grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Roch nie wszystkie alergie sa z toksyn, moj syn powtarzam urodzil sie z alergia na pylki tak jak i maz,corka tez ma taka alergie tylko, ze w mniejszym stopniu, ma drugi stopien i jej np. wystarczy homeopatia, raz musiala przez miesiac brac leki mocniejsze, gdyz miala taki kaszel,iz wydawalo sie, ze moze skonczyc astma,gluten w tym wypadku nie ma nic do rzeczy, u dziecka organizm nie jest jeszcze zanieczyszczony, moj syn, czy corka maja idealne wyniki i zadnych chorob nerek, czy watroby i nigdy nie mieli,i to jest genetyczne,wspomagac to rzeczywiscie mozna jelita wieloma naturalnymi sposobami, wszyscy to tutaj chyba robimy, ale w zaden sposob to nie zadziala na alergie na pylki itd. mozna jedynie odczulac sie przez zime specjalnymi kroplami lub zastrzykami i w niektorych przypadkach te alergie na trawy itd.mozna calkowicie wyleczyc, choc nie w kazdym przypadku, to dziala tak samo z testami wlosow, jezeli testy na pokarmy i pylki nie potwierdzaja sie z testami z krwi, wiec z pierwiastkami bedzie, to samo, wiec jedynie testy z krwi,wiesz co innego jest wyczytac cos wtemacie a co innego jest miec z tym stycznosc i wiedziec cos na ten temat w realnosci, przeszlam to z synem i wiem jak, to dzial i alergolodzy biora pod uwage testy tylko z krwi wiec to absolutnie nie to samo co problemy grzybicowe zoladkowe itd.homeopatia wspomaga taka alergie tez syn bierze, ale nie pomaga do konca i niestety musi byc chemia, mam tylko nadzieje, ze bedzie mial szczescie i odczulanie mu w pozniejszym sezonie pomoze...moze nawet po kilku latach wyleczy calkowicie...a to tez chemia i tu nie ma wyboru zadnego

Mam pytanie co polecacie przy infekcjach gardla. Cos mnie bierze. Boje sie bo w styczniu zapalenie krtani antybiotyk, ktory mnie dobil z grzybica. tabletki do ssania slodkie, syropy slodkie. Kupie wapno zwykle ale co do tego. tak to jest jak organizm oslabiony.

Pisałyście o wysuszonych i sproszkowanych nasionach papai , przeszukałam wszystkie strony na temat papai i na temat działania nasion papai przeczytałam jedynie że działają poronnie . Mam nasiona ,jeszcze nie wysuszone ,chciałabym je stosować na robale , ale skąd wiadomo że one mają takie działanie że trują robale a nie człowieka spożywającego ten proszek ? Bardzo proszę o wyjaśnienie tej kwestii .

mysza tez jestem w temacie aktualnie,wiec moze cos skorzystasz ,ja biore tantum werde,pod roznymi posstaciami,plyn do plukania aerozol,tabletki tez ,oczywiscie nie wszystko naraz hehe,co do tabletek to jestpropolis do ssania w tabletkach na gardlo,i tabletki szalwiowe,jak ci sie rozwinie cos mocniejszego idz niech ci lekarz zapize bioparo/tez anybiotyk ale w aerozolu poza tym dziala rowniez na candide/

Ludi dzieki za info zakupiam propolis, bede ssać, co do tamtum, i tego drugiego antybiotyku w sprayu to ja nie bardzo moge brac niestety. ale dzieki za info.

witam wszystkich po krotkiej nieobecnosci ,po prostu skoncentrowalam sie na swoim zdrowiu ,po vermoxie wydebilam zentel w potrojnej dawce i to byl strzal w 10 ,lamblie wybilam olejkiem pichtowym i powiem nieskromnie ze wreszcie mam koniec ,w Wielkanoc nie oszczedzalam sie jadlam ciast i wszelakich dobroci ile dusza zapragnie i ''czekoladowa ciufcia '' byla normalna ,co prawda biegalam po slodyczach odkwasic sie polowka cytryny ku ''spokojnosci ducha'' Kinga Paris-co prawda innych nie zaskocze bo wklejalam ta stronke ,ale dr Wartolowska po 30 latach pracy z dziecmi alergicznymi stwierdzila ,ze to pasozyty i ich odpady metaboliczne wywoluja alergie ,jesli odrobaczysz cala rodzine ,lacznie z dziadkami bo tak kaze dr Wartolowska to wszelkie objawy alergii-dusznosci ,kaszel mijaja ''kaszel mija po wybiciu robakow oblych ,owsika i glisty a cicha dusznosc po usunieciu lamblii'', pasozyty wywoluja spadek odpornosci ,czestsza zachorowalnosc u dzieci ,bol kregoslupa u rodzicow [u mnie maz wciaz biegal z kregoslupem do ortopedy] mijaja wzmozone odczyny po szczepionkach,po ukaszeniach owadow ,mija bezsennosc ,nadpobudliwosc u dzieci ,lepiej sie ucza ,wedle dr Wartolowskiej pasozyty toruja droge bakteriom i wirusom,na koncu stronki jest schemat leczenia a po leczeniu warto zabezpieczyc sie homeopatia bo drugiego dnia mozemy dostac robale np od kolezanki corki ,ja biore i rodzina dr reckwega 56 ,Francja ma dobre krople cini 55 ,probowalam kupic ale wycofali ,moze tylko u nas ,zapytaj sie u siebie ,wystarczy wpisac w google dr Wartolowska astma pasozyty Gabsonik-co u Ciebie bo czytalam 3 stronki wstecz i nie jestem w temacie

nuta na razie nie przecztalam tego art co polecilas ale zaciekawilas mnie naprawde,mam astmatykow w rodzinie ,czy toje dzieci cierpialy na dlugotrwaly kaszel,czeste infekcje itp,nie moge znalesc w twoich postach ,moglabys cos blizej napisac

nuta1 na pewno to sie zgadza w wielu przypadkach, ale moje dzieci nie maja zadnych robakow, syn mial niedawno testy,wynik negatywny,on sie nutko z tym urodzil, alergie , ktora ma na pylki drzew, na trawy, gdzie norma pokazujaca wynik ujemny jest 20, u mojego dziecka ponad 250, to pomysl, jest to najwyzszy stopien alergii wielokrotnie przekroczony,a pokazala sie alergia juz kilka miesiecy po porodzie,kiedy kichal w nieskonczonosc, moj maz tez ma od urodzenia, testy na lamblie i robactwo wynik negatywny,nawet ma alergie na psa najwyzsza norme-moj syn, a o jakiej alergii mowi ta pani doktor, bo predzej obecnosc robali jakichkolwiek polaczylabym z alergia na pokarmy, gdyz sa toksyny w organizmie, ponadto kiedy mija okres kwitniecia drzew,mija lato, to tak od pazdziernika do lutego syn czuje sie dobrze, nic mu nie ma, nie ma atakow alergii, i w tym okresie nie zazywa zadnych lekow,wiec na 100 procent, to zupelnie cos innego, osobiscie mysle, ze alergia na pylki, to zupelnie cos innego, bo to jest w powietrzu, to sie wdycha, tego nie da sie wyeliminowac, pylki sa wszedzie w powietrzu....

Witam wszystkich, mam pytanie: czy zbadanie krwi metodą RT PCR wykryje mi kandydozę przewodu pokarmowego, czy też ta metoda daje efekty tylko w ostatnim stadium, kiedy zakażenie przedostało się na większość układów w organizmie?

tak moja corka od poczatku miala skaze bialkowa [pila moj pokarm i prosobee-mleko sojowe],krostki,wysypki,pozniej przyszly dusznosci ,okolo 4 roku zycia i alergolog i mnostwo lekow na alergie ,kaszel miala czesto i infekcje tez -a to sie rowna antybiotyki wedle lekarzy ,pod koniec tamtego roku dostawala leki homeopatyczne na robaki -cini 55 ,dr reckweg 56 i tanaceum cos tam [tez niemieckie],ale przestalam jej dawac bo wykupilam w aptece a w hurtowni nie mieli ,co prawda pozostal mi internet ale kiedys na leki firmy sanum chcieli recepte wiec sobie podarowalam ,i corka czula sie dobrze ....ale poszlismy do babci i robaczki podlapalismy i oczywiscie kaszel i temperatury i infekcje ,po vermoxie i zentelu jest lepiej Kingo -wlasnie na wiosne kiedy glista podchodzi do gardla i probuje sie wydostac bo draznia ja pylki drzew dzieci dostaja kaszel i infekcje ,dr Wartolowska pisze ze opakowanie vermoksu trzeba wrecz wymusic na lekarzu,po prostu twoje dzieci maja robale od urodzenia tak jak moja corka ,mogly je dostac po prostu od nas,pamietam jeszcze przed ciaza biegalam z zapaleniem pochwy po ginekologach a pisza na forach pediatrycznych ze to od robali ,najzwyklejszy owsik powoduje swiad pochwy i stany zapalne co do nietoleranci laktozy -to jest od lamblii ,po wybiciu lamblii jest ok a co do badan kalu na pasozyty ,mi nigdy nie wychodzily ,ani wczesnie kilka lat temu ani w lutym bo robilam specjalnie by sie przekonac ale obecnie kal mam przykladny ,biegunki bulgotanie i kaszel przeszly Kingo -przy duzym zapasozytniczeniu robi sie badanie krwi i z kwasowosci wychodzi czy sa robale czy nie i to badanie jest miarodajne w 50-60%,vega testy czy aparat mora z przystawka sa prawie 100%,co do najprostszej formy leczenia teraz na wiosne jak ktos uparcie twierdzi ze nie ma robali lub nie chce isc po najprostszy lek na robale to nazbierac perzu lacznie z czescia podziemna ,umyc ,przepuscic przez sokowirowke i napic sie soku ,perz od dawnych czsow byl stosowany na robale oczywiscie najlepsze sa swieze pestki dyni ,ale na to musimy poczekac Gabsonik-odezwij sie ,czekam pa

PCR-wykryje jak najbardziej ,a przy okazji zrob tez pasozyty jak masz dostep do PCR

jutro idę zrobić wymaz z jamy ustnej ,ale wczoraj naczytałam się o leukoplakii i boję sie teraz,ja mam osad na języku biały a na czubku języka czrewone plamy otoczone tym osdaem,kwaśny posmak w ustach bardzo często,często boli mnie żołądek szczególnie po kwaśnych potrawach ale wiecie co dopatrzyłam się wczoraj ze podniebienie mam białe zamiast różówego to nie jest osad tylko kolor podniebienia,szukam w necie czegoś i nic znależć nie mogę,naczytałam się o tej leukoplakii i boję się teraz.

nuta1 Hmmmmm....teraz dałaś mi do myślenia.....Ja od poporodzie walczę ze śwądem pochwy.Lekarze dawali leki p/grzybiczne,które w sumie nie pomagały zbytnio-łagodziły wszystko ,ale nie przechodziło na dobre.Ostatnio w czasie takiego dużego ataku zrobiłam posiew z pochwy i badanie kału z posiewem - wszystko czyściutko,nie wyszły ani grzyby,ani jakiekolwiek bakterie -byłam w szoku,skąd więc te piekielne swędzenia????Ten duży atak zaczął się po 3 dniach picia vernicadisu-ale wtedy tego nie łączyłam.W tygodniowej przerwie od ziółek objawy ustały,a teraz znowu się zaczęło od 3 dni,ale już nie tak silnie.Od czwartku znowu piję vernicadis. Z innych objawów- to kilka dni po rozpoczęciu kuracji vernicadisem ustały pocenia nocne i pieczenie oczu. Pysiula ,a u Ciebie coś się zmieniło po vernicadisie??

KAIAK ja od dzisiaj po tygodniowej przerwie pije drugią serie .Gardlo zupelnie zdrowe , stany podgoraczkowe minely :)) nie wiem czy zawdzieczac to diecie czy zbieg okolicznosci bo wszystko ustalo podczas brania pierwszej serii tych ziolek :):):)

aha tez przestalam sie pocic ale przyjmuje tak jak poradzila Kinga duze dawki wapna i magnezu :):):)

nuta1 niestety nie zgadzam sie z tym, twoja corka miala alergie od 4 lat, a moj syn zaraz po porodzie, a to wielka roznica, patrzac na to, co piszesz, to wszyscy bylibysmy zarobaczeni i mielibysmy wszelkie choroby od laktozy, jezeli chodzi o lamblie i laktoze tez sie nie zgadzam, jest masa ludzi, ktora sie rodzi z nietolerancja laktozy i mamy to w genach, ja po moim urodzeniu jak opowiada moja mama,bylam siwa z bolu i brzuch mialam twardy jak kamien po podaniu mleka i nie tolerowalam go wogole do 3 go roku zycia, to co tez sie urodzilam z glista, czy owsikami, mialam je juz w lonie matki? moj syn to samo? absolutnie to bez sensu.... malo tego moj maz musialby juz byc zjedzony przez robaki wedlug swojej alergii, przez tyle lat, wyniki czyste na robale,nie ma najmniejszych problemow problemow z zoladkiem, nigdy zadnej grzybicy, ani, poza tym nie kaszle, nie choruje jak jest przeziebiony to raz na rok i to jeszcze dlatego gdyz pracuje na sondazach na polu, po prostu tylko mu pozazdroscic zdrowia, chcialabym byc zdrowa jak moj maz, jedynie okres drzew oczy ma czerwone, uszy, puchna mu nieraz troche oczy,naprawde bez obrazy tej doktorki ale po przemysleniu stwierdzam, ze cos ta pani nie ma pojecia o bardzo mocnych wrodzonych alergiach,to tak jak Roch pisal o testach na na pierwiastki z wlosow, ktorec w rzeczywistoisci nie pokrywaja sie z testami na krew, syn rowniez nie choruje, naprawde bardzo malo,mial kiedys raz przypuszczenie owsikow, juz dawno temu, mial swedzenie odbytu i zaraz pediatra mi powiedzial jest znakomitym lekarzem, pracuje w klinice,ze czesto badania nie pokazuja nawet jak sa owsiki i dala mu lekarstwo, jedna dawka i po 15 dniach powtorka, potem mial specjalne badanie podobno najlepsze skocz test, ktory zawsze pokazuje robale i nic wynik ujemny, poza tym, mojemu synowi bardzo sie poprawia po homeopatii na alergie,zyrtec mu podaje tylko czasami, a przez kilka ostatnich dni wcale, a jezeli chodzi jeszcze o laktoze, to dla wszystkich zainteresowanych,caly czas po odstawieniu laktozy czuje poprawe samopoczucia, juz zapomnialam praktycznie, co to zawrot glowy a mialam je codziennie, po odstawieniu glutenu nie mam boli zoladka, skurczow w brzuchu, mdlosci, nie mam nieprzyjemnego zapachu z buzi, jestem tym ogromnie sama zszokowana, ale w strone pozytywna oczywiscie,przybywa mi energii, wzrok jeszcze bardziej mi sie poprawil, niedlugo chyba zaczne chodzic bez okularow a dieta dopiero kolo poltora miesiaca,pieczenia w jamie brzusznej ustepuja coraz bardziej,jezyk super,zadnych wzdec, cierpialam na nie od zawsze,cale moje zycie odkad pamietam mialam bole wzdecia brzucha, zaparcia albo biegunki,wymioty, mdlosci i wieczny bol w jamie brzusznej, zylam zlekami przeciwbolowymi, i koniec zadnego bolu nie ma wjamie brzusznej, ale podkreslam wyniki potwierdzily mi alergie 1 stopnia na te rzeczy i kilka innych... co jeszcze wazne wierze tez tutaj w wyniki, dlaczego, gdyz moja corka ta , ktora ma 1 stopien alergii na pylki, ma tez problem z krzepliwoscia krwi, kiedy chcialam kiedys zrobic wyniki w Polsce na faktor 12we krwi, czyli fakteur HAGEMAN, to uslyszalam, ze najblizej w Krakowie w klinice zrobie i to jeszcze trzeba miec specjalne skierowanie, i dlugo sie czeka itd.a tu we Francji ide i w kazdym laboratorium robia mi takie badanie i wiele innych specjalistycznych,a kiedy miala podejrzenie o chorobe Willebrandt, odmiane hemofilii u dziewczyn, to tez wykrylo zwykle laboratorium, moze rzeczywiscie w Polsce te badania sa niezbyt dobrze robione, to tak jak o amphotericine\"b\" niewiel wiedza nawet lekararze, mowia jaka to trucizna, a tutaj jest uwazana za jeden z najslabszych lekow na grzybice tyle na ten temat, na temat robali nie bede sie juz wypowiadac.... jak syn bedzie mial szczescie i wyleczy sie z alergii przez odczulanie, to na pewno o tym napisze, niestety moze to trwac nawet kilka lat, ale potem bedzie mial juz spokoj na cale zycie, aty nutka wedlug mnie skoro nie masz w wynikach robali, to ich nie mialas wogole i niepotrzebnie sie trulas chemia, siebie i meza i w szczegolnosci dzieci, moze cierpisz na wogole jakas inna choroba nawet mozesz nie miec nietolerancji, moze to zupelnie cos innego... ja leczylam grzyba, bo mialam go w ynikach i tylko dlatego wzielam na niego amphotericine\"b\", robie diete , bo moje podejrzenia potwierdzily badania,inaczej bym tego nie robila, bo kazda dieta, to wyrzeczenia i nie jest latwo... od czasu amphotericine nie biore zadnej chemii,bo to nic dobrego,biore propolis, siemie lniane, cytryna, maliny, homeopatia, akupunktura, joga i pomaga mi to z tygodnia na tydzien czuje sie lepiej, ludzie coraz bardziej zanizaja moj wiek, a to chyba dobrze, przestalam miec stany podgoraczkowe, lub spadki temperatury, moja sucha skora zaczyna nie byc taka sucha...dlugo moglabym wymieniac.... mysle, ze wiele osob pojawia sie na tym forum, ktorzy albo nie maja grzybicy, albo sami ja sobie diagnozuja, co jest chyba najgorsze, bo przez to mozna sobie zrobci krzywde,i wielu takich, co ma zupelnie inne problemy zdrowotne a podpisuje sobie wszystko pod grzybice, ale na pewno zawsze kazdy znajdzie dla siebie jakas dobra informacje, a jeszcze biore z przerwami orzech wloski a nawet homeopatka mi powiedziala, ze lekow sie nie miesza, ze jezeli potem bedziemy sie zle czuc, to nie bedzie wiadomo po czym i tym samym nie bedziemy wiedziec co nam naprawde pomaga, i na koniec mialam dzisiaj znowu spotkanie zmoja faramceutka i jej tez podejrzewali przerozne pasozyty, nic nie znaleziono, kobieta zastosowala diete be zlaktozy, glutenu i galaktozy i czuje sie super, bo tez miala problem z galaktoza, alergia, ktora bardzo rzadko wystepuje pozdrawiam wszystkich i przepraszam za bledy ale sie spiesze

mialo byc wszelkie choroby od robali anie od latozy

Hmm, dałyście mi dziewczyny do myślenia z tymi robalami. Ja trzymam moją dietę bezglutenową i bez laktozową, ale niestety od 3 dni mam swędzenie oczu, nosa, ból stawów, coś mi szaleje w jelitach. Brałamw grudniu vernicadis i czułam się po nim o niebo lepiej. Może znowu sobie zafunduje kurację. nie zaszkodzi. aha i jeszcze ma "śliczne" podskórne wypryski na twarzy... :(

moja corka miala alergie od urodzenia ,nie czytasz Kingo dokladnie -prosobee to mleko sojowe , ktore podaje sie dzieciom z alergia na mleko krowie ,dlatego lekarze prosili mnie o zachowanie pokarmu naturalnego i dokarmialam 100 ml prosobee bo tyle mi akurat brakowalo u dzieci alergicznych jest tzw.'' marsz alergiczny '' najpierw alergia pokarmowa ,potem katary sienne a na koncu astma ,pediatra corki dostala w prezencie xero stronki dr Wartolowskiej z leczeniem alergii u dzieci poprzez leczenie robakow,niech sie ksztalca lekarze ,dr Wartolowska miala 30 lat praktyki w leczeniu dzieci z alergia w W-wie wiec watpie by sie mylila ,u mnie wszystkie objawy sie sprawdzily w 100%

hej wszystkim. Nutka, chodzilo mi o to ze mam kupiona jagode suszona i jej liscie ale nie wiem jak brac. czuje sie ok. jak na razie wszelkie objawy minely. wolalabym zabrac sie za nie w mozliwie jak najbardziej naturalny sposob. niedlugo beda prawdziwe jagody to bedzie super:)

ASIENIA77 jak pisalam wczesneij biore druga dawkę vernicadis i powiem ci nie wiem czemu to przepisac ale problemow z gardłem nie mam zadnych :):)nie chrzakam , nie szczypie ,nie piecze , nie drapie , wcinam smietany , serki topione , lody i zadnych przykrych dolegliwosci i pogorszen :):) jedynie czego nie moge to glutenu :):) od razu popedzi mnie na kibelek a po makaronie mialam wysypkę i probowaly sie pojawic nadzerki w jamie ustnej :):)

Gabsonik-ja 2 paczki suszonych owocow czarnej jagody przemielilam w mlynku do kawy i zjadlam na czczo ,bo robale potrafia sie schowac w tresci pokarmowej ,sprobuj tez soku z perzu ,vernicadis tez jest rewelacyjny,i duuuuzo soku z cytryny -jest anty robalowa ,jak najmniej wody do soku ,robaki gina od zalkalizowanego srodowiska a wedle dr Wartolowskiej ''kazdy nosi w sobie 1 lub 2 pasozyty dopiero jak dojdzie 3 i 4 a do tego candida i np lamblie to dopiero rozpoczynaja sie problemy '',to jest normalne ze nie zabijemy wszystkich ,chodzi o to by nam nie przeszkadzaly w normalnym funkcjonowaniu

rzeczywiścei cos z tymi bólami glowy i produktami mlecznymi jest na rzeczy, od kiedy zrezygnowałam z nabiału czuje się po prostu wspaniale, a miałam kilkudniowe bóle z kilkudniowymi przerwami, praktycznie tyle samo czasu bolała mnie głowa, co nie bolała, leki przestały działać. Ostawiłam mleko i...spokój. Odżyłam! Polecam! (może to nie wina mleka, ale produkcji, antybiotyków dla zwierząt itp...) Pozdrawiam

...no, nie tylko mleko, wszystkie sery, jogurciki, śmietanę, wszystkie wyroby na bazie mleka, unikam też wyrobów cukierniczych i przekombinowanego pieczywa, tam też dodają...JEM WIĘCEJ WARZYW :)

nutko mam prosbe,napiszmi jak i gdzie zdobyc ten wernikadiks,a moze masz jakies wiadomosci jakie to ma dzialanie na watrobe,bo moja niedomaga,acha czy ten lek podawalas rowniez malemu dziecku???my mielismy stycznosc z osoba ktora okazalo sie miala bardzo zarobaczony organizm lambliami,skonczylo sie u niej na szpitalu,mam obawy ze moglo sie to przynajmniej na jedna osobe przeniesc,czy w takim razie musielibysmy sie przeleczyc wszyscy?tak jak z owsikami??

nuta1 czytam, skaza , to alergia pokarmowa a nie pylkowa, i o to mi chodzi, i niestety zwykle katary sienne, to tez nic w porownaniu z powazna alergia na pylki,nie bede sie rozpisywac na ten temat, bo dlugo bym musiala pisac, moje obydwie corki mialy skaze bialkowa i problem z mlekiem krowim, a to zupelnie co innego,moj syn nie ma zadnych alergii pokarmowych i nigdy ich nie mial, moze poczytaj sobie w necie na ten temat, i akurat absolutnie sie nie zaczelo tak jak u twojej corki, nie wiem pisze chyba wyraznie, ze sie z tym urodzil, twoja corka na pewno nigdy nie puchla, nie sztywnial jej jezyk i nie puchnelo jej gardlo od alergii,sa stopnie alergii, robilas testy na alergie na trawy itd, to tez jest IGE i wtedy pokaze, ktory stopien ma, byc moze gdyby byla leczona pozadnie na alergie,to problem by sie nie rozwinal,u nas widzisz we Francji bardzo dobrze lekarze lecza astmy alergiczne, bo niestety przy alergii syna moze dostac astmy w kazdej chwili, wypytywalam sie alergolog na ten temat, stwierdzila, iz sa takie leki w dzisiejszych czasach, ze astmy alergiczne wspaniale sie lecza, ze wogole kazda astme leczona w pore mozna wyleczyc, ze skonczyla sie bezradnosc w stosunku do astmy juz od dawna, tu widzisz ludzie sie czesto lecza z tego calkowicie a w Polsce nie znam ani jednej osoby, ktora by sie wyleczyla z astmy, moj ojciec tez mial astme i pamietam jak cierpial, ty wierzysz w robale,bierzesz leki mimo, ze wyniki masz ujemne, twoja sprawa kazdy robi, co uwaza za stosowne, dla mnie ta doktorka skoro stawia na robale opowiada herezje, to moja opinia , skoro tyle razy leczylas corke na robale, to dlaczego nadal ma alergie,skoro wszystko od robali, to po lekach powinniscie byc super zdrowi, bez zadnych dolegliwosci, dla mnie to jest smieszne, przepraszam ale jestem szczera,temat robali zamykam alergii pylkowej rowniez,nigdy w zyciu nie wzielabym leku na cos czego nie mam,a to tez moja opinia, moja alergolog ma ponad 30 lat praktyki i to w klinice paryskiej i podejrzewam, ze sie usmieje jak jej powiem o robalach, to moze nie dawac lekow dzieciom na lergie jak puchna tylko na robale i przejdzie im atak, nie naprawde juz nie bede komentowac takich wypowiedzi, zycze wszystkim zdrowia i powodzenia,a i skaza jezeli chodzi o mleko, to tak naparwde nietolerancja anie alergia zalezy tez jaki jest jej stopien

Nutka, hmm z tym perzem to mnie zaskoczylas. mam perz w skladzie nowej mieszanki ziolowej. i to pogorszenie zdrowia u mnie zaczelo sie wlasnie wtedy gdy przeszlam na ta mieszanke. wiec moze to robale wariowaly?? co myslisz? co do jagody to liscie tez sa dobre tyle ze nie pamietam co bylo na co. obie rzeczy sa na inne typy robali. nie moge sie doczekac prawdziwych jagod

Takie mam głupie pytanko: a robale dają czasem też dolegliwości w postaci bólu stawów :( Pysiula u mnie z gardłem też lepiej, choć czasm miewam objawy alergii, swędzący nos i oczy, zatkane zatoki, ale najgorsze te bóle stawów! w niedziele jadłam czekolade, stawy bolą mnie od wtorku, więc to chyba nie o czekolady.... już sama nie wiem od czego: trzymam dietę, nie jem glutenu i śmietany. na dodatek dziś mam odlot w postaci znowu mrowiąco-drżących kończyń, bijącego serca i ogólnej słabości. już nie wiem, czy mam na starość nerwicę :) czy to od jakiegoś błędu w diecie. a jak u Ciebie Pysiulko z tymi drżeniami itd? przeszły Ci te objawy niedoboru magnezu? mnie to już minęło ,w święta było super, żadnych dolegliwości, a tera znowu, podejrzewam stres.

Z tym sprawdzaniem robali u cierpiacych na astme to jest dobry pomysl, moja corka niby miala astme i jej klasyczne objawy, ciagle jej pluca wypelnione byly biala przezroczysta wydzielina, najgorzej bylo przy przeziebieniu bo sie to strasznie potegowalo i dziecko strasznie sie meczylo. Corka byla wiecznie zmeczona, oczy ciemne podkrazone.Robilismy wszystkie mozliwe testy na uczulenie, i z krwi i ze skory ktore nic nie wykazywally- zdrowe dziecko!! a jednak byla chora, lekarze przepisywali coraz silniejsze inhalatory sterydowe ktore tak na prawde nie przynosily poprawy. W koncu z desperacji i rozpaczy udalam sie do doktora medycyny naturalnej ktory od razu wypytal ile antybiotykow bylo podanych od urodzenia i postawil diagnoze- dysbioza jelit . zalecil scisla diete (trwala ona dobry rok! )jelito cienkie sie zaleczylo i objawy astmy ustapily same!!Ta dr W.ma racje ze sprawdza robaki u alergikow bo nie kazdy alergik jest alergikiem i astmatyk astmatykiem a wiadomo jak lekarze 'lecza' alergie - objawowo i zbyt szybko dochodza do wniosku ze 'nic sie nie da z tym zrobic i trzeba z tym zyc' naciskajcie na lekarzy niech zaczna leczyc a nie traktowac lekami! dobrze ktos napisal ze podsunal lekarzowi strone z internetu zeby sie doksztalcil !wszystkiego dobrego i duzo zdrowia.

ASIENIA77 drzenia juz nie mam , ale lęki niestety tak .Chwilami boję się byc sama w domu , wbijam sobie ze cos mi sie stanie i nikt mnie nie znajdzie a mam male dzieco :):) i takie tam glupoty :):):) mam niekiedy mrowienie rak i twarzy ale wiem ze to nerwicowe bo po melisie i duuuuzej dawce magnezu przechodzi .Nocne pocenie mi juz przeszlo i chyba tylko ta nerwica lekowa mnie gnębi , ale to juz w glowie sie narodzilo i musze sobie z tym radzic sama:):):) duzo spaceruję i spotykam sie z ludzmi :):):) pomaga:) o gardle, stanach podgoraczkowych juz zapomnialam :) ale diete trzymam :)