szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

Do Trejser, jesli Twoje 8-ki maja odpowiedniki w drugiej szczece, to nie usuwaj ich. Zasada jest taka, ze usuwa sie wtedy, nawet zdrowe, gdy nie ma odpowiednikow, bo do niczego nie sluza. Sa to b. slabe zeby. Najpierw zrob sobie zdjecia zebow, niech stomatolog obejrzy je i zobaczy gdzie masz ubytki. Nie czekaj, az zab bedzie Cie bolal , bo wtedy jest juz pozno, lepiej leczyc male ubytki. Czy myslisz, ze jak wyrwiesz i wstawisz mostki, to bedziesz mial lepiej, zdrowiej? Mostki to ostatecznosc."zeby na sztyftach i wkretach " rowniez. Wiem, ze jest obecnie moda na podnoszenie urody, ale uwazam , ze nie ta droga. Najwazniejsza jest profilaktyka. Powinno sie raz na pol roku wyczyscic zeby z plytki, powinien to zrobic fachowo stomatolog. Ty sam, polecam sprawdzilam, kup sobie elektryczna szczoteczke do zebow, wystarczy taka na baterie bez ladowarki. Moja na tych samych bateriach pracuje 6 m-cy. Kup taka z mala glowka (okragla szczotka), bo latwiej dostac sie do wewnetrznych stron zebow. Myj nie tylko zeby, ale masuj dziasla, by lepiej byly ukrwione. Mozesz masowac palcami dziasla. Pamietaj koniecznie o szczotkowaniu jezyka rowniez. Ja uzywam elmex, bo naprawia szkliwo, a ja mam "wrazliwe zeby." Sensodyne jest prod. ameryk. wyprodukowana juz po elmexie, jednak ja mam przkonanie do elmexu. I jeszcze b.wazne -uzywaj nici dentystycznej! wyciaga brud z "zakamarkow" i poprawia ukrwienie dziasła.Dbaj o zeby, bo trzecie nie urosna. A chore zeby , moga spowodowac chorobe serca nawet. Jakosc mycia nie zalezy od super pieniacej sie pasty, tylko od dokladnosci szczotkowania. Kiedys zrobili badania, dali jednej grupie do mycia zebow sol, drugiej paste i ci, ktorzy myli sola mieli dokladniej umyte zeby. Sa tabletki, ktore pokazuja dokladnosc umycia zebow, wiec mozna latwo przkonac sie, czy wymyles dokladnie. Jak boisz sie bolu, popros o znieczulnie miejscowe, nigdy ogolne!!! Ladnego usmiechu!!! Martyna, jak tylko Maksio bedzie mogl sam szczotkowac, kup mu mala szczoteczke i pokaz jak uzywac, tyko wodą, bez pasty (polykaja). Maluchy swietnie bawiac sie ucza sie zarazem. Uczyc bawiac , to ogolna zasada u maluchow.

Do Aureliusz, opisz jak ukladac dlonie w tej metodzie BSM? Pozdrawiam!

przestan sobie sama kadzic komplementy!!!!!!!

Witam przedmowce, nie pisze sobie pochwal. Wiem, ze duzo nie wiem, ale jednego jestem pewna, jesli potrafie komus pomoc to staram sie najlepiej jak potrafie. Czy wiesz, ze "zapach rozy pozostaje na dloniach ofiarujacego"? Dzieki Tobie dostepnosc do mojego nicku bedzie za pomoca hasla. Obracaj zlo w dobro!!!! Dziekuje i pozdrawiam!!!

Zgłoś do usunięcia! Słoneczko 86,na co jeszcze czekasz???przecież to są własnie bzdury nie na temat.

do zlota jesien mi kazali leczyc sie za pomoca tylko generatorow- kuli. i bede to robic ;p;p az do wizyty czyli do sierpnia.

Komandos od kiedy stosujesz tę kulę szumów, bo ja od czerwca a na razie nie ma poprawy może w Twoim przypadku będzie inaczej, pozdrawiam

Tylko że ja już mam sporo ubyktów i 4 martwe zęby. Coś trzeba z nimi zrobić żebym był bezpieczny. Tylko nie wiem co. Na razie chcę wyrwać część z tych leczonych kanałowo. Nie mówię że będę instalował sztuczne zęby. Jeśli ma to mi pomóc na szumy to mogę być nawet szczerbaty. Tą ósemkę na pewno wyrwę bo jest zatruta kilka dni a już czuję wzmocnienie się szumów w uchu blisko niej. Czemu pesymizm mi wrócił? Bo jak pozbyłem się już stresu to prawdopodobnie znalazłem przyczynę szumów i znów obawiam się pogorszenia. Po za tym one jednak mi trochę przeszkadzają. Nie mogę określić czy się pogarszają bo na razie nie potrafię ich skutecznie mierzyć. Po za tym ciągłe obawy i niespokojne życie mnie dobija. Nie wiem jak to się odbije na mojej psychice. Na razie nie widzę skutków po za tym że ciągle chodzę smutny.

co za bzdura z ta roza.... TREJZER-nie popadaj tylko w depresje, to Co nie pomoze! Tak jak ktos juz tu napisal - moze trzeba sprobowac wyobrazic sobie, ze te szumy przychodza z zewnatrz...

Dziwi mnie tylko to że zęby miałem kanałowo leczone kilka lat temu a szumy pojawiły się dopiero teraz...

sobie, ze to przez zeby?

Sam nie wiem. Gdzieś w necie wyczytałem :P. Czasem mam wrażenie że na moje szumy najlepszym lekarstwem byłby "szlaban na neta 2M(iesiące)". Tak na serio to mam już parę zębów leczonych kanałowo w tym 2 dość niedokładnie (dentysta mi powiedział że jeden na pewno otwarty i leczony jeszcze raz będzie lub usunięty).

W sumie to jest jeszcze coś o czym za każdym razem zapominam laryngologowi powiedzieć. To w sumie taka pierdółka. Jak przekrzywię szczękę w lewo to w prawym uchu na chwilę mocniej mi piszczy. Dziwne trochę...

właśnie masz te szumy!

Ten temat pomogl mi w naprowadzeniu dlaczego szumi mi w prawym uchu. Kto: Facet, 41 lat, zdrowy jak kon, bez depresji i innych powazniejszych stersow. Zaczelo sie to ponad miesiac temu. Nagle niewiadomo dlaczego w srodku pewnej pieknej soboty zaczelo mi szumiec w prawym uchu. Dzwiek przypominal dzwonienie w uszach po np. glosnym wybuchu do tego polaczony z monotonnym szumem. Byl na tyle glosny, ze problemy ze spaniem, humor -100, duze problemy w koncentracji, itp .... zreszta co ja bede wam tlumaczyc. Po trzech dniach wizyta u laryngologa Nr 1, diagnoza - przewlekle zapalenie ucha -> lekarstwa przez tydzien -> bez efektu -> wizyta u laryngologa diagnoza Nr 2 -> problemy z krazeniem w uchu -> leki ...... bez efektu -> wizyta u laryngologa Nr 3 -> diagnoza Nr 3 -> blach, blach ... potrzbne multum badan. Jakos wiara w skutecznosc lekarzy opadla i zaczalem ryc internet. Poczytalem to forum i naprowadzilo ono mnie na przyczyne. Przyczyne banalnie prosta. Kregoslup szyjny ! Dlaczego : 1) Praca siedzaca - komputer, ksiazki, pisanie (Te student mechatroniki to specjalnie do ciebie) 2) niewygodna pozycja w czasie spania 3) zle ustawienie fotela w samochodzie !!!! 4) garbienie sie. Co zrobilem: 1) Kupilem nowa poduszke nie jakas taka super_droga_cudownie_leczaca ale wygodna i utrzymujaca w miare jedna linie kregoslupa. 2) zaczalem cwiczyc (wiele razy dziennie, min 4) wg: http://www.resmedica.pl/zdart12004.html (sa bardzie rozwlekle instrukcje ale ta dziala i ich nie sprawdzalem) UWAGA WAZNE ! Nie przesadzac z sila przeciwstawiajaca w cwiczeniach i stop jak zaboli chocby odrobine. Mozna wpasc z nadgorliwosci z deszczu pod rynne i nabawic sie dyskopatii. 3) ustawilem fotel w samochodzie Ogolnie trzeba koniecznie caly czas zwracac uwage co sie dziej z szyja i korygowac zle nawyki nabyte. Az sie zdziwicie ile ich jest ! POWIODLO SIE ! JEST CISZA jak makiem zasial ! Plan przewidywal w razie braku powodzenie, kregarza i jakby i to nie pomoglo zabieg operacyjny. Zycze powodzenia i ........... ciszy. PS` bez korekty (brak czasu, musze nadrobic wiele tygodni zaleglosci zyciowych)

Zapomialem dopisac. do obslugi komputra kupilem sobie tzw klekosiad. Wazne aby dobrze sprawdzic przed kupnem tzn "siedzac" swobodnie (bezwiednie) kregoslup MUSI byc naturalnie wyprostowany. Wiekszosc klekosiadow na rynku to totalne badziewie i siedzac na nich albo naprezasz miesnie aby siedziec prosto albo garbisz sie co jest gorsze niz na krzesle. "Czasem mam wrażenie że na moje szumy najlepszym lekarstwem byłby "szlaban na neta 2M(iesiące)"." Racja. Nie uzywasz neta = nie siedzisz przed komputerem = kregoslup odpoczywa.

;))aż miło przeczytać

ja mam też cos nie tak z kręgosłupem szyjnym ale jak chodziłam na rehabilitację to mi bardziej szumiało a teraz mam doła tak mocno szumi, pozdr.....

Morelka! trzymaj się dzielnie.

Jolik dzięki

Dzisiaj jescze moge odpowiedziec do czego dorylem sie w sieci jutro max za pare dni wyjezdzam. Rehabilitacja (prowadzona przez "fachowca") czesci szyjnej czesto(!) prowadzi do powazniejszych skutkow niz przyczyny ktore doprowadzily do niej. Prowadza to czesto ludzie rehabilitujacy ludzi tasmowo. Bez zainteresowania sie konkretnym przypadkiem/czlowiekiem. Przy lokalnej jakosci uslug medycznych haslo "obywatelu wylecz sie sam" ma sens szczegolnie w tej przypadlosci. Nastepne mnie sie nie przydala ale moze komus .......(dowiedzialem sie z chat`a angielskojezycznego, mialem szczescie dorwac typa-lekarza z branzy, niestety nie za_zakladkowalem adresu :( ) Ciezkie przypadki przy objawie "szum w uszach" np. nerwiak czy inne nowotwory sa statystycznie tak zadkie jak uderzenie piorunem. A co tez przezylem dola pt. Mam male dziecko, co sie stanie jak mam raka. Czesto szumy nie sa jedynie spowodowane jedna jedyna przyczyna. A jak wiemy jest ich sporo. Np. Kregoslup (czesto), chemizacja zywnosci i srodowiska, problemy z krazeniem, STRESS(!) a (truizm) ta dolegliwosc powoduje bledne kolo stresu. Szumi -> stresuje -> pobudza autonomiczny osrodek czyli powoduje atawistyczna reakcje hit-run -> wyczerpuje -> co odzialywuje na otoczenie ktore zwrotnie wysyla negatywne sygnaly czym stresuje szumiaka i kolko sie zamyka w sumie to nie kolko ale korkociag) Powykluczac/usunac po KOLEJI przyczyny. Spokojnie i do przodu. PS` z wyksztalcenia nie jestem szczegolnie dobrym samarytaninem ;) ale akurat ta dolegliwosc jest szczegolnie upierdliwa i nie zycze jej najgorszemu wrogowi.

Radze Ci-idz dod kreglarza. Kregi "K" /karku/ I,II,III - maja duzy wplyw na oczy /azburzenia wzroku/, uszy /szumy/, jame ustna, glowe i uzebienie /bole/. Zdaniem doswiadczonych kreglarzy wiele choro b i cierpien bierze sie z dyslokacji kregow. Idz wiec zamiast do dentysty do DOBREGO DOSWIADCZONEGO kreglarza!!

Że wreszcie coś pozytecznego tutaj wprowadziłeś,bo jak sie zęby myje to wszyscy wiedzą,pa

do morela 12 kule stosuje od listopada 2008 ale i tka jej nie do konca uzywwam regularnie ;p;p;p czasem mi sie wydaje ze z nia jest gorzej, np ze jak wstaje mam wiekszeszumy niz jak wstaje i bez wlaczonej na noc kuli ;p;p;p phi..ci lekarze to sie akurat znaja.. najlepiej jest po prostu traktowac ten dzwiek jako cos z ewnatrz- ciezko ale z czasem mozna sie wyuczyc. Tylko nie wiem dlaczego jak w ocy przewaznei -przy max ciszy, czasem mnie kuja uszy po prostu taki bol. mysle to dlatego bo mam bardzo czuly sluch zawsze mialem- slysze szumy, po prostu moje uszy staja sie cieple, tak zawsze mialem, taki objaw jeszcze jak bylem zdrowy. ale czasem to mnie mocno kuje- to jest po prostu takie kłucie w uszach ;( niby nie jest bardzo bolesne, ale przy najgorszych szumach boli ;( ze chujowo

Nerwy pewnie też nieźle działają :/. A ja zestresowałem się do tego stopnia że niedojadałem. I nie dziwiłbym bym się gdyby mi się od tego pogorszyło. A te ćwiczenia zastosuję. A zęby i tak muszę dobrze skontrolować i zaleczyć bo mam ubytki. Fakt, też prowadzę generalnie siedzący tryb życia. Ale głównie zimą. Jak jest ciepło to często popołudnia spędzam na rowerze lub strzelając gdzieś z asg.

komandos77, ból to nie od szumów. Próg bólu znajduje się przy ok 130db. Może masz coś z krążeniem i w pozycji leżącej rośnie ciśnienie w uchu. Ew. jakiś stan zapalny, albo coś innego nie tak w uchu. Ale na pewno to nie od dźwięku. A propo kuli szumów. Ona nie leczy bo nie jest dopasowana do dźwięku szumu. Było to już wałkowane tutaj. Generatory nauszne leczą dlatego że dopasowuje się je indywidualnie.

Sądzę że TRT może być skuteczne ale likwiduje tylko objaw, nie przyczynę. Dlatego nie wszystkim pomaga. Mimo wszystko należy szukać powodu szumów. Można jednocześnie stosować TRT ale nie można poszukiwań zaniechać.