szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

czy szum macie zawsze na tym samym poziomie ?? bo ja zauważyłem, że ja mam raz mocniej raz słabiej, hmmm

Ty to wszystkie pomarańczowe !

mewo juz nie spiewo bo gorol pognal ju na drzewo, a no prawda to je taka bo jej szumi od robaka ,robala ma na mozgu ja to jej bym sugerowal aby jak ktos w ziemi juz schowal na niu przyszla juz chwila by do wora popedzila i do rzeki bym ju wrzucil,tak se gorol teraz nuci.teraz miara sie przebrala przygonim ludzi z podhala mewa marcin dwa pedaly,znawcy co na testy wysyloly(pewno z doktor ugodoly ze czesc kasy w kieszonka schowaly)mewa tera to ja zem se ustrogol twoju lalke voodoo z drzewa,bedu nim dziecioki o skaly nappierrdololy a tobi bedu w glowie cymbolki szumialy.bo znomi gorolami to sie nie zadziero bo nie tylko pekni ci portefl a leb jak siekierku pogenio.pozdrowiom ja wszytskich tu prosto z podhala wszystkim w uszoch szumi a mewa sie smiala bo ponad rok za badania hajsik kasowala,zla zniej je kobita i zle babsko skonczy mam nadzieja ze niedlugo na drugi swiat dolaczy.modlu sie oniu cale nosze gory by babsku w lebie szumialo przez jej morne zycie,bo dobrze gorole nie wrozu ty podly kobicie

dobra teraz wam powiem prawde jestem laryngologiem i wysylalam was na badania do znajomej na Konopnickiej dla pieniedzy,przepraszam was wszystkich i mam nadzieje ze mi wybaczycie,a co do szumow to ma je kazdy i gorale maja racje.ps.przepraszam wszytskich co wydali pienidze na testy ale zrozumcie nawet my lekrze mamy musimy sobie jakos radzic

żenada miałem nadzieję, że tu można empiriami się podzielić a tu ....

jakis udup wszedl i maci...nie pize sama do siebie tylko do kogos i z kiims!!

uważam że jeżeli macie coś do powiedzenia to może czas pokazać swojego e-maila może gg i będzie jasne

czytam tu Was przez cały czas i stwierdzam że jest coraz gorzej i żałośnie , Ci co czuli sie odrzuceni i nie chciani tutaj i twierdzili że pisze sie nie na temat , okazuje sie że temat bardzo szybko im się skończył a sami nie potrafią zachować się przyzwoicie i pozwalają sobie , innym na sięganie dna góral-nie chce zniżać się do Twojego poziomu dyskkutując z Tobą , ale wiedz że tutaj na równinach jest takie przekonanie że życzenia wracają ze zdwojoną siłą , oby Ciebie to nie spotkało Mewa nie przejmuj sie tym co tu wypisuje jakiś narwaniec . jestem powny że ludzi życzliwych jest zdecydowanie więcej i tylko to się liczy , ja życze Tobie jak najlepiej Słoneczko-chyba musisz zweryfikować swoje stanowisko co do tego co się tutaj dzieje miłej resztki weekendu wszystkim życze . Pozdrawiam

kicha się zrobiła

może i dobrze , co niektórzy przejrzą na oczy

ten co się podszywa.... Czy Ty naprawdęęęęęęęęęę uważasz ze tutaj są jacyś\" idioci\" i uwierząąąąąąąąąą że to piszęęęęęęęęęęę ja ?????????????? W przeciwieństwie do Ciebie ja piszęęęęęęęęęęę z Polski a co za tym idzie używam polskich znaków.:D:D:D:D

wracając do tematu czy was boli, a jak to gdzie??

Witold35 mewa_33_ kwasny Słoneczko_86 Pozdrawiam.

Tak tylko idiota pomyśli o podszywaniu się pod kogoś.Ten ktoś buszuje po różnych topikach i nie tylko tu miesza,a myśli że jest geniuszem.A Kwaśny masz racje wróci ze zdwojoną siła wtedy będzie szukał pomocy i jej nie dostanie. Witold35 nie boli tylko piszczy,szumi.I w różnych poziomach w hałasie inny,czasami denerwuje czasami nie przeszkadza.Czasem też mam wrażenie że ucho jest czymś wypchane.

ha też mam uczucie, że mam czymś ucho wypchane, ale mnie czasem boli. napiszę jeszcze raz jak było: Pewnego dnia w grudniu szedłem bez czapki (nadmieniam jestem łysy) a padał deszcze ze śniegiem i był bardzo zimy wiatr. Po jakimś czasie (chyba dzień lub dwa) zaczęło mnie boleć ucho. Zacząłem zażywać antybiotyk Duomox. Po około tygodniu pojawił się w prawnym uchu pisk lub szum – trwa on non stop, do tego boli za uchem, a ból promieniej w stronę szyi. Byłem u dwóch laryngologów którzy, nawet nie wysłuchali, a zapisali Betaserc 24 mg. Szum i ból (z przerwami ból) jest nadal.

Dawno do was nie zaglądałem :) Moje szumy nie ustąpiły, od 6 miesięcy szumi non stop. Już mi się schabitulowało. Jak szumy są ciche to jest ok, jak się podsłośnią to już gorzej. Ja mam szumy bardzo wysokiej częstotliwości i pulsujące, ale zaburzeń słyszenia wysokich tonów nie mam. Czyli może to szumy na tle nerwowym, albo pochodzenia kręgosłupa hm. Zjadłem właśnie parę słodkich batoników i mi się podgłośniło, ale może to zbieg okoliczności, bo poziom glukozy we krwi mam ok.

a ja mam szumy w glowie odkad pamietam i slysze je wieczorkami a czasem jest i tak, ze mam takie jakby huczenie w uszach. Zapomniala m wczesniej dodac ze rpzy przelykaniu strzela mi w uszach a poza tym moge sama to robic dzieki czemu uszy mi sie odtykaja

madry gorol czy ja dobrze rozumiem że życzysz mi śmierci????

dwie Panie Laryngolog wykluczyły wybieram sie do trzeciego słuchajcie na czym polegaja kroplówki i czy pomagają?

Witam. Morela, Martyna i inni co byli ma trzy dniowych badaniach Byłem na tych trzy dniowych badaniach w Instytucie fizjologii i patologii słuchu i mam pytanko w związku z tym. Jaką wam metodę leczenia zalecili ?, bo mnie zakwalifikowali do terapii szumów metodą TRT i mogłem wybrać albo generatory na uszy albo aparat słuchowy albo stacjonarny generator (kulę). Wybrałem to ostatnie. A jak z Wami było ? co wybrałyście i czy coś pomogło choć troszkę ? Pozdrawiam.

konrado morela stosuje kulę , a Martynka używa generatorów a powiedz mi jaką diagnozę Ci postawili???

wyluzujcie ludzie z tymi wojnami tutaj Pozdrawiam

Mnie bardzo pomagaja aparaty sluchowe. Pisk czasami znika. Marek-a.

mewa To mam wypisane na karcie wypisu "Diagnostyka szumu usznego Kwalifikacja do terapii szumu metodą TRT. Po przeprowadzeniu diagnostyki audiologicznej pacjenta zakwalifikowano do terapii szumów usznych metodąTinnitus Retraining Therapy". Ogólnie mówiąc doktorka coś tam mówiłą że niby w ucho wewnętrznym coś jest nie tak a dokładniej w ślimaku, coś podobnego do wzmacniacza jest uszkodzone i dlatego mam te dziwne dzwięki - niestety jeszcze nie ma takiej techniki by poradzić coś na to - tylko TRT ale jak każdy wie to jest metoda długotrwała i nie dająca w 100% wyzdrowienia. A Ty mewa jak walczysz z tymi szumami?? pozdrawiam

ja nie walczę bo dla mnie jest to walka z wiatrakami, przestałam o nich myśleć i je olewam- nie przeszkadzają mi a 12 stycznia minął rok jak je mam. Na początku owszem próbowałam : ziół szwedzkich , wyciągu jemioły, świecowania, kręgarza aż w końcu dałam spokój - bo im bardziej chciałam je zwalczyć to wracały ze zdwojoną siłą.Trzeba się przyzwyczaić. Życzę powodzenia w leczeniu :D

słuchajcie, czy wy gorzej słyszycie ???

Konrado ja stosuję tę kulę szumów od czerwca ale habituacja nie zachodzi w przyszłam tygodniu będę miała generatory szumów na próbę zobaczę czy je będe tolerować, bo nie każdy organizm toleruje te generatory tak mi powiedziała lekarka w Kajetanach, pozdrawiam

Witajcie. Do Witold35. W moim przypadku jest gorsze słyszenie w szumiącym uchu. Ja szum wiążę z podniesionym cholesterolem i staram się go obniżyć. Pozdrawiam.

to ja mam chyba nadwrażliwość bo słyszę lepiej, każdy dźwięk można powiedzieć pierdnięcie muchy

@ Konrado i morela12 Chodzi o taka kule szumow? http://www.astrex.pl/go/_info/?user_id=1&lang=pl Chce kupic i zaczac stosowac, lecz nie wiem czy mowa wlasnie o takiej kuli. Z gory dziekuje. Pozdrawiam.