Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anielaa

Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii II cz.

Polecane posty

Gość advocaat
wiem ze mam pytanie nie na temat ale bardzo mi na tym zalezy czy mozna przepisac child benefit z meza na mnie gdzie sie o to pytac z góry bardzo dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domanek
Nie orientuję się dokładnie ale chyba jest taka możliwość, żeby przepisać rodzinne. Wiem, że to się później liczy do emerytury, jednak żadnych konkretów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
aj tez bym chciala,ale nigdy sie nie orientowalam.O tej emeryturze to tez cos mi sie "obilo" my w sobote dostalismy rozliczenie z taxow za 2009-2009 z adnotacja,ze na byc wyslane do 20 wrzesnia,bo inaczej nam wstrzymaja taxy.Niezle !!! przyszlo po terminie ponad 2 tyg.oj oby z nimi problem nie zaczal sie znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domanek
Oj, u nich wszystko jest możliwe. Ja na przykład wczoraj dostałam decyzję w sprawie taxów za ubegły rok, z adnotacją że wypłata jest wstrzymana. Dodam, że wszystko nam wypłacili w sierpniu. Ale spojrzałam na datę wysłania pisma i szok 11 sierpnia. To dopiero expresowa przesyłka, tylko dwa miesiące do mnie szedł ten list. Ha ha ha ha !!!! Pozdrawiam i życzę pozytywnego rozpatrzenia wszystkich spraw. :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość advocaat
no dziekuje jezeli czegos sie dowiem to dam znac na forum pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
ja tez dostalam taka wczoraj,ze wstrzymuja taxy z dnia 14 sierpnia :) zadzwonilam i okazalo sie,ze wszytsko jest ok, a to jest do anulowania. Jaki oni maja tam BURDELLLLLLLLLLLL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta1161
witam!!! mam takie pytanie.planujemy sprzedac mieszkanie i wyjechac do anglii.moj maz tam bedzie mial prace,a ja z racji tego ze mamy 3ke dzieci bede siedziala w domku,ktory tez juz bedzie zalatwioy.ale do rzeczy...czy dochod ze sprzedary mieszkania bedzie nam sie liczyl do tego aby dostac dodatki??i jakie i jaka wysokosc ich bedzie na 3ke dzieci.laseczkki maja 4 latka ,3 latka i 10 miesiecy.a dochod z mieszkania bedzie jakies 16tys funtow...dzieki za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
Taxy nie naleza sie od razu jak przyjedziecie.Twoj maz musi jakis czas popracowac.Poza tym bedziecie sporo czekac.Mysle,ze czesc ze sprzedazy pojdzie Wam na zagospodarowanie :).Z tgo co wiem nie sprawdza sie oszczednosci do tax child i working w PL. Mysle,ze minie rok zanim cos dostaniecie oprocz Child Benefitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
Domanek, Ty chyba najlepiej sie orientujesz w temacie :)albo inne. My mamy mieszkanie z counsilu,ale czekamy juz w kolejce za domem.Warunki sa tutaj nie za bardzo( wilgotno i duzo plesni).Monitowalismy o przyspieszenie z racji choroby syna,bo to dla jego serca bardzo niebezpieczne.Mamy czekac na odpowiedz.Jednak jesli nie przyspiesza tego bedziemy musieli czekac dluzej.Moze nawet 2 lata. Jelsi tak bedzie chcemy cos wynajac,bo maly nie moze tutaj mieszkac zima.Jak wyglada sprawa Housing Benefitu.My mamy teraz Child Tax i working i nie wiem czy w przypadku wynajmu bedzie sie nalezal haousin i ile.Moze ktos jest w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie housing benefit nalezy sie jak wynajmujesz mieszkanie -dom zalezy jaki macie dochod na miesiac dodaje sie do tego wszystkie benefity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie wpasc tu i poczytac troche,z ciekawosci co sie dzieje.Ja juz mam taxy od grudnia.Czekalm krotko tylko 3m-ce,jestesmy juz prawie 3lata.Troche smiac mi sie chce,ze ludzie mysla,ze od razu wszystko im sie od razu nalezy,nie jestesmy Anglikami i musimy troche poczekac,cieszmy sie ze i tak dostajemy bo w naszym kraju niewiem,czy obcokrajowiec cos dostalby?Ja czekam teraz na przyznanie DLA{synek ma z.downa i wade serca}juz prawie 5m-cy,teraz papiery sa u lekarza,pewnie czeka nas komisja.Po przyznaniu bedziemy starac sie o mieszkanie,bo sa wieksze szanse.Gdy patrzylam jakie stawki na niepelnosprawnosc sa,to porownujac to co mialam w kraju,to az lzy mi sie zakrecily....Uwazam ,ze trzeba byc cierpliwym i nie starac sie o wszystko naraz,a poczatki sa ciezkie...,ale pozniej wychodzi slonce.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
Poczatki w UK to czasami tragedia i trzeba o tym pamietacNiestety wiele ludzi mysli,ze jest latwo.Jest cholernie trudnoooooooooooo Moj synek ma bardzo chore serce,ale w UK nie jest uznany za niepelnosprawnego,tylko w PL.Dlatego nie mam na niego zadnych dodatkow,jedyne co mi pozostaje to starac sie o dom dla niego.Akurat mamy list ze szpitala referencyjny i z organizacji dla dzieci z wadami serce.Jesli to nie wyjdzie musimy sie starac o benefit na dom i cos dla jego dobra wynajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domanek
Jeśli chodzi o Hausing Benefit to ja dopóki nie dostałam CTC i WTC to dostawałam zwrot całego rentu i całego counsil tax. W momencie kiedy otrzymaliśmy taxy zmniejszyli mi hausing do połowy rentu , niestety council tax muszę już płacić cały. Teraz czekam na nową decyzję ponieważ zmieniliśmy dom na większy. Podobno dostanę więcej ale nie chcę zapeszać, to się jeszcze okarze. No a w kolejce na dom też czekamy już ponad rok, ale na razie cisza. Pozdrowionka dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
My czekamy od stycznia na dom,chociaz powinnismy od lipca 2008,ale mam odrzucili pierwsze podanie:( Wiem,ze otrzymanie domu zalezy od kategorii w jakiej sie jest.U nas w okolicach wakefield wybor domow jest co tydzien,wiec nie czeka sie bardzo dlugo.Chyba,ze ktos uparzy sobie konkretna dzielnice i dom.Poza tym oferuja zupelnie nowe domy w dzielicy gdzie czesc sie do kupienia ,wiec czasami warto czekac i dokonywac wlasciwych wyborow. My nigdy nie staralismy sie o HB,a nie mielismy zadnych taxow.Moze to nasz blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta1161
a jakie warunki trzeba spełniac zeby dostac dom??tak z ciekawosci pytam.znajoma wyjechala z 3ka dzieci do anglii,maz pracowal,ona dostaje socjale i dostali dom z racji tego ze ma 3ke dzieci,no i urodziła 4te dziecko.wiecej nie planuja ale zyja normalnie,lepiej jak w polsce...hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby dostać dommieszkanie
socjalne muszą mieć tragiczne warunki mieszkaniowe w chwili składania papierów o takie mieszkanie.Jak mają dobre warunki to długo się czeka.Ilość dzieci nie ma znaczenia jeżeli chodzi o szybkość przyznawania takich mieszkań.Ma wpływ tylko na ilość sypialni w takim mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
Nieprawda jest,ze warunki musza byc tragiczne i ilosc dzieci nie ma znaczenia.U nas jest tak,ze sa trzy kategorie czekania-A B C.W zaleznosci do jakiej sie kwalifikujesz do czekasz dluzej.Najdluzej czeka sie w C-tam sa single,pary lub pary z dzieckiem.Nawet singiel moze otrzymac dom,jesli sie o taki stara. Juz w samej aplikacji wspisuje sie ilosc dzieci i to czy jest sie w ciazy,bo to wtedy bardziej priorytet. Jesli sie wybiera dobre domy to mozna czekac i 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza ale jeżeli mieszkasz w
ładnym domu,masz 3 czy 4 dzieci,nie masz grzyba w domu,sąsiedztwo jest ok to nie dostaniesz kat.A tylko właśnie C.A mając C czeka się dłużej niż ma się kat.A.O to mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markiza__
Kochani, zwolniono mnie z pracy (pracowalam przez agencje) podczas pierwszych dni mojej choroby. W siodmym dniu otrzymalam zwolnienie lekarskie na dwa tygonie i wlasnie w tym dniu dowiedzialam sie, ze juz nie pracuje. Oddalam sprawe do Citizens Advice Bureau. Jaka mam szanse na zalatwienie czegokolwiek?? Pracowalam przez ta agencje 13 miesiecy. Jestem samotna matka trojki dzieci. Co teraz bedzie z moimi benefitami? Zabiora mi? Jesli ktos z Was byl w takiej sytuacji, prosze niech podzieli sie ze mna informacjami. Dziekuje z gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki2410
WITAM WS ZYSTKICH:) Jestem tu nowa,chociaz czasami zagladam na to forum nigdy nie udzielalam sie aktywnie. Otoz potrzebuje Waszej porady;14 miesiecy temu wyslalam wniosek o WTC i CHTC,zlozylam go jako samotna matka ,wynajmuje pokoj w mieszkaniu znajomych,ale jest nam ciezko z moim 7-latkiem,ludzie pracuja,chca spokoju a o niego bardzo trudno z dzieckiem w domu,niestety nie stac mnie na mieszkanie bo zyje tylko z najnizszej krajowej i od 3 miesiecy CHB,to jest ok.700 funtow,dzwonie do REVENUE regularnie ,bylam nawet w Citizen Advice Bureau,ale niestety nic z tego,ciagle mowia,ze sprawa jest w toku,prowadza dochodzenie i musze czekac,nie wiem co robic,? tym bardziej ze zdecydowalam sie wprowadzic do mojego chlopaka z ktorym jestem od niedlugiego co prawda czasu,ale musze stworzyc dla mojego dziecka dom,wiec sytuacja sie komplikuje,bo czy powinnam poinformowac o tym revenue?boje sie ze przepadna mi wszystkie pieniadze,ale nie chce tez oszukiwac ani zyc w strachu?co mam robic ,nie ma szansy zebym dostala cokolwiek z moim chlopakiem,poniewaz on zarabia wiecej, doradzcie mi PROSZE,moze ktos jest w podobnej sytuacji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! p.s.moj chlopak nie jest ojcem mojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!Dawno nikt nie pisal tutaj moze jeszcze ktos zajrzy? My z męzem zlozyliśmy wniosek o CHB WTC i CTC pod koniec stycznia. Potem przysylali papiery jakies dla mnie do wypelnienia ale nie mialam NIN wiec umowili mnie na spotkanie - maz zadzwonil i Pani mu powiedziala ze przyjdzie list. Tydzien pozniej przyszedl list ze umowili mnie na spotkanie to bylo w piatek a w sobote na drugi dzien mialam juz list z Jobcenter:)rozmowe mialam 29 marca. Nin dostalam 10 dni pozniej i odrazu maz zadzwonil i im go podal. Dzwonilismy tam dwa razy jak dotad i pani mowila ze jeszcze nic nie wiedza. W piatek dzwonilismy 4 dni temu i byla informacja ze juz papiery przeszly dalej i wniosek jest ok i ze teraz tylko na pieniadze czekac trzeba ale info zadneg nie dostalismy. Czekamy owszem bo przyda nam sie ta dotacja mamy jak dotad ciezka sytuacje a zycie czasem plata figla...i tak to sie uklada ze trzeba z wlasnego kraju emigrowac i wnioskowac i dodatki ech...czy jest jeszcze jakas mam ktora czeka tak jak ja??codziennie biegam do skrzynki:) pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domanek
Oj, chyba słabo czytałaś ten topik. Tutaj piszą dziewczyny, które tak jak i ja czekały baaaaaardzo dłuuuuuuugo na jakiekolwiek taxy. Dla mnie to było 15 miesięcy. Więc uzbrój się w cierpliwość, bo może się okazać, że jesteś jedną z nas. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kochana wierz mi jestem cierpliwa zycie mi tak plata figla ze czasem boje sie wyjsc na ulice:)tylko czytalam ze od momentu powiadomienia ich o NIN dziewczyny nie czekaly dlugo a tylko o to mi chodzilo...we wtorek dzwonilismy i pan nam powiedzial ze wyslali nam pismo zebysmy paszport małej wyslali i akt urodzenia i ze to juz ostatni krok...zobaczymy...:)wiesz troszke ciezko nam zwiazac koniec z koncem maz chcial zrobic sobie kurs i zalapac lepsza prace bo czasem pracowal 3 dni w tygodniu i bylo tak kilka razy pod rzad...nie pomaga ze zna biegle jezyk i ma dobre wyksztalcenie..a placimy za chate 100 tygodniowo plus rachunki a z poprzedniego mieszkania musielismy uciekac w srodku nocy bo wspollokator najaral sie czegos i urzadzil nam pieklo ech szkoda słow...potem do kolegi na strych poszlismy mieszac strasznie zimno bylo koniec stycznia luty:(no i trafilo nam sie to mieskzanie nie chcieli bondu wiec poszlimy tutaj...na szczescie maz dostal teraz 3 dni temu lepsza oferte w tej samej firmie w biurze pewnie 5 dni i tak bardzo sie ucieszylismy...wiesz ja nie narzekam...mimo iz czasem zycie bardzo mnie doswiadcza ale tak bardzo te benefity by sie przydały..w Polsce...coz...chcielismy miec cos swojego wpakowalismy wszystkie oszczednosci...wspolnik nas zrobil w konia i uciekl...zostalismy z kredytami i upadloscia firmy..bo sami nie bylismy w stanie tego pociagnac i tak tutaj sie znaleźlismy:)Fajnie ze jest taki topik i ze zawsze mozna sie wygadac pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
Ja dostalam NIN w marcu,a pieniadze otrzymalismy po wielu skargach dopiero w lipcu.Jest firma SOLVIT przy polskim ministerstwie, co zajmuje sie tez tymi sprawami.MY tam pisalismy,ale wczesniej juz nam wyplacili. Czasami czekanie sie oplaca, bo otrzymalismy duzaaaa splate. Dobra rada, to wysylanie wszytsko poczta specjalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Kochane za odpowiedzi:)Wlasnie dzis zamierzamy dzwonic bo formularz nadal nie przyszedl...a podobno zostal juz wyslany..wyslemy wlasnie ta specjalna poczta o ktorej pisze Zuza. Ja mam zle przeczucia ze to bedzie sie jeszcze troche ciagnac ale jak piszecie warto poczekac tylko problem w tym ze teraz tak bardzo by sie przydaly te pieniadze:(pozdrawiam serdecznie bede informowac co tam slychac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wiecie
ale teraz wszystkim imigrantom bardzo opozniaja zalatwianie wszelkich benefitow. Przeciagaja, wciaz chca nowe dokumenty... Nie wesolo sie robi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domanek
Dokładnie dziewczęta, ci którzy teraz składają wnioski mają jeszcze bardziej przekichane niż my. Też się naczekałyśmy ale dostałyśmy wszystko bez problemu i z wyrównaniem wstecz, teraz nie jest to takie pewne, rzucają nam kłody pod nogi. Uważam, że jeżeli nie naciągamy i nie kłamiemy to dostaniemy, bez żadnego ale,,, ale życie jest brutalne. Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości,, i dużo kasy na telefony do biura tax-ów. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza75
To,ze sie ociagaja to wina Polaczkow, ktorzy oszukuja.Niestety takich bylo, jest i bedzie sporo.Nas sie pytali pare razy o te same dane.Zreszta niedawno tez o to pytali po raz kolejny. Cierpliwosc poplaca,ale niestety ciezko zyc z jednej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×