Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii II cz.

Witam, Mam pytanko, czy można zwolnic z pracy kobietę będącą na urlopie macierzyńskim? Wiem że normalnie nie mogą mnie zwolnic ale jeśli są to zwolnienia grupowe lub redukcja stanowisk? Starałam się znaleźśc coś na ten temat w angielskim kodeksie pracy, ale był dla mnie mało zrozumiały. Może ktoś wie coś na ten temat. Dzięki

Mąż dziś dzwonił na tax-y i powiadzieli mu że mamy decyzje!! Ale wypłacą nam 800 f?????? 250 na tydz!!!! :D Czekamy od lipca,POLICZYLI PEWNIE OD MAJA!!!! (Tego roku) Mija w maju rok odkąd mąż ma homeoffice!Ja już nic nie rozumiem.Czy trzeba mieć przepracowany rok żeby ubiegać sie o tax-y??? No ale sie ciesze ze cokolwiek nam przyznali!! Pozdrawiam!

Super Kika, wykruszacie się dziewczęta, chyba juz tylko ja zostałam na tym topiku. Ale cieszę się, że wreszcie masz to za sobą. Pozdrawiam :) ;)

Spotkałyście sie dziewczyny z taką sytuacją-wypłacili nam kase od 6-go kwietnia(nowy rok rozliczeniowy) ale cisza jeżeli chodzi o kase od lipca zeszłego roku do 5-go kwietnia tego roku!!! Ja już nic nie rozumiem?! POMOCY!!!!

O rany, co się dzieje w tym kraju!! Nie dość, że czekamy tyle czasu to jeszcze tak nas traktują. Współczuję ci Kika. Ja dalej czekam na swoją decyzję. Trzymaj się!! Pozdrawiam :)

ja czekalam na taxy 2 miesiace ale 3 razy na tydzien tam dzwonilam;)) chyba mieli dosyc

oj dziewczyny życzę cierpliwości. Myśmy czekali w sumie jakoś 2 miesiące, w tym czasie zdążyłam sobie wyrobić wymagany NIN. I napisać pismo do opieki socjalnej w PL która musiała potwierdzić ze nei pobieram żadnych zasiłków w PL. Jakby debile sobie nie mogli sprawdzić u siebie w bazie danych. Nie musieliśmy nigdzie dzwonić i się przypominać, ale to było 3 lata temu. O WTC I CHTC można się starać od razu po podjęciu pracy. Pozdrawiam

Witajcie szukalam cos na temat czekania na taxy i w sumie bede chyba rekorodzistka.Otoz na decyzje czekamy od czerwca 2008 !!! od dwoch miesiacy mam NIN.MOj maz jest tutaj 3 lata, ja od czerwca,a dzieci od lipca.Wszytskie papiery jakie chcieli zostaly wyslane.Napisalismy list dlaczego tak dlugo i znow odpowiedz,ze musza cos uzupelnic.Okazuje sie,ze 3 czy 4 raz to samo.Juz mi rece opadaja,bo zadnej decyzji nie ma. Jestem w 33 tyg ciazy i na doadtek moj maluch ma powazna wade serca.To wszytsko mnie juz dobija,tym bardziej,ze bez decyzji o taxach nie moge sie starac o grant na urodzenie maluszka. Dodam,ze nawet podalam im zarobki moje w PL,bo jestem jeszcze tam zatrudniona.Nic nie ukrywalam,a jednak czekamy juz ROK!!!!!

Witam wszystkich na tym forum. Od jakiegos czasu sledze wasze opinie i powiem wam , ze ja to jestem dopiero rekordzistką .Na CHB czekamy juz od 1 lutego 2008 i jeszcze decyzji nie było i ciągle coś dosyłamy. Ja jeszcze jestem w Polsce a mąż juz 4 lata w Anglii i co jest najśmieszniejsze to mi tam sie nie chce jechać. Mamy tu swoje mieszkanie i jakoś nie moge sie przełamać. Pozdrawiam wszystkich .

Witajcie :) Jakiś czas temu, kiedy jeszcze była tylko pierwsza część często zaglądałam na ten watek, ale nie udzielałam się aktywnie. Mój mąż jakiś czas temu wyjechał do Londynu i ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy nie dołączyć do niego razem z córkami. Zaczęłam przeglądać dostępne materiały, byliśmy również u księgowego i niestety dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie nie dostaniemy żadnych dodatków :( Księgowy twierdzi, że mąż zbyt dużo zarabia, a ja wyczytałam, że aby dostać Child Tax Credit nie wolno przekroczyć £58,175 rocznie, a on zarabia dużo mniej. Jak to jest na prawdę. Proszę podzielcie się swoimi opiniami na temat kwot, których nie można przekroczyć. Zdaję sobie sprawę, że mój angielski jest bardzo kiepski i na początku trudno mi będzie znaleźć pracę. W dodatku młodsze dziecko bedę musiała prowadzać do szkoły lub znaleźć dla niej opiekunkę, więc to też trochę utrudnia sprawę. Mam ogromny dylemat, tu mam pracę, mieszkanie, ale żyjemy osobno. Z kolei boję się sytuacji, w której okaże się, że ciężko związać nam koniec z końcem.

Apropo ostatniej wypowiedzi. Pytasz co robić, musisz sama zdecydować. To jest Twoje życie, ale powiem ci jedno: nieważne w biedzie czy w bogactwie rodzina powinna być zawsze razem. Nie jestem zwolenniczką rozstań dla pieniędzy. Sama byłam w podobnej sytuacji ale z chwilą kiedy to tylko było możliwe dołączyłam z dziećmi do męża, i nie żałuję.

domanek, nie chodzi mi o to, abyście za mnie podjęli decyzję. Wiem, że ona zależy tylko ode mnie. Prosiłam głównie o to, abyście podzielili się swoimi opiniami odnośnie kwot, których nie można przekroczyć. To, co podaje internet, to tylko suche fakty. Chodziło mi o Wasze doświadczenia. :) Tak jak Ty ja również nie jestem zwolenniczką rozstań dla pieniędzy, ale życie wymusiło na nas pewne decyzje. Lepiej było się rozstać, niż zadłużyć mieszkanie i ciągle powtarzać dzieciom, że na nic nie ma pieniędzy. Ja już raz przerabiałam sytuację, gdy nie starczało mi pieniędzy na mleko dla dziecka :( Nie chciałam tego powtarzać.

Jak zauważyłaś, historie kwot jakie można dostać są tak różne ile jest różnych historii i osób piszących. Ja czekam na decyzję odnośnie CTC już 10 miesięcy i nie wiem co i jak. Podobno są to pieniądze które pozwalają matkom zostać w domu z dziećmi. Tak słyszałam, tak mówią moje znajome które już pobierają CTC. Kwota, którą podałaś jest prawidłowa, jeżeli nie przekroczysz tej sumy zarobków rocznych należy ci się CTC. Nie wiem dlaczego powiedziano twojemu mężowi, że nie. Jest tylko jeden warunek musisz już przebywać z dziećmi w UK. Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia. :):):)

Aha, i z mojego doświadczenia mogę ci powiedzieć, że lepsza jest bieda w UK niż bieda w Polsce. Bo chociaż na początku jest ciężko to jeżeli tylko wytrwasz, to ci się to opłaca. Nie mówię tylko o korzyściach finansowych, ale i psychicznych. Rodzina w komplecie to jest to.

Ja jak wspomnialam czekam 12 miesiecy na taxy. dzis wysylamy skarge zatytulowana do Dyrektora.Ile razy mozna odpowiadac na to samo i czekac na jakakolwiek odpowiedz. dam znac co i jak.Staralismy sie o spotkanie w advises citizen,ale bezskutecznie

razem czy osobno !!! nie otrzymasz zadnych doplat,jesli jestescie w PL.Moje dzieci od roku sa tutaj zarejstrowane np.w przychodni zdrowia, chodza do szkoly wiec moge to potwierdzic.jedynie to to child benefit

domanek, dzięki :) zuza75, wiem o tym, że nie dostaniemy, chociaż mam znajomego, który dostaje, ale tylko dlatego, że ma małe dzieci, nie musiał podawać adresów szkół i nikt nie sprawdził, czy dzieci są z nim faktycznie. :) W tej chwili mąż dostaje child benefit.

Witam,mam pytanie,mieszkam z rodzina w uk(2+3) słyszałam ze jest tu cos takiego jak tantiemy,prosze mi wytlumaczyć jak się ewentualnie o to starać, my dostajemy benefity ,mój najmłodszy ma 1,5 roku i wypija ogromne ilosci mleka do tego prowadzimy go pod kontem alergii.Będę wdzięczna za każda odpowiedź

razem czy osobno.Nie obraz sie,ale wlasnie przez takich nieuczciwych jak twoj znajomy mieszkajacy w Uk Polacy sa tak traktowani.Duzo jest takich oszustow i generalnie powinno ich sie zwalczac.

zuza, on wyszedł z założenia, że jak żona nie pracuje, nie bierze żadnych dodatków w Polsce ( a dzieci mają kilkoro, co prawda w różnym wieku ) to pracując w UK może się starać również o inne dodatki. A tak jeszcze z innej beczki. Znalazłam gdzieś informację, że dochody, które wpisuje się do dokumentów, są dochodami netto. Czy to prawda?

hej dziewczyny dawno nie pisałam,ale mam taką sprawę do was...czy jeśli zatrudniony jest mój partner nadal,ale obecnie tam nie pracuje,bo jest kryzys i nie ma pracy i teraz coś małego znalazł,ale bez zatrudnienia,ponieważ już jest zatrudniony w swojej firmie to może pobierać work tax credit,bo ma przyznany,ale nie będzie miał jak udowodnić,że pracował,tylko na boku,a i upoważnieni byliśmy do hausing benefitu,ponieważ było nam ciężko przez pewien okres czasu.Teraz proszą mnie o zaświadczenie od kiedy do kiedy pracował w swojej firmie i może będzie ciągłość z hausingiem,ponieważ decyzję mam i niby wszystko jest oki,prócz tej drobnej informacji o okresie zatrudnienia.Jeśli On teraz nie pracuje w swojej firmie tylko jak wcześniej na boku i ja nie pracuję i mamy 3troje dzieci to czy mozna pobierać hausing nadal?nie wiem tego i proszę o podpowiedz.Wszystkie Was pozdrawiam i trzymam kciuki za załatwienie trudnych spraw:)

Jeżeli nie macie legalnego dochodu,który możecie wykazać zabiora wam wszystkie dodatki na okres bezrobocia.To,ze nadal jest zatrudniony ale nie pracuje w danej firmie nie ma znaczenia.Musi osiągac jakiś dochód z tej pracy.

Witan wszystkich :) mam ogromną prośbę.Dzisiaj dostałam list z HB że muszę zwrócić im 3000 F ponieważ nie zgłosiłam że dostaje MA nie mam pojęcia co robić bo nie mam z czego zwrócić im tych pieniedzy.Jestem pewna ze na formie jaka skladalam bylo zaznaczone ze czekam na odpowiedz w spr MA nie wiedzialam ze musze isc i zglosic ze mi przyznali.Sytuacja jest o tyle trudna ze pieniadze które mi przyznali były wpłacane na konto do mojego lanroda i oni je zabiorą jemu z konta a on własnie do mnie dzwonil ze musze mu je zwrocic.Proszę o pomoc co mam robić czy ktoś miał albo zna kogoś kto miał podobną sytuacje.Czy jest jakaś szansa ze w HB zmienia zdanie i nie bede musiala oddawac tyvh pieniedzy.Bardzo sie boje.Dziekuje za kazda wiadomosc na ten temat

Jezeli pieniadze zostaly nadplacone w jakiejkowielk formie to raczej nie ma szans na anulowanie tego dlugu. Zadzwon do nich, powiadom ich o swojej sytuacji, moze zgodza sie na jakies ratalne splacenie tego np. poprzez wstrzymanie wyplat biezacych, ktore zajmowane beda na poczet zadluzenia.

tyllko ze pieniadze nie zostaly nadplacone przyslugiwalo mi tyle a nawet i moze jeszcze wiecej bo oni znali moj wyzszy dochod jak pracowalam a macierzynskie dostawalam o wiele nizsze wiec to i tak bylo na mmoja niekorzysc.Nie zatailam tego świadomie ostatnio im sama posylalam wszyskie papiery o pobieraniu tego dochodu ale nie sadzilam ze obroci sie to przeciwko mnie.A dla nich to jest poprostu oszustwo ja to rozumie tylko ja nic nie chcialam ukrywalam :(

Wlasnie bylam w cansilu w sumie nic nie zalatwilam bo nie bylo tejj osoby z ktora sie mam kontaktowac ale za to dowiedzialam sie ze kaza mi oddac pieniazki dlatego ze dostawalam MA i jak ktoś jest na tym zasilku nie moze sie starac o HB to nie moja wina ze mi przyznali Hb wiedzieli ze bylam na MA wogóle to pierwsze słyszę żeby MA było przeciwskazaniem do HB czy ktoś coś wie na ten temat.Dzięki :)

do adusia nie wiem jak to jest,ale mi przyznali niby na cały rok,ale teraz pytają nagle o pracę mojego męża od kiedy startował w niej i kiedy zakończył.Traf chciał,że miał poważny wypadek i pracę zakończył 8miesięcy temu nam przyznali w starym roku ten zasiłek na 2miesiące i po za chb,tax credits i working tax,bo był na chorobowym nie mieliśmy nic i to była dla nas pomoc opłata rentu...teraz nie chcę już ich pomocy,bo myślę sobie,że Oni dają,a pózniej zabierają.Przykro mi z twojego powodu,cóż muszą ci tą kwotę rozłożyć ratalnie,albo zapytaj co wspólnego ma odrębny zasiłek z ich???Ja już sama nie wiem co mam myśleć,boję się,że też poproszą o zwrot bo w tym okresie u nas nikt nie pracował,a mąż był na chorobowym przez 13tyg,a pózniej miał już gwizdane!nic nie dostał przez prawie 5miesięcy z Jop Centre,a więc oni tutaj się nie przejmują nami...przykre,ale prawdziwe.pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie

Oj dziewczyny, resztki mojego optymizmu właśnie prysły. Kolejny telefon do CTC rozwiał moje wszelkie nadzieje. Pewna miła pani powiedziała nam, że moje dane nie przeszły weryfikacji, chociaż miesiąc temu weryfikację przeszłam pozytywnie. Postanowiłam pójść do Citizen Advice i porozmawiać z prawnikiem. Już mi brakuje cierpliwości na dalsze telefony. Pozdrawiam dziewczyny. :):)

My już dostaliśmy wszystko co nam zalegali!!!! :D :D :D Pomogła nam bardzo pani z Hausing Support! Polecam-w town hall można dostać namiary na tą agencje-DOMANEK W CAB nie dostaliśmy pomocy a wręcz nas kłamali !Nieprzyjemne doświadczenie. Pozdrawiam i życze wszystkim powodzenia!!! :D

ja tez zasieglam pomocy prawnej i jak narazie wszytsko jest na dobrej drodze bo jak dzwonilam do Cansilu do tej osoby ktora przyslala mi list uslyszlam ze bedac na MA nie moglam pobierac HB poniewaz jestem z polski -SZOK!!!!! POwiedzialm pani ze to dyskryminacja i napewno tego nie zostawie wiec obdzwonilam i objezdzilam kilku ang i pol prawnikow i jak uslyszeli jak mnie potraktowano powiedzieli ze mi pomoga.Napisali mi odwolanie od decyzji i mam nadzieje ze to pomoze.Dziewczyny nie możemy sie poddawac tylko walczyc z nimi do konca oni nas drzwiami wyrzucaja to my oknem wchodzimy!!!! Musimy walczyc.