Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

witajcie Dawid kurcze przestan sie tak uzalac nad sobą naprawde są gorsze rzeczy, chyba lekarz wyjasnił ci wszystko na temat raka tarczycy a jesli nadal uwazasz ze to koniec swiata to Iwona miała racje musisz pójsc do specjalisty, ile mozna pocieszac teraz czas na opiernicz, a pamietaj ze to jeszcze nie wiadomo czy to na pewno rak. To jednak prawda ze faceci są bardziej słabsi zwłaszcza psychicznie (Sebek bez urazy) no dobra spadam ...Dawid tylko sie nie obrażaj:) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid Musisz się wziąć w garść- życie przed Tobą. Bardzo łatwo można wpaść w depresję i inne "cuda-wianki", ale nie na tym życie polega. Dla mnie w momencie, jak się mój świat zawalił, bardzo pomogła ucieczka w pracę (fakt-trochę przegięłam, ale przynajmniej nie miałam czasu na rozmyślania). Jesteś młody i dasz radę. Mam dużo więcej lat lat od Ciebie, przeżyć również dużo, dużo więcej, a potrafiłam się pozbierać. Zrobiłam to częściowo dla dzieci, ale głównie dla samej siebie. Nawet w lutym-przed samą operacją zdałam egzamin na prawko ( i to za 2 razem)- chociaż zawsze twierdziłam, że to absolutnie nie jest dla mnie, bo bardzo się bałam. Okazało się, że nie taki diabeł straszny. Trzeba mocno chcieć i nie poddawać się. Najłatwiej jest poddać się, ale Ty musisz walczyć, bo masz o co. Głowa do góry i zajmij się czymś, żebyś nie miał zbytnio czasu na rozmyślania. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marianno, a już myślałam, że powoli o nas zapominasz:( A dzisiaj patrzę - jesteś :) Tak, masz wiele racji z tymi wit. B i sprawami gin. Mnie nie wolno, wręcz zabroniona wit. B12, nad czym cierpię, bo mam anemię, która jest wrogiem leczenia tarczycy (przy anemii gorzej się wchłania hormon i więcej jest objawów, które uprzykrzają nam życie). A anemia to brak przede wszystkim wit. B12 i żelaza. Dlatego mój onkolog zlecając morfologię zawsze wypisuje również bad. poziomu żelaza i ferrytyny we krwi, bo na B12 machnęliśmy ręką. Mój przypadek jest dość skomplikowany, dlatego nie chcę tu robić za dużo wywodów i mącić myśli czytającym, ale Ty Marianno rozumiesz. Też mam znowu strasznie suchą skórę na nogach, zwłaszcza łydkach i stopach. I mrowią mnie ręce, szczególnie dłonie - jestem przekonana, że za bardzo jestem w nadczynności. Mam brać magnez na te skurcze, ale czekam na wizytę u endo, już niech ona wprowadzi mi te wszystkie dodatki. Piszę o tych wszystkich dodatkowych objawach w formie informacji, że coś takiego może się zdarzyć. Wiele objawów tarczycowych wprowadzało mnie w straszną panikę, nigdzie o nich nie czytałam, więc nie wiedziałam, że to normalka :( po raku tarczycy (wycięciu tarczycy). Dopiero lekarze mi to tłumaczyli, ale po fakcie, a nie uprzedzając, że może coś takiego się trafić. Minifi - pisałaś o grupie III cytologii. Rozumiem, że miałaś wdrożone jakieś leczenie i po leczeniu ponownie cytologia? Koniecznie tego nie zaniedbuj! Nie wszyscy endo widzą powiązania z innymi chorobami, każdy na ogół zajmuje się swoją specjalizacją - ale mój onkolog każe mi robić badania "całościowe" i gdy tylko coś poza normą - kieruje mnie do specjalisty. Jak wcześniej pisałam, sprawy gin wiążą się z innymi hormonami - czyli m.in. tarczycą! A w naszym wieku (pisałaś ile masz lat) szczególnie trzeba dbać o tzw. dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LALINKO - przepraszam, zapomniałam. Szalałam z tym tk i innymi badaniami. Teraz padłam na zasłużony odpoczynek przy komputerku:D Napisz do mnie : zamostkowa@gazeta.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonko - moja wizyta w Gliwicach wyglądała dokładnie tak samo. Czy przyjmowała Cię też doktor Aleksandra K.(nazwisko, jak pewna polska piosenkarka) ? Mam jeszcze jedno pytanko - dostałaś kartkę z informacją dla Twojego lekarza kierującego? Jeśli tak, to co wpisano Ci w rozpoznaniu, jaki kod choroby? Pozostaje nam odliczać dni do kolejnej wizyty, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoya, tak dokładnie ta sama:) piosenkarka:) ma karte rozpoznanie C73 carcinoma folliculare glanduale thyreideae, status post lobectomiam dex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko:) to Ty też się przymierzasz do przeprowadzki? mi tez jest smutno z tego powodu i zawsze dzieje się wszystko naraz albo nic Ciężko bardzo jak nam dzieci chorują, trzymajcie się dzielnie Matki Polki!!! Lalinko:) tylko nie bij:) powiedz mi kochanie jak myślisz, w moim przypadku jeżeli to tsh jest w okolicy 4 po dwóch miesiącach nie brania hormonu, powinnam zacząć brać leki? Wacham się bo dobrze się czuje a wiem ze pio drugiej operacji bede je brac już do końca zycia prosze żeby się nikt tym nie sugerował, bo jak lekarz każe brac to nie ma gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyrylko:) oczywiście buziaczek dla Ciebie:) i dzięki dziewczynki że na mnie czekałyście, dobrze mi tu z Wami, szkoda że nie spotkałyśmy się na przykład na forum z problemami z boazerią;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonko - dziękuję za odpowiedź. Pytałam o kod choroby, bo na mojej karcie mam "D34 Carcinoma follicular glandulae thyreoideae". Sprawdziłam ten kod i oznacza on "niezłośliwy nowotwór tarczycy". Trochę się zdziwiłam, bo myślałam, że carcinoma oznacza odmianę złośliwą. Nie wiem, czy to błąd tej pielęgniarki wypisującej kartę, czy rzeczywiście carcinoma follicular może być niezłośliwy? Nie chce robić sobie zbędnych nadziei, zwłaszcza, że nie mam jeszcze wyników badan histopatologicznych z Gliwic, a dr Piosenkarka ;) w rozmowie nie wykluczała zarówno ponownej operacji, jak i leczenia radiojodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoya ty miałaś w rozpoznaniu mało inwazyjny o ile pamiętam, więc to znaczy ze nie złośliwy Dr Piosenkarka;) nie rozmawiała ze mną co potem, dla Ciebie była bardziej wylewna;) Teraz się martwię że ja tam pojadę do tych Gliwic a oni nie będą mieli tego wyniku, tak jak ostatnio w Ząbkowicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetka99999
Moja kochana mama ma tarczyce w zaawansowanym stadium mam 16 lat a mama 37 i sie o nią martwie ciągle tyje każe jej zeby nie jadła po 18. i dbała o siebie.. ona nic sobie z tego nie robi. Na całe życie kupiła już sobie tabletki ..;( i mówi że tarczyce ma w tabletkach ;( juz jej na niczym nie zależy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonko - dr Piosenkarka była taka wylewna, bo ja byłam w stanie nadal czekać na wynik histopatologiczny ( bo cały czas laboratorium mówiło, że będzie za chwilę) a ona już bardzo chciała wyjść. Na szczęście do Gliwic mam blisko, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, gdy ktoś przyjeżdża z daleka (trzymam więc kciuki, żeby Twój był w terminie). Właśnie jeszcze raz przejrzałam pracę Barbary Jarząb "Rak tarczycy" i tam rak pęcherzykowy minimalnie inwazyjny jest klasyfikowany jednak do raków złośliwych. Echh..niech już będą te wyniki z Gliwic. Ciekawe, jak oni go opiszą. Pisałaś też o hormonach - ja zaczęłam brać Euthyrox 100 tydzień po operacji. TSH mam obecnie 0,6 i czuję się całkiem dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetka A co to znaczy, że tarczyca jest w zaawansowanym stadium???? Możesz coś więcej napisać? Greystonka Ponoć przy raku tsh powinno być bliskie zeru. Hania chyba pisała o tym, gdy pytałam. Ja mam 2, .... ileśtam, nie pamiętam. Byłam u endo, która twierdzi, że tsh powinno być poniżej 2. Od operacji brałam euthyrox 50, teraz mam zwiększyć dawkę o 12,5 i za 4-6 tygodni ponownie wynik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Iwonko, dzięki Hoya to od poniedziałku łykne Brunetka, bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy, ciężko byc rodzicem dla własnej matki, głowa do góry, jest dorosła i w końcu się opamięta, jak to się mówi głowa muru nie przebijesz, ale może posadź ją tu z nami przed komputerem niech poczyta jak sobie radzimy wzajemnie. udanej niedzieli wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonka u mnie stwiedzono ponad rok temu raka pęcherzykowego i zalecono utrzymanie tsh poniżej 0,1, biorąc eutyrox 150 udaje mi sie utrzymać tsh w wysokoći 0,018 Mylę że też owinnas zacząć brać eutyrox ale zgodnie z zaleceniem swojego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam brać 25mg w pon i w czwartek, a pozostałe dni 50mg, jakoś tak nie wiele tylko ze to było jak edno zakładała że wyniki będą dobre, pewnie znowu muszę skonsultować jak człowiek nigdy wcześniej nie chorował to się to wszystko wydaje takie upierdliwe, że tez nie można wyciąć wyrzucić zapomnieć a tak ciągle komuś zawracam głowę swoją gitarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
greystonka Mało i niemało. Pewno lekarz wie co robi. Niestety jednak dawki nie da się tak chop siup ustawić. Trzeba trochę pokombinować. Z tego, co pamiętam, masz zachowany cały jeden płat i kawałek drugiego, więc jednak ma co u Ciebie pracować. Ja prawie wcale nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskima
Pozwolę sobie dołączyć do Was, jestem 2 lata po operacji usunięcia tarczycy z powodu raka brodawkowatego. Mam pytanie do kobiet: jak jest u Was a antykoncepcją, czy jest dopuszczalna hormonalna, tabletki ? Mam sprzeczne informacje ale w chwili obecnej wole dmuchać na zimne i nie stosuję tabletek, ale nie ukrywam, że byłoby to dla mnie najłatwiejsze. Jak jest u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam do pracy i wrócił stary problem, brak czasu ...na wszystko. jestem już miesiąc po operacji i nadal bez hormonu, bo nie mam kiedy zrobić po raz drugi TSH, ciągle coś.... ale w tym tygodniu już nie odpuszczę Greystonka, witaj, wreszcie jesteś. Wyobrażam sobie jak się czujesz po wizycie w Gliwicach, taka nie doinformowana... pamiętam jak pojechałam na wizytę do endo gdzie czekał na mnie wynik biopsji i za 150 zł byłam w gabinecie 3 min i usłyszałam tylko, "o kurde, trzeba wyciąć". wyszłam w takim szoku, że właściwie to nie wie jak wróciłam do domu MariannazGdyni, również witaj :-) niedawno Cię wspominałam, i proszę, jesteś, pozdrawiam iwonagos, a to już pewne, że się wyprowadzasz? czy dopiero decyzja przed Wami? ja chyba bym nie mogła wyjechać z Polski, bo jakby moje dziecko zawołało " do babci" a ja nie mogłabym go zawieźć to by mi serce pękło... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia Bo klapsa dostaniesz;) Nie wiesz, że nasze - matek zdrowie najważniejsze?? Biegiem na badanie, potem hormon, żeby organizm dobrze funkcjonował. Myślimy, zastanawiamy się.... Jak zwykle: plusy i minusy.... Babcię my i dzieci uwielbiamy straszliwie, bez niej nie wyobrażamy sobie:( No chyba, że weźmiemy ją ze sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOLEK - czy się nie pomyliłaś? Masz tsh 0.018? Czy to nie za mało? Rozumiem, że mamy trzymać poniżej 0,1, ale aż takie małe??? LALINKO - gdzie się znowu okopałaś???? ANITKO52 - odezwij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla nie pomyliłam się wynik spisałam z wypisu ze szpitala i zarówno lekarz w warszawie jak i moja endo stwierdzili że wynik jest dobry i mam nadal brać eutyrox 150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj minęło 3 m-ce po operacji usunięcia całej tarczycy.Wynik histopat.ok!!! Witam!!!Postanowiłam,że raz w m-cu będę Wam się przyominać i dziękować,za to ,że jesteście!!!Wszyscy na tym forum.To dzięki Wam,teraz pracuję normalnie,chodzę,śmieję się i cieszę z każdego dnia. Czuję się świetnie.....jak śpiewała Kora kiedyś:D A cała reszta to pikuś ..........do pokonania,bo tu pokonuje się wszystkie przeszkody.Dziękuję Wam dziewczynki szczególnie Lalinko,Cyrylo,Marianno,Iwonagos,Greystonko i całej reszcie 👄 Jutrovpędzę zrobić kolejne kontrolne TSH!!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOLEK - a jak się czujesz przy takim małym tsh? Ja mam o.o6 i ledwo teraz ciągnę - bolą kości, głowa i ciśnienie duże. Zdecydowanie lepiej czułam się w niedoczynności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zocha, szczęśliwa kobitko! Ściskam Cię serdecznie i życzę doskonałych wyników!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla i inne dziewczynki , jestem. Trochę wybyłam na działkę, robiłam porządki po zimie. Wróciłam zmordowana i z bólem kręgosłupa więc idę spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonka Szczerze Ci współczuję "udanej wizyty" w Gliwicach. To sporo tej tarczycy Ci zostawili jeśli po dwóch miesiącach masz tsh 4. Bierz kochana ten hormon , bo zanim Cię zoperują to wychodujesz nie daj Boże następnego guza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinko-działkowiczko. No to teraz mogę iść spokojnie spać:) A w wolnej chwili przeczytaj moje pytania do Ciebie, proszę:) Czekam na odpowiedź lub opieprz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór, a raczej noc .. Wszystkim , którzy mnie mile wspominają jestem bardzo zobowiązana- dziękuję. Od czasu do czasu będę "odwiedzała" Was i może będę pomocna w jakiejś sprawie z mojeggo "bogatego" doświadczenia nowotworowego. Chętnie pomogę, nie tylko doświadczeniem,ale i polecam w modlitwie do mojego pewniaczka Ojca PIO wszystke tu nasze problemy. Brunetko 9999 - troską o swoją Mamę dajesz świadectwo dużej dojrzałości,a przeciez masz tylko 16 lat.. i sama potrzebujesz serca,opieki, wsparcia,rozmów.. Wspieraj Mamę i tylko łagodną stanowcziścią,cierpliwoscią uda Ci się dotrzeć do Niej. Tak, jak któraś Pani wcześniej napisała ..zachęć Mamę do zajrzenia tu do naszej kafetrii. Może pozna problemy tu Pań i na swój spojrzy inaczej.Stwierdzi,że Jej "kłopot" to jeszcze nie koniec świata.... Bruetko - ja też muszę walczyć ze swoim złym nawykiem..sięgania do lodówki,albo do "barku" gdzie są zawsze jakieś słdycze, a że jestem " ncnym markiem" to grubo po 18-tej mam wielką ochotę na małe co nieco... Życzę powodzenia i drobnymi kroczkami do sukcesu.. Miłego tygodnia życzę wszystkim i pogody ,nie tylko tej za oknem,ale i w sercu.... Marianna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny i Sebcio i Dawid:) iwonagos- tak mi mówiła endo ze przy raku trzeba byc w lekkiej nadczynnosci, ale Ty nie masz czy masz juz nie pamietam wiec twoje RSH jest ok:) greystonko-na oczy Cie nie widziałam a sniłas mi sie ze w sklepie spozywczym pracowałaś i mnie obsługiwałaś:) tylko tyle...aha lepiej przed nastepną wizytą w Gliwicach zadzwon i spytaj sie czy twoje wyniki są bo moich tez nie było w dzien wizyty (chodzi o szkiełka) tyle ze ja miałam szczescie bo na telefon byłam umówiona ...dla przypomnienia z Gdańska jestem i chyba bym sie załamala jadąc tam po nic.. Brunetka rozumiem Cie bo ja tez swojej mamy nie moge zaciągnąć na USG a gołym okiem widac ze cos jest nie tak z tarczycą obiecała mi ze po wakacjach sie tym zajmie..mam nadzieje .. no kochane Panie kupiłam sobie wkoncu kiecke coprawda nie tą za 300zł ale tez ładną no i co najwazniejsze tanszą bo za 89 zł :) i dlatego zaszalałam i kupiłam sobie jeszcze bluzeczke a co kurcze:) cyrylko pisałaś ze przy niskim TSH masz bóle głowy, mi tez zaczyna dokuczac głowa nie mam az tak niskiego tsh jak ty ale tez juz ponizej normy...i zauwazyłam ze znowu mocniej sie poce w nocy ..wiec sie tak zastanawiam skoro dopadają mnie juz skutki nadczynnosci to kiedy zaczne chudnąć:) tego sie nie moge doczekac..ach ta próżność:) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×