CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Lovekrove:) dziękuję CI bardzo za szybką odpowiedź:) tak leżę sobie i myślę,że rok temu jak w Sylwestra jak odstawilam tabletki hormonalne życzyła mi przyszla teściowa aby za rok na następnego Sylwestra było juz nas więcej... a tu się nie zapowiada na to:( a ja myslałam ze to jest takie proste...

NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ nowamili............23.........mazowieckie.............6. ............16/10 mooniaaaaa123....33.........mazow....................13.. ...... . 01/12 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 8.... ........07/11 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........08/12 zora85.............25............kuj-pom................2 1?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................19/10 Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 aśka76...............34.......śląskie.............. .ok40............18-20/10 Kasia-Angel..........22......dolnośląskie.........11... ..............02/12 Vilia..................26.......łódzkie................ .11...............12/12 asiek25..............25......dolnośląskie............ok8...............27/11 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..................WIEK.....ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO.... TERM.PORODU ********************************************************* ********************************************* krakowianka....29..małopolskie.......4.. .......1........18/06/2011 katiaa85.......25.........wielkop........28... . ........ lipiec

ja tez o nims łyszałam podobno działa

asiek25 Ja miałam tak w poprzednim cyklu, tzn biore luteinę od roku, w poprzednim miesiącu zapomniałam sobie o niej i brałam dopiero od 28 d.c przez 7 dni żeby cykl wyszedł 35 dniowy - nie dłuższy bo bym rozregulowała to co od roku reguluję. Zawsze zaczynałam brać kilka dni wcześniej i brałam przez 10 dni adzień później zawsze przychodziła miesiączka. No i po tych 7 dniach nic nie przyszło... kilka dni cisza a po 4 dniach tylko plamienie trwało też kilka dni. Zaniepokojaona czytałam wszystkie info na forach i doczytałam że to może być niedobór luteiny ( progesteronu ), uznałam że to pewnie to i może te 7 dni brania luteiny było za mało, więc postanowiłam zacząć brać ją jeszcze raz no i w trakcie 4 dnia dostałam normalny okres... I teraz wiem że musze ją brać prze z10 dni... A czy ty bierzesz luteinę, czy brałaś Castagnus jakieś wspomagacze, podejżewasz przez co te plamienie i wydłużony cykl?

caly czas mysle czy tym razem sie udalo, bo do okresu zostalo jeszcze troche czasu ,a ostatnio mam zmienne nastroje, zmienny apetyt, bola i rosna mi piersi, do tego czesto odwiedzam toalete i ta zgaga po niektorych posilkach,do tego nieraz mnie mdli i mam zachwiania rownowagi, czego dotad przed okresem nie mialam czasem jak widze jak maz patrzy na male dzieci to przykro mi ze nam nie wychodzi a tak bardzo tego chcemy

Kasia Angel- nie nie biorę żadnych wspomagaczy bo jak pisalam wczesniej mam bardzo regularne cykle ..zawsze po 31dni. Teraz tylko wczesniej pojawiły sie jakies plamienia ale dzisiaj już @ przyszła normalna czyli jak Lovekrove mi napisala zaczął sie teraz normalny cykl. Czyli mozna powiedziec ze znów cykl trwal 31 dni ... nie wiem tylko skad wczesniej te plamienia.. i wlasnie muszę to zbadać. Moze wlasnie to ten progesteron(?). Betina- no miejmy nadzieje ze to jest to ale ja juz takie objawy czułam nie raz... chcialabym aby w końcu te objawy sie sprawdziły ze to ciąża:)

betina340 Dopisz się do tabelki.... Kopiuj wklej w wiadomość i dopisz się... Życzę Ci żeby objawy były przyczyną ciąży! ;)

betina340 A który dziś masz d.c i ile zazwyczaj trwają? Bierzesz jakieś leki, witaminy? Masz jakieś schorzenia, bo jak ostatnio często jestem na forum to Cię nie spotkałam a chcę chociaż trochę wiedzieć o przebywających tu staraczkach. ;)

O przepraszam betina340 - już znalazłam wiadomości gdzie pisałaś w ostatnich dniach tylko nie miałam okazji Ci odpisać. Wiec @ ma przyjść 1 grudnia?

Witam Dla osób, które muszą brać progesteron - podobno naturalnie organizm pobudza do wzrostu progesteronu magnez i witamina b6. Moja ginka o tym nie słyszała mimo, że znalazłam publikacje amerykańskie na ten temat. Niestety nie pamiętam o jakie dawki chodzi (jak któraś znajdzie to niech da cynk - chce wrócić to zestawu Castagnus, magnez witamina b6). Pobudzając wzrost progesteronu obniża się prolaktyna - one działają wc siebie odwrotnie proporcjonalnie - do tego Castagnus może przyśpieszyć tę zmianę. Tak sobie myślę, a czy to prawda to nie wiem :).

Tu http://forum.28dni.pl/discussion/412/sposoby-na-wydluzenie-fazy-lutealnej-bez-recepty-p/ Jedna laska wkleiła art. na ten temat.

Ja biorę każdego dnia Magnez + B6 + kwas foliowy + castagnus no i musze brać każdego cyklu Luteinę. Po mimo że codziennie biorę magnez + B6 to gdy wzięłam Luteinę przez 7 dni a nie 10 wystąpiło plamienie z powodu niedoboru Luteiny.

Dziś 27 d.c - biorąc pod uwagę śluz i wykres temp nie miałam w tym miesiącu owulacji, no i nie mam uczucia ani poczucia że ten miesiąc by się udał... Czekam tylko na okres... 2 grudnia - w swoje urodziny he ;) Zaraz spać bo jestem senna. Wczoraj i przedwczoraj mnie strasznie mdliło rano że już stałam przy muszli - oczywiście wiem ze to nie ciąża, ale może leki na mnie tak działają. Jajniki dziś trochę bolą, ale tak mam często. Staram się przed ciążą ograniczyć węglowodany. Strasznie lubię słodycze ale to na moją wagę bardzo źle wpływa i na samopoczucie. Z resztą czytałam że przed ciążą warto trochę schudnąć. Oczyścić organizm. No i ta waga początkowa ciąży powinna być nie za wysoka bo i tak przez te 9 miesięcy się przytyje że cho.... ;)

Kasia Angel- no ja tez mam ten problem tzn z wagą.. tez przydało by mi się schudnąć bo nie wyobrazam sobie jak bym wyglądała 15-20kg więcej:( wiec moze to znak dla organizmu ze teraz nie jestem gotowa na ciąże i powinnam się najpierw wziąść za siebie(?)

asiek25 Dokładnie tak samo dziś pomyślałam.

Ja mam 160 cm wzrostu i ważę 65 kg a ty? Przed braniem luteiny ważyłam 57 kg a ty?

Czytałam o wielu kobietach które nie mogły zajść w ciążę a gdy zaczęły stosować dietę opartą na warzywach, rybach, nabiale ( w mniejszej ilości ) to udawało im się zajść w ciążę nawet w 2 miesiącu diety. Chyba coś w tym jest. Teraz przeczytałam pewien artykuł o eksperymencie chyba w Ameryce. 14 kobiet które nie mogły zajść w ciążę w przedziale od 18 miesięcy do 7 lat się starały, brały magnez + B6 i stosowały dietę: - wyeliminowały : cukry, tłuste mięsa, zmniejszyły ilość nabiały - więcej warzyw, pieczywa pełnoziarnistego, ryb 11 z 14 kobiet po 6 miesiącach było w ciąży. Pisało tam wiele więcej na co pomaga... Myślę że dla tak upragnionego dziecka warto jest spróbować! ;)

Chyba coś w tym jest ponieważ ja sama po sobie zauważyłam że jeszcze 2 lata temu gdy więcej się ruszałam, mniej jadłam, więcej byłam beztroska to czułam się lepiej a przede wszystkim czułam kiedy mam owulację, śluz itp.... A teraz nic. Chyba dieta to dobry pomysł.

Kasia-Angel w moim przypadku natomiast bylo to ze troche przytylam i jakos sie udalo zajsc w ciaze. Jeszcze niedawno wazylam 47 kg teraz 50 a jestem drobna bo mam tylko 155cm :P. Moja szwagierka jest tez takiej postury jak ja. Chociaz ona przed pierwsza ciaza wazyla 43 kg ale jak przytyla do prawie 50 hop siup i byla w ciazy ( chociaz ona nalezy do tych co szybko zachodza) Ja dzis caly dzien sie zle czuje ciagle mi sie odbija i jest mi niedobrze. Zjadlabym sobie cos ale na nic apetytu nie mam. Znaczy chodzi ciagle za mna kapusniak lub bialy barszcz, ale ze nie mam to musze obejsc sie smakiem. Ja naleze do tych osob ktore nie przepadaja za slodkosciami (wykluczyc mozna paczki tylko i jakies male rogaliki) Czekolady nie lubie i daleko sie trzymam od niej.

ja lepiej nie powiem ile waże... mam 164cm i ciągle walczę z nadwagą:( mam tendencję do tycia i tak już bedzie zawsze:( niestety.. raz udało mi sie schudnąć 10kg ale teraz znow to nadrobiłam.. i zgadzam się co do diety tez myśle ze to moze pomóc .. co do białkowej to próbowałam Diete Dukana co jest własnie oparta na białku i warzywach..szybko sie chudnie ale trzeba lubic nabiał a ja tak sobie:( moze faktycznie najpierw powinnam wziąśc sie za siebie a potem myslec o dziecku.. oczywiście jak by było wczesniej było by super ale wiem tez ze diety rozregulowują cykl... ogólnie to mam doła:(

A u mnie zawsze było tak że jak stosowałam dietę i mało jadłam to miesiaczka przychodziłą regularnie a jak już sobie odpuściłam i jadłam co chciałam to zawsze była dużo później... Wiadomo że każdy organizm jest inny ale mój chyba potrzebuje diety i małych porcji, bez słodyczy, fast-foodów i mniejszej ilości węglowodanów ( makarony, białe pieczywo, ziemniak, naleśniki, pierogi itp ). Zawsze w trakcie diety czułam się lepiej - ładniejsza cera - bo mam trądzik, dokładnie czułam owulację, śluz, regularna miesiączka, i ogólne samopoczucie... Tylko że jestem łakomczuchem - ale dla dziecka postaram się z tym walczyć. Wczoraj prze komputerze leżały ciastka i na szczęście przetrwałam i nie zjadłam ani jednego po mimo kilku godzinach spędzonych przy nich przed komputerem. ;) Dziś na obiadek jem sałatę z jogurtem i roladkę schabową bez ziemniaków... A dalej zobaczymy. asiek25 Mam w domu dietę " bez węglowodanową" - przed ciążą jest bardzo dobra dla kobiet które mają nadwagę... W necie też jest. katiaa85 Tak właśnie - bo ty jesteś drobną kobietą a to jest tak: szczupłe kobiety, z małą wagą - przed ciążą powinny nabrać sił i kilka kg. kobiety z nadwagą - przed ciążą powinny zrzucić kilka kg. Wg przeprowadzanych eksperymentów to się sprawdza.

asiek25 Jednak przed ciążą polecała bym bardziej dietę bez węglowodanową a nie wysoko białkową. Bo jeść tak dużo białka też nie jest zdrowo a chodzi przecież o zdrową ciążę. Dlatego tak jak pisałam wczoraj - dieta bez węglowodanowa w szczególności bez - białej mąki ( jasne pieczywo, naleśniki, pierogi, makaron ), ziemniaków, cukru, miodu, napojów słodzonych. A oparta w szczególności na warzywach, później mięso i ryby, a później nabiał ( jogurty naturalne ) - ale jak pisałam nie za dużo, i owoce. Wg amerykańskich badań jak pisałam wcześniej - najważniejsze w tym eksperymencie było: -dieta, -duże dawki wit.B6 ( w połączeniu z magnezem daje lepszy efekt ), - wapno, Po 6 miesiącach 11 z 14 kobiet ( które brały udział w tym eksperymencie) starające się o dziecko od 18 miesięcy do 7 lat - były w ciąży. Na różnych forach czytałam o kobietach które spróbowały i nawet w 2 miesiącu się udało. ;) Ja uważam że warto spróbować... ;) I próbuję! ;) Na bieżąco będę pisała jak mi odzie, spostrzeżenia. Biorę dużo witamin, ziółka, nie słodzę herbaty - może mi pomogą a może całość łącznie z dietą - nie jem już słodyczy, białego pieczywa ( innego jak najmniej ), ziemniaków, makaronów, fast-foodów. Gdy mi się uda zajść w ciążę to chyba nie będę wiedziała konkretnie co mi pomogło. Czy Zioła Ojca Sroki, czy witaminy, Castagnus, czy Wiesiołek na poprawę śluzu którego nie mam, czy dieta... A może dopiero wszystko razem. Oczywiście nie biorę tego wszystkiego razem tylko w poszczególnych etapach cyklu to co w danym czasie potrzeba. ;) Jest tu ktoś?

z tego co mi powiedzial lekarz i mezowi bo mielismy badania to z nami jest wszystko ok bralam 2 mies wiesiolek tak sama od siebie bo wyczytalam ze dobry ale nie zaszlam dzieki niemu wiec od 1 dc w listopadzie biore castagnus i po nim czuje roznice w organizmie zmienia mi sie samopoczucie apetyt do tego bola piersi i widze po stanikach ze rosna czego wczesniej nie mialam no ale czekam do 1 grudnia kiedy to mam dostac @ i sie okaze czy to nie moja wyobraznia i nadzieja co do brania castagnusa to wszystko powoduje pozdrawiam was staraczki:)

hej zaszla ktoras z was w ciąże w 16 albo 17dc przy cyklach 30-wych? caly czas sie staram i nie moge zajsc w zeszlym miesiacu mialam ostatni stosunek 14dc i cykl mialam 30-wy i wyszlo mi ze owulacja byla 16dc bo rowno 14 dni pozniej dostalam okres. Czy mozliwe jest ze kochajac sie dwa dni przed owulacją w tamtym miesiacu nie zajsc w ciąże?

betina340 Dopisz się do tabelki...

satyna18 Wiele koleżanek zachodziło w tych dniach cyklu w ciążę, ale starania się to współżycie, przed, w trakcie i po sugerowanej owulacji. A sprawdzasz śluz, szyjkę? Mierzysz i zapisujesz codziennie temperaturę? Jeśli 14 d.c miałaś śluz płodny to do 16 d .c plemniki spokojnie mogły przeżyć i mogłoby dojść do zapłodnienia. Jeśli zaś nie było tego dnia śluzu płodnego ( przeźroczysty, rozciagliwy ) to plemniki giną już po kilku godzinach - musisz to obserwować. Pamiętaj że u zdrowej kobiety szansa na zajście w ciążę przy regularnym współżyciu to 40 % więc nie ma co się zniechęcać.

wiem ze powinno sie przed w trakcie i poo ale moj facet na delegacji i widzmy sie tylko w weekendy:) 14 15 i 16dc mialam plamienoie owulacyjne:)

a gdzie ta tabelka kolezanko bo od niedawna przeg;ladam to forum i nie jestem jeszcze w temacie

NICK .........WIEK...............SKĄD............CYKL STARAŃ.......TERMIN @ ********************************************************* ************************************ nowamili............23.........mazowieckie.............6. ............16/10 mooniaaaaa123....33.........mazow....................13.. ...... . 01/12 HANKA81...........29.........ŚLĄSKIE................... 30?.. .........06/09 alooooo3...........23.........małopolskie..............5 .... ............???? AOK.................26..........wielkopolskie............ 8.... ........07/11 justynp............31...........świetokrzystkie......ok 20...........08/12 zora85.............25............kuj-pom................2 1?.... ........????? AsiekAsiekk.......20..................................... ..2... .........24-28.09 Doris123...........25..........Śląskie................. 12................19/10 Ania85pomorskie....25.....pomorskie.............13....... ........18/09 aśka76...............34.......śląskie.............. .ok40............18-20/10 Kasia-Angel..........22......dolnośląskie.........11... ..............02/12 Vilia..................26.......łódzkie................ .11...............12/12 asiek25..............25......dolnośląskie............ok 8...............27/11 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..................WIEK.....ILE CYKLI...KTÓRE DZIECKO.... TERM.PORODU ********************************************************* ********************************************* krakowianka....29..małopolskie.......4.. .......1........18/06/2011 katiaa85.......25.........wielkop........28... . ........ lipiec

Satyna, pewność co do owulacji daje tylko monitoring. Odjęcie 14 dni od @ nie jest miarodajne - co jeśli masz krótką faze lutealną bądż dugą - wtedy te obliczenia nic nie mówią. Ponadto jeżeli plemniczki są słabe to mogą 2-ch dni nie doczekać. Po analizie ostatnich lat wydaje mi się, że Dieta Dukana (którą z powodzeniem stosowałam dokładnie rok wcześniej) mogła namieszać mi z progesteronem. Jadłam same białko (zawsze tak jadła ale na diecie tylko białko - póżniej warzywa) i po osiągnięciu celu (czy też w trakcie diety) zaczęłam mieć plamienia przed @ - czyli niedobór progesteronu. Wydaje mi się, że to również to mogło być przyczyną poronienia. Lekarze twierdzą (w najnowszych badaiach), że sztuczny progesteron nie działa (luteina duphaston), że orgaznim wręcz się rozleniwia w produkcji progesteronu gdy dostarczany jest mu sztuczny. Muszę teraz nadrobić wszystko wit b6 i magnezem - może na mnie zadziała.