CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

hej Moje Kochane:) To widze że przynajmniej raz w życiu każda sie pakowała, czasami mam dośc, wczoraj rano tak się trzęsłam na niego ze złości , rzucałam poduszkami w podłogę, chyba mam nerwicę, i też nie raz mi mówił że mam się leczyć, ale oni naprawdę nie rozumieją naszego bólu, i nie wiedzą jak do Nas podejść, mówie mu że w tych moich złościach wystarczyło by jakby podszedł i mnie mocno przytulił i powiedział że będzie dobrze, ale on woli sie dąsać i zanosić dumą. W piatek w końcu poszłam do niego i połozyłam sie obok, mówiąc że tak dłuzej nie można, nawet nie protestował, nie wyrzucił mnie jak zawsze, teraz wiem że on poprostu potrzebuje czasu na ochłonięcie, no i do niedzieli rano było dobrze, w niedzielę znowu sie pożarliśmy, ale siedzieliśmy na kanapie i się przytuliałam do niego, i jakoś to przeszło;/;/ masakra jak nic taki dumny facet;/;/;/ a co do USG to sobie wyobraźcie że jechałam 80 km w obie strony do lekarza, a tego bęcwała nie było, gabinet zamknęty dzwonie i mówie że miłam być na 19 a tu zamknięce, jego zona mi z tekstem że lekarz doznał wypadku,i śmiejąco mówi że ma wstrząs (chyba sie w wyrze poobijał;/)i mam przyjść w przyszłym tyg, ja do niej że jechałam 40km po to żeby mi powiedziała że nie ma lekarza ...no porażka, i za to miałam wybrać sobie obojętnie który dzień i godzinę wizyty, cwele jedni, a samochód to na wodę jeździ;/;/

Hej kobietki Ostatnio malo sie tu udzielam ale postanowilam sie na jakis czas odsunac od myslenia o ciazy. Przez jakis czas bylo ok. Teraz znow ciagle mysle o ciazy. Im blizej lipca tym coraz mi smutniej. Ehh a wogole to dzis dostalam jakies plamienie co mnie zmartwilo bo jestem juz po @(ktora tez byla zadziwiajaco krotka bo 1,5 dnia) dzis jestem w 12 dc i mialam dzis robic test owulacyjny a dostalam jakies plamienie (takie jakby ciemnobrazowe czy cos) a nie mialam tak wczesniej. Zaczelam sie martwic co sie dzieje (ciaze wykluczam bo robilam pare dni temu test i negatywny) Wspomne ze od poczatku cyklu biore wiesiolek poza tym nic innego nie biore. Pozdrawiam buziai :)

Katia, ja też tak mialam kiedy brakowalo mi progesteronu - krótkie @ a po przerwie 1,2 dniowej plamienie. Masz zbadany progesteron?

Witam się kobitki castagnusowe :) Ja odstawiłam castagnusa - moze niepotrzebnie, ale jak wyszło mi w testach owulacyjnych że zbliża się owulacja - zaprzestałam brania, i wzięliśmy się do dzieła z mężusiem. Dziś mija 11 dni od próby w szczycie owulki, i mam mnóstwo różnych dziwnych objawów. Dość mocny to kłucie w podbrzuszu. Spadek tempki kilka dni po, i nagły wzrost po dwóch dniach, który utrzymuje się do dziś. Dzisiaj byłam na badaniu krwi na poziom progesteronu i prolaktyny (23 dzień cyklu) niestety 21 wypadł w sobotę. I mam do Was takie pytanie: Czy wysoki poziom progesteronu po 11 dniach od zbliżenia może sugerować ciążę. Wiem że to może głupie pytanie, ale nigdzie nie mogę znaleźć na nie odpowiedzi. W poprzednim miesiącu poziom progesteronu wynosił 42 z kawałkiem, a norma jest od 10-100 (+-znikome różnice) Dajcie znać jak możecie, i może jeszcze - jaki poziom progesteronu przy idealnym wcześniejszym może sugerować wczesną ciąże?

Napisz dokładnie jednostki.

Bodajże 42,9ng/ml. To wynik z poprzedniego cyklu, robiony dokładnie 21 dnia. Sprawdzałam w zeszłym miesiącu czy jestem "owulacyjna" bo testy nie wykazały owulacji. Lekarz powiedział że owulacja była na 100% pomimo braku wyniku poziomu prolaktyny. Dziś miałam kolejne badanie, z zaznaczonym na karcie na CZERWONO żeby laboratorium tym razem nie przeoczyło prolaktyny. Wyniki powinny być w środę, przynajmniej progesteronu, prolaktyny w przyszłym tygodniu prawdopodobnie (wykonują raz na jakiś czas) testy ciążowe zamówiłam i będą na czwartek piątek. Więc ciekawa jestem - czy jeżeli tym razem prolaktyna będzie dużo wyższa od poprzedniego wyniku czy mogę na coś liczyć??? Sorka za dłuuugie wypowiedzi. Chcę żebyście dokładnie wiedziały o co mi chodzi. Dzięki z góry.

Sorka - nie prolaktyna wyższa - tylko progesteron... :)

Lovekrove w tamtym roku robilam hormony i mialam wszystkie badania dobre. Mysle by powtorzyc je. pozdrawiam

Czekaj, czaekaj.... czy ja dobrze rozumiem, że Ty w poprzednim cyklu miałaś 42 ng i potem dostałaś okres i teraz znowu oddałaś krew i czekasz na wyniki? Jeżeli tak jest to Twój wynik progesteronu jest świetny i oznacza, że owulka poprzednio była i to ogeomniasta. Ja teraz robilam progesteron i w 10dpo miala 24 ng i bylam juz w ciąży :). Jeżeli natomiast jest tak, że ten wynik 42 ng jest z tego cylku to wygląda obiecująco (czytaj :ciążowo) ale nie musi. Progesteron narasta pulsacyjnie co oznacza, że raz jest wyższy raz niższy - zależy teraz kiedy go badałaś. tak czy inaczej wynik 42 ng jest w każdym z tych dwóch wypadkach świetnym wynikiem i świadczy albo o świetnej owulacji albo o ......... Pozdrawiam

Mam pytanie Czy odstawienie dupka branego od 18 - 28 dc. może spowodować utratę ciąży?? Proszę odp szybko

Lovekrove - wynik 42 był z poprzedniego cyklu (21 dnia cyklu) Dziś miałam kolejne badanie (23 dzień cyklu) ponieważ 21dc wypadł w sobotę. Skoro tak piszesz - że 42 w poprzednim cyklu mogło być na ciąże, to zastanawiam się teraz czy oby nie byłam... hmmm i czy nie zeszła z @. testu wtedy nie robiłam. Poprzedni cykl był pierwszym po wyjęciu spirali, więc może faktycznie była ciąża, ale macica jeszcze nie gotowa. Jak uważasz? To możliwe?

Katiaa - skoro to 12 dzień - to może owulacja. Krwawienia (plamienia owulacyjne) są baaardzo częste. Jakie masz cykle?

Wanda - po co odstawiałaś ? Przyjmowany na wywołanie @ - wywołuje ją. A w ciąży podtrzymuje ciążę.

Dziewczyny w piatek mam usg jajnikow,a dzisiaj tak dla pewnosci zrobilam test i JEST sa dwie kreski,tylko ta druga jest slabsza czy myslicie,ze moge sie juz cieszyc! Glupia jestem ,ze was pytam o takie rzeczy ale poprostu mnie zamorowalo!!! zrobie nastepny jutro rano!!!

BeataUK - nie mam pojęcia - nikt chyba nie ma. Nie zastanawiaj się nad tym. Skup się na tym wyniku - z tego cyklu. Wyniki masz świetne i ciesz się z tego. Wiele dziewczyn z tego forum uszczknęłoby parę nk-ów dla siebie. Wanda23 - to zależy jaki masz własny progesteron. Chodź gin mi ostatnio powiedział, że jak decydujemy się na suplementowanie progsteronu to będziemy go brać aż do wytworzenia łożyska, co oznacza, że odstawienie Lutki bądź Dupka powoduje spadek zagrażający ciąży - już to też gdzieś słyszałam. Lepiej zrób test. Klauduska - u mnie dwa razy cień cienia oznaczał ciążę. Trzymam kciukasy

Dzięki dziewczyny :) Aczkolwiek cieszyłabym się, gdyby poprzednim razem było "coś" choć miałoby maksymalnie kilka dni, bo znaczyło by że mogę zajść bez większego problemu. JAk tym razem będę miała więcej to Wam trochę oddam :) :) :)

Aaaa... Klaudusia - faktycznie - ciążowa jaśniejsza i tak świadczy o ciąży !!! GRATULACJE :) :):):)

Blada druga kreska odstawiłam bo wybrałam zalecone 10, ale coś mi nie pasowało dziwnie się czułam i dziś zrobiłam test 27dc ale ta druga kreska jest b. jasna jade do lekarza po dzisiaj 20.00 jeju mam nerwa bo to tak wczesnie a jednocześnie boję sie ze ach nawet nie moge napisac co myśle

Wanda - chyba jednak każda wie co czujesz :) - i zazdrości tej drugiej - nawet jaśniejszej kreseczki (oczywiście pozytywnie zazdrości :) ) Powodzenia - na pewno wszystko będzie SUPER :)

Wanda ja bym dalej brała dupka lub lutkę - nie wiem co tam bierzesz. Kreska to kreska - blada czy ciemna - to ciąża. Gin raczej nic jeszcze nie zobaczy - powie, pewnie, że masz brać progesteron i przepisze badania. Zrób betę - ona teraz powie więcej niż gin i test sikaniec. Ale się cieszę :)))

Zrobie jutro rano kolejny test i jesli wyjdzie pozytywny to umowie sie do lekarza! Az boje sie cieszyc!

Jade do lekarza bo nie mam dupka ani recepty wiem ze nic nie zobaczy ale czekac do 7 tyg nie bede skoro mówicie ze może cos być nie tak

Wanda - nikt Cię nie straszy, i sama też się nie stresuj. Brałaś tak jak Ci lekarz kazał. Poza tym dziś będziesz u gina, więc wszystkiego się dowiesz :) no i faktycznie beta hcg by Ci się przydało :) Ja na jaśniejszą kreseczkę i tak bym skakała do góry i krzyczała ze szczęścia !!! Chociaż czuję że to "to" w tym cyklu. Ale czekam na testy :)

O ja nie moge ale się dzieje :) Wanda, Klauduska -wy farciary kochane!! :) Piszcie co i jak .. Wanda, brałaś doopka tak jak ja kiedyś i w tym samym dniu cyklu tez mi wtedy test wyszedł :D Masz racje, zasuwaj po recepte.

Dziewczynki moje dzielne i zapylone-GRATULACJE!!!!

Beata u mnie za wczesnie na owulacje chociaz od dzisiaj mialam zaczac robic testy owulacyjne. Cykle mam 32/33 dni. Przewaznie owulacje mam po 15dc. Moze faktycznie wina progesteronu sama nie wiem @ mialam ponad tydz temu. Jak mialam @ to koloru byla czerwonego i dosc czysta czerwien teraz jakby brazowa nie znam sie az tak na tym, ale dziwne ze tak sie pojawilo plamienie skoro wczesniej nie mialam z tym problemow. Plamienia mialam tylko po poronieniu. Potem juz nie. Gratuluje zaciazonym. Normalnie duzo teraz kobiet z brzuszkami chodzi ze na kazdym kroku brzuszki.Ale ciesze sie dziewczyny waszym szczesciem bo wiem ze wkoncu i mnie sie uda :) Milego wieczoru Nie wiem kiedy bede staram sie nie wchodzic czesto o potem nie moge przestac myslec. A ostatnio dwa razy snilo mi sie dziecko. Jeden sen byl taki wyrazisty ze mam synka i nawet przez chwile bylo widac twarzyczke w tym snie.

Katiaa - to ja już pojęcia nie mam. Jedyne wyjście to ginekolog. Żadnych plamień nie powinno się lekceważyć, więc zamów wizytę i będziesz miała pewność co to było. Skoro jeszcze żadna nie odpowiedziała, to pewnie takich doświadczeń nie miały za często. Ja tak miałam kilka dni przed porodem. Takie właśnie brązowe plamienia.

Hej! Ale u Was się dzieje :) Super, że co trochę któraś widzi drugą kreskę na teście - takie krzepiące wiadomości :D Wanda, jakby coś nie wyszło z tą receptą to mam opakowanie Duphastonu i luteiny (dopochwowej) niezaczęte nawet to odezwij się a Cię poratuję :) Co tam lekarz powiedział? A robiłaś betę? Trzymam kciuki za Was :) Lovekrove, jak Twoje mdłości?

no no...coś się wreszcie dzieje:) Trzymam kciuki za cienie aby się potwierdziły na 100%. Katia ja w ttym cyklu też miałam po raz pierwszy plamienia takie brązowawe, ale to nie była @- bardziej taki brązowy śluz, minęło po 2 dniach... Też się zastanawiałam co to może oznaczac. Ale podejrzewam niski progesteron- już wczesniej miałam z nim problemy (ale plamienia po raz pierwszy). Trzymam kciuki za wszystkie dziecwzyny:) Damy rade!!

ja też trzymam mocno za Was kciuki, aby wkońcu się udało. co do plamień to też je ostatnio miałam (jakieś 2-3 cykle temu) teraz mi ustało więc sama nie wiem. i nawet nie brałam luteiny przez cały cykl. ale biorę magnez b6 - slow mag b6 - pisze że nie wpływa na żołądek tylko rozpuszcza się dalej czy coś takiego :)