CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Moniaa, dzięki :) Muszę spróbować, bo jak się ten skurcz łydki będzie powtarzał to zeświruję :o Łzy same leciały po policzkach... A magnez biorę 2x dziennie, więc powinien być w normie. Potasu też pewnie mi nie brakuje, bo codziennie jem pomdory. Dodatkowo te pierwiastki są w witaminach dla kobietr w ciąży.

Wanda, a kiedy Ty przepiszesz się na dół tabelki? :)

Ala: 1. nowemu ginowi powiedz, ze starasz się o dzidzię ponad rok - nie będzie Ciebie zbywał 2. Zrób monitoring z jednoczesnym badaniem hormonów - i na pewno będzie to tym razem sporo więcej nij 75 złm:( - ale odpowiedź będziesz miała jak na dłoni. 3. Zacznij jeść w dużych ilościach magnez + b6 - to na niedomogę lutealną - ja sobie ustawiłam tak progesteron w 4 miesiące 4. M niech je witaminy np. Salfazin na poprawienie nasienia. 5. Po zmianie klimatu bardzo często cykle się przestawiają lub są bezowulacyjne - zaraz wszystko wróci do normy. Ja miałam krwawienie śródcykliczne i owulację miałam w momencie krwawienia. Jak krew @ będzie żywa i pomieszana ze śluzem to może być taki przypadek. Pozdrawiam

Ala 1984 miała bardzo podobną sytuacje z palmieniami. Nie powiem Ci dokładnie jakie miałam wyniki hormonów bo robili mi je w szpitalu przy okazji hsg, wtedy nie pisałam jeszcze na forum i byłam zupełnie zielona i sie tym nie zainteresowałam Gin powiedział ze wszystko ok tylko lekko niski progesteron Brałam duphaston (castagnus tylko namieszał) ale jak pisze nieoceniona Lovekrove pomógł mg i B6 tak myśle bo po dwóch miesiacach jego stosowania zaszłam ( starałam sie prawie dwa lata) A co do ginów zależy na jakiego trafisz, jeden pomoże na bezpłodnośc, jeden dobrze prowadzi ciąze , a jeszcze inny dawno wyrobił sobie dobra opinie i teraz tylko ściąga kase.. niestety takiego też spotkałam

>vilia, Lovekrove, gosieńka, Wanda > dzięki, kupię dziś sobie mgb6 bo w sumie to mi czasem powieka drga tez... Kurcze, to ja tu relaks pełen i odpoczynek uskuteczniałam, a tu zmiana klimatu mogła znów pochrzanić cykl, ehhhh :/ Ok 20sierpnia muszę wracać do "cudownej" harówy w szkole więc kompletnie niesprzyjające warunki znów. Myślałam że w wakacje coś się zadzieje - spokój, bez nerwów itp, a tu lipa... Wiecie co, im bardziej szperam w internecie o różnych badaniach dokładnych - nasienia, przeciwciał, monitoringi, drożność, posiewy i inne cuda, to po prostu setki tych badań... Przecież to zdurnieć można i zniechęcić się...

Vila, Asia, Wanda, Lovekrove, Sophia, Monisia, Katia, Ala - Wszystkie Kobietki z forum (przepraszam jeśli kogoś pominęłam) ;) Beta WYNOSI 276,4 mIU/ml :):):):):)

wow, GRATULACJE!!! May the force be with you!

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!! :) To teraz pędź do lekarza i daj nam znać co powiedział :) Od ostatniej miesiączki to chyba 4 tygodnie :) Zatem 4-tygodniowa ciąża :D (lekarze zazwyczaj tak liczą, a nie od owulacji). SUPER!!! Dbaj o siebie Gosiu :)

Jutro jestem umówiona do lekarza:)

mala_gosienka gratulacje, a że na tym forum zaciąża się parami, to ciekawe kto się załapie :-)

Gratuluję - jeszcze raz :)))))))). Wow - ale forum obrodziło tej wiosny !!!

teraz nam droga gosieńko zdradź sekret/przepis na ciążę ;-) Dla mnie to jakaś mission impossible ;-) I w którym to cyklu starań? Wg tabelki 5ty?

Tak 5 cykl starań:) A ja też sobie kupiłam magnez z wit b6 jak to tutaj jest wszem i wobec zalecane:) Dodatkowo piłam przez przypadek w tym miesiącu olej lniany, czytałam, że też pomaga a do tego jeszcze były od 5 dc do 14 dc olej z wiesiołka 3 x 2 i to na tyle, duuuużo przytulania:):):) Nawet bardzo:) Nie było zalecanych dwóch dni przerwy:)

Przepraszam, że tak się dopytuję, a Luteiny itp nie brałaś? Nie no, oleje górą widzę ;-) Fajno fajn.

Gratuluję kolejnej przyszłej mamusi!!!! :):) suuper!!!!

Wilekie, wielkie gratulacje, jest nas coraz więcej:) mala_gosienka u mnie też w cyklu w który zaszłam było duuuzo przytulanek (groszkowych:)) !) bez liczenia czegokolwiek

Mała Gosieńska gratulacje:) Ciecho liczyłam ze Ci się uda... nie mówiąc juz o tej pierwszej becie....:) super. Wanda daj znać czy mialas regularne cykle. Też mam problem z prgesteronem i nieregularne cykle (strasznie nawet) więc myślę tez o MG +B6.

U mnie jedna kreska, ale nie smutam się, od dziś mam urlop i jutro zawitam w Krainie Wielkich Jezior :-)

Puk, puk:) Już wstałam, piersi mnie bolą niemożliwie, najleppiej się czują w staniku, wtedy jakoś są na uwięzi i mogę wytrzymać. Ala brałam luteinę 3 cykle, przytyłam po niej i w jednym cyklu wydłużyło mi się do 35 dni, a zawsze 29-30. W tym już odstawiłam, bo jak zrobiłam badania progesteronu i wszystko ok to po co się więcej faszerować, poza tym bardzo źle znosiłam luteinę, M chciałam którymś razem widelcem zatłuc i szczątką do zębów, kiepskie narzędzia, ale to byłby afekt:P Dziękuję Wam za miłe słowa:) Aguśka a gdzie Ty się podziewasz??

Beti przykro mi, ale zobaczysz uda się:) Przesyłam Ci moje nastawienie z ostatniego cyklu (trochę olewatorskie), będzie w porządku:)

Beata UK, gdzie się podziewasz?? Wracaj do nas:):)

Cześć :) Gosia :) super!!!!!!!!!!! .ten ból piersi jest straszny, ja zrobiłam błąd i pojechałam po nich ciepłym powietrzem z suszarki, rewelacyjnie pomogło, ale jeden sutek dostał takiego bąbelka (no bo one są takie zgrudkowane i ta jedna grudka urosła) i teraz jest taka odłączona od reszty. .. piersi w dłon i tylko w ten sposób grzac. a gin powiedziala,ze wrecz przeciwnie powinnam przyłożyc lód do nich jak bola...

mala_gosienka GRATULACJE!

mala_gosienka, o której masz wizytę u lekarza?

Anulka_83 cykle miałam w miarę regularne wg lekarza do 10 dni róznicy to cykle regularne (miałam od 28- 34 dni) dlat5ego nie chciał mi jednoznacznie postawić diagnozy o pco, bo cykle regularne i w maire dobre wyniki hormonów, chociaż jak wspominałam ja sie na tym nie znałam wtedy. Jedyne co sprawiało problem przy moich cyklach to plamienia dokładnie w środku (łatwiej było mi wyznaczyć owu) i przed @ co powodowało problem z wyznaczeniem pierwszego dc. Nie pomógł ani castagnus, ani duphaston. A prawda jest taka że oprócz mg pomogło mi naprawde to że przestałam liczyć, myśleć coś w tym jest (szkoda że przez dwa lata nie mogłam tego zrozumiec) Ciesze się że nie tylko ja tyje dzieki progesteronowi (przytyłam już znacznie przd ciąża stosując duphaston) Ciężarnym się nie odmawia, bo według mądrości ludowej mysza Wam dziurę wygryzie (nie wiem gdzie) Zora, Paula wyłazić, KALA! a no i Katiaa czekamy na wynik skoro parami to Cię mała_gosienka zaprasza :) Fajnie tu i ciążowo, ale jakoś smutno bez stałych bywalczyń ej....

Wandziu, a czemu Ty się dziwisz kochana. Zobacz ile stron zajęły wam wasze sprawy. Aż przykro było wchodzić na forum. Jeszcze tekst w stylu ,,..zajełyśmy im ich forum..'' lub ,,..jak przeszkadza to zawsze mozna założyć nowy topic..'' -naprawdę nie motywują!! Same podzieliłyście nas na dwie grupy. My was lubimy i nie wyganiamy z forum. Chcemy żebyście zostały. Ale ja przez te pare dni nie miałam najmniejszej ochoty tu wchodzić i czytać was :( Paula, Kala -a kuku :D Odpoczywacie?? U mnie zero staranek. Mąż nie ma w ogóle ochoty :/ Siłą go nie wezmę hehe. A pogoda to mnie dobija zupełnie :P

Zora, nikt nie podzielił ani nie chciał podzielić na dwie grupy bo to nie o to w tym chodzi... Ale masz rację, że to forum dla starających się i takie tu powinny być rady. Powodzenia życzę :) Ja znikam, żeby nie robić nikomu przykrości, bo nie taki mój cel, ale obiecuję odezwać się już "po". Trzymajcie się dziewczynki i nie poddawajcie :) I dbajcie wszystkie o siebie.

Domyśałam się tego powodu, bo kiedyś czułam to samo Cieszyłam się że długoletnim staraczkom się udaje, bo to dawało mi wiarę, że może i mnie się uda, a jednak zazdrościłam. Tak samo jak zazdroszczę, tym u których minąl magiczny I trymestr(nie jest to zazdrość zawistana, po prostu chciałabym mieć pewność, że najgorsze minęło) Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że mimo Anonima zawsza bardzo dobrze się tutaj czułam, lepiej niz np. na forum dla ciężarnych, bo tam jeszcze nikogo poznać nie zdąrzyłam Ale przykro jak Was nie ma, bardzo....... Właściwie to nie wiem co jeszcze powiedzieć

Vilia...spokojnego rozwiązania:) i dziękuję Ci za rady Zora-wielki buziak na przywitanie :*

...a mi sie wydaje,ze Wanda, ma dobry pomysl z forum.... bo niestety obu stronom będzie przykro