CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Czesc Wam:) Kala, no to dobrze,że troche wiecej zjadlas:) Zora-7 opakowań, też bym chciała,żeby moja mi tyle przepisala. muszę ją jakos przekonac,ze to widac jak byk,że jak biore czy lutke czy doopka to jest ok, a jak każde odstawiac to widzimy sie na oddziale. ech. własnie do konca brakuje mi 7 opakowań...Zora, może mu powiesz,że pies totalnie obsikał Ci recepte?:)

Cześć, Ale pogoda dzisiaj duszno, że nie ma czym oddychać, i do tego nie wiadomo czy będzie padać, wszystko wisi że tak powiem. Odebrałam wczoraj wyniki a miały być za tydzień, wszystko w porządku, hemoglobina w normie a w sumie o to najbardziej się martwiłam, bo nie zdzierżę buraków;P A i kiły ani żółtaczki też nie mam, różyczka też ok. i toxo tak samo. Także spokojnie mogę iść na wizytę 01 września. A jednocześnie nie mgę się jej doczekać. Asia ostatnio mam loty na żłóty ser, M się śmieje, że się rozwijam kulinarnie, bo na początku tylko wędlina i masło;P Ala, Justysia, Kobieciątko, Katia, Hanka, Marianna_tatry, Katii, Agulaa, Netta, Zaczynam od nowa, przesyłam Wam fluidy ciążoweJ Sophia masz termin @ w moje urodziny, więc życzę Ci abyś jej tym razem nie dostała, taki prezent dla mnie;) Zorka gratuluję bijącego serduszka i maleńkiej fasolinki;) czułam, że będzie dobrze. Beti ogromne gratulacjeJ Wanda grunt że maluszek się rozwija i wszystko w porządkuJ

Coś na koniec klawiatura mi powariowała;P

Zorka a jak pisze na Twoim zdjęciu USG?? W dolnym prawym rogu pisze napewno mniej więcej......" 6 w 4 d" . ...u mnie tak właśnie pisze, to znaczy 6 week 4 day ciąży;);) a jak u Ciebie???

Zora USG miałam już kilka razy. Wszystko wychodzi niby OK. raz tylko straszyli mnie polipem i chcieli wysłać na histeroskopie, ale polip podobno gdzieś sobie sam znikł więc sama już nie wiem.

kobieciatko, luteine wez nie predzej jak 16dc.Sama brałam od 16dc a gin jak kazał to zawsze 4 dni po owu tak jakos. Co 2 dni też możesz się seksić ;) My z M jednego dnia sex, drugiego nic, a potem 2 dni z rzędu i to wystarczyło ale ja miałam monitoring wiec wiedziałam że owu mam w okolicach 14dc mala_gosienka, a Ty nie znasz jeszcze daty porodu?? Asia, :D ja nie mam psa wariatko kochana hahaha. Luteine to też lekarz rodzinny moze przepisać bez problemu. Mówiłam ginowi że nie miałam różyczki ale byłam szczepiona- powiedział że raczej nie ma ryka skoro sie zaszczepiłam

Kala, i tu Cie zaskoczę bo nie w górnym rogu a na dole :P Też mam napisane 6w4d netta2, to bardzo dobrze. Teraz tylko hormony i znajda może tego paskuda który utrudnia Ci spełnienie marzeń ;)

sorki Kala, czytac nie potrafię. Pisałas o dolnym rogu :P A u mnie i tak jest to na dole, na środku

Zora, dobrze wiedziec...to jak mi moja nie przepisze, to pojde wyzebrac u rodzinnej :) Gosia tez byla faza-zolty ser:) potem chyba twarozek z pudełeczka i arbuz...dopóki nie zjadłam 5kg arbuza w jeden dzien-nażarlam sie jak dzika świnka i mam wstret

No to Twój Okruszek jest większy od mojego....moj w tym dniu miał 6,72 mm.....

Kala, a znasz termin porodu? Czytałam że w 6tyg może miec od 4 do 7mm. Więc to i tak w normie.

I w ogóle się inaczej emocjonalnie czuję. Taka jakaś głupsza, rozkojarzona.. Nie rozumiem co się do mnie mówi, jakbym miała zawieche mózgu :D

:) bardzo fajne uczucie...można teraz tak Ciebie zakręcić i zamotac, a Ty sie nawet nie wkurzysz... odczuwasz totalny luz-blus, wszystko jest nieważne- w środku jest Okruszek, a reszta (praca, obowiązki, sprzątanie-spokojnie, powoli do przodu)...koło pióra

...ale jak ktos Cie zirytuje...to pięknie wszystko wygarniesz, nawet ciut więcej niż byś chiala...trochę język sie rozplątuje, jak po drinku ;)

u mnie tak było :)

Asia, a żebyś wiedziała że tak jest :) Gin mnie pytał czy pracuje. Odniosłam takie wrażenie że chciał mi dac zwolnienie lekarskie. No ale jestem niepracująca więc mam zakaz wychodzenia z domu do momentu wyzdrowienia a potem tylko króciutki spacerki

Okres nerwów mam już chyba za sobą. M powiedział że humorki to chyba mój pierwszy objaw w obu ciążach. Zaraz się kapnął że może być cos na rzeczy bo wredota ze mnie wypływała :D I niedotykalska się wtedy zrobiłam

taaa, lepiej sie nie przemęczaj...resztą sama krótce zobaczysz,ze daleko nie podreptasz:) no i nie dźwigaj-moja mi powiedział,ze po chleb moge isc, ale do chleba to mąż ma popołudniu upolowac i mam nadzieje,ze juz nie myslisz o plukaniu prania... jak dzis przeziebienie?

Cześć dziewczyny! Dzięki za ciążowe fluidki, mam nadzieję, że zrobią swoje :) Dziś mój 7 dc więc do staranek coraz bliżej, ciekawa jestem jak będzie wyglądał mój cykl po odstawieniu Castagnusa ...trochę mi żal, że musiałam go odstawić gdyż nareszcie miałam normalny 5-dniowy okres bez plamień przed i po ale mam nadzieję, że Mg+B6, ziółka i krem z progesteronem też zrobią swoje :) Wanda23: zapomniałam Ci napisać, jeśli przezierność karkowa wyszła OK i widoczna była kość nosowa to nie masz się absolutnie czym martwić! Z tego co czytałam to nie warto robić testu PAPPA gdyż często się myli i można się niepotrzebnie zdenerwować, siostra szwagra robiła taki test i wyszedł źle, całą ciążę się stresowała z tego powodu a dziecko oczywiście urodziło się zdrowe. Znam też przypadek kiedy NT wyniosła aż 4,5 mm, test PAPPA wyszedł źle a po aminiopunkcji okazało się, że dziecko jest zdrowe i kariotyp jest w porządku. Tak więc nie masz czym martwić, Twój maluszek jest na 100% zdrowy. Pozdrawiam cieplutko i lecę usypiać mojego małego łobuza :)

Aśka, nie uwierzysz ale ostatnio M mi pranko małe zrobił!! Sam zaproponował!! Wprawdzie potem nieco marudził że nie ma zamieru wychodzić z tym na balkon ale poradziłam mu żeby na fotelach i kaloryferze porozwieszał i sie uspokoił :) Żadnego płukania, tym bardziej pościeli, kocy. Oszczedzam sie jakby ze szkła była ;)

A przeziebienie powoli ustaje. Czasami mnie z zimna zatrzesie no i jeszcze troszke katar męczy ale i tak jest o niebo lepiej jak ostatnio.

super:) mske z praniem zawsze moze wyniesc na balkon, Ty rozwiesisz (mój ostatnio rozwiszał-koszulki przypinal 1 klamerką na środku :) czyli wiecie jak to wyglądało po chwili:) ), a koce i inne ciezkie rzeczy to mozecie razem rozwiesic (on rozwiesza, a Ty nadzorujesz:) ) ale i tak fajnie,że zrobił to za Ciebie:) pochwalę sie swoim :) - wanne umył:) nawet sie zdziwił,ze tak szybko mu poszło ( korzystamy z niej jak z prysznica)...masakra z tymi chłopami

szukam w internecie naklejek do pokoju dla dziecka znalazlam zestaw kubusia za 99 zl, na innej stronie ten sam za 199zł wogole to troche drogie sa te naklejki, zwłaszcza te piankowe

Odpuszczam, czekam spokojnie na 4D Mam dzisiaj cholernie zły dzień wszyscy i wszystko doprowadza mnie do szału,chodze i wyje po kątach Myślałam ze hormony juz się uspokoiły jak widać nie

Fajnie maja te co na swoim są! My mamy tylko swój pokój. Jest długi ale wąski. Po jednej str meble, poł metra luzu by przejsc a po drugiej str łóżko. Jak je rozłozymy wieczorem to tylko chudzinki przejdą :D A pod oknem szklany stoliczek i fotele. No to jakby co, to żeby zrobic miejsce na łóżeczko trzeba wyniesc 1 fotel i scisnąc ten drugi ze stolikiem. Jakos to będzie. Tylko wkurza mnie bo wszycy domownicy palą a jak im zwracasz uwage to Ci brzydko powiedza że u siebie są :( Wanda, hormony to Ci będą schodziły dopiero w połogu! Płacz jak masz taka ochotę, tylko nie rozklej się za bardzo

Wanda, okolice 18 tyg? Zora,my siedzimy u mojej mamy, ale w jakby osobnym mieszkaniu...tylko kiedys bedzie trzeba kupe kasy,zeby to uregulowac...ale z tymi papierochami to przekichane

a jest szansa zajecia innego pokoju?

Dziewczyny macie już coś kupione dla dzidzi - pytam raczej tych bardziej brzuszastych. Ja patrzę za wózkiem i najgorsze jest to, że w mieśie obok jest oferta praktycznie nowego wózka - na gwarancji jeszcze - o 900 zł tansza - mój ideał. M mówi byśmy kupili - sama nie wiem - czy to nie za wcześnie. Mam gdzie trzymać. Zorka współczujętych fajek i malutkiego pokoiku - może Asia ma rację - może się z jakimś domownikiem zamienić??

my dostałysmy kilka reklamowek ciuszkow, mam dostac łózeczko i troche na wozek...kilka nowych ciuszkow tez mam...ale zakupy zostawia na 2 mies przed terminem

Teściowa chciała się kiedys zamienieć - ona ma duży pokój z balkonem ale nie chcę bo zima czy nie zima a ona wciąż na balkon wychodzi i by mi sie kręciła a poza tym niezbyt miło gdybym niemal codziennie za szyba jej gacie oglądała na sznurku :D A poza tym my juz ten nasz pokoik mamy po remoncie, sufit obnizony, lampy halogenowe, drzwi na klucz itd. A szwagier ma jeszcze mniejszy pokój niż nasz. Nie będzie tak zle. Gorzej gdy dziecko podrosnie już konkretnie - zero prywatności i miejsca ;)