Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Hej. Gosia a masz wogole ksiazeczke ciazowa?? Jak tak to tam powinni Ci wpisac przecietna date porodu. Mnie wczoraj pytal na usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu tak jestem w tabeleczce teraz się wpisałam :) i tak jak czytalam Marianna_tatry i Kobieciąztko_32 już tuż tuż zaczynamy staranka u mnie 8 dc, ale nie wiedzę nadal różnicy po wiesiołku :( juz nawet piję siemie lniane blee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie uspokoiłaś,ze nie jestem taką stetryczałą stara babką :) mocna jestes jak zajadasz siemie...kiedys kupiam z zamiarem jedzenia, ale chomik je wcina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katii, witaj w tabelce ;) też myślałam o tym, żeby zrobić wg dat @, ale stwierdziłam, że to będzie zbyt duże zamieszanie z zamianą miejsc w tabelce i doszłam do wniosku, że zostawię tak jak było, czyli po kolei jak się dziewczyny wpisywały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
o jaaaa... to ja teraz prawie na samej gorze w oczekiwaniu na @... no ladnie, teraz to dopiero bede odliczac i wyczekiwac czy przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo dobra robota z tabelka. Podoba mi sie i jest bardzo przejrzyście teraz:). A ja siedze sama w domu bo moj do tesciow pojechal, mialam sie wziac za prasowanie a odwlekam to i odwlekam ile moge :P Chociaz jak patrze na te kupe prania to czuje ze zelazko mnie wzywa i wola "uzyj mnie, uzyj" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu siemię kupiłam mielone, jakoś lepiej mi się je połyka ;) też miałąm chomika teraz mam 2 szczury :) Katiaa, a ja nienawidzę prasować ;), i wogóle prawie tego nie robie, składam i chowam do szafy a jak jest potrzeba przed wyjsciem prasowania to dopiero wtedy :) Jutro wyjeżdrzam z M, na półwysep na weekend i myślę, będzie miło wieczorami" :) ale nadal nie mam żadnego śluzu, kupię jutro testy owulacyjne, bardzo się sprawdziły 4 miesiące temu bo się udało, ale niestety poronilam w 7 tyg. :( więc teraz też może zadzaiłają...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze mnie sie testy skonczyly musze zamowic znowu :P Ale ciagle mam nadzieje ze nie beda potrzebne wiec ciagle zwlekam z kupnem :P Testy ciazowe mam jak cos leza sobie w szafce i czekaja na uzycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>mała gosienka , dzięki za fluidki, dziś 2dc niestety :-/ Biorę uparcie Bromka i na przyszły tydzień się muszę umówić na wizytę i zobaczymy co powie, co zleci itp. Mam do Was takie pytanie. Załóżmy że ma się niski poziom progesteronu w 2giej fazie czego objawem np są plamienia na parę dni przed @. Bierze się Dupka (przy 28dniowym cyklu) powiedzmy że od 17-18 dc noi potem po odstawieniu za 2-3 dni okres. Czy jeśli by się zaszło w ciążę to ten okres by nie przyszedł faktycznie? Czy jest taka opcja że można zachodzić w ciążę a potem ją tracić na skutek normalnie przychodzącego właśnie za te 2-3 dni okresu??? No bo test może nie pokazywać ciąży przed okresem... Czy myślicie że taka sytuacja jest możliwa? Zastanawiam się jak jest z kobietami, które faktycznie mają niski progesteron, brały Dupka i zaszły w ciążę - czy odstawiły go i nie dostając @ parę dni zrobiły test itp? No bo zastanawiam się czy gdyby była ciąża to nie biorąc Dupka powiedzmy przed 5 dni nawet ta ciąża się utrzyma...? Sorry, trochę to skomplikowane. Po prostu się zastanawiam np czy może ja np za którymś razem zaszłam, ale od razu traciłam ze względu na niski progesteron np...? I skąd tu wiedzieć czy się może zaciążyło ? Co miesiąc latać na betę? Sorry, może to głupie pytanie, ale tak mnie filozoficznie jakoś to zaintrygowało... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala ja tez zadaje sobie to pytanie. Powiem ci jak bylo ze mna jak zaszlam w tamtej ciazy. No wiec bralam luteine od 19dc gdzies bralam ja 10dni i odstawilam potem pare dni odczekalam i jak nie dostalam @ to po 2 dniach zrobilam test i wyszedl pozytyw w ktory i tak nie uwierzylam bo jak podekscytowana poszlam do gin to on powiedzial ze wedlug niego dostane @ odczekalam pare dni i znow powtorzylam test i pozytywny wyszedl. Acha a luteiny tydzien nie bralam i po tyg znowu zaczelam brac i bralam do konca 3 mies przestalam jak poronilam. Zorientowalas sie jakos co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala, można. znajoma brala doopka , zachodziła, odstawiała , za tydzien "wiekszy"okres. 2razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala -Co miesiąc latać na betę? moze dzien przed zrobic test? nie wiem ile kosztuje beta czy doopek moze spowodowac pozytywny test ciazowy? (moje pytanie) mi wyszedł juz 4 dni przed (bobotest , taki zółty kartonik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doopek to progesteron a test ciążowy dziala na betę hcg - czyli doopek nie upozytywnia testu. Mi cień cienia wychodził 3 dni przed @ - można już wtedy prówbować -ale dla pewności betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odstawilam jak sie dowiedzialam ze ciaza obumarla bo dostalam plamien wystraszylam sie wtedy bo nie wiedzialam ze z ciaza cos nie tak ze sie nie rozwijala i pojechalam do szpitala i tam po usg sie dowiedzialam wszystkiego. Ale dobra nie chce wracac do tego. I tak ostatnio zaczelam myslec o tym a nie wplywa to dobrze na mnie wiec staram sie myslec tylko pozytywnie i sie nakrecac na pozytywne mysli. Teraz forum sie zrobilo szczesliwe wiec lepiej myslec tylko pozytywnie prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez tak mi sie zdawało...no ale zamuła łapię i moja ostrość myslenia pozostawia wiele do zyczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skierowanie dostałam - szwagier jest ortopedą ale w jego szpitalu nie robią tych badań wiec dał mi skierowanie do sanepidu. Pójdę w następnym tygodniu. Mówili mi lekarze, że jak nie ma objawów i rumienia to raczej wsio ok - poza tym kleszcz szybko wyciągnięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis kolezanka powiedziała ze zaczyna starania po raz 4 ...poronienia kwituje,ze nie na wszystko człowiek ma wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka, dziwny ten Twój gin i ma tupet :/ Jak tak można powiedzieć?! A widać serduszko i zarodek?? Ja miałam teraz druga wizytę i już mi podał date porodu. Teraz spojrzałam na Twój suwaczek - 9 tydzień, to na co debil czeka??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też cieszę się z mojego gina - jest super - i pogladzi i rozśmieszy i pocieszy - fakt za wizytę bierze 200 zł - niech tylko by spróbował z czymś wypalić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, Justysia -alew clo ,,działa'' też po odstawieniu, tzw odbicie. No dobra, jak chcecie :) Mnie to bez różnicy. Ale mnie ten gin gosienki wkurzł, no!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, aż 200zł płacisz??????????? Ja płace różnie. Teraz skasował 100zł ale nigy więcej. Za monitoring miałam 150zł. A badania np z krwi to masz prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak badania mam prywatnie ;(. Jedynie co mam gratis to - tak mi się wydaje - te badania dodatkowe - przezierność itp - hyba 3 d też będę miała w ramach wizyty - ale pewności nie mam. To gin polecony przez moją szefową !!! Ma super sprzęt i sam jest super. Poza tym jest mega specjalistą. Wiem, ze to dużo, ale z M stwierdziliśmy, że ostatnia porażka była m.in. przez zaniedbanie gina - więćc teraz zrobimy wszystko by było ok. Pracuje on w szpitalu w którym będę rodzić - więc miejsce tam już mam (bo raczej biją się o miejsce i jest o każdej porze dnia i nocy na moje zawołania. Też przyjeżdża do szpitala jak rodzę by w razie czego robić mi cesarkę. Wiem, wiem, że to dużo.......nie chce go usprawiedliwiać - ale on mnie uspokaja i przynosi szczęście. Opiekował się mną jak roniłam.... pomógł mi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, taki gin to skarb. Bo wazne też że do Ciebie podchodzi jak do człowieka a nie do mięsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś czuję się fatalnie. Nie wiem czy to za sprawą castagnusa. Mam wysokie ciśnienie i straszny ból głowy. A tu dziś trzeba zacząć staranie :-) oby się udało :-) Dzięki Wam nadzieja rośnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×