Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Polecam też Ci łykać kompleks witamin B z dawką witaminy B6 50 lub 100 mg (witamina ta jest inhibitorem prolaktyny), mi bardzo pomogło :) Dodatkowo łykaj magnez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia - tutaj też fajna tabelka http://aptekadga.pl/userfiles/fck_gallery_file/Tabela%20wymiennikow%20weglowodanowych.pdf nie wiem tylko dlaczego przy jajku nic nie napisali - czyli w nieograniczonych ilościach??? Aloool - progesteron masz bardzo niski - raczej owu nie było - być może i w poprzednich cyklach też. Zbadaj też prolaktynę - może ona zaniża progesteron. Oczywiście badałaś progesteron 7dpo? Rozwiązania są następujące: - jeżeli powodem niskiego progesteronu jest prolaktyna - dostaniesz Bormka i dupka - jeżeli prolaktyna jest niska i progesteron też to pewnie samego doopka. U mnie było tak: - progesteron 9,8 ng, prolaktyna 27 owu była ale kiepskiej jakości czego skutkiem było poronienie. Od ok grudnia zaczęłam jeść dużo mg + b6 - który dział na ciałko żółte i pobudza je do pracy (sam doopek tylko podwyższa progesteron - czyli działa na skutek a nie przyczynę). W rezultacie w marcu mój progesteron wynosił 17 - a w maju byłam już w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Hej dziewczyny. Jakoś wcześniej nie miałam natchnienia aby włączać kompa. U nas były 3 dni bez plam, a dzis troszke mam. Być może od tego że wczoraj więcej siedziałam niż leżałam bo koleżanka wpadła w odwiedziny. ehhhh zawsze coś. W środę byłam u Gina i widzi poprawę, płat łozyska prawidłowy jak to określił, dzidzia ruchliwa trochę se skuliła i mierzyła 77mm za 3 tyg mam kolejną wizytę i pewnie będę czuć ruchy, może nawet płeć gdzieś tam dojrzy. Mam nadzieję że te plamki są chwilowe, troche się wkurzyłam bo już 3 dni spokojnie było;/;/No i na dodatek musiała dziś podjechać z rodzicami na miasto, troszkę mnie brzuszek pobolewa, mam nadzieję że zaraz przejdzie. No i gratuluję zaciążonym!!!! Niezaciążonym kibicuję!!!! Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, gatulacje :) To będziesz miała małego urwiska :D A co do szyjki, to jest wg mnie OK :) Asia, bioderka OK :) po tatusiu a nie po mamui. Jeszcze tylko czeka nas wizyta kontrolna za 6 tygodni. My teraz wypróbowujemy pieluchy Rossmannowskie i powiem Wam, że są OK. Miękkie i nie przeciekają - nawet mega kupę utrzymały :D Muszę w takim razie jeszcze te Dady Biedronkowe. Tylko Biedronki nie mam pod nosem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Araguaia miałam badane inne hormony. moja prolaktyna jest w normie. w zasadzie inne hormony takze -poza progesteronem. progesteron lekarz zalecil ze mam zrobic w 19-21 dc. no nic , zobacze co powie doktor w piatek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaluś...odpoczywaj i lez, cieszę sie bardzo,że z Maleństwem wszystko dobrze,że lekarz nie stwierdził krwiaka (tego sie obawiałam u Ciebie, ta brązowa wydzielina mogła świadczyc o schodzeniu jego),że łożysko ładnie przyklejone :) Lovekrove jajka-nie wiem i faktycznie nie widze go w IG, ale to cholesterol, wiec gotowane i pewnie w rozsądnych ilosciach, nie iwem ile w tyg mozna, ja jem 1 na tydz-dwa, bo nie przepadam za nimi. Vilia a jak szczepienia, podstawowe -osobno czy skojarzone, jakies dodatkowe? zielona w tym temacie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wandzia, gratuluję synka :) czyli jednak rodzinka i znajomi mieli rację co do płci ;) Asia, liczę na to i mam nadzieję, że ta 13 okaże się szczęśliwa dla nas :) ja też chcę zobaczyć Wasze brzuszki :) to mój mail: justysia88rad@gmail.com jak dostanę Wasze zdjęcie, to odeślę swoje, na razie bez brzuszka :( a ja mam tym razem znowu powtórkę dziwnego okresu... wczoraj dość mocno się ze mnie lało do samego wieczora, w nocy tylko kilka kropel krwi na podpasce, a dzisiaj spore ilości śluzu jak białko jajka z nitkami krwi... Ech, dziwne to jest... Jakoś na początku roku też tak miałam... Wiecie może czym to może być spowodowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama mnie rozbawiła tekstem. leże sobie przed komputerem i słucham Metalliki. wchodzi i to jej zdziwienie-co ty słuchasz za szarpidruty, chcesz,żeby dziecko było znerwicowane? włącz jakąś klasyczną muzykę. (zdębiałam) mamuś, Metallika to klasyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że chodzi tylko od dwóch tygodni jestem w 22 tygodniu:) Wczoraj byłam w 22 tyg 6dniu dzisiaj w 22tyg 0 dni :) według gina zaczynam jutro23tydz:) Trochę mylą mnie kalkulatory suwaczki Alooo mnie kiedyś zrobiono w szpitalu badania hormonów- z tym że wtedy sie na nich nie znałam...zanim weszłam na forum i wtedy wiem, że powiedziano mi że progesteron troszkę za niski, ale nic poza tym Plamiłam więc też mnie oświecono na forum, że to progesteron, natomiast mnie duphaston na plamienia nie pomógł, ani ich nie zmniejszył ani nie zwiększył wiec pewnie i na progesteron nie pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)mam dziś 24 dc i miałam plamienie dzis...:(staram sie o dziecko...boje sie bo wczoraj miałam stresy i boje sie ze jesli zaszłam to to mogło zaszkodzic dziecku:(a podejrzewam ze mogło sie udac bo jakies 3 dni temu miałam krew w sluzie i podejrzewam ze moglo byc to plamienie implantacyjne.jal myslecie czy mam sie czym martwic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staraczka Monia - raczej nie masz się czym martwić. Stres na takie nasionko razej nie działa. Gorzej jakby był to długotrwały stres. Teraz musisz się odprężyć i zrelaksować. Poza tym - większość z nas w czasie zafasolkowania - na początku - hormony szalały i nerwy wariowały - przynajmniej ja wyczyniałam takie kłótnie, ze sąsiedzi pukali w ścianę by się uspokoić :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu rozbawiłaś minie :) Na to pytanie to moim zdaniem w ogóle trudno odpowiedzieć Monisiu ja mogę Cię pocieszyc tak- będąc w ciązy a jeszcze o niej nie wiedząc rzuciłam pracę-kłotnia z szefową mega stres a najlepsze jest to że żal opiłam i to nieżle... miałam też ostatni dość stersujący egzamin ciąza się utrzymała... co do plamień nie pomogę bo ja miałam je w różnych dnaich cyklu i nigdy nie zrozumiałam o co z nmi chodzi Implantacja występuje ok 6 dni po zapłodnieniu, ja plamiąc w 6tyg usłyszałam w szpitalu, że może to implantacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kłótni, to ja dalej tak mam Krzyczę, kłocę się i wydaje mi się że mam mega rację i wszyscy mnie krzywdzą Mama, teściowa M a później płaczę ze złości i sama nie wiem o co mi chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzikuje dziweczyny:)boje sie bo jedna ciaze juz straciłam:(nie chce przechodzic tego drugi raz..no narazie jest ok:)oby tak dalej:)ja raczej plamienia mam 2 dni przed @...a to jeszce 4 dni do niej jak juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia- jedz mg +b6 e dużych ilosciach. Coś z tymi plamieniami trzeba robić bo będą się coraz wcześniej ukazywac...... progesteron Ci spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove ale ja ostatnio badałam progesteron i 22 dc wynosi ponad 23..wiec jest ok:)byłam u gina i mówił ze musze polubic te plamienia gdyz połoowa kobiet tak ma..a zalezy to od tego ze przed @ mi bardzo powoli hormony spadaja i dlatego plamie bo gdyby szybko to @ by odrazu była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luteina.
Zora - tak, M bierze witaminki, i być może już coś dały. Zobaczymy. Może powinien zrobić kolejne badanie nasienia żeby sprawdzić czy coś pomogło. Ach! znalazłam większą ilość luteiny więc nie ma strachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alooooo3, a jakie masz LH:FSH? Sprawdzałaś prolaktynę po obciążeniu metoklopramidem? Ja np. tą spoczynkową mam w normie a po obciążeniu rośnie aż 15 razy (powinna 3-5 razy maksymalnie urosnąć), u siostry aż 35 razy! Oznacza to, że mam bardzo duże stężenie PRL podczas stresu a taka prolaktyna też miesza w organizmie (miałam plamienia przed okresem i niski stosunek LH:FSH ...no i nie mogłam zajść w ciążę). Monisia, a to plamienie było jasnoczerwone czy takie brunatne? Jak to pierwsze to wg mnie duża szansa, że to była implantacja :), zarodek zagnieżdża się między 6 a 12 dniem po owulacji. Ciemnobrunatne (u mnie zaczynały się od koloru kawy z mlekiem a potem ciemniały z dnia na dzień) to często niedobór progesteronu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach ta Luteina (mam na myśli tabletki) -mam już jej dosyć! najpierw bralam ją 5xdziennie a teraz 4. Z jednej str chcę już odstawić (nie sama oczywiście tylko gdy lekarz pozwoli) a z drugiej str boje się że jakieś plamienia czy coś bez niej sie pojawią. Tym bardziej że biorę tabl o tej samej porze i nie zdarzyło mi sie zapomnieć bo gdy zbliża się dana godzina to mam kłucie jajników -tak jakby dawaly znać że pora na tabletkę. Jeszcze tydzień i 4 dni do wizyty. Fajnie byłoby znac już płeć. Aska, przypomnialo mi się jak pisałas że Julka ustawiła się jak maly żulik ;) i nie było nic widać. Mój maluszek leży na pleckach i powinno byc widac chyba że znowu zakryje krocze pepowiną :D A na moje pytanie czy malec nie powinien być w pozycji półleżącej, gin wybuchnął smiechem :P i powiedział że w swojej karierze jeszcze nie spotkał się z przypadkiem żeby któraś z mam narzekała na to. Ja nie narzekam tylko zawsze w tv czy gdzies widziałam że dzidzia tak jakby siedziała a moje lezy plackiem na plecach i fika nóżkami i dupką. Czasami uniesie główkę :D Leniwe za ojcem ;) Gin powiedział (gdy juz przestał się śmiać) że lezy tak jak powinno wzdłuż mojego kręgosłupa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam doczytać, że progesteron masz w porządku, u mnie też był OK w 7 dniu po owulacji (prawie 18 ng/mol) ale może po prostu ten cykl był inny bo w nim udało mi się zobaczyć 2 kreskę na teście ciążowym :) W tym też cyklu miałam beznadziejny stosunek LH:FSH więc sądziłam, że to niedomoga lutealna, jestem pewna, że w moim organizmie miesza prolaktyna w czasie stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KALUNIA, zrób sobie suwaczek :) Kojarzę że jestes 2 tyg wyżej chyba a tak to bym była pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, troszke nie doczytalam ale coś Ci suwaczek zle pokazuje, tak? Ja z początku tez tak myslałam ale i suwaczek i moj gin liczy skończone tygodnie. Teraz jestem w 13tc i chyba 4 dni ale nie wolno mi mowić że to już 14 tydzień dopóki go nie skoncze. Więc tak jakby jestem tydzień do tyłu. O to Ci chodziło?? Czasami tez gin okresla wiek ciązy na podstawie wymiarów dziecka na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie o to mi chodziło Pokazuje 22 tydzień od dwóch tygodni (wczoraj na suwaczku był 22tydz 6dzień- wiem bo sprawdzałam)Jutro pwenie pokaże 23 cos sie może zacieło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZUSIEK1988
Dziewczyny znacie może jakies ziołowe leki na obniżenie prolaktyny i FSH u mężczyzn bo Mąż ma podwyższone te oba hormony,bo wizytę mamy dopiero na styczeń a przez ten czas może jakieś ziółka itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda - dokładnie! jakbym siebie widziała z tymi atakami płaczu :) albo głupawki :) Zora, nie przypominam sobie,żebym tak napisała o dziecku...prędzej,że mi sie odbija jak żulowi, bo mam takie fazy . moja sporo czasu leżała od boku do boku, a od 29 juz głowką w dół...co do luteiny, to biorę ją ciągle od 12 tyg. raczej dowcipną, było kilka dni z dufastonem lub podjęzykową, ale zazwyczaj ta pierwsza. odstawiając ją, lądowałam na oddziale, i znowu dostawałam, więc moja dała za wygraną i zostawiła 2x1...i jest dobrze (nie napiszę GUCIO, ale to bardziej w moim stylu;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mam chwilę dla siebie :) Zjadłam śniadanko i jest mi lepiej :) Obiad będzie na kolację ;) Synek leży i głuży :) Nie mylić z gaworzeniem. Moja pediatra uświadomiła mie, ze dzieci gaworzą dopiero od 6 miesiąca, że gaworzą jak potrafią powtórzyć dźwięki. A głużenie jest po 1 miesiącu - to przypadkowo wydawane dźwięki. JAki człowiek mądry się robi ;) Asia, my szczepiliśmy 5 w 1 (Infarix) - pierwsza dawka za nami. Za jedną dawkę płaciłam 120 zł. Szczepienia bezpłatne to 3 wkłucia (błonica, tężec, krztusiec + HIB + wzw. B), 5 w 1 to dwa wkłucia (osobno jest WZW B), a 6 w 1 to jedno wkłucie. ^ w 1 to koszt około 200 zł za dawkę.Takich dawek jest 3. No i jak wykupisz 6 w 1 to odpada Ci szczepienie w 7 miesiącu na WZW typu B (odpada 3 dawka - pierwsza jest jeszcze w szpitalu). Czyli jak idziesz zgodnie z programem szczepionek refundowanych od 2 miesiąca do 18 miesiąca masz 14 wkłuć, 5 w 1 to 7 wkłuć a 6 w 1 to 5 wkłuć. My dodatkowo szczepimy na pneumokokki (idziemy za 1,5 tygodnia). Odpuściliśmy sobie po konsultacji z moją koleżanką pediatrą rotawirusy i meningokokki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia...ciekawe to śniadanie o 15.20 :) dzięi za informacje...chyba te połączone są lepsze-mniej wkłuc, ale na 6w1 by, sie chyba nie odwazyła, bo to wydaje mi sie duza dawka dla szkraba...o pneumo tez mysle, i o menigo...ale nie jestem pewna, rotawirusy jakos mnie nie przekonuja-wirus ciągle sie mutuje , wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×