Wanda87 0 Napisano Październik 15, 2011 Niepotrezebnie straszycie tymi szczepionkami Zaraz mi sie przypominają wszystkie eco mamy, eco wioski i inne pierdoły Teraz wiekszość z nas bedzie sie bała po szczepieniu dziecka, (bo mam nadzieje że nikt nie wpadnie na to żeby nie szczepić) a jest to narmalna i naturalna sprawa! Wiele malutkich dzieci źle reaguje na szczepiankę A czym jest szczepionka martwymi lub uszkodzonymi wirusami To pomyśl tylko mądra głowo jakby zareagowało na żywego wirusa Co powie lekarz matce, której dziecko umiera z powodu zakażenia pneumokokami, które jak Vilia pisała moga doprowadzic do posocznicy- jest pani idiotka?? alkbo szkoda pani było kilkaset złotych?? nie mozna przesadzać ani w jedna ani w druga stronę(czyli np szczepić na wszystko naraz, wykupować wszystkie dodatkowe szczepioniki itp.) ale żeby wpaść na pomysł nieszczepienia dzieci, albo co gorsze straszenia mlodych matek, cięzarnych szczepieniami to szczyt a i z góry zaznaczam ze nie wchodziłam na podany link ze względu na moje zdrowie psychiczne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 tak samo nie powinniśmy brac leków, nawet tych w postaci apapu, czy polopiryny, czy nawet witaminy c, bo to syntetyk...a organizm ma sie sam bronic. nie szczepimy i nie podajemy leków...ziólka, warzywka, owoce-wtedy to jest konsekwencja...a nie -nie szczepię , ale jak trwoga to do Boga i lekarza+apteka tak samo moze wyjsc skutek uboczny po szczepionce i tak samo po polopirynie-ryzyko pozostaje ryzykiem linku tez nie oglądałam, bo troszke o autyzmie miałam na studiach i nie mam zamiaru generalizowac,że szczepionka=większe ryzyko autyzmu, ono ma więcej uwarunkowań ciekawe czy autorka/autor tego wpisu jest zaszczepiony przez swoich rodziców i czy z tego powodu czuje się przez nich w jakiś sposób skrzywdzony... a tak na marginesie-to powiem wprost-ze wpis jest od kogos z forum, bo nie wierzę w przypadek ; wpis pojawił się w momencie kiedy pojawiło sie pytanie o szczepionki.przeciez mamy juz dzieciaczki na forum, wiele z nas jest w ciąży albo ma juz dziecko w domu...i "przypadkiem" ktoś by z zewnątrz w tym momencie wszedł na forum i dał "ostrzeżenie"...nielogiczne...i infantylne na wielu forach "ciązowych" temat szczepień juz był wałkowany i tam takiej pomarańczki nie było kto nie chce szczepić niech nie szczepi, ale zanim wklei link o autyzmie, niech pomyśli,żeby wkleić info o śmierci dzieci, które umarły w ciągu godzin na sepsę - wtedy bedzie bezstronnie, dając wybór zainteresowanym idziemy na spacerek:) ...zażyczyłam sobie sesję zdjęciową :) biorę męzusia pod rękę, braciszek dostaje aparat w łapki (a wieczorem browarka;) )i idziemy nad morze...może to ostatnia piękna słoneczna pogoda, a ja chcę powtórkę z sesji ślubnej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Październik 15, 2011 Aguśka to moja aktualna waga, a mam 166 cm wzrostu:) Na pewno taki duży brzuch nie jest jeszcze u Ciebie:) Z tego co widziałam na zdjęciu przed ciążą to Ty super linie miałaś:) Do napisania w poniedziałek:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Październik 15, 2011 Asia jak powtórka z sesji ślubnej to ja chcę to zobaczyć, bo zdjęcia na pewno wyjdą rewelacyjnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anirak 0 Napisano Październik 15, 2011 Ferita super gratuluje, ale posypało się nowych mam, hihihi dobre miałam przeczucie :))). Powiedz tylko ile się starałaś i jak wyglądał cykl z zajściem, jeszcze raz brawo i proszę dbać o siebie :)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Karolina23** 0 Napisano Październik 15, 2011 Asia Masz świętą rację,ale tak sie nikt nie przyzna! Moja siostra szczepiła i jakoś Mały jest zdrowy KOMPLETNIE NIC MU NIE BYŁO!!!!! Ja na pewno zaszczepię i nie będę słychać takich osób które wejdą jednorazowo na forum wypiszą BZDURY i mają radochę!!!! Dziewczyny WARTO SZCZEPIĆ!!!!!!!!!!!! Ps Asia czekam choć na dwie fotki z tej sesji na pewno będą BOSKIE!:*:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 Ferita-przepraszam-przeozytalam, ale nie zrobiłam tego co już nadrabiam... GRATULACJE!!!! żeby Maleństwo pięnie rosło, Mamusi nie powodowało wymiotów i rozstępów, i łągodniy miało porod :) zdjęcia robil mój brat, zwykłaym aparatem i niektóre są super! mam kilka z całego okresu ciązy -2-3na miesiąc i jak wreszcie sie kiedys zbiore to wywolam (slubne jeszcze sa na płycie:) ) pierwsze jest zdjęcie testów....moze ktos uzna to za zachwanie sie jak chiński turysta, ale ja sama mam mało zdjęc z dzieciństwa, a co dopiero z okresu brzuszkowego i myślę,ze dla Julii, po latach, będzie to miła pamiątka...a jak to oleje to ja na starosc popatrze jacy bylismy szczesliwi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 Niezapominajka, tu nie chodzi o przyznawanie sie czy ukrywanie sie....tylko,ze to jest , byc moze, któras z nas....mozna inaczej to zrobic-napisac o wątpiliwosciach, pokazac inna strone w sposób konfrontacji, a nie wielkimi wykrzyknikami mówicv ,ze to samo zlo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Karolina23** 0 Napisano Październik 15, 2011 Aśka a jak się czujecie??? Fotki zobaczę?:) Buźka:*:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 leżę bykiem , bo cięzko mi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 Niezapominajka...a Twoja sesja nad jeziorkiem? ciąg dalszy pewnie jest ciekawy,,,,czekam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Październik 15, 2011 NIEZAPOMINAJKA, niby można ssać tabl na ból gardła ale ja ich nie brałam bo one mają przecież jakiś tam środek przeciwbólowy ale ogólnie lekarz rodzinny mi zezwolił. Ja płukałam wodą z solą -ohyda ale faktycznie pomaga. I ssałam tabletki Halls -one mają mięte i eukaliptus w składzie. A tak to owoce, cytrynka by się wzmocnić. Dziś byłam 2h na cmentarzu. Ciepło się ubrałam i było ok ale chyba za długa droga lub za dużo stania bo całe olecy mnie nachrzaniają. Zasnełam z luteiną (2szt) w ustach i teraz aż mnie wstrząsa. Ble!! Vilia, dzięki za odp. Bo własnie powoli się próbuję wdrążyć w te szczepienia i szukam opinii, na co lepiej zaszczepić.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Karolina23** 0 Napisano Październik 15, 2011 Dzięki Zorka za odpowiedź:*:) Mąż jechał kupić właśnie. Aśka lecą fotki łap:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 nie mam jeszcze, a moje doszły? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 Zora dzis spotkałam na spacerku 2 kolezanki z wozkami i one juz pneumokoki maja za soba i zastanawiaja sie nad menigo, a rota sobie odpuszczaja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Karolina23** 0 Napisano Październik 15, 2011 Śliczne są te wasze zdjęcia!!!:):*:):* W poniedziałek wyślę Ci kilka fotek z moim M.Teraz koleżanki mi się zapowiedziały,a ja ledwo żyję;/ Miłego Weekendu Laski:)Grzejcie się ze swoimi mężczyznami :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Październik 15, 2011 teraz mi sie przypomniało że u mnie nie szczepili na WZW, dopiero jak ktoś szedł do szpitala. Tak jak ja szłam na wycięcie migdałków to dostałam skierowanie na szczepienie. Więc może szczepienie noworodków ma chronic przed zakazeniem w szpitalu.. Tak se gdybam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 w sumie nie wiem jak to jest z wzw-czy za naszych czasów było ono obowiazkowe? Niezapominajka-doszły...słodkie jest to w sukience:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Październik 15, 2011 Aska, to ja poczekam az urodzicie i zobacze na co najczęściej szczepione są maluszki :) A może to też zalezy od województwa i statystyk zachorowań w danym okręgu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Karolina23** 0 Napisano Październik 15, 2011 Jeszcze dwie lecą:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Karolina23** 0 Napisano Październik 15, 2011 Masz???:) Wasze są BOSKIE:)! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 Zora-dobre:) jasne,ze pewnie powiemy na co sie szczepimy :) z pewnoscia to co jest w karcie+pneumo...megiko nie wiem, a rota-nie, wirusy sie mutuja, wiec nie chce, wydaje mi sie ,ze to tak jak ze szczepionka na grpe-zaszczepimy sie , a ustrojstwo grypowe sie i tak mutuje...ale nie jestem ekspertem i może błędnie myśłe, porozmawiam z pediatra jak przyjdzie pora...ale pneumo jak najbardziej-jak napisałam , miałam sepse w rodzinie, i znam 2 siostry, które zmarly na nią, rodzice nie zdecydowali sie juz na kolejne dziecko w obaiwe,ze wina leży po ich genetycznej linii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 no nie mam dziękuję:) Twoje też są piekne-zgrabna dziewczyna , biala sukienka i różowe butki- słodko i dziewczęco...ja takich nie mam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 mam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 15, 2011 uciekam bo mężus mowi,ze idzie do łóżeczk...czyli mam sie ruszyc z legowiska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
**Karolina23** 0 Napisano Październik 15, 2011 Dziękuje za wiadomości.Ja dzisiaj nie śpię od 5:(:(:(:( Mała dziś mi takie kopniaki sprzedaje,że brzucha nie mogę dotknąć taki obolały,ale przynajmniej wiem ,że Z Niunią wszystko oki:) Właśnie koleżanki wchodzą Buziaki:* Papa/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vilia 0 Napisano Październik 15, 2011 Lovekrove, niestety grzybki się z nami zaprzyjaźniły chyba na dobre :( Mam zamiar iść w przyszłym tygodniu na mykogram i walczyć do upadłego z tym dziadostwem. Bartek też jeszcze ma w buzi, na szczęście pupcia czysta :) Wpadliśmy nawet na pomysł i wymieniliśmy butelki i dajemy mu mleko modyfikowane - żeby odciąć go od wszystkich ewentualnych źródeł zakażenia, ale nie jest z nim lekko. MAły nie chce pić modyfikowanego, pije tylko jakieś 50-60 ml na raz, żeby zaspokoić najgorszy głód a potem są cyrki :| A mojego wypijał z butli około 130-140 ml. No i nie zasypia na noc już tak ładnie :( Chyba się ugnę i zacznę mu spowrotem dawać moje mleczko. Chociaż schlebia mi, że mu smakuje :D Widzę, że szczepienia wywołały poruszenie ;) Asia, mnie ta znajoma powiedziałą, że nie poleca meningokokków, bo to strata pieniędzy - za bardzo się mutują i małe prawdopodobieństwo, że trafi się w ten konkretny szczep. A BArtuś jak na razie poszczepiennych objawów niepożądanych nie ma (oprócz tego popołudnia po szczepieniu, które przepłakał). Do następnego dnia miał lekko zaczerwienioną nóżkę, ale to od tego, że go pielęgniarka niechcący drapnęła igłą jak ją wyciągała. Ale na dzieciach na szczęście wszystko goi się jak na niedźwiedziu :) Asia, zdjęcia z okresu ciąży są fajne :) Ja miałam robione 5 dni przed porodem. Jak teraz je oglądam to dziwię się, że ja jeszcze chodziłam ;) Brzusio ogromny :D Normalnie "nie umieraj wielorybie, nie umieraj" ;) zora, tak jak piszesz - kiedyś dzieci nie szczepili standardowo na WZW, tylko przed operacjami (najczęściej wtedy tylko dwie dawki). Gratuluję wszystkim nowozaciążonym :) Lovekrove, bóle głowy przeszły? Zora, Ty nie przesadzaj z tymi spacerami ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Październik 16, 2011 Vilia - walczcie, walczcie z tymi grzybuchami...... Bóle głowy to przeszłość, teraz na tapecie jest cukrzyca która mnie dopadła. Siedzę liczę wymienniki węglowodanowe i martwię się bo powikłania są porażające a ja jeszcze nie mam glukometru i nie wiem czy ten cukier się ustabilizował. Waga spadła 0,5 kg i stanęła - w sumie to dobrze bo na plusie miałam (czyli ponad normę) ok. 2 kg więc niech stoi jeszcze z 3 tygodnie to będzie ok. No nic, każda z nas ma swoje problemy i problemiki ale i tak zawsze sobie z nimi dajemy radę - już tyle przeszłyśmy, że te wyrzeczenia to pikuś.... Pozdrawiam i życzę spokojniej i słonecznej pogody PS, Jakiś mrozik podobno pojawił się - czas na hartowanie lachony - szybkie spacerki w mrozik to to co Lovekrove lubią najbardziej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Październik 16, 2011 Vilia :) buziaczki dla Bartusia i Ciebie :) nie wgłębiałam sie w temat menigokoków-dzięki za informacje. będę na ten temat rozmawiac z pediatrą, ale z tego co mówiła siostra, to jej babeczka, też mówiła,że szalenie potrzebne to one nie są co do zdjęć-to mam jedno takie wielorybie:) jak leżę na boku-masakra...stado krasnoludków się chowa przed deszczem :) Lovekrove....czekaj,czekaj...jeszcze chwila i nie pobrykasz na szybkim spacerku :D a na diecie cukrzycowej waga pięknie stoi lub rośnie tyle co nic :) tak jak Ci pisalam-jem kiedy jestem głodna, ale patrze co jem i póki co zęby i hemoglobinę mam ok...bez witamin, ale z pieprz---ym soczkiem z buraków z jabłkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Październik 16, 2011 Asia - no pewnie będzie ciężko brykać na spacerkach ale póki mogę to brykam. Jutro mam wizytę u gina a potem śmigam na niemiecki - i na niemieckim muszę zjeść jeden posiłek :)) - a akurat mam test :))). No nic dzidza ma swoje wymagania. Ty Asiu masz sporo lepsze wyniki więc możesz sobie pozowlić na maleńkie odstępstwa - u mnie to cukrzyca pełną gębą więc może ta dieta, którą stosuje jeszcze się zaostrzy - wtedy to sobie tego nie wyobrażam. Poza tym jak będę miała glukometr to będę wiedziała gdzie mogę poszaleć a gdzie postować. Wanda - jak się namyślicie co do imienia to daj cynk bo nie wiem jak o Twoim małym przystojniaku :). Asia - też wysłałam Tobie maila :)). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach