CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Jeśli nie masz żadnych dolegliwości zdrowotnych to prawdopodobnie jesteś w ciązy. Za jakiś czas zrób ponownie test. Powodzenia ;)

Bardzo Wam gratuluję dziewczyny :) My bierzemy już 2 albo 3 cykl z castagnusem i jeszcze czekamy z nadzieją, ja 2 cykl. Gabrysiowa miała rację, że dziewczyny z problemem prolaktyny zachodzą w ciążę szybciutko z castagnusem, więc oby u nas to też był ten problem - prawda dziewczyny?? :) Jak mi nie wyjdzie ten cykl to zaczynam wierzyć w androvit :) Zawsze uczepię się nowej pozytywnej myśli :)

Jestem z Wami dziewczyny - jestem, chyba jednak uzależniłam się od tego forum. Jakiś nawyk mam, że tu zerkam :) No i fakt - cenne wskazówki i podbudowanie, że i nam się uda - będę z Wami, co ma być top będzie, prędzej czy później...:)

witajcie :) nadia0-dzialania w noc owulacyjna byly :) w niedziele juz niestety nie bo bylismy padnieci a postanowilismy sie nie spinac :)jutro ide na 18 do gina na monitoring zobaczyc czy pecherzyk pekl :) mi tez sie wlasnie wydaje ze nia ma co planowac tzn w naszym przypadku juz jest to niemozliwe heh;) ale mysle ze warto wyluzowac troszku;) ja tak mam zamiar zrobic ;p ja przerwy sobie nie robie od forum bo jak pisza dziewczyny i tak mysle o tym co sie tu dzieje- nieraz nie mam co napisac do was ale zawsze zerkam co slychac- dzis stwierdzialam np ze nie mam problemu ze sluzem- to chyba obrzydliwe-ale nawet pralka niedporala majtek ;D przeraszam- wiem ze fujjjj :> jutro rano to ja chyba nawet nadie pobije we wstawaniu bo wstaje o 4 30 ;) Aska masz racje-wskazowki uzyskane na forum sa cenne- ja sie zastanawiam nad jednym- gin kazal zrobic mi 31 maja test ciazowy-jak bedzie negatywny to mam wziac kolejna dawke leku zeby badanie czystosci pochwy wyszlo ok? myslicie ze juz bedzie wiadomo w ten dzien czy sie udalo? owulacja z sob na ndz z 19 na 20 maja.. julka1234- u mnie podobnie tyle ze nie chcemy sie budowac a otworzyc maly biznes- wiec duzo sie dzieje-ale ja chche dzidzie;) maz tez;) takze co ma byc to bedzie i juz;) mi sie tez wydaje ze castangnus ma pozytyna moc a przypadkiu wysokiej prolatyny- a iu mnie problem raczej w niej nie tkwil... aska Ty jak moj maz zawsze uczepi sie pozytywnej mysli- i tak trzymac- za to Go kocham pozdrawiam was sennie i zycze kolorowych ;*

Moja historia jest krótka. 2 lata nieudanych starań, prolaktyna w okolicach 24 (przy normie 25), 3 cykle z Castagnusem - ciąża. Za parę miesięcy chcemy starać się o 2 dziecko, ale póki co jestem na tabletkach anty. A jak wiadomo, tabletki anty podwyższają prolaktynę (badałam - na razie w granicach 8). I tu rodzi się moje pytanie - czy brać jednocześnie z tabletkami anty Castagnusa (żeby prolaktynę utrzymać w normie), czy odpuścić i przy ewentualnym braku powodzenia z ciążą zacząć zażywać?

Pobiłaś mnie Franiu - ja o 4:55 wstałam :p Hm... Ja bym Ci H...Again doradziła odstawić tabl. anty i od razu zadziałać, bo wtedy masz największą możliwość zajścia, bo wiele jajeczek było uśpionych i dużo Ci dojrzeje - ewentualnie możesz mieć bliźniaki, ale to nie jest wcale konieczne - porozmawiaj lepiej z lekarzem, ja bym nie brała tabl. anty z castagnusem. Franiu - co tak szybko wstałaś? - pisz jak po monitoringu :)

Aaaa.... Frania - bobo test jest najlepszy we wczesnym wykrywaniu ciąży - chyba bobo test niebieski, z tego co pamiętam, już w 3 dniu od zapłodnienia wykazuje - także może warto ten kupić - jeszcze Ci w aptece doradzą - patrz na czujność testu :) Cena ta sama jak inne w granicach 10-13 zł.

Frania @ przychodzi praktycznie po 14 dniach od owulacji, wiec okres powinnas dostac 2-3 czerwiec. Test wychodzi pozytywny na jakies 2 dni przez planowanym terminem @ wiec wg mnie musisz kupic te czulsze , ewent. zrobic z dzien dwa później

ja dzisiaj ide do nowego gina... zobaczymy zamiana wyjdzie mi na dobre ;))

Witajcie dziewczyny :) Dopiero wstałam ;) Wczoraj u nas na balkonie zrobiliśmy sobie drugi mini wieczór kawalersko-panieński ;) mój mąż, 2 facetów świadków (u mnie świadkiem jest mój brat) i JA i tak się impreza rozkręciła że poszliśmy spać jak Nadia wstawała ;) H...Again, wielkie gratulacje i wielkie dzięki za pocieszające wsparcie :) Czyli ja mam jeszcze w razie co 1 cykl, a kolejna osoba mówi, że zadziałał więc takie opowieści aż dodają skrzydeł :) Mówicie, że bobo test niebieski?? Mam taki test ale jeszcze go nie dane było mi użyć...Jak chciałam to przychodził @ ale mam taki :) Przypuszczalnie w weekend lub poniedziałek u mnie okaże się czy się udało :) Teraz to już tylko odliczam dni, bo już po owu więc myślenie o dzidzi już nie przeszkadza prawda?? :)

Nadia - test wykrywa obecność hormonu hCG,a ten powstaje po ZAGNIEŻDŻENIU zarodka w śluzówce macicy,nie po zapłodnieniu.Zapłodnienie następuje w jajowodzie i zarodek wędruje sobie tym jajowodem i dzieli się.Po 5-7 dniach następuje implantacja w macicy.No i plus kilka dni,żeby hCG osiągnął poziom,który testy ciążowe są w stanie wykryć.Czyli najwcześniej 9-12 dzień od zapłodnienia.Ale najlepiej chyba trzymać się kolejnego dnia po spodziewanej miesiączce.No i oczywiście testy z krwi :) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i informuję,że u mnie 4 dzień @,właśnie wzięłam 3 tabletki castagnusa.Apteka internetowa znowu się spóźniła,a może to ja za późno zamówiłam lek? ;)

witajcie dziewczyny. ja dzis po pracy poszlam do kosmetyczki na mikrodermabrazje i mam twarz jak pupa niemowlaka;)potem pochodzilam po miescie-przyszlam do somu wykapalam sie i zaraz laptom i forum-wiecie co? dzisiaj zauwazylam krew ze sluzem. rano nic nie bylo- wsytsko ok- chociaz dziwnie po owulacji nie bola mnie w tym cyklu pieri nie bolal w zasadzie tez ani jeden jajnik na owulacje-poprostu nic- a dzis ta krew ze sluzem-zauwazylam ja jak przyszlam do domu- nie ma jej mega duzo- ale troche jest- nie wiem co to i po co to? na monitoring ide na 18- dobrze ze mam dzis wizyte u gina to razaz mu o tym powiem- a od dzis przez 9 dni mam bracy nystatyne, zeby wynikj czystosci pochwy byl ok (mam miec robione 1 czerwca), wiec gin kazal mi 31 maja zrobic test ciazowy i zobaczyc jaki wynik bo jak ujemny to wziac nystatyne i jeszcze jakies leki doustne tymidazol chyba. wiec tak dopytuje o te testy ciazowy- no lekarz to chyba wie kiedy test nalezy zrobic nie? przeciez wie dokladnie kiedy mam owulacje i w czym rzecz- juz sama nie wiem co mam myslec.. mam metlik w glowie... HereIgoAgain- Twoja historia wspaniala;)ja tez bym nie brala tab anty i castangnusa-jak skonczysz terapie antykoncepcyjna to wtedy bym zaczela brac castangnusa. Nadia ja dzis tak szybko wstalam bo przedszkole otwieralam o 5 45 :) po monitoringu zaraz dam znac co i jak- ciekawe co powie na to plamienie?:( dziekuje za wskazowki co do testow ciazowych;) justa wlasnie chodzi o to ze ja nie moge pozniej- bo mam zrobic test 31 maja zeby wiedziec czy brac dalej czopki i tab na to zeby czystosc pochwy wyszla ok... justa daj znac koniecznie co u nowego pamna doktora;) Aska ale zabalowaliscie;) ciekawe jak dzis w pracy sie czujesz? ;) nooo oczekiwanie na zrobienie testy to faktycznie proba wytrzymalosci.. Gabrysiowa to kiedy wg Cb test z moczu bylby wiarygodny?owulacje mialam z soboty na ndz a cykle mam 29-30 dniowe.

Frania ewentualnie zapytaj o Bete ewentualnie o test ktory robi sie w laboratorium jest czulszy niz te oferowane na rynku a kosztuje cos kolo 12 zl.. a moze bylo to plamienie implatacyjne??? wiec poki co trzymam mocno kciuki ;)) ja z wiozyty gina jestem zadowolona... chociaz tez troszkę rozłożył ręce ...pisalam juz kiedys ze mam kiepskie wyniki laparoskopii , ze błona białkowa jajnika jest z cechami włoknienia... . Mam zrobic badanie FSHi isc na pelny monitoring cyklu (chociaz wierze ze juz nie bedzie nastepnego cyklu ;)) jezeli wyjdzie kiepsko badanie zostaje tylko inseminacja ,,, Przynajmniej jest pocieszajace to ze pecherzyki, ktore przed laparoskopią nie pekaly nawet po podaniu pregnylu teraz same pekaja, więc.... trzymajcie kciuki

frania ja mikrodermobrazję robię sobie sama... jest swietna z firmy Mary Kay i saszetka kosztuje 4 zl ;))a efekt jest rownie doskonaly jak u kosmetyczki (zresztą wiele kosmetyczek pracuje na kosmetykach MK)

Witajcie dziewczyny popołudniową porą :) Nie pytajcie jak przeżyłam w pracy bo sama tego nie wiem ;) No i dzięki Wam i forum o ciąży dowiem się o poradach kosmetycznych :) Zawsze chciałam na to pójść ale jakoś nie doszłam a tak kupię sobie saszetki :) Co do plamienia to też czekam na Twoje info Franiu, ponieważ ja też czasem tak mam, nie jest tego dużo i zawsze myślałam, że to plamienie implementacyjne ale jak wiecie do tej pory nic i nikt nie potrafił mi powiedzieć dokładnie dlaczego. Jade podlać kwiatki na działce, nie wiem jak u Was ale u mnie 35 stopni i afrykańskie słońce... Ufffff :)

witajdzie dziewczyny;( no i wszystko jasne;( pecherzyk dzis byl bardzo maly- mial okolo 9 mm na iles tam-lekarz byl bardzo zdziwiony- znaczy to tyle ze nie bylo owulacji;( nie bylo tez plynu w zatoce daglasa- a powinien byc po owulacji. no lekarz mowil ze jak bylas w srode pecherzyk byl wiekszy a teraz jak by zanikal.. i endometrium tez male- o tym planieniu mowil ze moga to byc zmiany hormonalne (nigdy predzej nie mialam takich plamnien).. no i zapisal mi tabletki CLOSTILBEGYT- mam je brac od 2 do 6 dnia cyklu po 1 tabletce (dodtakowo te czorki od dzis- nystatyna i potem tabletki tynidazol zeby dobrze wyszly badania 1 czerca) no i mam isc na to HSG i przyjsc do niego na monitoring okolo 12 dnia cyklu. moze to nawet byc dzien w ktorym bede miala badanie HSG- mowil ze to niczemu nie przeszkadza. czyli bede brala to slynne CLO tak? jestem przerazonaaa

Franiu, nie martw się, przynajmniej wiesz co Ci jest a nie jak ja. żaden gin nie chce badać, dopiero po roku, a o monitoringu nikt nawet nie wspomina...Pewnie u mnie jest zupełnie to samo... Co do CLO to akurat ja Ci nie nie powiem ale dziękuję Ci za to że jesteś na forum i dzielisz się informacjami to zaraz jutro zadzwonię i się zarejestruję i sama wspomnę o CLO i o pęcherzyku. Wróciłam z działeczki i padam... Miłego wieczorka dziewczyny :)

justa-takze widzisz nie ma co trzymam kciukow ;( no i nie ma problemu kiedy zrobic test ciazowy;( a co to jest badanie FSH? justa ale pani kosmetyczka ta mikrodermabrazje robila mi taka maszyna-takim czym pod cisnieniem chyba to tak smiesznie zasysalo jak odkurzacz;) ale dzieki kupie sobie tez te saszetki;) Aska juz wiesz co u mnie- a co do plamienie to nie wiem o co z nim chodzi- nadal mam ze sluzem brazowawe slady krwi.. pamietacie jak pisalam ze mnie w tym cyklu nic nie bolalo? myslicie ze akurat teraz mialam takiego pecha ze wlasnie w tym cyklu nie mialam owulacji? chociaz dziwne ze pechzerzyk byl duzy a teraz tak zmalal;( slyszala ktoras z Was cos o takim przypadku? jestem podlamana..nogi mi sie trzesa i zle mi-tak mozno zle;(

frania czemu boisz sie CLO??? po nim pecherzyki ładnie rosną tylko uwazac aby nie przestymulowac bo efekt bedzie odwrotny. bedzie dobrze ...zobaczysz

Aska-wiesz co? pewnie jak ja bym chodzila na kase chorych tez bym sie bujala... ajak idziesz prywatnie to zaraz kompleksowo dzialaja-takze polecam kazdemu takie wizyty-jak moze sobie na to pozowlic oczywiscie ;) Dzieuje Aska za mile slowa wsparcia;) ja tez padam-za duzo emoci;( a myslicie ze to plamienie moze wynikac z tego ze ten cykl jest bezowulacyjny?

justa a co to znaczy ze efekt drotny? co sie moze stac? ja mam go brac od 2 do 6 dnia cyklu i przyjsc na monitoring. przed chwila zrobilam test owulacyjny i maz mowi ze jest ta druga cieniutka kreseczka.. zobaczcie.. gin mowi ze pechzerzyk zmalal- co bylo dla niego zdziwieniem a test owulacyjny pokazuje jasne druga kreske..nie rozumiem.. a boje sie ze nie bede mogla miec dzieci wogole, CLO sie nie boje...

prawde mowiac jeszcze nie poczytalam o tym FSH, jest to kolejny hormon... z tego co zapamietala to swiadczący o rezerwie jajników i czy przypadkiem nie zachowują się jak przy menopauzie... ale jak narazie troszkę podniosłam sie na duchu bo drugi raz pod rzad pekl mi pecherzyk a wczesniej nawet pregnyl na nie nie działał.. i dziwne bo trzeci raz z rzedu pecherzyk dominujący był z lewego jajnika łatwo jest przestymulowac przy CLO.. pecherzyki wtedy rosną jak na drożdżach i nie pękają tylko robią sie z nich torbiele

frania nawet tak nie mow... ja juz staram sie 2 lata i tez byly nie raz chwile zwątpienia.. ale znikały zanim skonczyl sie okres... teraz technika poszła tak do przodu ze jak to powiedzial mi kiedys ktos.... jak sie ma macice i jajniki dziecko tez bedzie... czasami trzeba bardziej nad nim popracowac ale wtedy efekt doceni sie jeszcze z wiekszą siła ile sie staracie ??

a co to tych kreseczek na testach.. niektore testy owu sa pozytywne tylko i wylacznie wtedy kiedy sa obie takie same , nie moze byc jaśniejsza

dzieki justa za slowa wsparcia i otuchy-pewnie za kilka dni mi sie poprawi-staramy sie od wrzesnia czyli 9 miesiecy-moj mam mial badanie i u niego jets problem z ruchem jakims tam no i myslalam ze w sumie na tym sie skonczy a tu sie okazauje ze badanie droznisci mam zrobic, ze pechzerzyk byl duzy teraz zmalam i endo male bo 6 mm- o co tu chodzi??? :( masakra. dr mowil ze mam poposic przed badaniem jajnikow o zastrzyk z pyralginy bo moze troche bolec- dzis wzielam nystatyne.. nie lubie tego ;(

jejku dziewczynki nie mam weny dzis na pisanie chyba to przez te upaly,nie chcialam nic dzis pisac ale wskoczylam na chwilke i smutno mi sie zrobilo .dlaczego my kobiety musimy tak walczyc o szczescie ktore co niektore z nas maja w zasiegu reki?franiu trzymaj sie i walcz nie poddawaj sie,i nie obawiaj lekarz wie co robi i napewno ci pomoze glowka do gory:-)mam nadzieje ze ktos nad nami wszystkimi czowa i ze tez poznamy szczescie i smutki macierzynstwa.ja mam swojego aniola stroza tam u gory,moja mame i napewno nie pozwoli bym czula sie nie szczesliwa na tym swiecie i ze mi pomoze w tym bym byla kiedys mama.oj rozpisalam sie i rozkleilam:-(

https://apps.facebook.com/smyk-casting/zdjecie/1c7564cc66e98337ce33abf5bd80bd98 Prosze o 1 głos

martusia88-dzieujue Ci za slowa wsparcia-pomodele sie za Twoja Mame-tez jestem rozklejona na maksa...

Kurcze - nieciekawie Franiu - na bank będziesz mogła mieć dzieci, bo lekarze są od tego, żeby nam pomagać, nawet w pękaniu pęcherzyka - także oby się nie poddawać, bo jesteśmy młode i wszytsko przed nami :) Justa - fajnie, że zmieniłaś gina - zawsze może Cie inaczej poprowadzić. U mnie też na ulotce testów owul., jest napisane, że 2 kreska jeśli jest słabsza, to test jest negatywny... Mi w listopadzie minie 2 rok starań :p Dobranocka - Asia pewnie już śpi, po wczorajszym, hehe :)

przed HSG??? ja nie mialam przed HSG takich badan jak Ty - żadnej czystości pochwy, nc, miałam za to podane znieczulenie, zresztą przedawkowane bno i efekt taki ze po znieczuleniu dochodzilam 2 dni, chodz powinno odczuwac sie je do 2 h ;)) badanie to jak juz chyba wczesniej pisalam nie jest az takie straszne jak sie o nim czyta. Trwa jakies 10 min wszystkiego wiec tyle chyba kazda kobieta jest w stanie zniesc..zreszta trzeba przyszykowac sie do porodu a to bardziej boli ... a cos na poprawe zolnierzykow.. Jeśli chodzi o wspomagacze to dla panów najskuteczniejsze są preparaty witaminowe typu Salfazin, Androwit i preparaty z cynkiem, selenem i witaminą E oraz żelazem. Ostatnim odkryciem w tej mierze jest też preparat Maca, zawierający sposzkowany korzeń maki, zwiększający w znacznym stopniu ilość plemników. Aby nadać przyspieszenia plemnikom można też na godzinę przed stosunkiem wypić szklankę coli lub kawy (zawarta w nich kofeina działa jak "dopalacz") a codziennie przyjmować witaminę C, która jak się ostatnio okazała ma bardzo dobry wpływ na ich ruchliwość. Ponieważ nie zaszkodzi a może pomóc dobrze jest też razem z żoną łykać kwas foliowy (i tak jest go w naturalnym pożywieniu za mało), magnez (panowie też piją kawę), ewentualnie inne preparaty witaminowe.