Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Gość dziewczynki mam pytanie
Dziś przyszły do mnie z Allegro ziólka ojca Sroki. Zacznę je pić od 1 dnia @, którą mam mieć w połowie sierpnia. Nawrt fajnie pachną te ziołka, ogólnie lubię różne herbatki ziołowe z miodem więc podejrzewam po zapachu, że będzie mi smakować. W tym cyklu nie miałam jeszcze owulki, nie czułam jej ani nie wyszły mi pozytywnie testy owulacyjne. Zaczełam brać Castagnus na wyregulowanie cyklu, jestem w połowie 3 opakowania, dwa cykle z nim miałam normalnie, a wcześniej nawet co 2,5 miesiąca. Mam nadzieję, że 3 okres z Cstagnusem też dostanę normalnie, bo jak nie to z zajściem w ciażę może być prawdziwy problem. Od kilku lat moje cykle są mocno rozregulowane. Narazie wstrzymałam się z braniem Luteiny przepisanej przez lekarza. Spróbuję na własną rękę początkowo, z Castagnusem jest do tej pory ok, później spróbuję zajść z ziółkami ojca G. Sroki, a jeśli po 2-3 cyklach mi się nie uda to zasuwam do lekarza. W poprzednią ciążę zaszłam po 4 m-cach od zaplanowania, a po 2 od prawdziwych starań. Cykle miałam jak w zegarku, nawet wiedziałam w którym dniu doszło do zapłodnienia, a teraz moje cykle to jedna wielka niewiadoma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
cześć, ja właśnie w niedzielę-poniedziałek miałam jajeczkowanie, mało mi jajników nie rozerwało. Nie wiem, czy nie przedobrzam? Śluz miałam wreszcie ze 3 dni, tylko co mnie trochę dziwi, że śluż płodny nagle znika, a potem na drugi- trzeci dzień dopiero mam ból jajnika. Czy jajeczkowanie nie powinno być w dniu, kiedy jest najwięcej śluzu? Zaczęłam jeszcze brać Luteine, 1/2 tabl. Pytał się ktoś gina, czy to nie przesada? Bo ja uprawiam samowolkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny32323232
z tego co sie orientuje to jajeczkowanie jest po ostatnim dniu śluzu płodnego, więc wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaaaaaaaa123
no to OK :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, mam takie pytanko? czy gdybym przerwała branie Castagnusa, po pierwszym opakowaniu, (a wiem ze kuracja to 90 dni,) to czy moge zacząć brac znów za miesiąc i na 90m dni. czy to można brac np tylko 90 dni w roku czy jakoś inaczej,... nigdzie nie znalazłam odpowiedz może któraś z Was Robaczki to wie??? buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki mam pytanie
justynp wiem ze powinno się przerwać na jakies 2 m-ce branie Castagnusa. A bierze się 90 dni jednym ciągiem żeby wyregulować okres, bo przez jeden cykl to za mało. Ale ekspertem nie jestem i nie wiem czy mozna zrobić tak jak piszesz. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim:) przeczytałam sobie ten artykuł i z tego wynika ze jak nie znajdziemy ziółek o. Sroki w żadnym zielarskim czy na allegro to możemy sobie same taki zestaw złożyć;) wchodzi tam chyba w skład 7 rożnych ziół...no chyba ze jeszcze oprócz tego jakiś tajemniczy składnik;) u mnie starania na całego, 13 dc... zobaczymy co z tego wyjdzie:) z tym przerywaniem brania castagnusa to tak naprawdę nie mam pojęcia wiec nie pomogę, ale tak jak napisała dziewczynki mam pytanie, ze pewnie trzeba brać ciągłością 90 dni, żeby dało jakiś efekt. Justynp a to konieczne jest odstawienie castagnusa (że tak zapytam;))? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki mam pytanie
nowamili a ja sobie zamówiłam niedawno na Allegro ziółka Sroki o tutaj http://allegro.pl/item1168152421_ciaza_owulacja_500_gram_ziola_sroki_nr_3.html przysłali mi dość dużą paczkę, z tego co się dowiadywałam starczy na jakieś 4-5 m-cy. Zaczne pić w 1 dniu miesiączki, która powinna nadejść za jakiś tydzień.... powinna lub nie :) Mówię powinna bo 2 cykle z Castagnusem były co 28 dni, a bez Castagnusa to nawet 72 dni. Mam nadzieję, że ziółka pomogą zaciazyc lub wyregulować okres. Z tego co wiem to nie można ich pić w czasie ciaży, Mam na myśli okres kiedy kobieta już zorientuje się że jest w ciaży - max tydzień od momentu spodziewanej miesiaczki powinno się zrobić test i jeśli wyjdzie pozytywny przerwać picie ziołek. Wcześniej szukałam ziółek na innych stronach i tam nie mieli gotowej mieszanki tylko proponowali osobne mieszanie tych wszystkich ziół wchodzących w skład ale z przesyłką wychodziło to dużo drozej. Nie wiem jak w sklepach zielarskich, bo nie dowiadywałam się o poszczególne składniki. Jeszcze kupię sobie tego sławnego wiesiołka i z tym wszystkim zaczynam już starania na całego :) Teraz tylko z Castagnusem ale nie wychodzi. Poza tym najlepiej pasowałoby mi zajść w ciazę właśnie sierpnień - wrzesień ze względu na umowę w pracy. Więc od następnego cyklu jeśli teraz się nie uda zaczynam z tym wszystkim codziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
Witam Wszystkich. Jestem Hanka, również staram się o dzidzię w sumie to już od 5 lat. Szukając info o Castagnusie trafiłam na Was :) Po przeczytaniu wszystkich wpisów, widzę że Castagnus schodzi na dalszy plan i powinnam raczej poszukac ziół o. Sroki... Castagnus biorę od 31 dni...własnie dzis przyszła niechciana @...:(:( Jak to świetnie któraś z Was zauważyła, kobiecą psychikę ciężko złamac. Po porannym smutku, że znów się nie udało powoli wraca mi dobry humor i nadzieja....ciekawe czy tak będzie za każdym razem czy kiedyś braknie sił...ale mówią że nadzieja umiera ostatnia. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki mam pytanie
Hej HANKA 81 :) 5 lat to już sporo, robiliście jakieś badania? Powiem Ci z własnego doświadczenia, że mi Castagnus pomógł (nie wiem na jak długo - a biorę ostatnie opakowanie) moze nie w zajściu w ciążę ale w regulacji cyklu. Do tej pory od kilku lat był u mnie baaaardzo nieregularny, bezowulacyjny. A podczas 1 opakowania Castagnusa po raz pierwszy od kilku lat poczułam że mam owulację, co potwierdziły również testy owulacyjne!!!! Więc według mnie jest to zasługa niczego innego jak tylko Castagnusa. Wiadomo jak nie ma owulki to i nie ma ciąży. Dzięki niemu mam owulację a więc i szansę na poczęcie. Uważam, że jednak działa. Zaczełam go brać z nadzieją na wyregulowanie cyklu bo myślałam, że już u mnie się nic nie zmieni i do tej pory jest wszystko ok. A ponieważ zależy mi na zajściu w ciażę od sierpnia to do tej pory aż tak intensywnie się nie starałam - współżyłam oczywiście bez zabezpieczenia w okresie płodnym ale podchodziłam raczej do tego na zasadzie uda się to fajnie a jak nie to trudno. Od następnego cyklu zaczynam naprawdę intensywne staranka: z ziółkami, z wiesiołkiem, z testami owu i przede wszystkim z codziennym lub 1-2 dni staraniem się. Życzę i Tobie i sobie i wszystkim którzy tego pragną powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
My z M nie zabezpieczamy się od 5 lat ale na początku było na tej zasadzie co u Ciebie, czyli jak będzie dzidziuś to fajnie ale bez jakiejś tam presji. Ponieważ czas dosyc szybko płynie::) zorientowaliśmy się, że coś chyba nie tak. Od razu zapisaliśmy się do Katowickiej kliniki leczenia niepłodności PROVITA, żeby nie tracic czasu na eksperymenty z lekarzami, na zasadzie pomoże czy nie zaszkodzi. Zrobiliśmy wszystkie szczegółowe badania (szczegółowe badanie nasienia męża, moje hormony, testy na chlamydię i cała reszta, już nie pamiętam ale było ich w sumie 23 na liście). Okazało się, że wyniki są w normie ale dzidzi nadal nie ma. W sumie 2 ,5 roku jesteśmy pod opieką lekarzy różnej maści:) i ostatecznie okazuje się, że wszystko jest OK. Ponieważ nie mam pieniędzy ani sił na na inseminację czy tym bardziej invitro tak sobie co jakiś czas, jak mam kolejny zryw próbuję z jakimś nowym, sprawdzonym i naturalnym specyfikiem. Nigdy nie pisałam na forach ale jak Was przeczytałam, to tak się poczułam jak u siebie:):) Zazwyczaj na innych forach zawsze ktoś i lub coś mnie zniechęcało do pisania...a może po prostu dojrzałam do kolejnego etapu terapii...:) Miło mi, że tak szybko otrzymalam odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Witajcie dziewczyny. Od 5 miesięcy staramy się z partnerem o dziecko.Najpierw miałam stan zapalny pochwy( wyleczone).Teraz badanie bakteriologiczne wykazało brak pałeczek mlekowych.Biorę Lactovaginal oraz Castagnus( na uregulowanie miesiączki).Dopiero wzięłam 3 tabletke( pierwszego opakowania) i odczuwam ból sutków.Nie bolą całe piersi ale sutki jak ścisnę końcówki albo przycisnę ręką.Bardziej boli lewy sutek. Powiedzcie, czy któraś z was miała ból sutków na samym początku brania Castagnus?Pytam bo wątpię żebym tak szybko zaszła w ciążę....a nie chciałabym się nastawiać a później znów rozczarować.Nawet nie wiem czy sam ból sutków może być objawem ciąży... Siedzę w domu, zamartwiam się już sama nie wiem czym więc dołączę do was......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alooooo3 ja tak miałam na początku, też po paru dniach brania, nie wiedziałam o co chodzi ale tłumaczyłam sobie że moze castagnus obniża tą prolaktynę i dlatego są takie początkowe objawy..nic sie nie martw powinno ci ustąpić po paru dniach, dodatkowo pod koniec cyklu zaczęły mi wyłazić takie niewielkie żyłki na piersiach (swoją drogą łudziłam się że to objaw ciąży;))ale ty niekoniecznie musisz tak mieć, ja teraz łykam castagnus drugi cykl i już nie mam wcale żadnych odczuć, prócz większej ilości śluzu podczas owulacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki mam pytanie
Hm u mnie żadnych objawów tego typu po Castagnusie nie było; żadnych żyłek na piersiach, żadnego bólu sutków. Ale za to wystąpiła owulacja i okres co 28 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Mam nadzieje że każdej z was uda się zajść w upragnioną ciążę:) Niby mogłabym zrobić test i sprawdzić ale postanowiłam że tego nie zrobię( do czasu np zauważenia braku miesiączki).Bo po co się niepotrzebnie nastawiać...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
Witaj Alooo. Ja biorę od miesiąca Castangus ale nie miałam takich objawów jak Ty. Co prawda miałam regularne cykle a po Castangusie mam teraz pierwszą miesiączkę i jest b. obfita, myślę że to przez Castagnus, ale może się mylę...żadnych innych objawów nie miałam, aha! jeszcze mi się przypomniało, że kilka dni przed miesiączką miałam nadmiar śluzu...gdyby nie negatywny test owulacyjny bylabym pewna, że to owu. Od pojawienia się tego śluzu po 3, 4 dniach przyszła @. Chyba rzeczywiście każda z nas ma inne reakcje po Castagnusie. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Postanowiłam zapytać was na forum ponieważ nie mogę się dogadać ze swoim lekarzem:)Miałam zbyt częte miesiączki po 19-23 dniach, w dodatku bardzo skąpe.Nie zgodziłam się na antykoncepcje ponieważ chcę mieć dziecko(a właśnie po tabletkach mój organizm się rozregulował)Tak więc dostałam Castagnus-nigdy nie bolały mnie sutki/piersi-nawet przed miesiączką a tutaj taki psiukus.Zadziwiające jest ze przy dotyku bolą tylko sutki a reszta w normie.Nawet nie bede pytala lekarza bo znów skupi się na wadze za miast na tym, na czym powinna;) Co do owulacji- ja nie mam pojęcia kiedy ją mam:) u mnie z tym śluzem to różnie.Szczerze mówiąc w ostatnim czasie bardziej skupiałam się na jego zabarwieniu niż ilości. Co do piersi-chyba w ciąży towarzyszył by ból brzucha prawda? ja czuje od czasu do czasu kłucie jajników... A wy bierzecie Castagnus z nadzieją na poczęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki mam pytanie
Ja zaczęłam brać Castagnus na wyregulowanie cyklu bo chciałabym zajść w ciążę. Zauważyłam po Castagnusie że mam (!!!) owulację, więc teraz biorę na zajście. Właściwie już mam ostatni listek 3 opakowania. jak przyjdzie @ na zapłodnienei zaczynam pić zioła ojca sroki, które już grzecznie czekają w kuchni :) Ale okres mam dostać dopiero za tydzień, więc jeszcze trochę... No chyba że uda się bez nich :) Czego bym sobie oczywiście życzyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
"dziewczynki mam pytanie" ja chyba też z tymi ziołami ojca Sroki zacznę...właśnie miałam się pytac jak powinno się je brac, tylko do owulacji? no i czy powinnam zaczekac do końca kuracji Castagnusem czy można to i to?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki mam pytanie
HANKA 81 można i to i to. Zioła o. Sroki (mieszanka nr 3) pije się codziennie wieczorem jedną szklankę przed snem. Codziennie niezależnie od dnia cyklu, zaczyna w 1 dzień miesiączki. Jeśli kolejna miesiaczka nie przyjdzie należy zrobić test ciazowy - jeśli jest ciaża picie ziół należy przerwać. Jeśli nie udało się zajść w ciążę to pije się jednym ciągiem. Moja mieszanka 500g starczy na ok. 4-5 miesięcy. Oczywiście mam nadzieję, że do tego czasu zajdę. Zaczynam intensywnie się starać od tego cyklu! Bardzo intensywnie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Też zastanawiam się nad tymi ziołami. Jak one smakują- są jakieś znośne? A wy długo się staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
aha i czy mogłybyście napisać gdzie znajdę tę mieszankę? Dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
Kurcze, a ja mam już 3 DC więc dopiero za miesiąc zacznę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki mam pytanie zamieściła na poprzedniej stronie link do ziółek można je dostać na allegro bądź może w waszym mieście w zielarskim;) ja na razie dokończę castagnusa samego a jak nic z tego nie będzie to zacznę ziółka pić:) aloooooo3 ile temu odstawiłaś tabletki?..z tego co czytalam 5 miesiecy staracie sie o dzidzie? ja po odstawieniu tabletek tez sobie przypomniałam ze jakies 2-3 miesiące mnie "rwaly" wręcz sutki, ale u ciebie to by byl juz za dlugi okres przerwy...a od kiedy zaczęłaś brać castagnus? (nie chodzi mi ile dni, tylko czy od pierwszego dnia miesiączki..na opakowaniu jest tak zalecane) może przez to masz takie objawy? oczywiście życzę ci żeby to byla ciąża a nie skutki uboczne castagnusa, ale lepiej pierw wyeliminować inne przyczyny niz sie nastawić a później rozczarować.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA 81
"nowamili" ja chyba też tak zrobię...boję się, że "przedobrze" a po Castangusie już mam takie wrażenie, moje @ trwały zawsze 3 dni a w tym cyklu to mam wodospad niagara.....i końca nie widac:):)...ale i tak nie mam nic do stracenia więc nie żałuję że spróbowałam Castagnusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Nowamili: Tabletki odstawiłam 1-1.5 rokutemu(odstawienie bezobjawowe)jedyny minus taki,że po nich , jak już wspomniałam miałam skąpe ale za to zbyt częste miesiączki.(Nigdy nic nie bolało)Jak chodzi o "Castagnus" to pierwsze słyszę/widzę że powinnam brać od 1 dnia miesiączki(jedyną informacja- brać rano).Byłam u ginekologa akurat w ostatnim dniu miesiączki i powiedziała, że mogę Castagnus brać od zaraz.Tak więc wzięłam dzień po zakończeniu miesiączki.A sutki zaczęły boleć przy 3 tabletce. Oczywiście nie nastawiam się bo już kilka razy łudziłam sie a późńiej przychodziło rozczarowanie.... A ziółka...jak wrócę do Krakowa to pewnie zamówię, tylko na wcześniejszych str przeczytałam, że nie są najsmaczniejsze....więc nie wiem jak to przejdzie....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alooooo3
Dziewczyny a możliwe że to jest oznaka owulacji? ból sutków i teraz ból podbrzusza bardziej w kierunku prawego jajnika? Z tym ze śluz jest biały i nie jest go dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisemona234
mi CASTAGNUS wszystko rozregulował (też zaczęłam jeść po to żeby szybko zajść w ciążę), któregoś miesiąca w ogóle nie dostałam okresu i musiałam mieć wywoływany przez Luteinę; jak odstawiłam to cholerstwo wszystko się uregulowało...i zaszłam w ciążę, obecnie jestem w 7 miesiącu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×