Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Dzięki Beti:) trzymam kciuki za Twoje jajeczka.... ja bym na Twoim miejscu jednak jeszcze poprawiła w razie czego....ja miałam podany pregnym wieczorem, seksiliśmy się na drugi dzień rano, później w nocy i jeszcze w kolejną noc i kolejną ...jakoś tak:) Pojutrze zrobię drugiego sikańca...czytałam, że pregnyl utrzymuje się w organiźmie nawet do 14 dni. Nie wiem jak się to ma do ilości podanych jednostek, bo ja miałam podane tylko 5000j. Zastanawia mnie to kłucie w okolicahc macicy, tak jakoś przy prawej pachwinie...nigdy tak nie miałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Zorka no właśnie mi tez gin w poniedz. powiedział ze w macicy jest jakiś płyn, troche się zdziwiłam, no i niestety tak jak Ty mam tyłozgięcie;/;/....wczoraj dostałam plamienia, i dziś też byle jak to wyglada;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KALA, a najlepsze jest to że od wczorajszej wizyty już nie plamie a krew nadal tam jest bo gin dał mi nawet zdjecie usg na którym widac taka ciemna plamę (to własnie to). Ale nic mnie nie boli. Czuje się jak zwykle. Gin mówił że to tyłozgięcie to nic takiego ale nie mógł się nadziwić tych pozostałych skretów mojej macicy. Dziwne że wczesniej nie zwrócił na to uwagi. To tak sobie teraz myslę że poród w przyszłości to pewnie będę miała nieciekawy!! Nie wiem czy ta krew się wydali na dniach czy z nastepna miesiączką?! Gin nic nie mówił oprócz tego że cykl stracony i mogę spróbowac leżeć na brzuchu. A na koniec wizyty uśmiechnął sie szeroko i powiedział że zajdę w ciąże raz dwa :D Wiem że zajde tylko boje się czy ją utrzymam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KALA, ale dobrze że plamisz bo cały czas się oczyszczasz. A u mnie chyba się zatrzymało bo tylko czasami ledwo co bielizne pobrudzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataUK
Witam się. Ja też miałam tyłozgięcie, ale lekarz powiedział że jak zajdę w ciążę, to może się sama naprostować - i miała rację. Na pierwszym USG ciąży okazało się, że jest zupełnie normalna, i po porodzie nie wróciła już do tyłozgięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również słyszałam że po porodzie macica się ,,prostuje''. Tu na forum chyba wiekszość dziewczyn ma tyłozgięcie :P hehe. Troszke mi szkoda tego cyklu bo owu miałabym w ten weekend ale trudno. Moze czerwiec bedzie łaskawszy dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo jest tu kto ? :-) Coś ostatnio mało dziewczyn się udziela...gdzie się podziewacie ? Zora nie martw się, w czerwcu nie będziesz sama :-) Myślisz,że się w maju wszystkim uda ? Ja nie wierzę :-) choć bym chciała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza jest bo dziewczyny czekaja na testowanie. Z tego co się orientuje to teraz bedzie testowac jedna po drugiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi pewnie dziś gin powie kiedy robić test :-) wypadnie coś koło Dnia Matki albo moich urodzin :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataUK
Ja będę testować ... ale owulację :) w sobotę - siódmego dnia. Może nawet skuszę się szóstego, bo poprzedni cykl był dość krótki - tylko 25 dni. Norma u mnie to książkowo- 28-29. Robiłam badania ostatnio. Jestem owulacyjna, więc niby wszystko powinno być ok. Dlatego mam straszną nadzieję na fasolkę w maju :) Do tego łykam castagnusa, i wiesiołka. Może testy owulacyjne powinnam robić wcześniej niż szóstego dnia??? Ponoć castagnus lubi skracać cykle... a znając swój organizm - pewnie mi skróci a nie wydłuży, więc i owulkę powinnam mieć wcześniej... Jak myślicie? Miała któraś owulację wcześniej ??? - dużo wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeataUK, test w 6dc jest ok, a może nawet za wczesnie. Ale dobrze robić wczesniej niż przegapić owu. Mi raz test owu wyszedł pozytywny w 4 lub 5dc (dzień po skończonej @) ale nie wiem czy to była owu bo ja mam pcos a przy tym schorzeniu pik lh jest podobno na okragło mimo braku owulacji. Ja po stymulacji mam owu 12-13dc a cykle mam 31 dniowe (wywołane luteiną) -wszystko zależy jak długa masz faze lutealna. Im dłuższa tym lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataUK
No i tu nie mam pojęcia jak jest długa... bo nigdy nic nie mierzyłam, nie sprawdzałam, nie brałam nic na łatwiejsze poczęcie. Nic. Jestem tępa jak tabaka w rogu jeśli chodzi o leczenie bezpłodności - i nazwy leków. Wiem tylko, że nie pomagałam szczęściu zajść w ciążę poprzednim razem i trwało to 3,5 roku zanim zaszłam. Więc teraz szaleję :) Ale to nie jest tak, że się stresuję - bo nie. Jakoś nie należę do tych bardziej wrażliwych, ale i też nie zamierzam czekać znów 3,5 roku. No i powiem tak -testy owulacyjne u mnie tanie jak barszcz, więc skoro raz miałaś owulację 5 dnia - a ja biorę podwójną dawkę castagnusa od 4 dni - to pędzę do łazienki na teścik - a jak się skończą to kupię sobie nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora dzięki. Beata ja niestety nie pomogę, bo owulację mam tylko przy clo, i gin mi dokładnie określa owu, a testy robiłam może ze dwa razy i jak dla mnie to one mało czytelne i wiarygodne...A ten śluz płodny miewasz ? Bo jak wygląda to Ci już pisałam :-) Ciekawa jestem bardzo ile pęcherzyków pękło...wizyta na 17.20...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti2905, a ile pecherzyków miałas? Czemu wy macie ich dużo a ja zawsze tylko jeden? :( Chcę dwa!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farciaro :-) ??? a jak z nich wszystkich coś będzie ??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataUK
Beti (moja imienniczko zapewne :) ) śluz taki miewam, ale w ostatnim cyklu - o dziwo, miałam dwa razy... i zastanawiałam się - czemu? Jeden musiał faktycznie przypaść przed owulacją a drugi raz dosłownie tuż przed @... no i byłam pewna, że to właśnie spóźniona owulacja - dnia 24 ... ponoć czasem tak bywa, do tego tak mnie zakłuł jajnik, że hej. Byłam dosłownie pewna późnej owulacji... a tu tylko @. No nic - właśnie robiłam teścik owu, i nic. Więc za dwa dni kolejny zrobię :) Dziewczyny - co to ten clo - bo jak już pisałam - to ja ciemna masa jestem jeszcze w tych sprawach - i trzymajcie kciuki, żebym nie musiała się wyrabiać :) A co do dwóch jajeczek, które mogłyby się zapłodnić ---- to no cóż !!! marzę o bliźniętach :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Clo to lek który pobudza jajniki do pracy jak komuś same nie chcą pracować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki Beti za Twoje pcherzyki, niech pękną wszystkie 3, a co!!! daj znac jak wrócisz od gienia. Zora, ja też mam zawsze jeden pęcherzyk dominujący, drugi czsami gdzieś tam w tle sie pojawia ale bardzo małych rozmiarów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja oczywiście głupia baba do tego w gorącej wodzie kąpana nakupowałam sobie testów ciążowych i co ? zgłupiałabym gdybym jedego nie użyła...test zrobiłam przed chwilą (z czułością 10mIU/ml) i dooopaaaaaa....jedna wredna gruba krecha!!! co oznacza, że wczoraj jeszcze pregnyl się utrzymywał:( wiedziałam, że tak będzie....byłoby za pięknie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka_83
Te moje plamienia są ok 16- 18 dnia cyklu. Tak myślę, że to nie plamienia implantacyjne...owu miałam 14dnia cyklu (wg testów)...jakieś pomysły c to może oznacazać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeataUK, clo to skrót nazwy leku clostylbegyt. Jest to lek stymulujący owulacje. Ja własnej nie mam więc muszę być stymulowana własnie tym lekiem. Nie sugeruj się bólem owu bo u niektórych pojawia się w trakcie, przed lub nawet po owulacji. Ja czułam bardzo mocny ból dwa dni przed owu (mam monitoring cyklu więc wiem kiedy jest owulacja). A co do śluzu płodnego, zauwazyłam go na zewnatrz dopiero po owu i utrzymywał się dość długo wtedy (w tamtym cyklu własnie zaszłam w ciąże). Tez bym chciała mieć bliznięta -najlepiej chłopca i dziewczynkę :) Tylko nie wiem,jak by to przeżył mój mąż bo on się panicznie boi ciąży mnogiej :P Zawsze go wkurzam że na złość wyhoduje mu 6 jajeczek hahaha. Wtedy się odgraża że nie tknie mnie nawet kijem :D Beti, pewnie niech pękną wszystkie!! Ale byś miała wesoło :) A Twój M pewnie by się przewrócił z wrażenia hihihi. Jak tam po wizycie? zuzka, u mnie był cień cienia a na drugi dzień nic. Używałam testów z allegro. Ale dwa dni pozniej kupiłam test w aptece i niemal od razu dwie krechy były. Poczekaj i powtórz teściora. Anulka_83, jesteś pewna na 100% że owu była 14dc? A może się przesunęła.. Nie mam pojecia skąd Twoje plamienia. Kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka, skoro owu miałaś ok 14 dc to za wcześnie na implantację biorąc pod uwagę plamienia w 18dc....może oulacja Ci się jednak przesunęła i to były plamienia owulacyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki zora, jutro oczywiście z rana powtórzę test...wczoraj pojawiła sie druga kreska ale z porannego moczu, więc jeszcze nie tracę nadziei....tym bardziej, że te moje kłucie w pachwinach się utrzymuje, a tak naprawdę nigdy nie miałam....odczuwałaś zora jakieś bóle i kłucia przy jajniniku, pachwinach...sama nie wiem gdzie to boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka, ja od owu cały czas czułam jajniki. Najpierw był to typowy ból na @ a potem (przed testowaniem jeszcze) ból był taki jakbym juz ten okres miała!! Bóle podbrzusza też miałam dość silne ale dopiero chyba kilka dni po pozytywnym teście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrcze....nie będę gdybać i się nakręcać, bo pewnie i tak z tego nic nie będzie:( jutro z rana zrobię sikańca i wszystko się wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka, wiem co czujesz!! Jak zobaczyłam cień cienia to stanełam jak wryta. A jak na drugi dzień nic nie było to wkurwiłam się na maxa. Zgłupiałam wtedy!! Miałam odpuscić kolejne testowanie ale lovekrove mnie podpuściła i bardzo się ciesze że jej wtedy posłuchałam :) Napisałabym Ci żebyś zatestowała za 2,3 dni ale pewnie nie wytrzymasz. Ja też bym nie wytrzymała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora, pewnie, że nie wytrzymam....jutro jak tylko wstanę to nasikam na ten pieprzony test!!!! ten teścior pozytywny z wczoraj trzymam oczywiście w łazience w tajnej skrytce i zaglądam do niego co chwilę żeby zobaczyć tę piekną drugą delikatną kreseczkę:) wiem, głupia jestem....ale sama wiesz, że można sfiksować tak czekając bezczynnie na @....a wracają do bólu, to jajniki mi dokuczają od czasu do czasu i mam taki ból jaby się @ zbliżała :( Jeśli jutro wyjdzie pozytywny (a będę się o to modliła chyba przez całą noc- chociaż na modlitwę juz za późno) to przynajmniej będę wiedziała, że to już nie działanie pregnylu:) Beti....wróciłaś? jak Twoje pęcherzyki....pękły wszystkie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×