Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Przypomniało mi się,coś się Słodka nie odzywa i anonima też nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora ale jak,,tak po porodzie mam wstać i sie myć,to mi małej nie umyją?głupio,a myślałam że nie wolno wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula, przecież nie rodzisz na sali w której lezysz potem. Rodzisz (nie wiem jak to się nazywa) -na sali porodowej. Po wszystkim idziesz się sama umyć a potem leżysz z podpaską w gatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee,to ja byłam pewna że mnie doprowadzą do porządku,umyją,przewiozą na łużeczku,wsadzą dzieciątko w łapki,czyściutkie i pachnące i każą karmić albo nie wiem..przyprowadzą m i będziemy podziwiać nasze dzieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D dziecko Ci umyją, zbadają, zważą.. Ale Ty się sama musisz umyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
eeeee....chyba myja tam tam zresztą wkurza mnie jak słodza poród naturalny-wszędzie : w tv, w internecie...a to wcale nie takie dobre dla dziecka i dla mamy...nic nie mowią o niedotlenieniu, obojczykach i bioderkach ja jeszcze nie wiem jak to pójdzie ze mną-za długo na to ale dobrze,ze pośmiałysmy się z tego :D nic co ludzie nie jest nam obce! kupa też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora hehehe dobre:) Nie zrozumcie mnie źle,ja się umiem myć ale tak sobie myślę że jak będę rozorana z otwartą raną to jak wstane to fikne na podłogę i koniec,a jak nie będę w stanie się ruszyć to co na czworaka mam się doczogać do tego mycia czy mi jakąś miske pod d-pke podstawią?a jak nie to mam leżeć i roztaczaź fetor po całj okolicy bo fiołkami to raczej nie pachnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula, nie wiem. Pewnie by Ci położna może pomogła. To co wiem to z doświadczeń koleżanek. Sama tez sobie tego nie wyobrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie z taka znowu otwarta raną -szwy Ci założą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem wiem,dopóki się nie przekonam na sobie to mam 1000 pytań do..w tym wypadku do Ciebie Zora,monotematyczne jestem,ale tak sobie zaplanowałam że z m razem to zrobimy,żeby sie wszystkim na rece patrzył i pilnował a potem to jak w bajce;żyli długo i szczęśliwie...A jak nie komuś nakopie bo za długo już czekam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula, mój nie chce byc przy porodzie. Za duża by to była trauma dla niego -tak twierdzi. Ale bardzo dobrze że Twój bedzie u Ciebie, bo w niektórych Szpitalach traktuja kobiety jak mięso a przy mężach mają więcej szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem też o tym słyszałam,rozmawiałam z koleżanką która rodziła sama i z mężem,podobno nie ma porównania a do tego jej facet mówi że inaczej podchodzi do dziecka,wie że on też jest rodzicem od początku a przy pierwszym to do niego dotarło po kilku miesiącach:D sama pielęgniarka mi powiedziała(znajoma)żeby wziąść męża i portwel,nie wiem jak gdzie indziej ale u nas to jest standart z tym portwelem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziweczyny miejcie M przy sobie albo Mame albo kogoś Pisałam o mojej siostrze nie spierdolili by sprawy gdyby nie była sama a ja nie miałabym jak twierdzi moja popier teściowa urazu psychicznego który zapobiega ciązy Paula nie wywołuj anonima bo on mnie też polubił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mogę wziąć nikogo bo mieszkam w innym powiecie niż moja rodzina więc będę zdana na samotny poród. Ale już sobie wymysliłam że skoro nie bedzie męża to przez wiekszość porodu będę mu się darła w słuchawkę dzwoniąc do niego :D Śmiejemy sie bo jeszcze nie rodziłyśmy, a potem odechce nam się zachodzenia w ciąże i wszystkiego co po drodze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymać się mocno:) Pokazuje filmik M, a on "a to się klepie?? naprawde, a ja myślałem ze się ze mnie nabijasz jak mówisz że mnie po porodzie walneli w głowe zamiast w dupe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka_83
Co za tematy...:) Humor mi poprawiacie dziewczynki,...no i jeszcze weekend. Tak mysle czy mi sie owulka nie przesunęła i stąd pewnie te plamienia...a my niestety działaliśmy przed plamieniami.... ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miałyście ten spis powszechny? Ja miałam. Ale głupie pytania!! Pyta mnie czy mam dzieci ale męża jjuż nie. Jego pyta o rok urodzenia, a mnie nie. Na odpierdal takie pytania ułozyli. Nawet mnie pytała ile żywych dzieci moja matka urodziła i w ilu miastach mieszkałam. Bez sensu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka_83, nic straconego! A nóż się chłopaki przechowały do tego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula, ja swojemu nie lepiej mówię. Teściowa wciąż przezywa że mój mąż był owiniety pępowiną więc jak mnie wkurza to mówię mu że przez ta pępowine to pewnie niedotlenienia dostał i przez to jest taki stuknięty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
szalone :) filmik fajny ja się zastanawiam- wszystkie miały w mojej rodzinie cesarkę (z powod i bez powodu-bo chciały) ja jeszcze myślę, tzn.nie myśle o tym :) ale męza w tym momencie nie chciałbym mieć przy sobie, mama tak, ale nikt inny, ani siostra ani on, ani tym bardziej brat :) ja na szczęście mam wybrany szpital (mniejszy powiatowy, 25 km od domu, mam jeszcze były wojewódzki 32 km od domu, ale tam jest masówka i rzeźnia nr5, ale jest jakby co patologia ciązy) i ma on dobrą renomę wśród babek rodzących, a teraz ponoć na moim terenie jest przestój w dzieciach,więc mają mniej roboty...myślę,że co do szpitala to na opinii rodzących trzeba się opierać. dzis jedziemy do rodzinki...nie chce mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia1983
śpiochy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Asia,jakie śpiochy,ja już z pracy klikam. Zora,no to faktycznie obie im prawicie komplementy jak nie wiem co,mój by się obraził,ale z exiem jechaliśmy sobie podobnie,co związek to inne obyczaje. Wczoraj zdecydowaliśmy się na wczasy za granicą,jestem taka szczęśliwa,to nasze pierwsze porządne wakacje a jak się uda to na dłuższy czas ostatnie:D Jako że 12 czerwca mam wizyte u supergina to postaram się dogadać tak żeby owulka mi wypadła na wakacjach,podobno zmiana klimatu czasem pomaga,co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×