Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MAŁA OO

TORBIEL JAJNIKA c.d ....

Polecane posty

Moniczko możliwe, że masz źle dopasowane tabletki. Ja jak przez pewien czas jadłam z rana tabletki to przytyłam 2,5 kg chyba w tydzień. I jedne co czułam to ssanie. Ale zaczęłam je brać na noc i wszystkie objawy znikły. Musisz uważać, bo niestety po tabletkach ma się humorki. Ja bynajmniej tak miałam. Wybierz się do lekarza, może zmieni Ci tabletki. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabiiiiiiiiiiiii
dodajcie jej profil na nk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziewczynki od dzisiaj na L4. Bolał mnie brzuch przez ostatnie parę dni. Mam leżeć i wypoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
mariolaaaaa ciebie tez boli brzuch??? no mnie to masakra !!! niewiem czy to wzdecia czy co niewiem jak to nazwac ale wciagnac lekko nie moge bo boli jak cholera jutro mam wizyte u lekarza i mu o tym powiem .. a jaki jest twoj bol??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, mnie boli jajnik (jak się schylam to czuje, ze mi coś tam przeszkadza), i czuje raz na jakiś czas lekkie jakby skurcze macicy (jak na okres). Lekarz dał mi Scopolan 3x1, ale nie wiem czy go brać. Czytałam na necie - babki biorą nawet od początku ciąży, a na ulotce pisze, ze nie wolno szczególnie w I trymestrze. Na razie biorę no-spę 3 razy dziennie, jak nie pomoże to zacznę chyba ten Scopolan. Z Bąblem ok :) Dostaniesz pewnie też ten Scopolan albo no-spę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
ja mialam tak na poczatku ciazy to lekarz mi powiedzial ze to wzdecia ale nawet jak cos mi da to nie wezme oooo nie nie nie boje sie brac leki w ciazy zostalo mi jeszcze troszke juz bym chciala urodzic miec go przy sobie bo ciagle mam schizy jak tylko mnie cos zaboli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Gabiii to co przesłałas to mnie przeraziło:( jejq jaki ten świat jest niesprawiedliwy....co te dzieci są winne?cze,u tak cierpią?czemu jest tyle chorób na tym świecie??:( wiem wiem ja świata nie zmienie,ale mi cholernie cięzko jak takie wiadomości czytam.. u mnie bez wikszych zmian..czekam na piątek jak na zbawienie...ma nadzieje,ze coś sie dowiem konkretnego,ale oby nic złego... stokrotkko mnie bardziej drażni to i doprowadza do takich ataków ,że mnie ten brzuch znowu tak samo boli i nei wiem od czego i czemu.. ale wiekszych wahan nastroju nie zauwazyłam przy braniu tabletek... stokrotko,czy masz mnie w znajomych na nk?bo juz nie pogubiłam która to która;-) mariolcia mam nadzieje,ze nic sie nie stanie dzidzi jak i Tobie,ze te bóle ot normalne... sciskam i caluje wszystkie po kolei:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienkaaaaaaaaa
a ja mam jutro wizyte u lekarza... boje sie ze torbiel wróciła...bo jajnik wciaz boli... mnie nie ciągle ale bole mam odczuwalne kilka razy dziennie :( oby bylo dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam to forum tydzien temu w nocy, dzien przed pojsciem do szpitala. bardzo mi pomoglo, wiec chcialam sie podzielic tym, co ja przeszlam w szpitalu w zwiazku z torbiela na jajniku (wiem, ze teraz to jakos malo na temat, bo raczej to forum zeszlo na tematy ciazy ;)) od poczatku grudnia mialam ciagle bole po lewej stronie brzucha i w krzyzu. o tym, ze mam (a raczej mialam :D) rosnaca na jajniku torbiel wiedzialam od 2 lat (mam 22 lata). z moim ginem probowalismy wszystkiego na ten bol, bo z kazda wizyta stawalo sie coraz bardziej jasne, ze to nie tyle jajnik, co ta torbiel. wreszcie tydzien temu zdesperowana poszlam po skierowanie do szpitala, zeby zrobili z tym porzadek. pierwszego dnia pan dr zrobil mi (nieudana, jak sie duuuzo pozniej okazalo) punkcje, zeby odciagnac troche plynu ze srodka. ciagali mnie na usg, na ktorym nic nie bylo widac. z kazdym dniem bylam coraz slabsza. w piatek zaczelam wymiotowac (pewnie nastepnym krokiem bylaby wysoka goraczka - najprawdopodobniej robil sie tam juz stan zapalny). niestety przez prawie 3 doby tylko mnie obserwowano :/ dodam, ze przyszlam juz do tego szpitala z diagnoza swojego gina (podejrzenie skrecania sie torbieli uszypulkowanej lewego jajnika)! w piatek przyszedl jakis kompletnie inny doktor, ktory, na szczescie, stwierdzil, ze nie ma na co czekac i trzeba dzialac. w ciagu 2 godzin do badania bylam juz na bloku operacyjnym. zrobiono mi laparoskopie. 7 godzin po zabiegu juz sama szlam do lazienki. na dwoch dolnych rankach mam tylko plastry (takie zamiast szwow), a w pepku schowany rozpuszczalny szew. dolegliwosci ustaly! czuje sie naprawde dobrze. doszlam do siebie w zasadzie w 2 dni po zabiegu. czekam tylko jeszcze 1,5 tyg. na wynik badan histopatologicznych. dzieki, dziewczyny, za pomoc, bo chociaz wiedzialam czego moge sie spodziewac :) acha, dodam tez, ze nie ruszyli jajnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olie - Matko jedyna a co to za lekarz?? 2 lata czekania? On myślał, ze torbiel wyparuje sama? Ja dowiedziałam się na przełomie lutego i marca a na początku kwietnia już mnie kroili. Twój lekarz widział torbiel na Usg a w szpitalu nie widzieli? Mojej koleżance ze skręcającą się torbielą nie dali jechać do innego miasta na laparoskopię (u mnie w mieście się ich nie robi), tylko zabrali natychmiast na blok i pokroili. Bali się martwicy jajnika. Wybaczcie (potencjalne czytające to forum), że o ciążach tyle, ale.... powinno to być dla nas wszystkich pocieszające. Bo szczerze mówiąc czego dziewczyny najbardziej się obawiamy dowiadując się o torbielach szczególnie tych, które świadczą o endometriozie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariolaaaa: ta torbiel byla malutka i nieszkodliwa - przynajmniej na nie dawna. jak trafilam do szpitala, to daleko jej jeszcze bylo do wielkosci, ktora kwalifikowala ja do operacji. na usg z dnia przed laparoskopia miala jedynie 38mm. a moj gin jest jednym najlepszych w miescie (byly ordynator oddzialu polozniczo-ginekologicznego szpitala wojewodzkiego). do niego nie mam zadnych zastrzezen - co innego do tych w samym szpitalu podczas mojego pobytu tam :/ ale to zupelnie inna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki Mariolu masz mnie na NK :) Faktycznie z tymi bolami to przechlapane, i to tego stresujace. Ja dzis plamię z rana troszkę, wieczorem znowu zaczęłam. ech :/ dzis mam 26 dc. Okres dopiero 2gdzies w niedziele. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
hej dziewczyny wlasnie wrocilam od lekarza i niewiem co mam myslec powiedzial ze w ciagu 4 tyg nic nie przytylam dziecko wazy 811g czy to normalne w 24 tyg??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka - no mam Cię, mam na nk :) :) :) Oliee - jeśli chodzi o leczenie torbieli - ja miałam też małą . Zaczęli mnie leczyć luteiną. Gdy torbiel nie zmalała, a wręcz rosła - po 2 tyg. luteiny zasugerowano mi laparoskopię. Poszłam do innego lekarza (teraz też mnie leczy)... a dał mi skierowanie na Ca-125 i wysłał natychmiast na operację (wtedy miałam już 2 po ponad 6cm). Lekarz nie jest w stanie rozpoznać rodzaj torbieli na USG (mój niby potrafi hehehe od razu powiedział, że jedna to na bank endo, a druga to chyba nowotwór - w 50% miał rację). Zacznijmy od tego jaką torbiel podejrzewał lekarz. Jeśli torbiel nie znika po leczeniu hormonalnym, to wskazuje to raczej na torbiel endometrialną lub potworniaka (torbiel dermoidalną). Endometrioza rozrasta się i z czasem powoduje ogromne szkody w jajnikach, jajowodach.... Moim zdaniem trzeba szybko diagnozować, by móc skutecznie leczyć... a diagnozować można tylko poprzez laparoskopię. Więc im szybciej tym lepiej (a pal licho czy mała czy duża). Nie wiem jak to jest z torbielami prostymi (rosną chyba bardzo szybko)... ja niby taką miałam po operacji, ale po 2 tygodniach tabsów zniknęła. Skoro Cię bolało, dlaczego lekarz skazywał Cię na ten ból? Ja mnie coś boli, mój lekarz robi wszystko by przestało. Po co robili Ci tą punkcję? Pytałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
jak to mozliwe ze ja nic nie przytylam?????? swieta byly przeciez itd stoje w miejscu :(:(:(:( dziecko w 24 tyg pisze ze powinno wazyc 550g a moj wazy 811 co to znaczy nie rozmawialam z lekarzem bo wpadlam w do i chcialam jak najszybciej z tamtad wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, ja bym się nie przejmowała. Z tym tyciem to rożnie. Moja koleżanka (szczęśliwa mama 5 miesięcznego Kubusia) była sucha jak patyk w czasie prawie całej ciąży. Kilogramy zaczęły jej przybywać dopiero pod koniec 8 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
szczerze to nie pytalam bo chciaam jak najszybciej wysc po tym jak powiedzial ze jak nic nie przytyje to moze dziecko sie urodzic powiedzialam mu o wczorajszym bolu brzucha i powiedzial ze to byl alarm ze musze odpoczywac mowie mu ze mam 3 letnia corke maz w wojsku i dziecko samo nic nie zrobi tym bardziej prania itd on mowi ze to co przytyje to spalam szybko ... a z ta waga to juz niewiem co myslec. nom na to wyglada ze 300gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trochę pokombinuj z dietą. Wagą maluszka ja bym się nie przejmowała. Wiesz co mi przyszło do głowy? Maluszek Cię podjada ;) Sam rośnie a mamcia nic ;) Jedz bardziej kalorycznie ale jednocześnie zdrowo.I będzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
Maluch ma około 650 g wszedzie pisze co innego ale na jednej stronie ze w 24 tyg wazy 650

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, nie przejmuj się. Trzeba było by się martwic, gdyby maluszek był za mały. Ty chyba masz jakoś termin porodu jakoś zakręcony... a może jest starsze o tydzień? W tym okresie przecież bardzo szybko rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
czy waga dziecka ma zwiazek z tym ze np zostal poczety wczesniej niz 18 dnia cyklu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiorek85
mala 00 mi czy dziecku?????? dzis mierzyl dziecku obwod glowki i brzucha mi nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze Tobie :) Czasami zdarza się tak ze kobieta wagowo prawie nie tyje , wtedy mierzy się obwód brzucha cięzarnej na kazdej wizycie , jezeli brzuch powiększa się tak jak nalezy ( 3-5 cm w ciągu miesiąca ) tzn ze wszystko jest ok :) Ja podczas pierwszej ciązy przytyłam tylko 8 kg :) Kasiorku spokojnie napewno wszystko jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te 3-5 cm to jest norma liczona do 20 tygodnia ciązy potem brzuszek rosnie w większym tempie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×