Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MAŁA OO

TORBIEL JAJNIKA c.d ....

Polecane posty

Gość depe 74
Dodam, że cały czas odczuwam kłucie z lewej strony, a lekarz zbagatelizował ta uwagę. Czy to możliwe, że tamten torbiel się wchłonął a pojawilł się następny? Jak szybko one rosną, od razu 32mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
jojoba, co do markerów to sama kiedyś odpowiedziałaś sobie na to pytanie, zresztą "wałkowałyśmy" ten temat. Co do doktoratów, to czytałam artykuł medyczny z ośrodka poznańskiego dotyczący przedoperacyjnego diagnozowania RODZAJU torbieli w oparciu o USG na podstawie kilku kryteriów, m.in. podawano przypadki, gdzie obraz USG wskazywał na dany rodzaj torbieli, a po operacji okazała się, że jednak to inny rodzaj torbieli (więc dyskusja na ten temat jest zbędna). jojoba, lekarz ma rację: odpocznij sobie przez wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Depe 74, najprawdopodobniej to torbiele czynnościowe, np. nie pęknięty pęcherzyk Graafa, czyli może być tak, że w jednym cyklu miesiączkowym torbiel w jednym jajniku, a w drugim cyklu miesiączkowym, w którym powinien owulować drugi jajnik, nie nastąpiło pęknięcie pęcherzyka Graafa w tym właśnie jajniku. Dojrzały pęcherzyk Graafa - który powinien wzrastać w każdym cyklu miesiączkowym, by następnie uwolnić komórkę jajową (owulacja) - ma przeważnie ok. 20, 25 mm . Gdy ten pęcherzyk nie pęknie, tylko dalej rośnie, to wtedy zwykle mówi się, że powstała torbielka - tzw. torbiel czynnościowa z przetrwałego pęcherzyka Graafa (jak widzisz, 30 mm to niewiele ponad to, ile ma normalnie dojrzały pęcherzyk Graafa). Mogą być jeszcze inne torbiele czynnościowe, np. ciałka żółtego. Takie torbiele mogą znikać i pojawiać się w kolejnych cyklach, często podaje się właśnie luteinę albo inne tabletki antykoncepcyjne. Najlepiej porozmawiaj o tym z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Kasia.sz, tak mnie zastanawia, czy torbiel czynnościowa może powstać u kobiety, która już nie miesiączkuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
kasia.sz, do tej pory na tym i starym forum wypowiadały się kobiety przed menopauzą. Z tego, co piszesz, twoja mama jest już 10 lat po menopauzie, więc trzeba mieć to na uwadze. kasia, jest bardzo wiele rodzajów torbieli, np. śluzowe, surowicze. Najlepiej będzie jeśli poszukacie dobrego ultrasonografisty, który spróbuje określić, jaki to rodzaj torbieli - taka diagnoza ustawi pewnie całe dalsze leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depe 74
Dzięki za odpowiedż, sowa 74. Pozostaje wierzyć, że się wchłonie i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś tak miał
cześć! ignez25 mam do Ciebie pytanie: czy Ciebie ze względu na te liczne wyrośla wewnątrz torbieli nie straszyli nowotworem zlośliwym? co napisano na Twoim wypisie? niedawno bylam operowana i ze względu na te wyrośla wlaśnie poinformowano mnie, ze może to być nowotwór złośliwy :-( usunięto mi przydatki prawe, ale ewentualna decyzja o usunięciu wszystkiego zostanie podjęta dopiero po uzyskaniu wyników badania hist.-pat.pobrano rownież wycinek z jajnika lewego. na moim wypisie napisano że jest to nowotwór niezłośliwy jajnika-torbiel graniczna. moja blizna jest jeszcze dluższa i też pod nią czuję zgrubienie.byłam ostatnio u gin. i to podobno normalne... mam jednak nadzieję że się rozejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi36
ufff,ca125 w normie- 13.3....troche mi ulzyło. Teraz nerwowe oczekiwanie na laparoskopie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasiaczek
Witajcie Dziewczyny U mnie także wykryto torbiel 63 na 57, i z tego powodu w poniedziałek idę do szpitala. Wice chciałam sie dowiedzieć jak to wszystko wygląd tzn ten zabieg, czy jakieś badania jeszcze wykonują w szpitalu? Będę wdzięczna za każda informacje Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Hej dziewczyny - kiedys sie udzialałam na forum i moze ktos mnie jeszcze pamieta ;) a wiec w skrocie przypomne ze rowniez zmagam sie z torbielami raz lewego raz prawego jajnika - przechodzilam rowniez laparoskopie w Listopadzie rok temu. 5 Msc temu wykryto kolejną torbiel poczym zapisano mi plastry evra. Wszystko bylo spoko do ostatniego czwartku... mam jeszcze przyklejony plaster a tu nagle dostałam okres ;/;/;/ tzn moze nie zupelnie okres ale plamienia przy którym czuje dziwne kłucie w jajniku....... powiedzcie mi czy powinnam odrazu zglosic sie do lekarza czy poczekac do nastepnego opakowania ( mam je jeszcze brac 4 msc) i zobaczyc czy sprawa sie powtórzy ??? Bardzo prosze o porade... :( PS: dodam jeszcze ze niecałe 2 tyg temu byłam na wizycie u gin robil mi usg dopochwowe jak i usg normalne poczym stwierdzil ze wszystko jest w porzadku - a tydzien pozniej nastapiły te plamienia.. i dotej pory sa a dopiero we wtorek zdejmuje plaster i powinnam dostac okres w 7 dniowej przerwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ignez25
Do:Czy ktos tak miał. Odnośnie tych wyrośli wewnątrz torbieli poinformowali mnie, że to może być nowotwór złośliwy, ale nie mówili że po odebraniu wyniku hist-pat jest rozważana opcja usunięcia wszystkiego. Na wypisie mam dgn niezłośliwa torbiel jajnika. Wyniku hist-pat jeszcze nie odebrałam. Odnośnie zgrubienia - fałdu skóry, dziś pytałam lekarza chirurga czy to zniknie kiedyś... odpowiedział, że to już tak zostanie. Ogólnie mam doła z tego powodu. Nigdy nie byłam zadowolona ze swojego brzucha, ale widocznie może być jeszcze gorzej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojoba
idę na laparo 23 sierpnia w niedziele mam być do 12 na oddziale nie muszę być naczczo a zabieg następnego dnia nic nie mam kupować bardzo się boje na dodatek mój kochany mąż rozdrapał sobie pieprzyk taki który jest zwykłą kropeczką nie taki odstający chyba obok miał jakąś chrostkę na plecach i nie widział dokładnie co drapie tak to rozdrapał że nie był nawet widać czy to pieprzyk dopiero jak odpadł strópek oczywiście nie chce iść poazać tego lekarzowi co prawda zagoił się to szybko ale zawsze to pieprzyk i znów mam o czym myślec napiszcie coś bo jakoś muszę przeżyć te dwa tygodnie ma urlop więc cały czas o tym myślę jestem kłębkiem nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
jojoba, może dowiedz się, czy w Szpitalu, w którym będziesz miała laparoskopię, zastosują (czy w ogóle stosują) jakiś środek przeciwko zrostom. Mam nadzieję, że uzgodnisz, że zastosowana procedura leczenia, na którą wyrażasz zgodę, to WYŁUSZCZENIE torbieli (czyli jajnik powinien zostać w całości). Przy podpisywaniu zgody na zabieg, dobrze by było, gdyby lekarz wpisał, że proponują wyłuszczenie torbieli z jajnika i na to właśnie wyrażasz zgodę (będziesz miała większą gwarancję, że się "postarają" i zostawią jajnik cały - dobrze by było ZAZNACZYĆ w karcie, ŻE NIE WYRAŻASZ ZGODY NA RESEKCJĘ CZĘśCI LUB CAŁOŚCI JAJNIKA). No, ale to tylko moja sugestia. Decyzja należy do Ciebie. Jojoba, jaka Ty powinnaś być szczęśliwa, bo masz URLOP - może jakiś wakacyjny wypad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Olcia-
hej wam! jestem już po laparotomii - w czwartek wróciłam ze szpitala, Koszmar- nigdy więcej żadnej operacji! tzn, bardziej mam na myśli ból po wybudzeniu się- okropieństwo. Przed operacją głodówka, i lewatywka, więc po obudzeniu z narkozy nawet nie miała bym czym żygać. Lewatywa ok, nic nie boli i wcale nie jest straszna. Operacje miałam w pon rano: zakładanie cewnika to nieprzyjemna rzecz. Goliłam się sama jeszcze w niedz. w domku, Przed operacją dost tabl na uspokojenie - i całe szczęście. Narkoza- fajna sprawa, niepotrzebnie się jej bałam. Usuneli mi 2 torbiele. jeden z lewego jajnika drugi z prawego metodą wyłuszczania, jajniki ocalili, wszystko mam drożne. Po obudzeniu byłam już na sali pooperacyjnej, i tu mimo wielu środków przeciwbólowych wiłam sie z bólu. na drugi dzień też bardzo bolało ale już lepiej. Kazali wstawać na drugi dzień. Wtedy też sie kompałam. Zszyli ślicznie (12 szwów) plus 1 na dren. opieka lekarska i pielęgniarska super. dziś tydz po i jadę za zdjęcie szwów. Wiadomo wszystko da się przeżyć, ale jednak wolała bym mieć laparoskopie niż laparotomie, Teraz czekam na okres. Najbardziej boję się żeby się nic nie odrodziło na nowo. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Olcia-
zdjęcie szwów nic nie boli!!! nie ma się co bać. maści żadnej mi nie przepisano. Przy nast kontroli mam ją dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sowa, oczywiscie pomylilam mm z cm. tzn. dobrze napisalam, ale zle sobie zinterpretowalam. mialam tamtej soboty wizyte i ultrasonografista poloznik-ginekolog, zapewnil mnie (robiac usg dwukrotnie, bo nie chcialam mu wierzyc), ze wszystko jest ok. nie ma nic na tym jajniku. oczywiscie kamien spadl mi z serca i nie wyszlam, a wyfrunelam z gabinetu;)))nastepna wizyta za 3-4 m-ce. potwierdzil, ze ta zmiana to pozostalosc po wyluszczeniu. wyrok odroczony, zyje dalej...dzieki za zainteresowanie, Sowa. wiem, ze zabrzmi to banalnie, ale dolaczajac sie do kilku dziewczyn, ktore juz pisaly juz to na tym forum: Dziewczyny nigdy nie traćcie nadziei.3majcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popcio
Wczoraj ginekolog powiedziała mi, że mam torbiel. Nie wiem dokładnie, co to jest, bo mam dopiero 15 lat. Mógłby mi ktoś to jakoś przybliżyć? W wyniku badania też się mało orientuję, oto on: jajnik lewy: wielkość 70 mm na 41 mm powiększony przez torbiel 1. gładkościenną, jednokomorową, wypełniona treścią bezechową, wielkość 54 mm na 37 mm Czy ta torbiel jest jakaś duża? Lekarka przepisała mi "duphaston" na wywołanie miesiączki i kazała przyjść na usg po okresie. Powiedziała, że na razie nie mam się, co obawiać. Ale ja się boję, że może mi coś być, a mam dopiero. 15 lat. Kazała też nie skakać, tańczyć, biegać, jeździć na rowerze. Czy ja tak do końca życia nie będę mogła wykonywać tych czynności? Czy nie będę mogła ćwiczyć na wf-ie? Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Popcio, przeczytaj wyżej na tej stronie pytanie Depe i moją odpowiedź. Może zbyt dużo tam terminów, ale w Internecie znajdziesz postawowe wiadomości o budowie narządów rodnych, m.in. funkcji jajnika i opis tego, co powinno się dziać w każdym cyklu miesiączkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixia
...Witam... oczywiscie od razu przepraszam,jesli temat juz byl poruszany. ne dam rady przeszukac wszytskich stron... :( czy ktoras z Was orinentuje sie moze jak to jest z TORBIELA ENDOMETRIALNA - podobno jest 'gorsza' od czynnosciowej, czy jak sie je tam nazywa... bo slyszalam, ze jedynym sposobem na endometrialna (czekoladowa) jest operacja...zas tej drugiej mzna pozbyc sie farmakologicznej. czy to prawda, czy tylko kolejny mit?? a moje glowne pytanie jest takie - czy jesli stwierdzono u mnie juz wczesniej endometrioze, to jesli teraz usg wykryło u mnie torbiel (4cm) to napewno jest na endometrialna? czy moze ta lagodniejsza... do gina ide dopeiro w przyszlym tygodniu... :( wiec jesli ktos wie..pomozcie prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixia
dodam jeszcze, ze od 9 miesiecy biore cilest (wlasnie ze wzgledow na endometrioze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Oj mixia, temat endometriozy był tu poruszany wielokrotnie. Podaję Ci namiary na stronę poświęconą endometriozie, jest też tam forum: http://www.endometrioza.aid.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
mixia, specjalistka na tym forum od endometriozy Mała OO pisała, że torbiel endometrialną też można farmakologicznie "zasuszyć" (tzn. torbiel może zniknąć dzięki określonym lekom), czego sama była przykładem. Dodam, że MałaOO ma ogromną wiedzę na temat endometriozy. Może poczytaj jej wypowiedzi. Niestety, od jakiegoś czasu już nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona55
Chciałabym poruszyć nieco inny aspekt leczenia operacyjnego torbieli jajnika. Mi wycieli podczas operacji usuniecia torbieli jeden jajnik i dokonano klinowej resekcji drugiego. Mam 25 lat,jestem miesiac po operacji, nie mam faceta. Lekarze mówią , że nie trzeba zachodzić w ciaze w krotkim czasie. ale ja mysle ze jak nie zjade w ciaze to moze sie torbiel odnowic i juz wtedy wogole nie bede miala dzieci... wiec co mam robic? znalesc sobie kogos i zajsc w ta ciaze? czy warto urodzic dziecko facetowi ktory mi np. nie bedzie odpowiadal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mixia - torbiel endometrialna = choroba zwana endometriozą. Torbiele czynnościowe to pikuś przy tym świństwie. Z tym pozbywaniem się farmakologicznie, to różnie bywa. Teoretycznie nie można, praktycznie można ;) Ciężko to zrozumieć. Endometriozę leczy się faktycznie na 3 sposoby- wprowadzając kobietę w sztuczną menopauzę, w sztuczna ciążę oraz zachodząc w ciążę. Można próbować zasuszyć torbiele farmakologicznie, ale robi się to tylko wtedy, gdy endometrioza jest zdiagnozowana. Nie musisz mieć teraz torbieli endo. Ja 3 tygodnie po operacji miałam nową torbiel która była czynnościową. Ona 55 - można zablokować kobietę hormonalnie (sztuczna menopauza, "sztuczna"ciąża) - nie masz okresu więc nie masz nowych torbieli, choroba się nie rozwija. Ja żarłam na przetrzymanie tabletki, które wprowadzały mnie w sztuczną ciążę. Gdy przestałam je brać, zaczęłam się starać o dziecko (wcześniej nie mogłam, bo mąż był zagranicą). Nie musisz teraz zachodzić w ciążę. Czekaj na tego właściwego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brela
Czytam i czytam i mam mętlik w głowie , właśnie byłam na badaniu USG i lekarz stwierdził u mnie torbiel krwawiącą. Dodam,że równe pół roku temu urodziłam dziecko przez cc, to już drugie cc. Pierwszy okres dostałam pięć tygodni temu, teraz miałam wszystkie objawy napięcia przemiesiączkowego, ale okresu nie dostałam ale dowiedziałam się, że mam tę torbiel. Nie dostałam żadnych leków zupełnie nic, na moje pytania usłyszałam tylko, proszę przyjść za miesiąc i najlepiej po miesiączce i to wszystko. Mam szereg pytań, na które nie znalazłam odpowiedzi. Gdzie podziewa się ta krew z torbieli krwawiącej, nie mam żadnych plamień? co z okresem, wyczytałam, że przy torbieli krwawienia miesiączkowe mogą być zaburzone. Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć? Co z okresem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Brela, czy czasem nie przekręciłaś nazwy i nie chodziło o torbiel "krwotoczną" (a nie krwawiąca). O torbieli krwotocznej pisała kiedys MałaOO, gdzieś w miarę na początku forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
Tak ogólnie o torbielach - na s. 7 jest taki tekst: Wszystko o Torbielach Torbiele jajników – groźne czy nie? Mogą je mieć i nastolatki, i dojrzałe kobiety. I choć takie zmiany w jajnikach nie zawsze wymagają leczenia, nawet te najmniejsze trzeba systematycznie kontrolować. Można je porównać do baloników wypełnionych płynem lub zgrubiałą tkanką. Mogą powstać w jednym jajniku albo w obu naraz. Zwykle są wielkości orzecha, ale czasem bywają większe od pomarańczy. Podobnie jak mięśniaki macicy, torbiele mogą się umiejscowić wewnątrz jajnika, w jego ścianie lub na zewnątrz (wtedy trzymają się jajnika cienką szypułą). Torbiele jajników zwykle nie powodują dolegliwości, dlatego dowiadujesz się o nich podczas kontrolnego badania USG. Dopiero gdy są bardzo duże, możesz mieć np. bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, często oddawać mocz. Gdy winne są hormony U wielu kobiet w okresie rozrodczym w jajnikach pojawiają się torbiele (inaczej cysty) czynnościowe. Dzieje się tak, gdy w trakcie cyklu miesiączkowego zachodzą nieprawidłowe zmiany hormonalne. W czasie prawidłowej owulacji dojrzały pęcherzyk Graafa pęka i uwalnia się z niego gotowa do zapłodnienia komórka jajowa. Pęknięty pęcherzyk przekształca się w tzw. ciałko żółte, które zanika, jeśli nie dojdzie do ciąży. Bywa jednak i tak, że pęcherzyk Graafa nie pęka, ale rośnie. W efekcie powstaje torbiel pęcherzykowa. Zdarza się również, że ciałko żółte nie zanika (mimo że nie doszło do zapłodnienia) i powstaje z niego torbiel. Oba typy torbieli czynnościowych zwykle nie wymagają leczenia i zanikają po kilku cyklach miesiączkowych. Czasem jednak ginekolog ordynuje terapię hormonalną. Niekiedy na skutek zaburzeń hormonalnych także niedojrzałe pęcherzyki Graafa zamieniają się w maleńkie torbielki. Jest to tzw. wielotorbielowatość, czyli zespół policystycznych jajników. Takie zmiany na ogół trzeba leczyć lekami hormonalnymi. Kuracja trwa wiele lat. Lekarz dobiera leki regulujące cykl miesiączkowy (najczęściej są to środki antykoncepcyjne). Sprawiają one, że w jajnikach nie tworzą się torbiele, a same jajniki zmniejszają objętość. Wędrująca śluzówka Jak szacują lekarze, co trzecia miesiączkująca kobieta miewa kłopoty z endometrium – błoną śluzową wyściełającą macicę od środka. Jeśli kobieta choruje na endometriozę, fragmenty śluzówki mają skłonność do odrywania się i wędrowania po organizmie. Często dostają się do jajników. Z tej tkanki mogą powstać tzw. torbiele endometroidalne (nazywane są czasem czekoladowymi, bo wypełnione są gęstą, ciemną krwią i przypominają kolorem czekoladę). Gdy taka torbiel pęknie i jej zawartość wyleje się do jamy brzusznej, może dojść do zapalenia otrzewnej. A z tym nie ma żartów, bo zapalenie otrzewnej może skończyć się tragicznie. By temu zapobiec, torbiele endometroidalne najczęściej usuwa się operacyjnie. Pamiątka po... płodzie Usuwa się też operacyjnie tzw. torbiele dermatoidalne (inaczej – skórzaste). Wiadomo, że zawierają one np. komórki tłuszczowe, włosy, tkankę kostną, a nawet... zęby, które pochodzą z nierozwiniętego płodu. Nie jest znana do końca przyczyna ich powstawania. Jedna z teorii mówi, że prawdopodobnie komórki macierzyste (czyli niezróżnicowane, z których może się rozwinąć dowolna komórka organizmu) kumulują się w jednym miejscu w jajniku i z jakiegoś powodu zaczynają się różnicować, a więc zmieniać w komórki tłuszczowe czy kostne. Badania to podstawa Aby w porę rozpocząć właściwe leczenie (hormonalne, przeciwzapalne albo operacyjne), trzeba najpierw torbiele w jajniku wykryć. Jest to możliwe, jeśli kobiety systematycznie poddają się USG przezpochwowemu. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca, by co roku wykonywała je każda kobieta po 35. roku życia. Ponieważ leczenie hormonalne sprzyja powstawaniu niektórych rodzajów torbieli jajnika, każda kobieta niezależnie od wieku, której zalecono tę formę terapii, powinna co roku poddać się USG przezpochwowemu (pierwsze przed zastosowaniem antykoncepcji, by sprawdzić, czy jajniki są zupełnie zdrowe). Regularne wykonywanie tego badania pozwala również na sprawdzanie efektów terapii – jeśli np. przy torbielach czynnościowych stosuje się hormonoterapię, lekarz może skontrolować, na ile jest ona skuteczna. Uwaga na geny Ginekolodzy są zdania, że nie dziedziczymy skłonności do powstawania torbieli jajników. Z drugiej jednak strony wiadomo, że zaburzenia hormonalne sprzyjają rozwojowi niektórych typów torbieli. Jeśli u matki takie zaburzenia pojawiały się, córka też może mieć problemy z utrzymaniem równowagi hormonalnej w organizmie. A jeśli tak, to może mieć również wiekszą skłonność do powstawania torbieli jajników niż kobiety nieobarczone takim dziedzictwem. Jednak nie oznacza to także, że dolegliwości te muszą wystąpić. Ale kobiety obciążone genetycznie powinny trzymać rękę na pulsie i regularnie odwiedzać ginekologa. Obserwacja czy operacja? Jeśli lekarz zdecyduje, że wystarczy obserwować torbiele, nie ma powodów do niepokoju. Ale jeśli powie, że konieczna jest operacja, nie zwlekaj z decyzją, bo torbiele jajnika mogą być groźne. Formę torbieli mają także nowotwory jajników. Ponieważ – podobnie jak inne torbiele – zwykle nie dają żadnych dolegliwości, często wykrywane są zbyt późno. Zdarza się też, że torbiele się skręcają, pękają, powodując krwotok do otrzewnej, bywają przyczyną ropni jajnika, czasem uszkadzają tkankę jajnika (z tego powodu jajnik trzeba później usunąć). Kobieta, która raz miała torbiele jajnika i została wyleczona, ma tendencje do tworzenia się nowych cyst. W takim przypadku musi robić badania kontrolne. O tym, jak często, decyduje lekarz prowadzący (kontrolne wizyty nie rzadziej niż raz na rok!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
brela, przeklejam Ci wypowiedź Małej OO ze s. 23 tego forum: jeśli Twoja torbiel na pewno jest torbielą krwotoczną, to nie masz powodu do zmartwienia to nie jest poważna zmiana . Torbiel krwotoczna jest pozostałością po owulacji, najpierw tworzy się ciałko krwotoczne, a później ciałko żółte (pęcherzyk graffa) ... Tej torbieli się nie operuje, leczy się ją hormonalnie z bardzo dobrym efektem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikea- ktoś mi zabrał nicka
witajcie kobietki, ja nadal, to znaczy od początku roku walczę ze swoją torbielką.... Trzyma się i nie chce mnie opuścić wredota jedna :) Przez ostatni miesiąc brałam tabsy, distreptazę i zioła i nic... Siedzi nadal, ale nie poddaję się i mimo jej rozmiarów 60*31 walczę dalej i nie dam się :) Pozdrawiam :) Dostałam jeszcze jakiś antybiotyk i mam zamiar zmienić zioła na inny zestaw i zobaczę co będzie, mam nadzieję, że sobie pójdzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brela
Dziękuję dziewczyny! Bardzo dziękuję! Lekarka powiedziała mi, że torbiel krwotoczna, ale w opisie usg wpisała "torbiel krwawiąca" też nie mogłam znaleźć na ten temat. Okropnie się stresuje tą sytuacją, mieszkam w małym miasteczku do dobrego ginekologa muszę jechać 80 km prywatnie a kolejki są po 4 tygodnie, najgorsze jest to czekanie i domysły co się dzieje w moim brzuchu. Poczytałam na forum i widzę, że to bardzo częste dolegliwości kobiet. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi, będę zaglądać i jak coś się wykluje jaśniejszego napiszę. Pozdrawiam was wszystkie, dużo dużo zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×