Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MAŁA OO

TORBIEL JAJNIKA c.d ....

Polecane posty

sowa74 - po pierwszej operacji robiłam USG raz-dwa razy w ciągu roku. Niestety u mnie było tak, że nikt nie poinformował mnie o tym, że potworniaki mogą pojawiać się obustronnie, dlatego nawet się nie spodziewałam kolejnego. A było tak, że zwariował mi zupełnie cykl, a zawsze wcześniej miałam bardzo regularny. Torbiel wykryto około roku po ostatniej wizycie, podczas której jeszcze było wszystko w porządku. Także sama jestem ciekawa, jak długo mój potworniak rósł, ale podejrzewam, że urósł dosyć szybko, bo miałam dziwne objawy - nudności, kłucie jajnika, zatrzymanie miesiączki i to mnie skłoniło do pójścia do lekarza. Torbiel miała taki mniej więcej wymiar, jak pisałam, ale została rozpoznana jako czynnościowa (przez 2 lekarzy) - krwotoczna. Byłam leczona hormonalnie, bez rezultatu. Dopiero po kilku miesiącach tej kuracji, jak okazało się, że torbiel nie znika, tylko gęstnieje, zapadła decyzja, że trzeba ją usunąć. Zrobiłam dokładne USG u innego lekarza i on dopiero mi powiedział, że to potworniak i zdziwił się, że mnie nikt nie uprzedził, że może tak być :-) Nie znam dokładnego wymiaru po wycięciu, ale przez prawie rok był tej samej wielkości. A orientujesz się może, czy jest duże ryzyko, że na zachowanym jajniku znowu to wyrośnie? Strasznie się tego boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsiiii
ech znow mam plamienie i tym razem wyglada to na poczatek okresu :(:(:(:(:(:(:( ale ta temp nie pasuje. teraz mierzylam (wiem ze nie powinno sie mierzyc kiedy indziej niz rano w lozku) i wyszlo 37,4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabsiiii
a termin@ mam dopiero na czwartek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem :( niestety trzeba czekac. a ten okres znow sie zmienil w delikatne czerwone plamienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tokrotka obysmy wszystkie z tego forum wkrotce zostaly mamami. tak jak Mariolka i Kasiorek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
N_inka, ja byłam operowana w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi (jest to duży Szpital wraz z poradniami) w Klinice Chirurgii Ginekologicznej. Lekarze, którzy pracują w tej Klinice szpitalnej i uczestniczą w operacjach, przyjmują też w Poradni Chirurgii Ginekologicznej (poza ordynatorem i zastępcą ordynatora). Może dzięki temu można "zdobyć" u nich trochę więcej informacji niż w u "normalnego" ginekologa. Ale też trzeba o wszystko pytać, a z tym jest pewien problem, bo skoro pacjent nie ma wiedzy, to nie wie, jakie pytania zadać. Operację miałam w marcu 2008 r, a na ostatniej wizycie kontrolnej byłam w grudniu 2008 r. Lekarz powiedział, że potworniaki "lubią się pojawiać na drugim jajniku", dlatego dał mi skierowanie na USG. Podczas operacji miałam też "rozcięty" drugi jajnik, żeby od razu sprawdzić, czy też nie ma w nim torbieli. Z protokołu operacyjnego wiem, że w drugim jajniku znaleziono niewielką torbielkę prostą, którą skoagulowano (czyli "potraktowano" prądem, bo w ten sposób zwykle się je usuwa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
N_inka, lekarz mówił, że jeśli podczas operacji nie usunie się dokładnie całej "otoczki" potworniaka, to on odrośnie. Potworniak zwykle "zlepia się" z wnętrzem jajnika i trzeba uważać, żeby go dobrze oddzielić od wnętrza jajnika i wtedy wyłuszczyć. Na następnej wizycie spytam, jak często zdarza się, że potworniak ponownie pojawia się w jajniku. Na ostatnim USG ultrasonografista mówił, że potworniak tkwi już od życia płodowego. Ja na to, że przecież wcześniej nie był widoczny w obrazie USG i że w takim razie musi być jakiś czynnik, który uaktywnia jego wzrost. Bo rozumiem, że sobie tkwi najpierw jako taka niewidoczna komórka, ale coś sprawia, że zaczyna rosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74
N_inka, zresztą to, że potworniak to pozostałość z życia płodowego, tzn. że powstał jako nieprawidłowy podział komórki na etapie, jak rozwijaliśmy sie jako zarodek, to - jeśli dobrze pamiętam - JEDNA Z HIPOTEZ dotycząca powstawania potworniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal mam plamienie.... a temperatura to 37.0 potem 37.1 dziewczyny oby to byla ciaza bo jak to nie jest ciaza to beda chyba klopoty. od czego moga byc takie plamienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa_1984
gabsonik, ja myślę, że to jednak ciąża i z całego serca ci tego życzę :) plamienia pojawiają się dosyc często, ale mogą również oznaczac ciążę wysokiego ryzyka (tfu tfu przez lewe ramię)... jeżeli ostatnio odpuściłaś z zachodzeniem w ciążę, to istnieją bardzo duże szanse, że się udało :) ja starałam się z mężem od stycznia, w lipcu odpuściłam, bo zmieniłam pracę i nie chciałam zaczyna od ciąży, a w sierpniu zaciążyłam :) tak, że się nie zamartwiaj, tylko czekaj i odpoczywaj...na pewno będzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej sie boje ze mam tego torbiela i ta endo jest rowniez wiec boje sie ze nawet jezeli to ciaza to wlasnie z problemami. ale tak naprawde to chyba mialam nieplodne. sama juz nie wiem. barddzo chce byc w ciazy. bardzo. ale przez ten stres ostatnio moze sie cos tam popsulo i dlatego to plamienie. oby to byla ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienkaaaaaaa
gabsonik a moze lec po test ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle sie czuje boli mnie jajko. nie kluje ale boli. boli mnie serce. wszystko mnie boli:(:(. jest tu kto:(???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak gabsonik ja jestem..jak Ci slonce moge pomóc??pomilczeć moge?pomorze to cos? kochana Ty a bardzo pragniesz tego dziecka..wszystko skupiasz tylko i wyłacznie na tym...wiem,ze łatwo sie mówi,ale jak bedziesz o tym non stop myslala,liczyla na płodniaki i zyla plodniakami to w ciaze wcale tak łatwo nie zajdziesz!!odpuść!relaksuj sie a zobaczysz,ze z którymś najbliższym cyklem zaciązysz,o ile jest wszystko ok u Ciebie.. nie wiem czy to ciąza czy nie..temperatura pasuje,ale te plamienia...hmmm ja sie nie znam,ale moze zrób test?? sowa.74 mozesz mi napisac jak się nazywa lekarz który wykonywał Ci usg w CZMP?ja tez tam lezalam,ale na genekologii endoskopowej... u mnie dziewczyny cięzko...od wczoraj wieczora am okropny bo podrzusza...ciezko momentami mi było powietrze zlapac i nei wiem,czy to jelita,jajka,pecherz,czy cos jeszcze innego..jak sikalam,siedziala,,oddychałam (grubsza sprawe załatwialam) bolało jak cholera...nie wiem co się znowu dzieje:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko czy Ty czasem nie jestes uczulona na jakies jedzenie? Wszystkie Twoje objawy mi raczej przypominaja, że moze Twoj organizm się po prostu męczy. Moze sprobuj przez tydzien nie jesc nic macznego i chleba nic na mące. Gabsonik - ja zawsze mialam plamienia i w sumie po laparo dalej sa. Plamienia moga byc i w ciazy i przy torbielach. Nie bedziesz wiedziec jak sie nie zbadasz. Moze nasza Mala OO by cos wiedziala :) Po 10 dniach od owulacji czyli po skoku i po 10 wyzszych temp mozna zrobic test ciazowy :) no to kiedy testujesz? :) a moze to fasolka :) A co u reszty dziewczynek? :) :) :) pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stkrotko moj organizm sie napewno meczy,ale czymto nie mam pojecia;/ co do jedzenia..hmmm nie wiem taknaprawde..od ok 3 tygodni łykam blonnik...i nie bylo zadnych problemów z zalatwianiem siea wrecz bylosuper,a od dwoch dni mi sie cos poprzekrecalo;/ ale brzuszek pobolewał cały czas,ale wczoraj to była katorga i wiecie co..on mi tak puchnei na razy..nie sa to wzdecia,bo wiem jak wygladaja wzdecia,ale jest co cos dziwnego..i jak juz keidys pisalam to mam sztuczne rucy dzicka jak to ja mówie...nie bylam w ciazy ale porównac napewno moge to do ruchów dziecka...w ejednym miejscu,tak samo intensywne,dziwne ruchy..podejrzewamze to perystaltyka jeit,ale mam to od ok 3 miesiecy..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i zeby tych boli bylo za mało narzekam ostanio baaaaaardzo na ból pleców na dole...;/ nieraz kuja az bol przechodzi na brzuc a nieraz bola tak,ze sieprzychylic nie moge...stara baba normlanie...nic..kłade sie i czekam na śmierc,bo nic innego mi nie pozostaje:P:P:P:D:D:P( posmiac sie trzeba,bo płakac to juz nie mam czym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko co mowi twoj gin na te plamienia? Monika ja sie wcale nie staralam tak wyszlo jak wyszlo a plamien nigdy nie mialam jakos nie wierze w ciaze, dlatego boje sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie wpierw przed laparo powiedział, że plamienia mogą być właśnie objawem endo. Na ost wizycie powiedziałam mu, ze się zmniejszyły... no ale ostatni mój okres to 3 dni plamień przed i po okresie. Więc nie wiem może endo się znów nachodzi. Jak u niego będę za poł roku, no chyba, że z innym powodów pojdę szybciej to mu to od razu zgłoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. trzeci dzien mam juz wkladke rozowa ale nie jest to na bank okres. Storkotko jak wygladaja plamienia u ciebie? jest to brazowa krew czerwona czy zarozowiony sluz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hh Gabsonik wiesz według mojego toku myslenia i niewyjasnionych bóli to i raka moge mieć:P:P gdybaćto sobie można co mi jest.no i pól roku się juz tak zeszło!! kochana gabrysiu a moze przejdziesz sie do gina??bo to jak widzisz nie sa zarty a i pewnie za chwiele 10 róznych rzyczyn tych plamień wyjdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×