Gość sowa74 Napisano Marzec 27, 2009 Wyraźny wymóg przy pobraniu cytologii: JEDNORAZOWY WZIERNIK, JEDNORAZOWA SZCZOTECZKA (a nie patyczek z wacikiem), a materiał do oceny ma być pobrany jednocześnie z KANAŁU oraz TARCZY SZYJKI MACICY. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paula torba P 0 Napisano Marzec 28, 2009 Wczoraj dostałam @ i zaczęłam brać YAZ. Tylko chyba odstawię ziółka. Wyczytałam na ulotce od tabletek, że jeżeli się chce stosować jakieś preparaty ziołowe, to trzeba to skonsultować z lekarzem... Nie wiem co o tym sądzić? Tylko znając życie, jak powiem lekarzowi, że jakieś ziółka na tego torbiela piję, to się w głowę popuka :P Mam nadzieję, że tabletki pomogą.. Wizytę kontrolną mam w połowie maja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewkast Napisano Marzec 28, 2009 Dziewczynki powiedzcie jakie mieszanki na torbiele pijecie Moze i ja sprobuje:) Boje sie operacji wiec zrobie wszystko aby tylko na nia nie isc:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 Do: paula Na tę torbiel, musisz się pogodzić, że torbiel jest rodzaju żeńskiego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 Do: negro11111 Wybrałaś już Szpital, w którym będziesz operowana? W czwartkowym Dzienniku w artykule o becikowym jest napisane, że polecanym przez pacjentki Szpitalem w Warszawie jest Szpital na ul. Karowej, ale terminy wizyt do ginekologa są bardzo odległe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 Do: gabsonik Udało Ci się "zasuszyć" torbiel dietą, czy nadal z nią walczysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 Na stronie redakcji "Ginekologii Polskiej" Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego http://www.gpsk.am.poznan.pl/ptg/rekomendacje/rekomendacjajajnik.htm znajduje się rekomendcja Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego dotycząca postępowania w guzach niezłośliwych i raku jajnika. Ciekawe fragmenty: Guzy jajnika rozpoznaje się na podstawie badania ginekologicznego lub/i ultrasonograficznego. U każdej pacjentki zgłaszającej się do ginekologa należy wykonać badanie dwuręczne, które powinno ocenić położenie, wielkość i konsystencję przydatków oraz wykonać badanie per rectum. Badanie ginekologiczne należy uzupełnić oceną ultrasonograficzną (zgodnie ze standardami zawartymi w Rekomendacjach PTG dotyczącymi Diagnostyki Ultrasonograficznej w Położnictwie i Ginekologii). 3.1. Guzy mniejsze niż 6 cm. U kobiet miesiączkujących rozpoznanie guza jajnika torbielowatego mniejszego w największym wymiarze niż 6cm może być związane z czynnością hormonalną w cyklu miesiączkowym. Aby zróżnicować torbiele czynnościowe od guzów jajnika należy powtórzyć badanie ginekologiczne i ultrasonograficzne w następnym cyklu miesiączkowym. Utrzymywanie się lub jego wzrost w kolejnym badaniu jest wskazaniem do operacyjnego jego usunięcia. Torbiele tekaluteinowe współistniejące z zaśniadem groniastym powinny być obserwowane do 6 miesięcy po ewakuacji zaśniadu. Nie są wskazaniem do interwencji chirurgicznej o ile nie nastąpią objawy ostrej martwicy guza lub jego skręcenie. Małe guzy jajnika bez ultrasonograficznych cech procesu złośliwego można operować laparoskopowo, o ile operator w czasie zabiegu potrafi zachować zasady aseptyki onkologicznej i chora podpisała zgodę na rozszerzenie zabiegu do laparotomii oraz wykonania odpowiedniego protokołu operacji w przypadku śródoperacyjnego rozpoznania nowotworu złośliwego. 3.2. Guzy większe niż 6 cm. Guzy jajnika większe niż 6cm stanowią wskazanie do leczenia operacyjnego drogą laparotomii. Laparoskopia może być wykonana jedynie, gdy guz ma średnicę poniżej 10cm i nie wykazuje podejrzanych cech w badaniu ultrasonograficznym, a stężenia markerów są w granicach normy laboratoryjnej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 I jeszcze ze strony wskazanej powyżej: 5. Rola oznaczeń antygenu CA 125 i innych markerów w wykrywaniu raka jajnika We wczesnych postaciach raka jajnika CA 125 może nie być podwyższone. Badanie należy wykonać u wszystkich chorych z guzem jajnika. Należy pamiętać, że, ujemny wynik nie świadczy o nieobecności procesu złośliwego, jak również wynik dodatni nie wskazuje na obecność nowotworu złośliwego - wzrost stężenia markera obserwuje się w wielu niezłośliwych stanach patologicznych. Podwyższone stężenie markera może być czynnikiem przyspieszającym decyzję o operacji. U chorych, u których na podstawie badań obrazowych podejrzewa się istnienie procesu złośliwego jajnika należy wykonać oznaczenie stężeń CA 125, a u kobiet do 25 r.ż. AFP, LDH i hCGß – w celu wykluczenia guzów germinalnych. U chorych leczonych z podwyższonym stężeniem markerów kolejne badania umożliwią ocenę postępów w terapii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 Gabsonik, ato coś dla Ciebie ze strony wskazanej powyżej: 7. Leczenie operacyjne guzów jajnika Leczenie operacyjne wszystkich guzów jajnika przeprowadzić można wyłącznie w oddziale, który posiada możliwość: bezpośredniej konsultacji z patomorfologiem, chirurgiem i urologiem wykonania histopatologicznych badań śródoperacyjnych, czyli w czasie trwania zabiegu opieki nad chorą po operacji w oddziale intensywnej terapii. Każda chora musi wyrazić zgodę na zakres proponowanej operacji. Zawsze należy brać pod uwagę możliwość rozpoznania procesu złośliwego w jajniku. Chora powinna być poinformowana o tym fakcie i jej zgoda powinna zawierać możliwość wykonania przez lekarza pełnej operacji cytoredukcyjnej. Operację należy wykonać z cięcia prostego. 7.1 Postępowanie operacyjne w nowotworach niezłośliwych jajnika Zakres operacji w przypadku śródoperacyjnego rozpoznania nowotworu niezłośliwego jajnika zależy od: Zgody chorej na zakres wykonywanej operacji Współistnienia innych chorób narządów płciowych (np. mięśniaki macicy, endometrioza, stany zapalne, rozrost endometrium) Dalszych planów dotyczących rozrodu Wieku chorej. U kobiet młodych pragnących jeszcze posiadać potomstwo należy wykonywać operacje maksymalnie oszczędzające. U kobiet, które zakończyły już rozród zakres operacji uzależniony jest od współistnienia innych zmian patologicznych w narządach płciowych oraz od woli chorej. Decyzja powinna być podjęta wspólnie z lekarzem po przedyskutowaniu korzyści oraz możliwych dalszych następstw proponowanego zakresu operacji. U kobiet po menopauzie z niezłośliwym guzem jajnika rekomendujemy wykonywanie histerektomii z przydatkami. Należy zawsze pamiętać, że rozpoznanie śródoperacyjne guza niezłośliwego może ulec niekorzystnej zmianie w trakcie ustalania rozpoznania ostatecznego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 I jeszcze jedno zdanie z tej strony: Obligatoryjnie przy rozpoznaniu guza jajnika należy wykonać oznaczenie stężenia antygenu CA 125 i zdjęcie klatki piersiowej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 28, 2009 Gabsonik, polecam Ci też przeczytanie Rekomendacji Zarządu Głównego PTG w sprawie formularzy świadomej zgody pacjentki na leczenie operacyjne ze strony http://www.gpsk.am.poznan.pl/ptg/rekomendacje/rekomendacjaformularzezgody.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Marzec 29, 2009 hej, guza mam nadal. diete stosowalam do grudnia. teraz stosuje ziola. badania mialam tydzien temu. guz nie ma 4,5cm wiec stwierdzono ze nie jest operacyjny. dodatkowo nic nie stwierdzono. nie znecono zadnych dodatkowych badan. nie jestem i nie bylam na lekach hormonalnych. obraz usg daje prawdopodobienstwo odmiany torbieli engometrialnej-tzw torbieli smolistej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Marzec 29, 2009 ps gin uzywal jednorazowego wziernika i kondoma na usg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paula torba P 0 Napisano Marzec 29, 2009 sowa74 widzisz jakoś nie mogę się pogodzić, że coś tak nieprzyjemnego jest rodzaju żeńskiego :P :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 29, 2009 Gabsonik, a od momentu jak wykryto guza do chwili obecnej, to zmniejszyła się ta torbiel? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Marzec 29, 2009 tak zmniejsza sie caly czas. na poczatku miala ok 6-7 cm. nie pamietam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sowa74 Napisano Marzec 29, 2009 Gabsonik, czyli dieta jednak pomogła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Marzec 29, 2009 trudno teraz powiedziec co pomoglo. bylam na bardzo ostrej diecie. uprawialam duzo sportu, wzielam mniej zajec w pracy, cale lato prawie codziennie chodzilam na odkryty basen. korzystalam ze wszelkich suplementow naturalnych, ziol, kinezjoterapii, medycyny naturalnej, GNM, diety Gersona, lewatywy, WSZYSTKO chyba. pomoglo. ale co tez mi pomoglo to pogodzenie sie ze \'strata\' i \'zaczecie nowego zycia\', wiara, rodzina, i takie wewnetrzne wyciszenie.. teraz jem juz mięso, mam baaaardzo duzo pracy, ale staram sie do tego podchodzic na luzie bo w koncu teraz wiem jak wazne jest zdrowie. duzo czasu spedzam w kuchni zeby posilki byly dobre i zdrowe. ale nie mam patentu na torbe. np. Szuigimer tez miala zdiagnozowana torbe i tez wysokie ca. tez nie poszla na op ale za to dostala hormony. u niej tez torba sie zmniejsza bez diety i bez op. te torby to tajemnicze sprawy nad ktorymi ani lekarze ani my nie mamy kontroli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wersetka Napisano Marzec 30, 2009 witajcie, u mnie 4 lutego stwierdzono guz, 5 miałam markery CA wyniosły 55, dziś tzn 30.03 zgłosiłam się na oddział do szpitala...i okazało się, że dopiero 14.04 jest histopatolog i mi dzis tego nie zrobia.... a 11.04 mam okres i ordynator powiedział, że lepiej aby mi się skończył do 14!!! szczyt bezczelności!!! teraz to dopiero mam stresa, czy któraś miała z was histopatologa przy laparotomii??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa olsztyn Napisano Marzec 30, 2009 Witam. Ja piszę po raz pierwszy ale już po fakcie 2 tygodnie temu miałam laparotomię torbiel ok 7cm. Nadal boli, rana jeszcze nie zagojona brzuch jak balon. W gruncie rzeczy sama operacja nie jest taka zła i wcale tak nie boli po niej, ale nie czarujmy się to jest operacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa olsztyn Napisano Marzec 30, 2009 wersetka tak ja miałam histopatologa przy operacji, od razu masz wynik i nie trzeba się martwić. Histopatolog w czasie operacji stwierdza czy zmiana jest złośliwa czy nie i wtedy lekarz podejmuje decyzje jak dalej poprowadzić operację. Sama obecność hist. Dodam że przy każdej takiej operacji jest obecny histopatolog - przynajmniej w szpitalu w którym byłam operowana. Nie martw się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wersetka Napisano Marzec 31, 2009 ewa olsztyn Dzięki za słowa otuchy... pozdrawiam i czekam na moją laparotomię:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Danu23 Napisano Marzec 31, 2009 Witam ponownie, rzadko piszę na forum ale z ciekawością czytam wszystkie wypowiedzi tych młodszych i tych ciut starszych kobiet z tym samym problemem. Dla mojego potwierdzenia że jest już ok, miałam skierowanie na badanie poziomu 4 hormonów, zapłaciłam te nieszczęsne 100zł i dziś już dostałam wynik. We wszystkich czterech mieszczę się w normie, hormony ok=jajniki ok:) . Nadal piję ziółka dwa razy dziennie i czuję się ok. Chciałabym tylko dopisać,że nie wiem jakie jest ich działanie przy równoczesnym stosowaniu tabletek anty. Ja miałam takie przepisane przy dwóch poprzednich operacjach i nic nie działały. Wierzę w działanie ziół!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gabsonik 0 Napisano Marzec 31, 2009 Danu jaki jest sklad twoich ziol? i ile razy dziennie je pijesz?? ja zaczelam stosowac ta mieszanke z kalina koralowa i chyba cos nie tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość angela90 Napisano Marzec 31, 2009 hej dziewczyny, wczoraj kochałam sie z moim facetem, brzuch zaczoł bolec mnie tak mozno że nie mogłam wytrzymać, poszłam do ginekologa, okazało sie że pękła mi nieiwelka torbiel na jajniku. dostałam antybiotyki, brzuch boli przy kazdym poruszeniu i mówieniu. biore leki które mi przepisał ale strasznie sie matrwie co dalej, co to oznacza, czy to jest wielkie zagrożenie dla mnie. brałam tabletki antykoncepcyjne i odstawiłam je w połowie listka, bo czułam sie po nich rozdrażniona ( a brałam już 3 lata ) i to chyba przez tak wielki skok hormonów w moim ciele torbiel pękła. prosze nie oceniajcie mnie ale pomóżcie mi bo bardzo sie boje. siedze nie ruszam sie cały dzień i martwie sie co dalej.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa olsztyn Napisano Marzec 31, 2009 Mam pytanie do Wszystkich po LAPAROTOMII Jak wyglądały pierwsze tyg. po laparotomii, bo ja mam powiększony obwód brzucha, spuchnięte nad blizną. Kiedy ten wielki brzuch się zmniejszy?? Kiedy można zacząć używać maść na blizny. Czekam na odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wersetka Napisano Marzec 31, 2009 ewa olsztyn mi lekarz już powiedział żebym sobie kupiła majtki ściągające i bandaże elastyczne ponoć mam je zakładać po laparotomii. ale jak ktoś ją miał to niech pisze jak jest potem. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewa olsztyn Napisano Marzec 31, 2009 wersetka Dziękuję za radę , za tydzień ruszam do kontroli to się jeszcze dopytam. Będę trzymała kciuki za Ciebie, nic się nie bój Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Marzec 31, 2009 ewa olsztyn powiększony brzuch , opuchlizna , brak czucia w miejscu szycia ...są jak najbardziej naturalne po laparotomi , potrzeba duzo czasu aby wszystko wróciło do dawnego stanu ( około 3 miesięcy ).... masci nie polecam :) ja nic nie stosowałam jestem 3 lata po laparotomi , rany prawie nie widac .pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Marzec 31, 2009 GABSINIK POZDRAWIAM !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach