Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panda 120

Kto powalczy ze mną? z 90 kg na 60!

Polecane posty

Ja już DZISIAJ po: - 10 minutkach gimnastyczki - 60 minutkach rowerku i +przejechanych 25 kilometrach. - 50 minutach + spacer I od rana: Sniadanie: 2 kromki chelba wieloziarnistego, 1 duzy plasterek szynki, 1/2 małego pomidora - 350 kcal. II Sn: jabłko + pomaranczxa = 170 kcal Obiad:-2 łyzki ziemniaków z przyprawami, 3 płąeczki z kurczaka smazone w piekarniku, dwie duże porcje surówki!!! (wiosennej i ćwikły z chrzamen). - 500 kcal Dzisiaj odcinek z Łomży do Lublina - 209 km: Przejechane 76 km Z łacznie 1048 kilometrów które mamy do przejechania przejechałam dzisiaj 25 wiec pozostało: 972 km W SUMIE ZA MNĄ: 76 km Czy jedzie ktos ze mna bo nic niepiszecie? :( Mnie juz stawy bola i chyba przerwe bede musiała niedługo zrobić mała w tym rowerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Ja dziś zabiegana jestem od rana, do południa byłam w mieście pozałatwiać sprawy, potem obiad i zabawa z dziećmi i teraz zaglądam do Was Dziś zaliczone mięsko z zupy, szpinak, na razie tyle zdążyłam zjeść a na wieczór sałatka z pomidora, jajka na twardo i ogórka. Oprócz tego 2 kawy, 2 herbatki i szklanka maślanki. SYLWUSIA - ja oczywiście jadę do meni ostro, wczoraj wieczór przejechałam 45km czyli w sumie mam 69km, dziś chcę przejecghać 50km. A jak idzie reszcie? Jak dieta i ćwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja tez jakaś dziś zabiegana jeszcze egzaminy się zbliżają masakra :( już po siłowni 2 godziny dziś mi zeszło a jutro ważenie mam nadzieje że waga nie pokaże więcej bo ją przez okno wyrzucę heh:) rano zmienię stopkę:) a gdzie wy się wszystkie podziewacie hmm ?? Panda 120 gratuluje spadku wagi :):) oby tak dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mój dzień zwiększonej kcaloryczności więc zjadłam: Śniadanie: dwie kromki chleba wieloziarnistego, jeden duży plasterek szynki, 1/2 pomidora = 350 kcal II śniadanie: pomarańcz i jabłko = 170 kcal Obiad: dwie łyzki ziemniaków z przyprawami, 3 małe pałeczki z kurczaka pieczone w piekarniku, dwie duż eporcjie surówek ( wiosenna, ćwikła z buraczkiem) = 500 kcal Podwieczorek: jogurt = 120 kcal Kolacja: ok 30 dkg gotowanych brokułów, duży banan = 300 kcal W sumie dzisiaj 1440 kcal ;-) Miało być 1400 i jest ;-) A jutro już 1000 - 1200 ;-) A z picia około 2,7 litra ale jeszcze wypije co nieco ;-) I czuje się dzisiaj taka najedzona, że wiem ze jutro już zjem mało... Dobrze ze wprowadziłam te dni zwiększonej kcal. Tyko zobaczymy jak się to odbije na mojej wadze... panda120 wow! Panda gratuluje z calego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ach też już tyle chce ważyc! To super w 3 tygodnie tak? W 3 tygodnie pozbyłas się 4 kg ;-) Ciesze się ogromnie z Twojego sukcesu! I juz niedługo na Twojej wadze zobaczysz 7 z przodu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 🌻 nie piszę za wiele bo mam dużo spraw do załatwienia, przez moją długą chorobę i to że nie mogłam wychodzić trochę się nazbierało :O panda🌻 wielkie gratulacje - oby tak dalej :):) co do ryb - to ja najbardziej lubię łososia - smaże na patelni bez tłuszczu tylko zioła i sok z cytryny, tuńczyka w sosie własnym, lubię też pstrąga - pieczonego w folii w ziołach to moje ulubione ale chetnie cos innego bym spróbowała z ryb, macie jakies fajne sprawdzone przepisy ????:) SYLWUSIA_24🌻 dzięki za policzenie kalorii :) zdesperowana_P🌻 trzymam kciuki za egzaminy, czasem mi brakuje tych czasow z okresu studiowania, ale nie zamieniłabym już sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro planuje wybrac sie na moje ćwiczenia jak nie będę się czuła słabo :O i na solarium - lubię od czasu do czasu :) nawet nie pamiętam co dzis zjadłam :O rano szynka light z 6 plasterków południe 2 małe danonki później zupa pomidorowa knor - tylko 68kcal wieczorem 2 kieliszki białego wina więcej nie zdąrzyłam bo mnie caky dzień prawie nie było, wypiłam to wino dla towarzystwa - miałam gości wieczorem i przyniesli więc nie chcialam robić z mojej diety wydarzenia wieczoru i dlatego wypiłam, poza tym lubię dobre winko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wczesnym rankiem:) Już się zważyłam i 74 równe jest:):) więc nie jest źle ale chciało by się już 6 z przodu zobaczyć hmmmm:) SYLWUSIA_24 dziękuję za wiarę w mój spadek wagi heh:) rozmary35 ja bym się zamieniała już mam dość tych studiów:( i tych egzaminów:( ale dam radę już niedługo:) Miłego dnia Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana_P 🌻 moje gratulacje :D:D:D:D ja chciałbym juz twoją wagę :P o 6 z przodu narazie nie marzę nawet bo jeszcze długa droga przedmną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na śniadanko standardowo wędlinka - dziś filet z indyka :) jakoś nic innego mi z rana nie podchodzi, teraz pije dużo kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
Hej dziewczyny od wczoraj jestem na diecie nie jest najgorzej bo zaczęłam diete kopenhadzką ( drastycznie) no ale zobaczymy :) wiosna jakby nie patrzec szybkimi krokami idzie wspierajmy sie nawzajem pozdrowienia dla was:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
Jeszcze mam pytanko bo tak czytalam wasze wczesniejsze wpisy jezdzicie na rowerkach stacjonarnych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki, Ja też jeżdzę, mam przejechane ok. 50 km, zapisane na kartce, uaktualnie wszystko mam nadzieję, że jutro! Jakiś zwariowany tydzień mam, nawet nie mam czasu odpisać! Sylwusia jeżeli Tobie za ciężko rób przerwy, bo reszta Ciebie nie dogoni :) Winna jeszcze jestem wam opis mojego regionu, ale zrobię to jeżeli tylko będę miala czas! Dziewczyny macie super spadki wagi gratuluję! Ja już sama nie wiem ile ważę, bo moja waga jest zepsuta :( Kupię nową albo będę u koleżanki to się zamelduję. W sumie dobry to sposób, bo nie ważę się codzienie. Witam również nowe dziewczyny. Milia ja bym odradzala Tobie kopenhaską, chyba, że chcesz wyniszczyć organizm niestety. Ta dieta ma zdecydowanie za malo kalorii i jest źle skomponowana wg mnie, organizm nie dostaje wszystkich potrzebnych elementów, chudnie się fajnie przez 2 tygodnie, ale na dluższą metę spowalnia metabolizm. Sama ją stosowalam przez 7 dni, zaczęlam wymiotować i wypadaly mi wlosy. Także jeżeli chcesz być chuda i lysa to polecam :P Myślę, że powinnaś się po prostu zdrowo odżywiać. Możesz wziąć przyklad z Sylwusi, jej plany żywieniowe są książkowe- lepiej w ten sposób sobie chudnąć powoli niż wyniszczyć caly organizm. Aha i jeżeli zostaniesz przy kopehaskiej- nie ćwicz. Masz za malo kalorii żeby jeszcze się nadwyrężać. Postaram dzisiaj zrobić opis miejscowości i serdecznie pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny wczoraj mnie tu nie było bo za dużo pracy a potem w domu rozmowy z chłopcami bo sesja i próbne egzaminy w gimnazjum no i z mężem też nie mogliśmy sie nagadać potem dwie koleżanki przyjechały i zeszło do nocy ale ale co tu widze jakieś duże sukcesy Panda 10 kg >>>>>>>>>>> super bardzo sie ciesze do 6 z przodu zostało tylko pare dni zobaczysz Sylwusia ja przejechałam w sumie 29 km jakaś powolna jestem chyba cie nie dogonie zdesperowana nie przejmuj sie egzaminami bedzie ok a z waga też jest super Bobowa to racja że lepiej sie co dzień nie ważyć ale myślę że też ci sporo ubyło rozmary tak mocno sie nie przemeczaj bo po takiej chorobie wszystko może sie przyczepić wiem coś o tym uważaj usagichi i millia witajcie ja dziś mam dużo pracy wiec myślę że mało jedzonka bedzie i o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane :-) Na początku muszę się wytłumaczyć z dystansu, niestety nie udało mi się przejechać 50 km tylko 25 tyłek mnie już tak bolał od poprzedniego dnia że nawet poduszka nie pomogła :-( Ale dziś jest ciut lepiej to myślę że troszkę przejadę. W sumie mam 94 km :-) SYLWUSIA - też się nie mogłam nadziwić ale tyle mi spadło. W sumie to niewiele ostatnio jadłam, przez zabieganie i przez gonienie po lekarzach z dziećmi i to się odbiło ale na korzyść :-) No też się nie mogę doczekać aż będzie 7 z przodu :-) rozmary - gdzie kupujesz szynkę light i jakiej firmy? ja szukam takiej szynki i nie mogę na nią trafić zdesperowana - super że waga spada :-) tak trzymaj! Milla - dołączaj do nas jeżdzimy na rowerkach i mamy sporo do przejechania a oto plan: 1. Łomża (Bobowa) 2. Lublin (Menia39)- 209 km 3. Kraków (Rozmary35) - 282 km 4. Tychy (Sylwusia24)-86 km 5. Bielsko - Biała (panda 120) - 41 km 6. Jarosław (wlasnie ta......) -296 km Jedziemy od 1 czyli od Bobowej do 2 czyli do meni i tak po kolei aż do końca. Tempo dowolne ile kto potrafi z siebie wyciągnąć :-) Wpisuj się pod 7 i ruszaj z nami!!! mania - Ty to też masz zabieganie, ale takie życie. A co do rowerka to nie chodzi o to żeby kogoś dogonić tylko żeby dojechać, tak że bierz sobie to na spokojnie :-) Wyobraźcie sobie że moja córcia ma ospę, i tylko czekam aż się synkowi wysypie, chciałabym żeby razem przeszli i byłoby z głowy ale na razie nic mu nie widać, raczej niemożliwe jest żeby się nie zaraził nie? Jak myślicie? Tym bardziej że oni są nierozłączni jak są razem w domu :-) Zaglądnę później naraźko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panda120 🌻 ta szynka to pakowana po 20dkg firmy Sokołów - szynka konserwowa, ma 1% tłuszczu i 96kcal w 100g :) kupuje ją w jakis marketach tam gdzie jestem na zakupach, tesco czy innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
Troszke mnie zmartwiła ta ocena na minus diety kopenhadzkiej i to ze nie za bardzo jest siłe zeby przy niej ćwiczyć. Chuda to ja napewno nie chce być a łysa to już wogóle:)) ale dopisuje się na pozycje 7 i jade z wami:) Pozdrawiam :)) A tak wogóle to jestem mamą 2 letniej dziewczynki i mam 25 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zjadłam: Śniadanie: musli fitella truskawkowe 50g z małym kefirem = 280 kcal II śniadanie: kiwi = 50 kcal Obiad: talerz barszczyku czerwonego z 4 uszkami z mięsem = 350 kcal Podwieczorek: jogurt danone jagodowy = 120 cal Kolacja: 2 jajka gotowane na trwardo, 2 x wasa i 1/2 papryki czerwonej. Czyli w sumie: około 1080 kcal ;-) Wiec jak dla mnie to super!!! Co do picia to dzisiaj będzie coś koło 2,5 litra. Jutro 50 dzień mojej diety i nawet się nieobejarzałam kiedy to mineło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochanie coś mało piszecie. Dziś postanowiłam wynieść wagę do łazienki bo trzymałam ją w pokoju i strasznie mnie kusiło żeby non-stop się ważyć:) wczoraj nie miałam jak jeździć na rowerku bo do późna w szkole siedziałam ale za to nie omijałam schodów a wręcz ich szukałam żeby trochę ruchu było:). Przymierzałam dziś stare spodnie i już niedużo brakuje a mam 2 pary fajnych jeansów:):) więc jakoś dziś znów się zmotywowałam i zaraz lecę na rowerek a wieczorem na siłownie :):) A u Was jak Kochane motywacja??:) dziś na śn zjadłam płatki z mlekiem II śn 2 jabłka i kawa z mlekiem na obiad będzie zupka kalafiorowa podwieczorek grejpfrut kolacja hmmm zobaczymy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milia może po prostu ogranicz jedzenie i zmień parę nawyków żywieniowych i duuuuuużo ruchu:):) to będzie ci prościej później utrzymać wagę tak mi się wydaję ale zrobisz jak zechcesz:) ja też chciałabym szybko schudnąć wcześniej stosowałam nawet dietę kapuścianą ale skończyłam po 3 dniach z obrzydzeniem do bigosu a tak go lubiłam:):) lepiej dłużej się odchudzać a skuteczniej :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Ja na śniadanie zjadłam 2 kanapki z chlebem pełnoziarnistym i szynką z indyka. Zaraz wezmę jogurt naturalny. Przejechałam 25 km :) W weekend będę w szkole, także bez jazdy, ale za to nadrobię w przyszłym tygodniu :) Milia jeżeli potrzebujesz planu żywieniowego to może spróbuj south beach. To jest dosyć rozsądna dieta, podzielona na fazy i jest opis jak z niej wyjść i co robić aby nie utyć. A jak u was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Wczoraj Was troche zaniedbałam... Przepraszam... Byłam dzisiaj u ginekolog i zapisłąa mi tabl.ant. To jest dla mnie lek bo musze hormony zbijać... Ech......... Wczoraj tylko 7 km przejechałam a dzisiaj odpoczywam wiec bedzie chyba zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:):) właśnie jem moją zupkę jarzynową przejechałam już 25 km jutro może będzie więcej nie chcę się już dziś forsować przed siłownią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
No chyba wezme sobie wasze rady do serca Dziewczyni bo weszłam na wage i w ciagu dwoch dni zleciałam dwa kg więc to pewnie woda i zdecydowanie za szybko ... od przyszłego tygodnia zapisuje się na siłownie :))) a chciałabym tak 10 kg stracić Pozdrowienia:) Poczytam o tej diecie plażowej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dziewczyny żyjecie bo coś tu mało was u mnie nic ciekawego szykuje przyjęcie imieninowe dla mojego męża na niedziele upiekłam trzy ciasta i znowu bedzie mnie kusić to jedzonko a na pewno jakies pysznosci beda na czas diety powinny być zabronione jakie kolwiek imprezy ale kto to rozumie rowerek dziś nie ruszony może wieczorkiem te 10 km przejade wczoraj pomalowałam włoski i ogólnie zapuszczam bo raczej zawsze miałam krótkie ale teraz nowa figura nowa fryzura po prostu nowa ja:) jak dziewczyny otoczenie reaguje na wasze odchudzone figury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też się marzy 10 kilo ech to jeszcze 10 tygodni jeśli będzie mi ubywało 1 kg na tydzień:) może przez to dłużej utrzymam swoją wymarzoną wagę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×