Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panda 120

Kto powalczy ze mną? z 90 kg na 60!

Polecane posty

zdesperowana_P NO TO SUPER 25 KILOMETRÓW ;-) Ja wczoraj dałam rade 7 km, a dzisiaj nic nei jade bo odpoczywam. Millia to gratuluje! ;-) No tak napoczatku sie traci wage ;-) Ale potem już tłuszczyk ;-) menia39 no moj mąż już zauwaza róznice ;-) A reszta rodzinki tez troche ;-) Tylko mnie wkurza ze mówia ze mam cienie pod oczami albo zebym anemi niedostała ;-( Wkurza mnie takie cos a was?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
Hej:) Sylwusia pewnie się martwią sporo czasu jesteś juz na diecie wiec zauważają zmiany a przy okazji dopatrują się czy aby Ci nie brakowało witamin. Ale wiadomo, że to może denerwować ... a cienie pod oczami oznaczać mogą i przemęczenie czy cos podobnego. Głowa do góry :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millia wiesz ja dzisiaj u lekarza i sie denerwowałam a miłam tez cienie brązowe na oczach to wiesz ;-) Potem sie wydaje ze mam ciemne pod oczami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
Pewnie dla samej siebie:)) Ja to ostatnie badanie krwi robiłam jak urodziłam córeczke więc trzeba bedzie powtórzyć za jakiś czas zwłaszcza po tych dietach :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
A tak wogóle Sylwusia to ładnie obniżasz wage tylko pogratulowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki :-) Kolejny dzień diety mija, i dziś zjedzone: 2 jajka na twardo, kapusta, tuńczyk w sosie własnym, kilka paluszków krabowych i szklanka maślanki. Jutro mam przyjęcie z okazji 4 urodzinek mojego synka, babcia piecze tort a ja reszte, ale będzie mnie kusić :-( Dziś udało mi się przejechać 10 km, bo za zwyczaj jeżdżę wieczór jak bąble idą spać bo w dzień to nie mam szans, brak czasu. menia - wiesz mi to tylko mama powiedziała że jestem szczuplejsza na buzi i jakoś mniej upięte gacie mam na dupsku :-) wiem że to prawda bo mama zawsze mi prawdę powie :-) i to lubię :-) zaglądnę wieczorkiem jeszcze idę kończyć bigosik na jutro dla rodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zjadłam: Śniadanie: serek wiejski, 1/2 papryki, 1/2 kromki chelba wielożiarnistego = 255 kcal II śniadanie: mandarynka = 30 kcal Obiadek: barszcz z ziemniakami = 350 kcal Podiweczorek: jogurt danone z ziarnami = 160 kcal Kolacja: 4 x wasa, 2 wasy z pasta z łososia, i po łyżce 2 sałatek śledziowych : dorsz po grecku, żydowskiej = 350 kcal Dzisiaj w sumie: 1145 kcal. Wiec chyba nie jest żle jak na 50 dzionek diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ 🌻 mam dużo pracy i dlatego mało teraz piszę ale myśle o Was i diety nie zaprzestałam, tylko wczoraj trochę za duzo zjadłam wieczorem ale jakoś dziś starałm się oszczędzać, jestem tydzień przed okresem więc mój organizm będzie szalał :O od poniedziałku ruszam na ćwiczenia - w tym tyodniu sobie odpuściłam bo pierwszy tydzień po miesięcznej chorobie więc się bałam że wyjde zgrzana na zewnątrz i od nowa... dziecko mam znów przeziębione, dziś nie poszła do przedszkola i niewiem co będzie dalej, jak do poniedziałku nie będzie poprawy to muszę iść do lekarza z nią , a dopiero tydzien do przedszkola przechodziła :( jutro mam imprezę więc ciezko będzie z dietą, ale będę wybierać najmniej kaloryczne rzeczy - nie chce nawet o tym myśleć ... SYLWUSIA_24 🌻 podziwiam cię że tak masz wszystko ułozone i te kalorie zawsze ci wychodza jak trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A WOGÓLE KATASTROFA!!!!!!!!!!! ZJADŁAM DWA DUZE KAWAŁKI CIASTA WŁASNEJ ROBOTY! DWA CIASTKA I BANANA! I TO KOŁO 22!!!!!!!!!!! JESTEM ZAŁAMAANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I TO DZISIAJ W 50 DNIU DIETY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO WSZYSTKO PRZEZ TA STRESUJĄCA WIZYTE U LEKARZA................. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwusia nie przejmuj się każdej z Nas zdarza się zjeść coś niedozwolonego więc się nie martw i wracaj do diety i rowerka:):) i nie stresuj się na zaś. Milia i jaką w końcu dietę stosujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millia
Hej zdesperowana :) Jestem dalej na tej kopenhadzkiej ale chce zaczac chodzic na rolletic i stosowac diete z rolletica:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ gdzie Wy się wszystkie podziewacie hmm?? Moje dzisiejsze menu to śn płatki z mlekiem II śn kawa z mlekiem Obiad zupa jarzynowa z kawałkiem chleba podwieczorek 4 mandaynki:) aaa kolacja to może mały kawałek pizzy:) Przejechałam dziś 70 minut na rowerze :) a WY jak wam idzie pokonywanie kilometrów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamaryszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamaryszek
Sylwusia, Skarbenko! Nie załamuj się! Pięknie się spisujesz! Czytam Cię od dłuższego czasu i podziwiam. Pozdrowionka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja dziś na śniadanie: 2 x Wasa i jedno jajko, później banan mały, na obiad surówka - duuuużo- i niestety pół kotleta schabowego - jednak nie daję rady bez mięsa szczególnie jak muszę obid ugotować dla moich facetów! Czytaj: przyszłego męża i synka! Teraz piję czarną kawkę, bez cukru bez śmietanki, a no i rano pół godziny na rowerku! Poza tym woda z cytryną! Sylwusia nie przejmuj się tym ciastem, ważne żebyś dalej robiła to co do tej pory! Dla mnie jesteś wzorem :) Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc ja dziś mam impreze w domu więc nie wiem jak z dieta będzie :O jutro napiszę pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłospis dzień 52!!!!!!!!! A dzisiaj zjadłam: Śniadanko: 1/3 papryki, 1 kromeczka chleba wieloziarnistego, 3 plasterki indyka w galarecie, 5 rzodkiewek = 250 kcal II sniadanie: kiwi, 1/2 gruszki = 100 kcal Obiad:3 łyżki ryżu, 3 pocje surówki, troszke mięsa pieczonego z piersi kurczaka = 350 kcal Podwieczorek: jogurt + 1/2 kromki chlebka wieloziarnistego = 185 kcal Kolacja: 3 mandarynki i wafel ryzowy =105 kcl W sumie 1030 kcalorii około więc jestem zadowolona ;) Co do bólu to dalej mnie boli kręgosłup, kolano i biodro ale daje rade ;-) Albo za duzo ćwicze albo mój orgaznizm się na nowo "uklada" ;-) A czytam teraz ksiażke o diecie Diamondów i aż mnie ciarki przechodza jaką człowiek wyrządza krzywdę swojemu orgaznizmowi... Ja dzisiaj przejechane 26 km. W pn wracam czesciej na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam dziś nowy numer Superlinii i również czytałam o tej diecie Diamondów, też nie jestem za taka dietą! Właśnie wysmarowałam się serum Eveline i idę do łóżeczka a rano woda z cytryną i rowerek! Dobranoc dziewczyny! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku:) u mnie dieta trochę marnie miałam zjeść 1 kawałek pizzy a zjadłam 2 ale to 1 dzień tylko sobie tak pozwoliłam zaraz wsiadam na rower i minimum godzinę pasuje przejechać moje menu to śn płatki z mlekiem II śn kawa z mlekiem obiad jeszcze nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj rano woda z cytryną, śniadanie: Wasa - 1 szt. z plasterkiem szynki i trochę sałatki jarzynowej, kawa. Nie jeździłam rano na rowerku bo za późno wstałam :( i od razu zjadłam śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-) U mnie dzisiaj w miare chybą będzie ;-) Z jedzonka dzisiaj: 25 dzień diety Śniadanie: kromka chleba wieloziarnistego, 3 plasterki indyka w galarecie, 8 rzodkiewek II sniadanie: sok kubuś 0,3, jabłko małe Obiadek: tylko 3 porcje różnych surówek plus troche mięsa pieczonego z kurczaka Podwieczorek: 4 mandarynki Kolacja: może troche warzyw na patenie Wiec kcal może być okay ;-) Wieczorem napisze ile dokładnie tak mniej więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmary35 i jak tam impreza domowa? Jak menu ? rozmary35 dziękuje ale te kcal to nie zawsze mi tak wychodza jak chce.... pati_301 dziękuje za ciepłe słowa ;-) Tobie tez widzę dietka dobrze idzie ;-) Ja to swoje ciasto zostawiłam daleko za soba ;-) Wczoraj i dzisiaj jest już dobrze i mam nadzieję ze nic tego niezmieni ;-) Tamaryszek dziękuje za miłe słowa ;-) Niewiedizałam, że ktoś mi tak kibicuje ;-) I obiecuje, że napewno się niezałamie ;-) Dzięki Wam wszystkim jestem silniejsza :-) zdesperowana_P z Twoich opsiów widze ze fajne masz menu i dużo ruchu ;-) Tylko pogratulować ;-) Co do kimometrów to ja wczoraj 26 a dzisija to chyba 0 będzie. Ale 10 minut gimnastyki było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będe jutro ;-) Ale chyba nie za długo bo mam mase roboty bo w środe jade na troche do moich rodziców im pomóc no i niestety przez jakies 6 dni niebedzie mnie n forum chyba ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana_P - staram się jeździć bez śniadania, bo wtedy najwięcej kalorii się traci, jak nie idę do pracy to wstaję rano wypijam wodę z cytrynę, jeżdżę pół godzinki, odprowadzam dziecko do szkoły wracam i jem śniadanie. Niestety nie zawsze tak robię bo jak jadę do pracy to nie chce mi się wstać wcześniej. Wczoraj nie zjadłam kolacji ale za to frytki około 16.00 z dzieckiem, później piłam tylko herbatki w obudziłam się o piątej rano głodna! Wypiłam szklankę wody i poszłam dalej spać. Dziś rowerek 20 minut, na śniadanie serek wiejski light i Wasa - obliczyłam że to 120 kalorii. Trzymajcie się dziewczyny, ja czuje jakby lekki luzik w spodniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×