Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panda 120

Kto powalczy ze mną? z 90 kg na 60!

Polecane posty

witajcie:) dziekuje wam wszystkim za slowa wsparcia, bardzo wiele to dla mnie znaczy naprawde jestescie kochane 😘 zdesperowana- jesli chodzi o cw na boczki to ja wykonuje zwykle sklony na bok: jedna reka na biodre a druga nad glowa( jesli robisz sklony w lewa strone to lewa reka na biodrze a prawa uniesiona nad glowa) i robie raz w lewo 4 oglebienia sklonu i zaraz na prawa strone( ze zmiana rak oczywiscie:)) i zaliczenie 4 poglebien w lewo i w prawo to 1 raz i robie takich 8:) daje sie poczuc:) a jesli chodzi o to czy jestem glodna po jogurtach- o dziwo nie hehe:) panda 120- serdecznie zapraszam na marchewke z groszkiem!:) Bobowa- ja widze, ze tez ruchu masz co nie miara, ledwo skonczysz cwiczyc i juz porządki:) pati- ja widze, ze i ty dzisiaj w swoim menu zamiescilas marchewke z groszkiem!:) całus😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam do koleżanki, a potem widze sie z moim kochanym wiec odezwe sie wieczorkiem, jeszcze przed cwiczeniami zdac relacje z jadlospisu dzisiejszego:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie jestem w trakcie kolacji bo dopiero wrocilam od kolezanki menu dzisiejsze: sn: 2 kanapki z wedlina, serem bialym kanapkowym i pomidorem obiad: marchewka z groszkiem podw: jablko- oj wieeelkie kolacja : kanapka jedna taka jak rano plus 3 plastry sera twarogowego chudego i 4 rzodkiewki na dr. housie pocwicze i poloze sie spac o 23 :) a jak u was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaliczylam 30 minut orbi, abs 8 minut na brzuch, cwiczenia na wewnetrzna strone ud, 2 x 10 pompek damskich, 10 razy cwiczenia na boczki i zaraz pocwicze jeszcze nogi a co tu taka cisza?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza wiec spadam spac, odezwe sie jak wstane:) a ja jutro na sniadanko 2 kanapki z twarogiem chudym i dzemem truskawkowym niskoslodzonym mniaaaam:D buzka!:) słodkich snów 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, zaglądam na chwilkę i uciekam spać bo jestem wykończona. Godzina fitnes z płyty zaliczona :-) było trochę ciężko bo zakwasy dały znać o sobie ale z dnia na dzień będzie coraz lepiej :-) lokatorka - chyba wszystkim narobiłaś smaka na marchewkę z groszkiem :-) jutro pójdę kupić i zrobię sobie na obiadek :-) A ja zamiast sałatki zjadłam na kolację brokuła i to wszystko. Acha i wiem czemu mi tylko kilo poleciało, dostałam dziś @ to pewnie temu tak marnie wyszło zobaczymy ile będzie za tydzień :-) Dobrej nocki papa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi jeszcze na jtro troche zostało i wcisne na kolacje a co hehe:D polecam wam jutro reportaż o godzinie 19.20 na TVP katowice, bedzie o mojej zmarłej w sierpniu koleżance Natalii Jewtuch na raka.. była moja koleżanką z klasy licealnej, naprawde polecam, bo z pwnością będzie to piękny artykuł ukazujący to jak wielka była w niej nadzieja i dobroć.. naprawde wam goraco polecam, bo była wspaniałym człowiekiem, przegrała po 3 latach walki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):)- to dla was wszystkich buziaczki panda ostro ćwiczysz ja dzis zamirzam zamówic płytke i pewnie w przyszłym tyg wezme sie za ćwiczenia Jataz jestem rak i kocham lato i napewno swojego ciała nie bedziemy sie wstydzic w tym roku na plazy lokatorka ja niemam katowic tylko warszawe lub lublin a szkoda bo chetnie bym to zobaczyła ale pieknie i dużo ćwiczysz pati nie zazdroszcze ci tego mieszkania ale masz nadzieje na zmiane i dobrze a ja już chyba na zawsze bede sie meczyc:( wczorajszy dzień bez żadnych wpadek kolacja w restauracj taka sobie nie lubie takiego ble ble ble ale musze nie mieli nic z grila chudego tylko golonka karkówka szaszłyk itp wiec zjadłam łososia duszonego w winie to było chyba najbardziej rozsądne dzisiaj z racji piątku śniad kawaz mlekiem kefir serek obiad pewnie rybka na parze (nawet mi ostatnio smakuje) kolacja śledzie nie ważyłam sie ale czuje że wracam powoli do tych moich 58 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) menia- uczucie komfortu, ze czujem sie lzejsze jest niesamoite, fajnie ze czujesz ze wracasz do 58, brawo!🌼 ja jestem po 31 minutach na orbim, porozciagam sie, wykapie i ide do sklepu po czarny chlebus i 2 kanapki a do tego biały chudy twarog i dzem niskoslodzony na sniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lokatorka witaj ja niestety nie jestem taka przykładna rano ćwiczenia nie wykonalne taki ze mnie leń łaże jeszcze po domu w szlafroku wypiłam kawe coś tam ogarnęłam i przymierzam sie powoli do pracy wstyd mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lokatorka widzę, że twarda sztuka z ciebie :) Meniu moje poranki wyglądają tak samo- strasznie ciężko mi się zebrać zeby zacząć dzialać- a jak już to nastąpi to wydaje mi się,że jest strasznie późno :) A ja mam fazę na porządki, może te slońce tak dziala :) Odczyścilam już calą kuchnię, poprzeglądalam szafki w środku, a teraz idę ukladać w szafach. Ćwiczenia na talie osy wykonuję od poniedzialku- dalej bolą mnie mięśnie, cholerka, straszna ta moja kondycja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja :-) Mnie też wszystkie mięśnie bolą a w nocy nie mogłam się przewracać z boku na bok, oj zastało się ciało :-) Ale wiem że będzie coraz lepiej! Początki są trudne ale z czasem będę śmigać jak ci na tej płycie hehe :-) Kawkę zaliczyłam i przymierzam się do obiadku, nie miałam ochoty na śniadanie. Na obiadek zjem sobie marchewkę z groszkiem a na kolację jeszcze nie wiem może jajecznice. menia - no ostro sobie postanowiłam te ćwiczenia i ostro jadę, zobaczysz że są fajne, na początku będzie trudno ale z czasem się wyrobimy! No ja wam nie zazdroszczę tego hałasu w miastach. Ja mieszkam na uboczu miasta w domku z ogródkiem i nie zamieniłabym tego na nic. Nie mogę się doczekać ciepłych dni bo uwielbiam siedzieć na tarasie przy grillu :-) No teraz to samego kurczaczka będę grillować i warzywka :-) A w lecie to potrafiliśmy z mężem nawet do 2 w nocy siedzieć na tarasie i delektować się ciszą i spokojem :-) Ach niech już jest to lato :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panda domek w spokojnym miejscu ty szczęściaro ale masz farta ja też mamdomek nawet spory z ogrodu to tylko rośliny krzewy i kwiaty czyli dekoracja no i sad z którego jestem zadowolona ach te wieczory na tarasie uwielbiam:) ai zamówiłam już płytkę lokatorka z ćwiczeń to tylko rower i nie codziennie ale staram sie Bobowa to wyrobisz sie ze świątecznymi porządkami dużo wcześniej niż inni i super bedziesz miała wiecej czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobowa- grunt to sie nie zniechecac, bo moze byc juz tylko lepiej:) panda120- zazdroszcze tego domku.. :) ja tez mam taki ala domek nad jeziorem to w lecie jezdze z rodzinka.. jst bosko, cisza i spokoj.. grill zaraz nad samym jeziorem..:) menia- rower jest swietny, bardzo fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja od sniadania nic nie jadlam, bo mialam zbyt krotkie przerwy na uczelni:( jestem wsciekla ze nawet sobie jablka nie kupilam:[ zaraz zjem reszte marchewki z groszkiem i kupilam warzywa na patelnie wiec do tego zrobie, a ok.19.30 zjem jogurt na kolacje tak zeby nie bylo ssania w zoladku, a poloze sie kolo a moze naet po 23 takze bedzie 3h przed snem zaliczone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi szybko dzień dziś zleciał, pewnie temu że byłam na zakupach a potem miałam gości. lokatorka, no nad jeziorkiem to też musi być super, byle do lata :-) Jeszcze ćwiczonka mnie czekają i dzień zleci, niestety mogę ćwiczyć dopiero wieczór jak dzieciaki spać idą bo przy nich nie ma szans, tak broją. A rano wcześnie jakoś nie mogę się pozbierać z wyra. Jestem jak sowa wieczór długo siedzę a rano bym spała :-) Aha i na rowerek może siądę jak starczy sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka,nareszcie dopchałam się do kompa :-) w weekend mam z tym problem, bo jak nie mąż to córka siada i muszę czekać. Zaczynamy weekend, i kolejny tydzień odchudzania za nami, ja jak mówiłam wzięłam się za ćwiczenia i też godzinę dziennie ćwiczę, zamówię sobie tą płytę co ma panda bo też słyszałam że jest ona super! Dziś zjadłam pomidorka, ogórka, rybkę a na kolację mocno czosnkowy szpinak. Czytałam ostatnio o diecie warzywno-owocowej podobno się nieźle na niej chudnie, stosowała może któraś z was? Życzę wszystkim miłego weekendu i zaglądajcie tu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, u mnie dziś z dietką nie najlepiej, mój mąż zabrała mnie na miasto - korzystając z okazji że są ferie i dziecka w domu nie ma - no i zjadłam tortillę, a później taką wielką słodką kawę z pianką wypiłam :( z ćwiczeń tyko rowerek pół godziny rano a teraz nic mi się nie chce! Na obiad jednego ziemniaka zjadłam, kotleta mielonego niestety pieczonego - też mój mąż obiad robił :( panda - zazdroszczę Ci ciszy i spokoju, u mnie jest strasznie, a wieczorem jak wracam z pracy to nawet schodami nie mogę wchodzić, bo na klatce schodowej zazwyczaj jakieś podejrzane towarzystwo więc muszę jechać windą. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety na wieczor tylko 30 minut orbiego, cw na boczki, pupe i 2 x 10 damskich pompek, nie robie abs bo boli mnie cos zoladek.. ale postaram sie zrobic chociaz jakies 3 serie brzuszków po 15:) bola mnie uda i kolana:P ale dalam rade, na mni kolaje zjadlam 5 rzodkiewek:) nie jestem glodna:) a jak tam wieczor, ja spadam zrobic te brzuszki i se rozciagnac:) piszcie kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA tylko na chwilke bo zaraz zjeżdza mi sie rodzinka w gościi bedzie młyn odpoczywajcie słoneczka w weekend dobrze sie bawcie i nie zapominajcie o diecie papapapa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe weekend.. nareszcie troszke odpoczynku:) a dałam rade jednak abs zrobic.. popatrzylam na swoje zdjecie i od razu robilam:) hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja też po godzinnych ćwiczeniach i mimo że jeszcze zakwasy czuję i wszystko mnie boli to wydaje mi się że niektóre ćwiczenia robię lepiej, chyba się zaczynam rozciągać :-) Niestety jeszcze mi brzuch czasem przeszkadza w niektórych ćwiczeniach ale mam nadzieję że się go pozbędę niedługo. Spadam pod prysznic bo się spociłam pięknie. Jutro postaram się odezwać do południa bo potem też mam gości. Trzymcie się cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takze ide spac bo kurcze jestem taka padnieta ze nie mam absolutnie na nic ochoty:) do jutra:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą, Co do mieszkania ja na razie jeszcze w bloku ale nie mogę narzekać- cicha uliczka i sąsiedzi w miarę ok, ale kupiliśmy już dzialkę budowlaną i mamy zamiar emigrować na wieś :) Będę hodowała sobie kurki i warzywka :) Ale to dopiero za 3-4 lata :/ Mnie jutro także nie będzie, bo jadę do szkoly i wrócę po 22. W planach mam zjeść salatkę z kurczaka na uczelni i zobaczmy co jeszcze. Także milego weekendu dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) mam nadzieje, ze pomimo absencji bobowej bedziemy w ciagłej konwersacji!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sniadanko jogobella 200g, mały kawałek twaroga chudego z dżemem truskawkowym, oczywiscie niskoslodzonym:) a po sniadanku 40 minut orbitreka:) odezwijcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Ja już mam domek posprzątany i kończę gotować obiadek, potem muszę coś przygotować bo mam gości tak że mam dziś zabiegany dzień. W między czasie muszę trochę poćwiczyć bo wieczór nie wiem czy będę miała siłę. Jak na razie zjadłam pare plasterków szynki, głodu nie czuję a to dobrze. :-) A jak reszta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jadłospis na dzisiaj: sn:jogobella200g, kawałek twarogu i dżemik snII: jabłko obiad: łosos z grilla i warzywa na parze- byłam z facetem w pasażu grunwaldzkim i kupiłam w North Fish po obiadku miałam ochote na slodkie jakos tak dziwnie wiec kupilam sobie 3 suszone ananasy na kolacje kolo 18-19 zjem jogurcik wiec w 1200 sie zamkne jakby mnie złapal głod to mam jeszcze w lodowce 2 marchewki to zjem i oczywiscie wieczorne cwiczenia:) byłam z chłopakiem na spacerku wiec troche dodatkowo zaliczyłam minut ruchu:) a za jakies 1,5 h ide do galerii zrobic zakupy- owoce i ze 3 jogurty na przyszły tydzien:) bo chlebek kupuje codziennie w sklepie u siebie, mam taki upatrzony dobry i szyneczka konserwowa do tego- coś pięknego!:D w pon i we wtorek zjem sobie kanapki na sniadanko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×