czemu teraz faceci ida na latwizne i wybieraja latwe dziewczyny?

a moze one nie daja szybko d**y bo wazniejsze od seksu jest dla nich znalezienie odpowiedniego partnera na cale zycie niz dmuchanie sie na lewo i prawo??? wkurza mnie twoje prymitywnw myslenie. dla wiekszoosci kobiet seks nie jest najwazniejszy! - to tez cytat tataraty wydaje mi sie ze masz jakas swoja dziwna filozofie zyciowa i nie uznajesz pogladow innych i na silee probujesz udowodnic ze to ty masz racje. tak nie jest! troche wiecej samokrytycyzmu!

to bylo oczywiscie do komiczne

prosty chłop jest, jak promuje takie teorie ze seks od początku znajomości a potem może coś z tego wyjdzie, ciekawe kim były jego kobiety co szły na takie cos, chyba wszystko jasne :O aha i tacy najczesciej są kiepscy w łozku co chca szybko i nic innego ich mało interesuje, wazne zeby szybko dała dupy a potem jak okaze sie ze dobrze daje komiczne przemysli czy pobyc z nią dłuzej czy nie zawracac sobie głowy

mowie wam ze komiczne to jest troll wysokiego lotu. naśmiewa sie z nas nieźle że "naprostować" go chcemy :P

Komiczne, jak kazdy na forum, przedstwaia swoj poglad na sprawe (tak mi sie wydaje, bo nie czytalam dokladnie) A Wy sie z nim zapoznajecie i albo sie zgadzacie, albo nie. Chyba tak to dziala, czy moze w miedzyczasie cos sie zmienilo i jest nowy prikaz, ze wszyscy mamy byc jednomyslni?

"ze liczy sie tylko postawa tataraty i to co dla niej jest dobre, jest tez dobre dla jej pertnera" ja to odebrałem trochę inaczej. raczej jako postawę której oczekuje od partnera, czy bardziej "potencjalnego partnera" bo przecież nie każdy nadaje się dla każdego. i to nie żaden egoizm tak jak nie jest egoizmem twoje oczekiwanie wobec kobiet które spotykasz. po prostu niektóre osoby się rozumieją i są w stanie spełnić swoje oczekiwania a inne nie. i bez sensu jest żeby się do tego zmuszały. ty trochę masz problem ze zrozumieniem że nie każdy reprezentuje taki sam system wartości co ty i o ile nie popada w skrajności to może żyć zgodnie z nim zaspokajając absolutnie swoje wszelkie potrzeby i nie będąc żadnym hipokrytą. mi jest o tyle łatwiej, że zdaję sobie sprawę z tego że moje życie to faktycznie totalna patologia ale skoro ja żyję i jakoś funkcjonuję zachowawszy pełnię władz umysłowych to wszelkie inne zachowania tym bardziej są dopuszczalne.

Luśka z Windsorów nie chodzi o to ze ma swoj (dziwny)poglad ale o to ze nie dopuszcza do mysli ze ktos moze myslec inaczej

wieci co duzo takich facetów jest, a najlepsze ze im sie wydaje ze są tacy swietni w seksie, a to juz sama ilosc zaliczonych panienek na pierwszym czy drugim spotkaniu swiadczy o tym ze z ich choojami cos jest nie tak

"Luśka z Windsorów nie chodzi o to ze ma swoj (dziwny)poglad ale o to ze nie dopuszcza do mysli ze ktos moze myslec inaczej" i dzieki temu sie to forum kreci ludzie ;)

oferma widocznie komiczne chce zeby jego kobieta byla tylko dobra w lozku

"ja nie lubie bogatych" Nie jestem Komiczne, wiec sie nie wypowiem, ale jakie to ma znaczenie, czy dopuszcza, czy nie? I tak zrobisz jak zechcesz :)

mowie wam ze komiczne to jest troll wysokiego lotu kwiatuszku ty za to wręcz przeciwnie jesteś trollem lotu wyjątkowo niskiego:)

Luśka z Windsorów tylko widzisz - chodzi o to ze uwazajac ze tylko jego poglady sa sluszne rownoczesnie swoimi wypowiedziami obraza i wyzywa od hipokrytow, moherow itp. innych

"oferma widocznie komiczne chce zeby jego kobieta byla tylko dobra w lozku" nie sądzę. teraz ty popadasz w skrajność.

komiczne nie moze przyjac do wiadomosci ze kazdy ma inne zycie, ma inne potrzeby, ma byc tak jak on mówi,a jak baba nie da nie pierwszej randce to jest moher, w ogole na wszystko ma odpowiedz :O jak mało zarabia to frajer, jak chce najpierw sie chociaz troche poznac zanim dojdzie do seksu to idiota, jak jezdzi fiatem to cieć, wszystkie prawniczki są niewystarczajaco dobre bo mają nasrane w głowach, za to wszystkie menadzerki z duzych korporacji są extra i oto cały swiat komicznego :D

toferma no coz ja mysle ze jednak o to mu chodzi poczytaj dokladnie co odpisal tatarata, ktora napisala ze chce cos wiecej niz tylko sexu - a on na to ze jest egoistka i mysli tylko o sobie i moherem. jaki wniosek?

\" nie chce sie wtracac ale przeczytalam caly topik i komiczne przykro mi ale ty nie masz racjo tatatata (czy jakos tak)napisla cos zyupelnie innego a ty wszystko poprzekrecales\" waszym problemem jest to, że czytacie tylko to co jest napisane.... a po prostu pewne stwierdzenia nie pozostaja w oderwaniu od innych.. i tak np nie da sie lubic sexu i jednoczesnie bagatelizowac jego roli... nie da sie byc przystojnym/pieknym i twierdzic, ze wyglad nie ma znaczenia itp itd... \" ale o to ze nie dopuszcza do mysli ze ktos moze myslec inaczej\" a skoro wy dopuszczacie... to po chuj mnie napadacie od kilkunastu stron? :D:D

"kwiatuszku ty za to wręcz przeciwnie jesteś trollem lotu wyjątkowo niskiego" bo ja to lubie rozjuszyć towarzystwo :P

najogolniej mowiac komiczne sugeruje ze najpierw trzeba przetestowac jak najszybciej partnera w lozku a dopiero potem - jak sie sprawdzi- ewentualnie sie zwiazac. czyli seks jest dla niego kryterium nr 1 w zwiazku

ale o to ze nie dopuszcza do mysli ze ktos moze myslec inaczej" a skoro wy dopuszczacie... to po ch*j mnie napadacie od kilkunastu stron? yyyy chyba jest odwrotnie to ty zaczales wszystkich krytykowac

Ani Kwiatek, ani Komiczne nie sa trollami, ale w przypadku tego drugiego przynajmniej mamy okazje obcowac z wyjatkowo wyrazista osobowoscia forumowa o spojnych pogladach :) A w przypadku Kwiatka to ja nie wiem, gdyby mnie poproszono o wytrazenie opinii to chyba poprosilabym czas do namyslu ;-)

rozjuszyć towarzystwo powiadasz :D :D :D :D nawet tego nie skomentuję

tatarata,napisala ze chce cos wiecej niz tylko sexu - a on na to ze jest egoistka i mysli tylko o sobie i moherem. jaki wniosek?" tu chodzilo chyba o to ze seks nie ma dla niej duzego znaczenia i mysli tu o sobie a nie o partnerze dla ktorego seks byłby bardzo wazny

"wiecie co komiczne to w sumie" a to znow osoba o ciekawej postawie :D napisz takiej tłumoczce, że lubie menadżerki z korporacji a ta spac z tego powodu niem oze i od roku żali sie na topikach, ze tak napisalem... ona czyta tylko to, co jest napisane i na dodatek stosuje wykladnie rozszerzającą... tak wiec gdy napiszesz "lubie alfę romeo" ona rozumie to tak "komiczne uwaza, ze alfa romeo to najlepsza marka, wszystkie inne sa do dupy" :D:D jej trzeba pisac za kazdym razem tak "lubie alfe romeo ale oczywiscie nie oznacza to ,ze wszyskie inne marki sa złe bo uwazam, ze inne marki sa tez dobre" :D:D to taki typ pustego garkotłuka, kóry musi miec wszysko kawe na ławe :D nic w domyśle, nic miedzy wierszami... niczego nie wywnioskuje, bo to juz boli :D

"nie da sie byc przystojnym/pieknym i twierdzic, ze wyglad nie ma znaczenia itp itd..." a w drugą stronę się da? być mało przystojnym i twierdzić że ma znaczenie? :D

patologią?

tu chodzilo chyba o to ze seks nie ma dla niej duzego znaczenia i mysli tu o sobie a nie o partnerze dla ktorego seks byłby bardzo wazny no nie wiem - raczej o to ze nie jest to dla niej najwazniejsze przy wyborze partnera, tzn, nie sprawdza najpierw czy jest dobry w lozku tylko jaki ma charakter. chodzi o szukanie partnera a nie o istniejacy zwiazek gdzie jak wiadomo trzeba miec na wzgledzie potrzeby meza/zony takze te seksualne.takie jest moje zdanie a ty oczywiscie mozesz miec inne

"yyyy chyba jest odwrotnie to ty zaczales wszystkich krytykowac" otwórz swoje malutkie oczka i przeczytaj temat bazowy tego topiku :D kto tu zaczął krytykowac, kto obrażać i jaka od początku teza tutaj została ukuta.. :D Ps tak na marginesie to ta pomaranczka wypominajaca mi menadżerki z korporacji ma jakas obsesje na tym punkcie :D:D napisalem to kiedys, dawno temu a ta wcina sie przynajmniej raz w tygodsniu na jakis topik i mi to wyrzuca :D:D:D (to na pewno ta sama osoba, bo robi to metodycznie i na dodatek uzywa tych samych słów) :D:D

komiczny- czemu ty się śmiejesz z ludzi "inteligentnych" inaczej?? nieładnie oj nieładnie:D :D :D

"tu chodzilo chyba o to ze seks nie ma dla niej duzego znaczenia i mysli tu o sobie a nie o partnerze dla ktorego seks byłby bardzo wazny" buahahahahahaha - sami sie nie mozecie dogadac o co jej chodzilo :D:D:D a poza tym - jelsi dla kogos sex ma male znaczenie to jak ma w takim razie zaspokajac partnera, dla ktorego ma duze? :D:D "a w drugą stronę się da? być mało przystojnym i twierdzić że ma znaczenie?" doskonale wiesz cwaniaku, ze podwyzszanie standardów wymaganw stosunku do wlasnej oferty nie jest niczym dziwnym... ;)