Wzięłam faceta tylko po to żeby był nie mam wymagań

Ujjujku w tym rzecz musimy kogoś po prostu chcieć i wtedy wady sa nieważne, może faktycznie to jest popęd, pociąg nie wiem. pamietam jak kiedys odtrąciłam bardzo miłego i wydawałoby sie uczciwego faceta bo mial drobną wadę - niewyraźnie mówił i mial cos ze zgryzem. Pomyslałam - nigdy bym sie z nim nie pocałaowała :O:O i nie chciałam juz poznawać jaki jest dobry, wartościowy, na 1 randce sie skończyło bo wiedziałm że nigdy nic bliższego z nim nie bedzie. Z tym mogę ciągle sie przytulać, całować, kochać, oboje lgniemy do siebie, jak magnes

Jednak po przeczytaniu troche twoich wypowiedzi widzę że jakieś wymagania masz

ja chyba się jednak zarejestruję i wstawię sobie to w stopkę :D "jak się kobiecie facet podoba to takie "drobiazgi" jak kryminalna przeszłość, skłonność do przemocy czy bezdenna głupota nie mają znaczenia."

oj oferma oferma ty masz kompleksy...

Wada wymowy i zgryzu !!!! :D:D:D po prostu szok. No fakt lepszy przystojniak który siedział w pierdlu i chla :O:O

Nie ma logiki w związkach damsko-męskich. Kompletnie :) Tak się czyta co chwilę tego typ wypowiedzi, w kim można się zakochać, do kogo człowieka ciągnie. Ponad połowa jest niezgodna z ogólnymi zasadami zdrowego rozsądku :)

"Ponad połowa jest niezgodna z ogólnymi zasadami zdrowego rozsądku " Sissy, to feromony ;)

jakie znowu kompleksy?

a dokładnie odmienność w części kodu genetycznego odpowiedzialnego za główny zespół zgodności tkankowej ;)

"jakie znowu kompleksy?" piszesz jak p...da facet.

Bo miłość i zdrowy rozsądek nie idą w parze. Cenie szczerość w sumie facet mógł na początku ukryc kryminalna przeszośc a on przyznał sie od razu

kwiatuszku, licz się ze słowami, co?

no dobra oferma... to zacznij pisac jak komiczne a nie wydziwiać :P

nie przesadzajcie z ta kryminalna przeszloscia, nie wiecie jak bylo, nie wiecie kto kogo sprowokowal, dlaczego sie bili, zawsze jednak tak jest ze ten co wygra bijatyke odpowiada za uszkodzenie tego, co przegral. Sad nie wnika w okolicznosci, nie uznaje racji. Moj kolega zostal skazany za pobicie choc rzucilo sie na niego trzech. Dal im rade, bo cwiczy karate. Jednemu troche przestawil przy tym szczeke - 2 lata w zawiasach.

no sorry ale sąd jest na pewno bardziej obiektywny w swoich ocenach niż ty w stosunku do swojego kolegi. "to zacznij pisac jak komiczne a nie wydziwiać" pozwól jednak że będę pisał tak jak ja a nie tak jak komiczne. z powodu zasadniczego - nie jestem komiczne a jestem mną.

Kwiatek - bijcie sie... choć biorąc pod uwage przeszłość ofermy, to masz marne szanse :)

"pozwól jednak że będę pisał tak jak ja a nie tak jak komiczne. z powodu zasadniczego - nie jestem komiczne a jestem mną." jak wolisz... ale nie żal sie ze laski wybieraja takich a nie innych bo to jest szczekanie psa na karawane ktora sobie spokojnie pojedzie dalej. szkoda twojej energii na to ;)

oferma - w sadzie widac nie byles

"Kwiatek - bijcie sie... choć biorąc pod uwage przeszłość ofermy, to masz marne szanse " a co to za przeszłość? poza tym nie ma sie o co bić ;)

"no sorry ale sąd jest na pewno bardziej obiektywny w swoich ocenach niż ty w stosunku do swojego kolegi" uwierz mi ofermo, ze jestem pierwszy, by karać bandziorów jak najsurowiej... ale prawda jest taka, ze czlowiek zupelnie i kompletnie niewinny moze iść siedziec... tak jak pisalem wyzej - prokurator albo policja chce wynikow i to szybkich... w sądzie jestes tylko numerkiem - kolejna Sygnaturą akt, setną sprawą w tym miesiacu na wokandzie danego sędziego, przepracowanego i nie majcego czasu by sie zajac danym przypadkiem indywidualnie...

Kwiatek - nie mowilem o biciu sie, tylko o spuszczeniu łomotu Tobie przez oferme... w parterze zrobiłby pewnie z Ciebie kotlet siekany

w takim razie uniżenie przepraszam padając do nóżek i wycofuje sie na z góry upatrzone pozycje :P

O co się kłócicie chłopcy?

powiedz mi tylko komik po co on tak pisze... trolluje w takim razie ;)

Klee wole kogos kto siedział za pobicie niż złodzieja :D hihi

no pewnie że i niewinny może trafić do więzienia. tylko że gdyby posłuchać opowiadań większości skazanych, ich rodzin i znajomych to by się okazało że w więzieniach to siedzą sami niewinni ludzie. więc jak ktoś jednak do pudła trafił to zakładam że nie za niewinność. wtedy pomylę się rzadziej jednak.

U mojego chodziło o ... odbieranie długłów, przy uzyciu siły...

Wróciłam Kwiatuszku

desperatka, ja tez bym wolala chyba, zeby kradl miliony ;)

autorko a dlugo sie znacie z tym facetem?