pranie ciuszków noworodka. JAK to sie robi??

Właśnie zamierzam uprać nowe ciuszki dla mojego syna (który urodzi się w styczniu), tylko jak??? Jakich proszków używacie??? W pralce, czy ręcznie?? Mogę je później suszyć w suszarce??? POMÓżCIE

jejuu pierzesz jak wszystkie ine ubranka w platkach,albo w proszku dla niemowlat,ja uzywalam loveli

Ja na początku prałam ciuszki w proszku dla dzieci Jelp lub dzidziuś oraz używałam płynów do płukania dla maluchów. Automat ustawiałam na 30-40 stopni i niech się pierze,potem niech płuka i wiruje.Kiedy wyschło prasowałam. Gdybym miała wszystko prać w rękach to by one mi odpadły :D Później jak synek byl starszy przeszłam na ,,normalne" proszki.

kupujesz proszek lub płyn do prania dla dzieci (ja prałam w Dzidziusiu), wkładasz ubrania do pralki, nastawiasz na program i temperaturę ok 60 stopni, jak masz opcję to dodatkowe płukanie i już. w suszarce możesz normalnie suszyć. potem wszystko prasujesz na lewej stronie (ja prasowałam dwustronnie) i już :)

Zaden jelp ani lovela nie dopiora ubranek jak vizir sensitive. ja bynajmniej piore w vizirze sensitive i dodaje lenora sensitive, wszystko jest doprane miekkie i pachnace bez koniecznosci prasowania na co z reszta czasu miala nie bedziesz. Piorę w pralce na max 40'. Niektóre dzieci moga miec uczulenie na vizir ale jak sie nie przekonasz nie dowiesz sie. Z reszta ten jelp czy lovela sa drogie i gówno warte

Nie musisz prać ręcznie:) Wypierz w pralce używając proszku dla dzieci- ja używałam JELP, ale jest ich sporo na rynku, po prostu wybierz jeden. W suszarce podejrzewam, że tez można bez problemu suszyć ( ja takowej nie posiadam, więc z racji tego suszę w tradycyjny sposób). Tylko potem warto wyprasować wszystkie ciuszki w wysokiej temperaturze ( oczywiście te bawełniane, bo inne trzeba prasować w temp. zalecanej na metce). :)

ja piorę w Jelpie bez płynów do płukania :) potem prasuje i już

pranie ciuszków noworodka. JAK to sie robi?? wiesz jak sie robi dzieci a nie wiesz jak sie pierze swoich ubran tez nie pierzesz bo nie umiesz?

Wendy22 masz rację, są drogie ale ryzyko uczulenia jest mniejsze. Autorko możesz sobie póżniej poeksperymentować z innymi proszkami ale na początek wszystkie ubranka radzę uprać w proszku dla dzieci jednak, bo jeśli się okaże, że dziecko ma uczulenie to co? Wszystko będziesz musiała prać od nowa. Najlepiej zmieniać proszek najpierw na jednym ubranku i obserwować reakcję.

pranie ciuszków- daruj sobie takie teksty.

na metkach sa znaki w ilu stopniach prac i czy mozna suszyc w suszarce. Ja pralam i suszylam i pierwsze to nawet wyprasowalam. Teraz prasuje tyllko te co trzeba :D Ja pralam w proszku dla dzieci az mi sie nie skonczyl .Potem mieszalam pranie z moimi i meza, bo maly nie ma uczulen ani nic.

dziekuję za wypowiedzi. Pytam dlatego że widziałam proszki dla niemowląt uwage przyciąga cena... Widziałam też płatki i zastanawiałam się co wybrać??? Czy warto przepłacać??? Jeszcze raz dziękuję za porady.

Płatki są dużo tańsze, ale jak już któraś koleżanka napisała ubranka szarzeją po nich i nie można ich używać w pralce automatycznej.

rzeczywiscie ceny proszkow dla dzieci moga zaskoczyc... osobiscie bedac w Polsce pralam w Loveli, efekt byl sredni ale nie wiem czy to wina proszku czy twardej wody, u siebie uzywam Calgonu i pranie jest zdecydowanie efektywniejsze oczywiscie pierz w pralce a nie recznie bo sie zameczysz! 40° spokojnie wystarczy prasowalam jak mialam czas, jak bylam zmeczona to nie prasowalam i swiat sie nie zawalil:) suszarke posiadam ale osobiscie nie polecam suszenia w niej ubranek dziecka, suszarka niestety na dluzsza mete niszczy ubrania, poza tym jest ryzyko ze ciuszek sie zdeformuje np. skurczy - tak sobie zalatwilam fajne spiochy; spokojnie mozesz suszyc pieluchy tetrowe, sliniaki, reczniki, pluszaki potem itp.

ja od początku używałam Loveli - polecam pralki z systemem szybkiego prania tj na 32 min w temp.50 stopni- rewelacja i do tego pralka waży pranie i pobiera wody w zależności od zawartości. Bardzo to chwalę, bo bywało, że trzeba było po dwie, trzy pralki włączać i to na kilka kaftaników i śpioszków. Jak mały skończył rok spróbowałam Vizir ale ten oryginalny niemiecki i prałam razem z naszymi ubraniami. Do tego Lenor i jest super

dziewczyny kupilam vizir sesitive mam urodzic syna w marcu powiedzcie czy to dobra decyzja jesli chodzi o proszek zasatanwiam sie rowniez jaki plyn do plukania wybrac podpowiedzcie dzieki i pozdrawiam

Ja swojej córce piore w proszku Jelp bo nie ufam innym proszkom. Płyn do płukania nie wchodzi nawet w grę. Radzę ci kupić proszek dla niemowląt. Moja mała ma 3,5 miesiaca i jak na razie zuzylam tylko 1,5 opakowania.

Ja prałam przez pierwsze pół roku w proszkach dla dzieci,a potem już w normalnych.Pralkę nastawiałam na podwójne płukanie,a prasowałam tylko pierwsze 3 miesiące.Ciekawostką jest że te wszystkie proszki dla dzieci różnią się tylko tym,że nie zawierają mieszanki substancji zapachowych. Skoro tego nie zawierają,to mogłyby być tańsze-na logikę,a jest odwrotnie.Tak naprawdę skład zwykłego proszku niewiele się różni od "dziecięcego",dopiero niedawno to zauważyłam,jak zaczęłam czytać skład na opakowaniach.Szok.

W szkole rodzenia położna zalecała pranie w dziecięcych proszkach. Żadnych płynów do płukania. Są rodzice piorący w proszkach dla dorosłych ale położna powiedziała, że negatywny efekt może się ujawnić dopiero po 3, 4 latach (no i jeśli jest możliwość to nastawiajcie podwójne płukanie) Co do prasowania: nowe rzeczy ze sklepu po upraniu trzeba wyprasować. Potem już nie ma takiej konieczności (ale prasowanie zastępuje płyn do zmiękczania tkanin. NO i położna prosiła by miesiąc przed porodem poprać, poprasować i włożyć do szafki żeby domowe bakterie miały okazje je skolonizować

dziecko mi wysypało wiec mąż na szybko prał w loweli i suszył suszarką i co? jeszcze gorzej. Dopiero moja mama prała ręcznie w płatkach mydlanych i uczulenie zeszło. Wszystko zależy od dziecka. Są takie co i bryze color zniosą, a są takie co tylko mydło.

no nas też mówią ze jesli proszek dla dorosłych to podwójne plukanie. a do pierwszego prania najlepiej płyn/proszek dla dzieci i program do prania ręcznego w pralce, albo do prania bardzo delikatnych rzeczy. ostatecznie nie chodzi o odplamienie czy cos i wyższe temperatury są zbędne.

a ja prałam w drefcie tym do delikatnych ciuszków oczywiscie wszystko przed pierwszym założeniem wszystko uprałam.