Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Witam ponownie :) i nawet się uśmiecham , za sprawą ANDZI. Fajnie napisałaś o porządkach w szafie. To chyba telepatia, bo ja łażę jak mucha w miodzie, a też zabrałam się za porządki. Zmobilizowała mnie do tego ubiegłoroczna azalia, wcale nie pielęgnowana , a zakwitła. No to ja również "zakwitłam":):):), poprzestawiałam kwiatki na oknach i mówię,że zrobiłam porządki.Ale dobre i tyle!. Pamiętam moją babcię, która mieszkała z nami i właściwie najwięcej się mną zajmowała.Kiedy byłam dziewczynką, a babcia już po 80-tce prosiła nie raz aby nawlec igłę.Nigdy nie mogłam zrozumieć, dlaczego babcia nie potrafi przeciągnąć nitki przez uszko igły. Trzeba było zostać babcią aby zrozumieć!:) Mam nadzieję,że jutro znowu się spotkamy.

Kto nie ma w głowie, ma w nogach.Musiałam wrócić. Zapomniałam napisać,że ja również lubię, słuchać muzyki głośno. Mój sąsiad jeszcze głośniej:) nie raz czuję się jak bym była na dyskotece. Pisze Wam szczerze,że mam wyrzuty sumienia wobec mojego syna. Kiedy był w domu jako dorastający młodzieniec szalał i kombinował coś z taśmami /wtedy były taśmy/ radio grało dosyć głośno, ale dla mnie było za głośno i ciągle go strofowałam. Trzeba było zostać babcią, żeby pokochać głośną muzykę. Ktoś może pomyśleć,że babcia jest głucha. No jest, ale nie aż tak:)

Hej... co tam w Klubie. u mnie dzisiaj jakby bardziej wiosennie,śnie zniknął ,błocko coraz mniejsze - czyżby zima odpuściła? lubicie glośną muzykę -- ja tyyyż. Zakładam słuchawki, siedzę na necie i poza moim zasięgiem politayyyka i komantarze MM. Wesołe jest życie staruszka - ha..ha..

[cześć} Słońce wychodzi,śniegu nie ma, ale wiatr duuuuuuży.Pędzi do nas z wiosną. Kawa zaliczona , humor się poprawia - i cóż nam więcej trzeba!! Nara.

Podpisuję listę w -- już piątek -- za Pana B,wolnego jeszcze nie było,sobota - tyyyż do roboty. Uważam,że do naszych emerytur,te pracujące soboty powinny zostać doliczone do lat naszej pracy. No tak na zdrowy rozum: W roku jest przeszło 50 sobót x moje 40 lat = 2000 dni, było,nie bylo - wychodzi tak na około 6 lat dodatkowego zatrudnienia. EMERYTURĘ POWINNYŚMY MIEC WIĘKSZĄ. Tyle teraz w mediach o emeryturach,może i MY się UPOMNIMY? he..he.. już widzę efekt. Pozdrawiam - nara

http://www.youtube.com/watch?v=67-TTFmmics&feature=related GLOBUSIKU LIVIO ANDZIA U mnie tez sloneczko :D kawke z Wami wypilam i wybywam na zakupy! Milego dnia dla wszystkich Kolezanek i troszeczke wiosny :D

Witam !!! Witajcie Babeczki,teraz się tylko przywitam, kurcze dopiero wstałam. Nie ma nikogo w domu, więc pierwsze do kompa. Idę nastawić wodę na kawę, właśnie zaświeciło słoneczko, odrazu rażniej. Dobrego dnia sobie i Wam życzę.

Livia , wspomniałaś o emeryturach.........co my się możemy upomnieć,chętnie by jeszcze zabrali, tylko nie ma z czego. Podnieśli wiek emerytalny żeby mniej ludzi doczekało. .Ja jestem na świadczeniach przedemerytalnych, nie pamiętam czy o tym pisałam, więc finansowo to chyba jeszcze mniej. Od tego roku zabrali \"pomostówki\", nie załapałam się, zabraklo mi pół roku do wieku.Ale pocieszam się tym że świadczenia objęły mnie w ostatniej chwili, te korzystniejsze, bo te co są obecnie to - grosze. Globusiku - czego nam więcej potrzeba ? - no właśnie.......Ja też tak uważam,staram się \"byle\" czym cieszyć. Pogoda ducha sama nie przychodzi, trzeba nad tym pracować. Anula- Ty na zakupach, a ja się wybieram do Urzędu Skarbowego z Pitem syna.

Andzia masz racje, ze \" pogoda ducha\" pelni role czarodziejskiej rozdzki. Pogoda ducha. Kiedy dni są trudne i nieznośne, czasem monotonne i szare, za oknem leje deszcz, Ty uśmiechnij się. Kiedy poczujesz smutek i żal piach nagle sypnie w oczy droga wydaje się tylko pod górę Ty uśmiechnij się Kiedy zło tego świata zmęczy, kłamstwo oplecie jak pajęczyna, fałsz silnie chwyci za gardło, Ty uśmiechnij się Radość i pogoda ducha, ma czarodziejską moc, jak za pomocą różdżki, zmieni na lepsze Twój los. Ale czasem trzeba sie tez posmucic i trzeba sie w sobie samym zadumac a jesli bedzie tego za duzo, to przeczytajmy ten wiersz i od razu bedzie nam lepiej :D

http://www.youtube.com/watch?v=hVdEJzsLCD0&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=FQcnBRDeUcE&feature=related zycze milego popoludnia i wieczorku

Dziewczyny w moim portfelu brakuje kasy:):) ale nie brakuje talizmanów. Będzie jeszcze jeden- przepiszę wiersz przesłany przez Anulę. Będę często czytać aby zapamiętać zawarte w nim myśli. Często się zapominam i wpadam w zadumę. LIVIO ANULA ANDZIA Dziewczyny emerytki - nic innego nie wypada jak iść i manifestować. No i cóż z tego: gwizdać nie będziemy , bo brak tchu:) petardy nie rzucimy , bo reumatyzm:) no to "wesołe jest życie staruszki ha ha".

kochane - opisze dzisiejszy dzień - hej ,hej,,,,fajnie jest,,,,

Przy sobocie po robocie:) kawa ,internet,TV , muzyka itd. Pozdrawiam wszystkie Panie i miłego dnia życzę.

LIVIA ANDZIA ANULA Przeczytałam zadedykowany wiersz - sypnęło piaskiem po oczach- nic to uśmiecham się. Nara.

witam w sloneczna sobote :D GLOBUSIKU a co z kawka? nr. stolika tez szukalam ale szybciuktko znalazlam:D bo widze Ciebie usmiechnieta :-) Pogoda pieeeekna zachecam nd spacerek. Pozdrawiam wszystkie Kolezanki i milej soboty zycze!

Słoneczny poranek zamienia się w zachmurzony dzionek. Kawa zaliczona.Też pójdę w plener.Co prawda już spacerowałam z kotkiem na balkonie:) on już się myje i idzie spać ja mam wolny czas. ANULA kawa zawsze rano zaparzona i czeka na miłych gości. Nara.

Czekam na wizytę znajomych.Trochę trzeba pogadać o starych polakach. Gdy bym już nie wpadła to spokojnego i miłego wieczoru. Do jutrzejszego śniadania - obecność obowiązkowa!!!!!!!

wieczorkiem. Globusiku Ty bawilas gosci a ja wlasnie wrocilam z gosciny :D Globusik obecna! Livia dzis nie zawitala :-( Andzia co z Toba? Loniaczeka na internet i napewno teskni, my tez! AnnaKrystynajestesmy z Toba! Walpuria? Jola? pewnie nie ma czasu, zajela sie wnusia. Sprawdzilam obecnosc :D oj Dziewczyny cos nas tu malo do \"pieczenia chleba\" czy to pogoda czy cos innego zatrzymuje Was przed drzwiami naszej kawiarenki? Wchodzic do srodka i pokiwac chociaz lapka! Dzis byl piekny dzien, zeby nie zapeszyc mowie po cichutku: Moze to wiosna sie zbliza? ciii..... OBY! :D dobranoc :D

WITAM Ja również sprawdzam listę obecności - mało nas , mało nas do pieczenia chleba, jeszcze Ciebie tu potrzeba. Miłego dnia.Oczywiście kawa dla chętnych czeka.

Melduję się w niedzielny poranek,witajcie przy fajce pokoju. Dzień piątkowy był pełen wrażeń... Byliśmy z naszą bestią u weterynarza - CO ZA PRZEŻYCIA,dla naszego psa i dla nas. Jednak wiejski burek,nie nadaje się do miasta, tak jak chyba już i my. stresy Mm osiągnęły apogeum,psa również a przy okazji mnie. Jak widzicie - 2 dni odreagowałam. Opiiszę przy okazji - nara.

wita was rozwiedziona pięćdziesiątka, jest tu miejsce dla nowych?

Dzieńdoberek czy można sie przyłączyć?Fakt kawki nie pije juz kilka lat ale za to uwielbiam herbatę chętnie będę zaglądała do Waszej kawiarenki,pozwolicie?pozdrawiam:):):):)

Witajcie U mnie ostatnio jak nie urok, to sr....., niestety nie mogłam się z Wami skontaktować . Wczoraj znów mi padł cały system, dzisiaj syn musiał wgrywać na nowo. Nie wiem.........podobno to wina jakiegoś wirusa. Nowe Dziewczyny witajcie, same widzicie, miejsca u nas dużo. Zapraszamy serdecznie, będzie nam miło. Miłego wieczoru, zajrzę jeszcze, właśnie mam niespodziewanego gościa.

Andzia52 dzięki za zaproszenie zabaw gościa bo nie wypada siedzieć przy compie jak ktoś w odwiedziny przyszedł,pozdrawiam.Dziś u was Kobietki coś puściutko ,podejrzewam-niedziela,odwiedziny,wizytacje,itd.itp.

Witajcie Nowe Koleżanlki. Stoliczek Globusika jest rozkładany,herbaty i kawy nie brakuje,co kto lubi. Dziwczyny gości mają,ale do PEWEXU chetnie latają, kończy się niedziela,czas...czas.. leci,już marzec. cieszę się - zajęcia w ogrodzie coraz bliżej. W piatek nareszcie wybraliśmy się z MM do weterynarza,zaszczepić pieska. Piałam - bestia,wiejski burek,małe toto,ale ruchliwe i dzikie. Po raz pierwszy wyzwolił się ze smyczy u lekarza,problema nie było,bo w zamkniętym pomieszczeniu. Waży toto 10 kg - a przy obcięciu pazurów,trzymaliśmy toto w dwójkę. Potem postój w mieście - poszłam do apteki,MM wyszedł z nim z samochodu.Znowu ściągnął obrożę,wleciał nA ulicę,my za nim. Na szczęście,wystraszył się samochodów i wrócił do nas. Znowu go zapięliśmy,tym razem na ostatnią dziurkę w obroży - sprawdziłam - oddychac mógł Jak wyszłam z apteki,mój MM z nerwów był ledwo żywy,pies tyyż. Po powrocie - wszyscy cali i szczęśliwi - dzikie pola,dziki ogród - niech żyje wiocha. Zyczę miłej nocy,miłych snów - rano na kawę.Nara

Witam i ja dzis nieco pozniej ale jak mawiala moja Mama \"lepiej pozno niz wcale.\" Niedziela minela szybciutko,mialam gosci, bylo wesolo ale wszystko co dobre szybko sie konczy i znowu nastala cisza. MM przed telewizorkiem a ja do kawiarenki :D Witam nowe Kolezanki, rozgoscie sie i jak juz Andzia napisala u nas miejsca duzo i bedzie nam milo. Livio co z pieskiem? czekamy na relacje. Globusiku

Anulaczarnula-witam i dzięiki za mile powitanie

i juz wieczór a jutro znowu do pracy. dziękuję wszystkim za miłe powitanie. też miałam gości. był syn z rodzinką. mam pytanie. czy jest tu trochę rozwódek -singielek? czy nawet tu jestem sama?

Dwójeczko, jako rozwódka to jesteś tu sama, ale to nie ma znaczenia, przynajmniej dla mnie.Najważniejsze że jesteś i że chcesz z nami być. Ariva, czasem się zdarzy że jest u nas pusto. Wiesz jak to jest, są lepsze dni i gorsze, jak w życiu. Oby tych gorszych było jak najmniej. Dziewczyny napiszcie skąd pochodzicie, jeśli to oczywiście nie tajemnica.Ciągle mam nadzieję, że spotkam kogoś z moich okolic. Livio, pieski na widok białego fartucha też potrafią reagować. Globusiku Anulka Dobrej nocy, miłych snów.