Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Dzionek minal , upal dawal sie we znaki, choc ja nie narzekam bo taka pogode znosze dobrze.Chyba powinnam mieszkac w cieplych krajach :D Usmialam sie z Waszych prezentow :D Prezenty do mnie nie wrocily ale kartka, ktora wyslalismy tesciowi na gwiazdke wrocila do nas. Bylo to coprawda dawno, dawno temu ale do dzis sie z M smiejemy. Nakleil na nasza kartke bialy papier i napisal swoje zyczenia :D ot.... jak praktycznie. Loniu nie mam daczy :D nad jeziorem poprostu jezdzimy z przyczepa cempingowa i wypoczywamy. Dawniej jezdzilismy pod namioty i tez bylo fajnie ale latek przybylo i czlowiek robi sie wygodny :D Globusiku powiedz Twojemu M , ze jak siedzisz w kawiarence z nami to On w tym czasie moze przygotowac jakis deserek :D a potem niech napisze nam przepis :D Synek szczesliwie wrocil do domku to pewnie Wnuki przywiezie do Was na wakacje. Livio i tak trzymac najwazniejszy jest dobry humor :D Spotkanie rodzinne napewno uplynie w milej atmosferze. Andziu z opalaniem mam problemy bo mam od jakiegos czasu uczulenie ale pije wapno i to mi pomaga. Kiedys tez moglam 24 godz. lezec na sloneczku a teraz pod parasolem :D Dorcia pewnie nad morzem sie wygrzewa 🖐️ Choć za oknem..... ___•D•______✰ ( już ciemno __•O•_______)✰ i nocka zapada ___•B•______✰ ( Ja __• R•_______)✰ z pozdrowieniami ___•A•______✰ ( do Was __•N•_______)✰ się skradam ___•O•______✰ ( i tak cichutko __•C•_______)✰ ile w mej mocy ____________✰ ( Życzę Wam z serca __________ __§§ - spokojnej nocy👄 ______________🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
KUMPELE WITAM WAS. Krzątam się w klubie. Z uwagi na gorączkę przygotowanie napojów musi być rano. UFFF już wszystko gotowe. Zasiadam do kawy razem z Wami. Miłego dnia. ANULKA nie mogę powstrzymać się od śmiechu - czego to ludzie nie wymyślą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Z rana jak zwykle kawka , dzieki Globusiku 🌻 Dziewczyny wstawac, sloneczko juz sie usmiecha :D , jutro ma byc pogorszenie pogody :-( *•.¸(*•.¸¦¸.•*´)-(*•.¸¦¸.•* *•.¸Czas tak szybko upływa, *•.¸jak potok płynie w dal. *•.¸Cieszmy się każdą chwilą, *•.¸żeby nie było nam żal. *•.¸Choć życie szybko przemija, *•.¸odciska na duszy ślad. *•.¸A my wciąż tacy sami, *•.¸tylko przybywa nam lat. *•.¸(*•.¸¦¸.•*´)-(*•.¸¦¸.) ★★**★★**★★**★★**★★ Milego weekendu zycze i do poniedzialku na porannej kawce🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porankiem Pogoda robi się nie pewna - to nic. Zajęć i tak od choroby w domku jest :) Jakoś wszystko się nawarstwiło :( Kawka dzisiaj z Wam - dzięki Globus :D ❤️ A teraz lecę dalej w pracowe Tango :D Fajnego dnia i wypoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Jak minęła noc ?, bo u mnie podobno była straszna burza ale ja nic nie słyszałam, wyspałam się tak jak należy. Teraz kawka z Wami, a potem lepienie pierogów, może wyrobię się przed pracą, a jak nie to dokończę wieczorem. ......Globuś dobrze ze pomyślałaś o napojach bo kolejny upalny dzień przed nami. Ale co tam upał, człowiek wszystko zniesie, najważniejsze dobre samopoczucie. Trzymajcie się, miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOOMATKOOOOOOOO! Taki długi wpis zrobiłam i przez moją głupotę wcięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukaliśmy dzisiaj od rana naszego psa. W domu go nie było - na dworze tyyyż. sece juz jakos dziwnie zaczęlo mi nerwowo pikać w końcu MM otworzył balkon - wyskoczył z niego uradowany piesek. Nic tylko wziął przyklad z kota Globusa. Co do prezentów - to chyba pierwsze miejsce należy się Teściowi Anuli.Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie to są chwile, chwile... tak ulotne jak motyle... Koniec na dzisiaj :D Wekend zaczynam i nic nie będę robiła :D Przysięgam... jak babcię kocham :D :D Poranne czarne chmury poszły precz i pogoda na całego. Nadal grandziłam w wekach :D , ale już niebawem zakończę tę działalność rozrywkową :D W sprawie obdarowywania - niestety, bardzo często się zdarza że dostaję albo szalik albo jakąś inną duperelę - kolejną do kolekcji :( na chu mi to :D Ale wypada się cieszyć i dziękować darczyńcy :D co też czynię. Jednym słowem małpiszon ze mnie - :D Szalików od lat nie noszę, bo zaraz się w nich duszę - ale i tak dostaję :D Livio - tak !!! Pierwsze miejsce należy się bezapelacyjnie Teściowi Anuli :D Kochany staruszek, chciał wysłać i życzonka złożyć, a że emerytów portfele z reguły puste na fantastyczny pomysł wpadł :D Liczy się koncept :D Ja przyznaję 1 miejsce dla dziadziusia :D Globusika - zestaw haczyków do łowienia - :D Ja bym tablicę z korka zrobiła i wszystkie tam umieściła z napisem: ....... Dzięki ofiarodawcy nauczyłem się łowić.... ......nie ważne co, liczy się satysfakcja ..... Spadam zaliczyć kolację :D Jak Wam minął dzień :D http://www.youtube.com/watch?v=AOFM5rYRUm8&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Mimo tego,że się narobiłam jeszcze mam siłę się śmiać. No przecież, że zrobię tablicę z korka , a na niej haczyki. Przecież to prawie "Cepelia".:D Jednak teść Anulki pobił nas na głowę. Kolejny duszny dzień za nami. Popracowałam, ale sobotę i niedzielę mam luźną.Przygotowałam żarło.Ponieważ zrobiłam sałatkę jarzynową zapraszam wszystkie na jedzonko. Malo teraz jem wędliny , a sałatka będzie do wszystkiego. LIVIO dla Ciebie podwójna porcja, bo wiem,że lubisz. Do następnego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
DO POMARAŃCZKI!!! Wielkie gratulacje!!!!! Najlepsze życzenia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
❤️❤️❤️ dla LONI , LIVII , ANULI , ANDZI , DORCI - na dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie miłe Panie baaaaardzo serdecznie!! Jestem cały czas na miejscu,nie mam czasu bo dużo pracuję.Jak już jeste w domu to z tej gorączki po prostu padam.Ale zaglądam do klubiku,tylko po prostu nie piszę.W poniedziałek przyjedzie mój syneczek.Przywiezie mi mojego ukochanego wnuka.Gdzieś około środy pojedziemy nad morze.Mam nadzieję,że uda nam się znaleść jakiś pokój i zostaniemy kilka dni.Odpoczniemy sobie,połazimy brzegiem morza/uwielbiam to/,dotlenimy się trochę. Pozdrawiam Was serdecznie,mam nadzieję że jutro wpadnę na dłużej.Pa,pa.Miłej nocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam witam i o zdrowie pytam Upalny poranek , odpoczynek przed nami - miłego , udanego oddechu dla wszystkich - picie przygotowane jak zawsze. Do zobaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Duchotaaaaaaa ! Niby wieje wiaterek, ale po nocnym ogromnym deszczu ciężkie powietrze. Wszystkie wypoczywają, a ja w przetworach :D Łapcie dziewczyny słońce - wygrzewajcie kości :D Życzę wam z całego ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dobrze,że wczoraj zrobiłam coś do jedzenia. Nie mam pojęcia, co się dzieje dzisiaj ze mą, chyba wpływ pogody tak podziałał. Siedzę w domu i całe szczęście,że tak mogę. Głowa mi pęka. LONIU zawekowane własne, świeże owoce to luksus. Jest trochę pracy, ale kupione te niby najlepsze nigdy nie dorównają własnym. Reszta naszych dziewczyn pewnie na "lipcówkach" grylluje. Dobrego wypoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puściutko dzisiaj w naszym klubiku.Wszyscy leniuchują?U mnie chłodno,brak słoneczka.Nawet mi jest z tym dobrze. Globusiku,zapraszam do mnie,ochłodzisz się trochę. Loniu,Ty też,czekam na Was.Zrobimy pogaduchy i będzie super. Resztę Dziewczy gdzieś wywiało,pewno odpoczywają gdzieś na łonie przyrody.U nas nad ranem była burza,grzmiało i błyskało aż strach.Dora szalała,tak strasznie się bała. Aż się boję co będzie jak wyjedziemy na kilka dni a ona zostanie sama w domu.Będzie przychodziła do niej moja znajoma i wyprowadzała ją na spacer.Ale to nie to samo jak my jesteśmy.Chociaż pocieszam się,że ta moja znajoma ją uwielbia ale nie może jej wziąść do siebie bo ma kotka a do mojej Dorci kot to wróg niestety.Chociaż niektórych się boi. Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że ja nadrabiam wcześniejsze nieobecności w klubie.Frekwencja kiepska.21lipca minie 4miesiąc jak do Was dołączyłam.Jak ten czas leci.Oglądam festiwal Piosenki i Kultury Romów i zaglądam do Was. Livio Ty chyba pojechałaś na zjazd rodzinny.Trzymam kciuki za to żeby było fajnie.Podzielisz się z nami wrażeniami? Poczytałam dzisiaj księdza Jana Twardowskiego,a to dla nas wszystkich: Nie wiek czyni człowieka starym, tylko samopoczucie. albo to: Pani dwa razy szaleje raz kiedy kocha raz kiedy siwieje. albo to: Żal że się za mało kochało że się myślało o sobie że się już nie zdążyło że było za póżno. No cóż-samo życie.Pozdrowienia i kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny jestem z kawą przed kompem i piję razem z Wami. Od godziny 17-tej zaczęły się burze , wiatr i ulewy. Trwało to prawie do rana. Nie było mowy o spaniu. Więc chodzę jak mucha w smole. LIVIO Ty zbieraj się w garść i daj nam znak , że nie wypisałaś się z klubu. My mamy sposoby na zdyscyplinowanie nieposłusznych:) LONIU na północy lało również, pewnie i do Ciebie przetoczyły się chmury grozy. ANULKA Wy jesteście niezależni, jeśli jest coś nie tak możecie wracać do domu. Ale to żaden odpoczynek.Mam nadzieję,że pogoda jednak nie była aż tak zła. ANDZIU witaj ,gdzie jesteś nie słyszałam o ogromnych ulewach w Twoim rejonie. DORCIA jedziemy na tym samym wózku. Jeśli wyjeżdżamy, kotem zajmuje się moja "B". To nie to samo. On tęskni za nami. Dlatego wyjazd jest zawsze krótki. A my przeżywamy, że kocina jest taka biedna:) Ciebie czeka miły wyjazd z wnusiem, a Dorcia to zrozumie:) U mnie znacznie się ochłodziło.Prawie ciemni i pada deszcz. Że jest chłodniej to dobrze. Bez względu na wszystko życzę Wam miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
DORCIA piękne są wiersze ks.Twardowskiego. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Oj, pospałam sobie , pospałam :D Wczoraj nie udało mi się już :( do klubiku dostać. W okół zrobiło się tak czarno, jak przy zaćmieniu słońca i lało całą noc. Od lat boję się burzy, dopiero nad ranem przysnęłam. Teraz piję już drugą kawę - nie mogę dojść do siebie. Wczoraj w cieniu 36 stopni, a dzisiaj tylko 16 Sercowcom, takim jak ja naprawdę ciężko przetrwać taką huśtawkę. U Was zapewne tak samo - ponoć w całej Polsce kalejdoskop pogodowy. I takie ma być całe lato :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DORA - wiesz jak Ciebie lubimy ❤️ a jak nie skrobniesz kilku zdań to zaraz się martwimy - czy aby wszystko dobrze u Ciebie :) Ksiądz Twardowski piękne aforyzmy pisał , przekazując życiową mądrość. Twoja Dora na burzę tak reaguje jak moja Sara kiedyś. Jeden błysk na niebie powodował, że chowała się w najciaśniejszy kąt. A już sylwestrowe petardy - musiałam zawsze wcześniej dać jej uspokajacza i dzięki temu jakoś dawałyśmy obie radę. Co do zostawiania naszych pupilków - zawsze mamy wrażenie, że z nami jest im najlepiej i najbezpieczniej. A i one bardzo przeżywają, myśląc że już ich nie chcemy i nie kochamy. Moja psinka natychmiast wyje. Gdzie tylko mogę, to go zabieram - ale są takie miejsca gdzie nie mogę. Wtedy i on cierpi , i ja też. Wypoczniesz nad wodą - to też nagroda dla naszego zdrowia. I jodu się nawdychasz do woli :) Pozdrawiam Cię gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GLOBUS - obie podobnie się czujemy. Jak muchy w smole :) Jednak na przekór - niech ten dzień okaże się radosny. Tego Ci życzę oraz Twojej rodzince :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jak się nastawię na rozrywkę w łyyykend , jest pewne,że nic z tego nie wyjdzie. Wczorajszy dzień okropny, nasz znajomy, który ma astmę wylądował w szpitalu. Dzisiaj pada od rana. Nic to , wypiłam dwie kawy i udaję,że chodzę:) U mnie w domu prawie "stadion żużlowy" - jest lament i zgrzytanie zębów.Nasz drużyna wygrywa , przegrywa i znowu wygrywa . Są oklaski, lecą "selery" / tzn.cholery/ i w tym wszystkim muszę uczestniczyć:) Na szczęście już po meczu , ufffff:):) dostałam się kompa. LONIU u mnie też znacznie się obniżyła temperatura, a w domu parno. Chyba nagrzane mury jeszcze nie ochłonęły. Na razie tyle - buźki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie!Dzisiaj leniuchuję.Siedzę w domu,można powiedzieć że sama ponieważ mój małżonek i Dorunia poszli na drzemkę.Zajrzałam do Was,ale jakoś nikogo nie spotkałam.Tak że nudy,nudy,nudy..Czekam z utęsknieniem na poniedziałek i na moich gości.Oj będzie się działo.Już się cieszę. Livia jest chyba na zjezdzie rodzinnym.Jak wróci to mam nadzieję że da znać.Trzymajcie się zdrowo i do następnego razu.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj chyba wszystkie mamy taki leniwy dzień :D Nawet gdybym chciała, o wyjściu nie było mowy - lało cały czas. Jakieś pół godzinki temu troszkę się niebo rozpogodziło. Na jutro i wtorek - kurtki przeciwdeszczowe kazali zakładać. Może to i dobrze, że chociaż kilka dni oddechu od tych upałów będzie. Za to nadrobiłam zaległości w jedzeniu :D Ciągle coś pod gębulę podstawiałam sobie i pałaszowałam jakoś tak bezwiednie :D Jak tak dalej będzie, to szybo fałdki mi się odłożą :D :D Dziewczyny po wybywały - no i dobrze. W bazie tylko Globus, Dora i ja. Ale nasze zguby szybko się znajdą i relacje nam zdadzą :D Pozdrawiam obecne i nieobecne. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kumpelki - NO I PO ZJEZDZIE. Przypomniałam sobie pewną przypowieść. PANIE BOŻE - powiedz mi,dlaczego mam takie ciężkie życie,ciąle w tym zyciu karzesz mnie nieszczęściami,nie mam przyjaciół,ciągle same troski,przy tym bieda,no powiedz Boże - dlaczego mi to robisz. Nagle z góry odzywa się donośny głos: BO CIĘ NIE LUBIĘ !!!!!! Niebo zadecydowało - nigdzie nie pojechałam. Nad moim miastem szalała zawierucha do samego rana,nie mieliśmy odwagi wyjechać samochodem na stację. Jak było -nic nie wiem,do tej pory żadnego telefonu od kochanego rodzeństwa nie miałam.Mam nadzieję,że bawili sie bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×