Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Loniu - stare przesądy. Wrzuć w google \"wycie psów\" - poczytałam , w internecie jest wszystko. Podobno jak czegoś nie ma w internecie - to coś nie istnieje. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Pomacham Wam tylko że żyję .Rano przed pracą nie zdążyłam zajrzeć a szkoda bo jeszcze nie miałam okazji pić kawki podanej przez Lonię. .....Globusiku nareszcie ktoś Cię wyręczył. Cały dzień byłam poza domem, praca a potem dyżur przy wnuczkach, w dodatku straszny upał, normalnie patelnia. No to pa.....dobrej nocy. Teraz myślę żeby się jak najszybciej położyć. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZISIAJ JA PIERWSZA PIĘKNIE PANIE WITAM ! Dzień słoneczny i cichy - KAWA JUŻ ZE MNĄ. Wy ze mną też..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dobiegłam i ja. Dzięki za kawę. U mnie też zapowiada się upał. Po zakupy muszę ruszyć z rana. LONIU nasze zwierzątka wyczuwają w jakim jesteśmy nastroju. Jeśli coś w duszy nie gra one to czują .Bąbel mówi do Ciebie - Droga Pani ja tu jestem, nie zapominaj!!!! Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kumpele :) Wczoraj byłam skowronkiem, a dzisiaj sową :D LIVIO - dzięki za kawusię 👄 U mnie duchotaaaaaaa od rańca. ANULKO - cieszę się , że już troszkę lepiej ze zdrowiem. ANDZIU - czasami tak jest, że brak czasu na cokolwiek. Muszę poczytać o tym wyciu - bolończyki są bardzo towarzyskie. Ale ja cały czas staram się z nim być. A na trzymanie dwóch mnie nie stać :D coś będę musiala zaradzić. Miłego dnia - trzymajcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się dosiadam......Witajcie🖐️ .......Kawę wypiję i po zakupy szybciutko, żeby przed pracą zrobić coś na obiad. Mają być naleśniki z serem, a to pracochłonne jest. Wczorajsza zupa trochę za mało, synio jest dziś w domu to same wiecie....... Pozdrawiam. Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie radzicie ? U mnie jest 31 w cieniu - zwiałam do chałupy, w chłodek :D Nocha nie wyściubię do 17. W tym roku pogoda zmienna jak kobieta :D Jak nic pewnie wypoczywacie po obiadku. Zatem .... do potem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Mogę stwierdzić,że dzisiaj poczułam ciepło.Rano zrobiłam zakupy i resztę siedziałam w domu. Obiad szybki - ziemniaki, jajko i zsiadłe mleko. Zbliża się wieczór, troszkę chłodniej dlatego kot rozciągnięty leży na balkonie. Piętro niżej zamieszkuje kotka syjamska . Nawzajem się nawołują, wrzask nie do zniesienia. Żeby nie zakłócać spokoju sąsiadom po prostu kota musimy pilnować i poskramiać w zalotach. Nie mam czasu się nudzić . Coś robi się ciemno - pewnie poleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mpje Drogie - duchota jak i u Was. dopiero teraz odważyłam się wyjśc na dwór. Za to maja ST zrobiła dzisiaj niespodziankę i wpadła z cukiniami. nie mogę zrozumieć tej kobiety,żle się czuje - nie trafi się do niej. jestem jej wdzięczna,no i przy okazji żal mi jej. Nawet myśli mi się pogmatwały z tej duchoty - na horyzoncie jakieś chmury,chyba Anula podesłała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Żyjecie ???????. Ale upał, Loniu to u mnie więcej dziś było, bo 34 i to w cieniu. Ledwo przyczłapałam do domu i od razu do wanny. .....Loniu grzyby w lesie powinny już być, chociaż na targu pokazały się tylko kurki. Za to podobno jest dużo jagód. Sama do lasu się nie wybieraj, nie jest to dobry pomysł, koniecznie potrzebna osoba towarzysząca. ....Globuś w taki upał nie ma lepszego jedzenia jak ziemniaczki z kefirkiem i koniecznie dużo kopru. Fajne masz zajęcie....biedny kotek. ....Livio co będziesz robiła z cukini ?, no bo chyba trochę tego masz, Twoja ST nie czuje się dobrze ale pewnie jej szkoda żeby się nie zmarnowały. To dla niej ważniejsze niż zdrowie, pozbyła się i będzie spokojna. ....Mnie kiedyś siostra uszczęśliwiała na siłę, też przywoziła z działki cukinie. Dzwigała na dwie ręce, a chory ma kręgosłup i cieszyła się że przynajmniej się nie zmarnuje.Normalne to ?, nie chciałam jej robić przykrości bo wiedziałam jakie to dla niej ważne. W końcu powiedziałam jej co o tym myślę to się obraziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop,hoooooooop !!! To ja już na nogach, a tu nikogo nie ma ??? - nie do wiary. Pozdrawiam, miłego dnia:classic_cool: idę nastawić wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Noc miałam "chodzoną" , chciałam ciepła więc go mam ANDZIU idę do Ciebie na kawę - idę i śpię , ale trafię w to miejsce:) Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny na siłę również otrzymuję datki z działki od rodziny "kochanej" zresztą. Datki są już przebrane , ale żal wyrzucić , lepiej wcisnąć komuś. Z W-wy wiozłam cukinię, która leżała do jesieni , nie dali rady spożytkować, dostałam ja. Dojechaliśmy na parking przed dom i cukinia poszła "chętnie" na śmietnik. Grunt to rodzinka !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteśmy zgodne w tym temacie - działkowo-uszęśliwianiem. moją St znam od 40 lat.Jej naprawdę nie chodzi o to,żeby nam dać - ale własnie o to,aby się nie zmarnowało. Za każdym razem,jak do nas zawita - po cichu otwiera furtkę i pierwsze kroki na nasz ogród.KONTROLA i satysfakcja - u niej wszystko jest,u mnie żal patrzeć. Przywiozła wczoraj 1 cebulę - pewnie wybrała największą - aby udowodnić - u mnie chorowała,u niej też - ale ona zaradziła -(czytaj polała chemią)i oto efekt,ja cebuli nie mam,ona ma. Kiedyś tam zarząd ogródków działkowych zrobił jej wielką krzywdę,dając pierwsze miejsce wśród wszystkich działkowców. lata minęły,sił jej brakuje - ale Ona ciągle od tego czasu stara się aby wszystkim udowodnić - że nadal Zarządu nie zawiedzie. Smutne to wszystko. Niech zyje CUKINIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Dziewczyny nie narzekajcie na pogode przeciez mamy lato :D Kawka z Wami i do ......roboty. Spacerek juz zrobilam teraz zabieram sie za male porzadki , czuje sie dobrze wiec jutro jak zwykle nad wode :D Milego dnia zycze👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio zderzylysmy sie w drzwich kawiarenki :D Twoj ogrod jest piekny, mozna w nim naprawde wypoczywac a co tam cebula :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę jeszcze dodać - poradziłam jej wcześniej,aby te zbędne cukinie wylożyła przed furtkę - na ścieżkę - to ktoś chętny się poczęstuje. wczoraj pochwaliła mi się,że 2 najwiękasze oparła o plot,sama schowala się za krzaczek i obeserwowała reakcję bliznich. Słyszała okrzyki zachwytu,potem wołanie jej,dlaczego te piękne okazy za plotem - i jakie szczęście ludzi,że mogą sobie je zabrać. No,może będziemy mniej obdarowywani - tylko czy przeżyje, że nie będzie chwaliła się przed nami działkowymi sukcesami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toczą się fale jak tłumy wezbrane, Niknie w nich cichy, spokojny głos: _Życie jest piękne, dobre, kochane, Tylko z nas każdy ma inny los...... Trudno jest walczyć, gdy mało sił, Łatwiej poddać się rozterce, Do trudnej walki z losem złym, Odwagi i wiary dodaje serce!. ♥•*´¨`*•.¸♥•.¸♥¸.•*´¨`*•♥ Życzę Wam przede wszystkim * dnia cudnego,* Niech dobre Anioły * nad Wami czuwają * i same piękne dni* na Was zsyłają* 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Wybaczcie moją nieobecność rankiem, ale dopiero teraz odpaliłam kompa. Tak jak Globus - męczarnia nocna a nie spanie. Wszystko za sprawą duchoty [wściekły} Jak już przysypiałam, usłyszałam brzęczenie komara !!!! Szlak trafił natychmiast sen, a ja zaczęłam polowanie na tego \"pedała\" :D Nie da się spać przy zamkniętych oknach , pewnikiem tamtędy się dostał. Dawno takiej nocki nie miałam. A porankiem - wiadomo. Co dzień jadę dać zastrzyk koło 11, i wszystko biegiem :( Tak w okolicach 12 jak lunęło - o matuniu ! Ale się ucieszyłam :D Dzięki Ci Boziu !!! Teraz jest chociaż czy dychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globus - Twój MM a super zajęcie :D Pilnowanie kotka :D Jak tam rośnie przesadzony kwiat ? Za twoją sprawą - kupiłam wczoraj wieczorem, takie prawdziwe mleko. Prosto z wieczornego udoju i nastawiłam na zsiadłe. Będę tez mieć wyżerkę :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio - rechotałam się, czytając Twoje wpisy odnośnie: ..... naści nieboże, co mi w do....pę wlaść nie może .... :D Zadanie mam takie jak Wy. Uszczęśliwianie na siłę , a do tego jeszcze masa podtekstów. Rodzina ach rodzina..... a jak jej ni ma samotnyś jak pies :D Oj mamy , mamy swoje wady i przywary. Fakt, jak ST nagrodzona była :D to teraz zobligowana do pedantyzmu :D Przyznaję się, kiedyś nie umiałam odmówić - teraz, od dłuższego czasu nauczyłam się asertywności i konkretnego powiedzenie komuś: NIE ! Początkowo bałam się reakcji, ale pierwsze koty za płoty :D. Naprawdę, warto się tego nauczyć. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka - przyznaj się do posiadania daczy nad wodą. :D :D Nie dziwię się, że chętnie tam uciekasz przez cały sezon. Ja bym w ogóle nie opuszczała takiego miejsca. Ciesze się że już lepiej ze zdrowiem :D Wypoczywał, ładuj akumulatorki na zimowy okres. Jesteś bardzo pogodna i nie raz już wywarłaś duży wpływ na moje wyjście z doła. Życzę fajnego wypoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny może dzisiaj będę spać - syn szczęśliwie przyjechał do rodziny, zgodnie z planem. Duchota okropna ,obiad szybki - makaron ze śmietaną , cukrem i twarogiem - tak lubię. LIVIO - jednak ST dopięła swego, przytargała datki., a cebulę masz zapewnioną na cały miesiąc:) LONIU - narobiłaś mi smaku na prawdziwe mleko zsiadłe , mogę się tylko oblizać:) Kwiat przesadzony siedzi cichutko i spokojniutko - ani rośnie, ani usycha. Prawie pływa w tej doniczce:) , MM twierdzi,że miał za mało wody , więc teraz nadrabia zaległości:), ja nic nie mówię, czekam kiedy ten wiecheć padnie. Oprócz tego wyznaczyłam mu nocne dyżury opieki nad kotem. Upał, więc balkon jest otwarty całą noc, kot z tego korzysta i rozrabia, trzeba go poskramiać, do tego nadaje się tylko MEN:) Mam humor /całe szczęście/ M Men usiadł mi z plecami i pyta - co słychać u koleżanek:) i dalej zostaw to pisanie , tutaj są przepisy na letnie desery, robiła byś coś:D!!!! Jeszcze trochę i nie wytrzymam , Men pyta czy nie przesłać Wam przepisów:D!!! Nareszcie się uwolniłam. ANULKA przyjemności nad wodą. Czuj się dobrze i wracaj SZYBKO:)!! ANDZIA piłam kawę razem z Tobą , baaardzo smaczna !!! DORCIA jeśli jesteś nad morzem życzę Ci duuużo słońca i miłego odpoczynku. Na koniec zostawiłam perełkę , napiszę w części drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Od M słyszę opinię,że jestem "mądra" tylko nie wtedy kiedy trzeba:D, nie potrafię komuś powiedzieć - nie!! Nawiązuję do datków rodzinnych. Tym razem to właśnie on nie potrafił powiedzieć nie. Miał okrągłe urodziny. Na tę okazję przyjechała rodzina z prezentem. Dostał kolekcję haczyków , spławików i innych drobiazgów, które nikomu nie służyły i ze starości zardzewiały:D. Do dnia dzisiejszego mamy ubaw, kiedy chce iść powędkować: Nigdy i od nikogo nie czekamy na prezenty. Nie to się liczy w takich chwilach❤️, ale nie można kogoś ignorować i poniżać. A tak się stało. Ale było i minęło!!!! Ten temat poruszyłam pierwszy raz w naszym klubie. Siedziało to we mnie, czasami może bolało? Myślę,że będę przez Was zrozumiana właściwie, a ja uwolnię się od myśli z tym faktem związanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w upalny wieczór.Nic lepiej. Globusik - co zrobiliście z tymi haczykami? Przypomniałaś mi fakt z mojej rodziny. Tych sióstr trochę mam,więc takie wspomnienie. Wychodziła za mąż najstarsza z moich sióstr.Wesele jej kiedyś opisywałam,jak to podwójnie zjawili się goście a oni w drodze do kościoła - utknęli autobusem w zaspie. Ale nie o tym: wychodziła za mąż kolejna - wśród prezentów otrzymanych od rodziny,znalazła komplet do kawy (dzbanek i filiżanki) ,ten sam który podarowała w prezencie tej najstarszej - no i oczywiście to był od niej prezent.Biedaczka,chyba nie pamiętała,kto co jej dał. może te wędkarskie akcesoria podarujecie tej szczodrej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
OOOO Matko !!! LIVIO znowu się chicham:D:D , humor mam zapewniony na cały wieczór.Czy filiżanek czasami nie brakowało??????? Haczyki - ja proponowałam żeby M zaniósł do komisu:) może zarobił by jakiś grosz;) okazuje się , że teraz są lombardy, i toto się nie nadaje w takie miejsce. Poddałaś nam dobrą myśl. Tego metalu było dosyć sporo.Będziemy pakować po kilka sztuk i robić prezenty darczyńcy. Wystarczy na kilka okazji:D:D LIVIO co dwie głowy to nie jedna. Wiesz ile na tym interesie zarobimy!!!!!:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusie - nie brakowało filiżanek - nawet opakowanie było to same. Więc przynajmniej nie używany komplet. Niedawno było u mnie telefono od najmłodszej siostry - he...he.. Ech........ dobrze,że masz dobry humor - i mnie się udziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam fajnym wieczorkiem🖐️ Posiedziałam na balkonie, sama przyjemność. Wiaterek delikatnie chłodzi, zapach świeżo skoszonej trawy. Ale w brzuchu burczy trzeba robić coś do jedzenia - dobrego i dużo. ......Robienie prezentów jest przyjemnością pod warunkiem że prezent się podoba.Różnie z tym bywa, przeważnie się nie podoba, ale tak jak mówisz Globusiku - nie jest to najważniejsze. ......Cieszę się że humorki dopisują, to jest lekarstwo na dobry sen. ......Livio ten telefon to pewnie w związku z rodzinnym zjazdem. Jaka jest ostateczna Twoja decyzja - jedziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka jesteś gotowa do wyjazdu ?, ale Ci dobrze.Ciekawe czy lubisz się opalać, bo jeśli tak to Ci zazdroszczę. Ja mogę plackiem leżeć na słońcu, na razie nie mam urlopu i raczej się nie zanosi, bo mój pracodawca jest trochę wrednawy. Loniaaaa.......śpisz ?, nie kładz się tak wcześnie bo będziesz miała noc chodzoną tak jak Globuś. Dorcia ale nas "olewasz"........pomachałabyś chociaż. Pozdrawiam Cię i buziaczki przesyłam. Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×