Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Poszłam z wnusią na spacerek i kupić makaron. Wróciłam z zabójczą czerwoną sukienką. Ubiorę w święta- sprawiłam sobie zająca a co tam. Pogoda u mnie taka , że można chodzić w gołych nogach! Livio - paluszki na szybie- wnuczęta to sama radośćZero obowiązków- tylko kochanie , prawda? Zdecydowałam , że zrobię sernik na święta, bigos gotowałam w zeszłym tygodniu galaretkę z kurczaka dzisiaj , jutro sałatka.Dzieci i wnuki zaprosiłam na śniadanie w pierwszy dzień świąt a potem jadę nad jezioro z córką i jej rodzinką- wracamy wieczorem w drugie Swięto Mój eks prosi o wspóne pójście ze Swięconką córkę i co Wy na to? Wie , że ja z nimi chodzę.

Hej po południu! Sara - BYDGOSZCZ !!!! - ile ja mam z tego miasta wspomnień i kuuupę rodziny. Właściwie - moi rodzice to bydgoszczanie. Tyle - że jak w życiu - najważniejszej Cioteczki już nie ma a z resztą rodziny,kontaktów juz tez. ul.CieCZKOWSKIEGO - to moje fajne wspomnienia z dzieciństwa - brudne,piaskowe podwórko,trzepak,ani jednej trawki (taki komin wśród kamienic)przerażając e piwnice - dzieci kupa i zabaaaawa!! Ale poruszyłaś we mnie wspomnień. Marii - Święconka -co zrobisz!! Pozwól C. zadecydować,a ona biedaczka między mlotem a ...... Ech życie. Bądż ponad to!! Jesteś przecież DZIEWCZYNĄ W CZERWONEJ SUKIENCE. !! a u Klary wypieki tak pachną,że w Chatce rozchodzi się aromat. Sara - mnie święta już od daaaawna nie bawią,jedyna wielka radość z nich,że wreszcie przyjedzie C.

Liwia z tego co piszesz to musialas mieszkac na starym miescie. Teraz jest to piekne i czyste miasto tak jak i inne miasta ktore zapomnialy o komunie. Ale wspomnienia z lat mlodosci sa zawsze najlepsze niewazne jaki ustroj panowal. Tylko szkoda ze lata tak szybko leca. Ja mieszkam tutaj ostatnie tylko 30 lat. Dzisiaj popoludnie zrobilam sobie zapoznawcze z Wami i jestem na 8 stronie topiku. Widze ze cechuje nas wspolnie wrazliwosc dlatego Wasz topik jest ciekawy i nastrojowy a tez mozna ogrzac sie w Waszym ciepelku. Fajnie czyta sie to co napisalyscie , nawet telewizora nie wlaczylam. Lonia , tytul topiku dalas idealny , pasuje jak ulal a ja wpadlam na was wlasnie przez ten tytul. Gdy czytacie o sobie sprzed lat topiki to macie mozliwosc porownac ten czas dzisiaj i wtedy i zmiany jakie zaszly. Podoba mi sie przepis na przyjazn jak i nagrane piosenki. Umiescilyscie ladny kawalek Waszego zycia. Przepraszam Was ze tak analizuje ale podobaja mi sie wasze wpisy i czuje sie tak jakbym od razu poznawala 3-4 fajne dusze. Na razie przerywam powracam do lektury ale jeszcze z przyjemnoscia do Was zajrze.

Witajcie! Dzisiaj taaaki szczególny Dzień. Czas refleksji i powagi. Kawa czeka! Sara - tam mieszkała moja Ciocia - a ja u niej spędzałam sporo czasu ech... pewnie,że te lata wspomina się wspaniale. Czytasz nasz topic - ja też kiedys do niego wróciłam - też nie mogłam się oderwać. JAK NIC TO PAMIĘTNIK! Dziewczyny - czas gotować JAJA!!

Livio , dzięki za kawę:) Zaspałam na lekcję włoskiego.Szkoda ...Wyłączyłam budzik i potem słynne 5 minut jakoś przemieniło się w półtorej godziny:D Miłego dnia Piekę dzisiaj sernik.

Dziś Wielki Piątek a u mnie w pracy WIELKI RUCH-niestety :( ale myślę, że najgorsze już za mną. Wczoraj poszłam spać ( właściwie już dziś ) o godz. 0.30 ale placek upieczony, warzywa na sałatkę i jaja ugotowane. Sałatką zajmie się mąż :) Przygotowałam też na dziś matiasy w sosie śmietanowym... do tego będą ziemniaki w mundurkach. No jak miło, Livia i Sara mają wspólne MIEJSCE . Jest coś takiego, że człowiek bardzo się cieszy jak spotka kogoś, kto jest z miejsc naszego dzieciństwa, to tak, jakbyśmy przenieśli się w czasie i powrócili Tam do tych chwil i ludzi......... Marii- no to jesteś Lady in red :D z pewnością będziesz pięknie wyglądać. A jak tak to..... CZARUJ ;) Co do Święconki i Twojego eks...... hm, wiesz co, być może to są moje niedorzeczne myśli.... ale jak już kiedyś napisałaś, że prosił abyś nie sprzedawała domu, to sobie pomyślałam, że może zostawia sobie furtkę ( mimo wszystko ) aby mieć gdzie wrócić???!!!! Bo wiesz... inaczej jest, jak się ma kochankę, motyle i te sprawy a inaczej, jak przyjdzie proza życia- dzień za dniem, rachunki....itd Może się okazać, że wcale nie będzie tak kolorowo.... może uznać, że takie normalne życie z Tobą było jednak fajniejsze, lepsze niż z tamtą babą ( baba i koniec!!!! :P ) Bo zobacz- przecież ze Święconką może z nią pójść- prawda??? A może na Śniadanie Wielkanocne też zechce przyjść???? :D to popijajmy kawkę w naszej Chatce, chyba nic się nie stanie jak dziś zjemy kawałek mojego makowca... a w piecu sernik Marii już pachnie- będzie na potem;)

Piję drugą kawkę i częstuję się makowcem Klary , mój sernik jeszcze niegotowy. Gotuję warzywa na sałatkę a za godzinę jadę z c. i wnukami do lasu na spacer ! Hura:) Robota nie zając - nie ucieknie ! Saro witaj :) Dziewczyno nastolatko :) My wszystkie jesteśmy młode duchem ... I tak trzymać C. powiedziała eks.- to zależy od mamy. Zadzwonił i spytał czy może iść? Idziemy o 10-tej- a co tam - jestem kobietą z klasą :) Może pójdę jak lady in red ?

Marii-... kiedyś już Ci napisałam- teraz to tamta baba może być zazdrosna :P, sytuacja się odwróciła. Zachowaj klasę i "daj się" podziwiać :D

Wychodzę właśnie do domu- prezes nas zwolnił :D

Hej! Sernik w piecu , sałatka zrobiona, jutro doprawię. Na chwilę uciekłam z kuchni do ogrodu... Livio wsiałaś mi pokrzywę :) Wypieliłam ale jeść jej nie będę:D Wieczorem idę na Drogę Krzyżową ulicami miasta , jak od kilku lat- kiedyś z M., w zeszłym roku sama , w tym z sąsiadami:) Życzę miłego wieczoru ...

Witam Was moje mile pracusie, jestem umordowana a mowilam ze nie lubie tej przedswiatecznej krzataniny. Aby juz przyszly swieta to bede zajadac sie smakolykami i niepamietac czy cos mi w pasie przybywa. Dzisiaj jest piekna pogoda i postanowilismy swieta spedzic w lesie z tad to moje zmeczenie. Pol roku spedzamy w lesie na dzialce rekreacyjnej i jak pozbieramy grzybki to wracamy do domu . Wiem ze powiecie - takiej to dobrze i macie racje nie ma to jak przyroda obojetnie czy slonce swieci czy deszczyk pada jest cudownie. Pod siatke od strony lasy przychodza male sarenki i wtedy moja sunia lubi sobie z nimi pogadac. A w swieta bedziemy szukali dla Was zajaczka , jak zlapie za ogon to zaraz Wam wysle. Mam nadzieje ze oderwalam Was od kieratu przy wypiekach. Przed chwila upieklam ciasto, jest to biszkopt przekladany kremem a na wierzch dam ananasy z galaretka. Jestem jak widac lakomczuchem i czuje nawet tutaj ten upieczony serniczek. Musze pedzic na dol bo trzeba wykonczyc ciasto, pozniej jaszcze wpadne to napisze jak idzie mi czytanie Waszego pamietnika. Smakowite pozdrowienka dolaczam.

Ha Saro...no pewnie, że można Ci zazdrościć..las... ale ja, no choć mieszkam w bloku, las mam w "zasięgu ręki"- i jak chodzę ze swoimi kijkami, to właśnie mam las, tego koziołka "bigamistę", którego często spotykam. No przecież wiem..... ma te rzeczy ale... trochę inaczej niż Ty! Ale wiesz co, najważniejsze, jest to, że mamy, rzeczy, które nas cieszą. To jest ważne- wtedy chce się wstawać następnego dnia! Marii- droga krzyżowa.....pomyśl dziś o mnie , Laski- a ja w tym roku powiem, że jestem bardziej zorganizowana mam tylko do doprawienia sałatkę, którą mąż pokroił. Ja w tym czasie prasowałam świąteczne obrusy, nawet przygotowałam koszyczek (ubrałam) do jutrzejszej Święconki. Jutro z zajączkiem jadę do mojej kuzynki (Glou- wie, do kogo) i do teściowej- od niej też odbiorę zajączka :P i to jakiego....sernik, galart, i...DROBIAZGI. Lonia, glou, Anula, Dalida, Dora, Jola-zabrze.....dziewczyny CZEKAMY NA Was!!!!! ,

Glou :)

Klara ja tez mieszkam w bloku ale rekreacyjnie w lesie. Wczoraj zdazylam przeczytac tylko 10 stron , a teraz jak bede miala sile to jeszcze troche doczytam. Dziewczyny sie nie pojawiaja wiec pewnie jeszcze zapracowane.Wszystkie pozdrawiam i zycze milych snow.

Dzień dobry:) Witam Was kawką .Na stole stoi koszyk ze święconką. Zapraszam na pogaduchy , największe prace już chyba zrobione

Wczoraj kury tak gdakały, nasze jajka oszalały. Malowały się w paseczki i w kółeczka i wstążeczki. Teraz wszystkie krzyczą - hura hura wesołego Alleluja! Doznajcie w te święta wyjątkowego szczęścia poczujcie miłość Boga i opiekę aniołów zrozumcie sens życia i potęgę rodziny otwórzcie serca i wpuście ptaki nadziei. Wesołych Swiąt - pozdrawiam serdecznie

Kawa jak zwykle pyszna w naszej Chatce , święcone na stole, za oknem piękne słońce. Dziewczyny- serdeczne życzenia Wielkanocne.... dużo zdrowia i radości, której moc przysłoni troski oraz mokrego Dyngusa wraz ze wszystkim, co daje Wam radość. Tych chwil szczęścia, które sprawiają, że życie ma wszystkie kolory tęczy. Marzeń dzięki którym widzimy sens w życiu. Wesołego Alleluja , , Ja też już przyniosłam koszyczek ze Święconym do domu- chciałam się z Wami przywitać i na razie zmykam, jadę do teściowej i kuzynki. Na dworze ciepło, słońce i baaaaaardzo zielono :) No, no, Dalida się pojawiła :P ale jakoś tak ukradkiem :D. Miejmy nadzieję, że się pojawisz na dłużej. Saro- o ile się orientuję to pewnie to Twoje rekreacyjne mieszkanie jest gdzieś nad zalewem koronowskim??? Tam przecież jeździ "cała" Bydgoszcz! Loniu- odwiedź nas, choć na chwilę... są Święta. Jesteśmy z Tobą i mamy nadzieję, że sprawy rodzinne się pomyślnie ułożą Livia, Anula, Glou, Marii

Byłam ze święconką w czerwonej sukience z całą rodzinką i z eks. Zięć zrobił nam zdjęcia, a potem na eks postawił lody .Złożyłam mu życzenia- był speszony :) Życzę Wam koleżanki ; Duzo slońca , uśmiechu na twarzy spełnienia marzeń spokoju i radości i sporo miłości

ZDROWYCH POGODNYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY DLA WAS DZIEWCZYNY!! Ja mam GOŚCIA!! Pewnie przez Swięta,frekfencja w klubie będzie mniejsza - wypoczywajcie - tylko bez obżarstwa :D

Klara trafilas w 10 . A dla Wszystkich Dziewczyn zyczenia kolorowych jajeczek, mieciutkich owieczek, wycinanych kroliczkow, smakolykow w koszyczku, mokrego dyngusa i ode mnie calusa. Wesolych Swiat!!

No to ja w tę Wigilię Wielkiej Nocy- pewnie ostatnia..:( wszystkiego NAJ!!!!! I tak!!!!!!!!!!!!!- bez obżarstwa bo po Świętach znów umartwianie się (fizyczno-cielesne!!!) Saro- tu same Czarownice..;) my wszystkie, wszystko wiemy lub..... przeczuwamy:D. Pisałaś, że 30 lat mieszkasz w B.- czyżby to związane było z pracą męża??? Tak tylko sobie pomyślałam....:) Livio- mam nadzieję, że to GOŚĆ ....kurcze mówiłaś o Córci....czyżby????!!! Marii- ta czerwona sukienka....chyba była Ci potrzebna:) bo..... jak my czujemy, że jesteśmy piękne- to, takie Jesteśmy Pa Laseczki- jutro wstaję wcześnie- REZUREKCJE!!!!! ( teraz nie pomyliłam!!) Pa

Witam świątecznie kawą i jajeczkiem. Za godzinę mam na śniadaniu dzieci i wnuki - będzie nas 10 osób .Stół rozłożony przystrojony.Paczuszki od zająca pochowałam po całym domu - będzie szukanie. Dziewczyny cieszmy się goscmi i zapomnijmy o urazach:)

Życzę Wam,Kochane, aby te święta wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha,spokój,ciepło i nadzieję. Pogodnych Świąt!!

Witam Świątecznie. W Chatce cichutko ale miło Życzę Wam pogodnego świątecznego Poniedziałku. U mnie pochmurno ale ciepło brak wiatru a drzewa i krzewy taaakie zielone- natura jest niemożliwa ile przez dwa ciepłe dni może zrobić. Miłego wypoczynku i spotkań rodzinnych

Dobry wieczór dziewczyny. Pogoda dopisała , rano wnuki mne oblały wodą . Było wesoło. Pierwszy raz tak spędziłam święta poza domem , nic nie robiłam, śniadanie , obiad, kawa - wszystko podane . W międzyczasie spacer do lasu-błogie lenistwo. Mam nadzieję , że rano wszystkie spotkamy się na kawce:)

Witajcie poświątecznie. Jestem już w Chatce - właśnie zrobiłam wczesną kawę dla mojej odjezdżającej C. Już wyjechała - pociąg ma o 6-tej. Buuuu! smutno mi! Wraca codzienność. Miłej codzienności!

Dzięki za kawę- właśnie ją piję, i nie chce mi się wziąć "papierków" do ręki :P Rano było lekkie zachmurzenie, teraz wyszło słoneczko- jest 11 stopni i raczej będzie więcej i piękny dzień. Dziewczyny, no niestety, co dobre szybko się kończy ale najważniejsze, że jesteśmy zadowolone :) Buziaki

Zielono mi!!!!! Owady podrywają się do lotu! "Malutki mól pyta mamy: mamusiu jak latamy,to dlaczego ludzie tak klaszczą?"

„Każdy z nas jest aniołem, który ma tylko jedno skrzydło. Jeżeli chcemy wzbić się ponad ziemię musimy się wziąć w objęcia." Luciano de Crescenzo

Dzień dobry ! Dziękuję za kawę Livio :)Masz ochotę na sernika to zapraszam - zostało pół blachy.Może zaproszę eks? Miłego dnia dziewczyny.