Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Saro 👄 dzięki za pyszne śniadanko:0 teraz popijam kawę. Urlop....ha. od rana llllllllleeeeeeeeeejjjjeeeeeeeeee:( z przerwami Wiecie to dziwne, zawsze rano tak ciężko wstać do pracy a jak urlop..... nie mogłam spać:D Już o 7-mej buszowałam (cichutko) w domu, potem z mężem pojechaliśmy na zakupy i na Orlen, zatankował już na drogę nad morze. Powiedział, że takim sposobem kasa się nie rozpłynie:P Jeszcze dwa dni idzie do pracy...ja pomału przygotowuję wszystko na wyjazd i w domu (dla chłopaków). Dwa lata temu wyjeżdżaliśmy w końcu czerwca na wariackich papierach...masakra, pół rzeczy mi brakowało :( Aniu- GRATULACJE 🌻 🌻 🌻 dzieci musiały się wdać w Ciebie i widać, że Cię doceniają:classic_cool:. Wykształcenie mają dla siebie ale i Tobie tym dziękują za miłość matczyną ❤️ Pene, oj Pene, zaraz tam nie myśl, że zła nauczycielka z Ciebie. Szumowiny zawsze się znajdą.... Sara ma rację, może sąsiadom zostawiaj klucze, pozapalają światła czasami, jak Ciebie nie będzie. Nie żyjemy na bezludnej wyspie. Piszesz, że miałaś spotkanie...czy Twój mąż niczego nie wyczuwa??? A może wie i godzi się na to.....pewnie Cię kocha- pamiętaj o tym! Idę dalej działać według grafiku, ten wyjazd ma być dopieszczony :P nawet jakby ładnej pogody nie było. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie widzę, że Sara dziś gospodarzyła w Chatce:) A i Klara nawet wcześniej ode mnie. Dziewczyny dziękuję- tak, dzieci mam dobre. Często to mnie trzyma aby nie zwariować. Ale tu, babcia, chyba ma straszną demencję, choć mnie poznaje i gnębi a za chwilę "Ana liebe". Wczoraj ze złością rzuciła we mnie łyżką i krzyczała "wo bis du Ana". Ale to nie wszystko. Tu zjechała rodzinka (dobrze, że willa jest piętrowa- oni na pietrze) jej prawnuk 10-latek i słuchajcie, jak ma na imię- Herman ( tak jak mąż babci). Bałagani, krzyczy , zabrał mi do gier komputer babci, a babcia do niego "Hern (pan) liebe) Ale jakoś to przeżyjemy do końca lipca bo potem lecą na Majorkę. Synek już dziś działa w ogrodzie- cieszę się, będzie miał na wyjazd z dziewczyną w drugiej połowie sierpnia. Penelope kusisz los- może się zatrzymaj i doceń to, co masz obok. Saro- buziaczki kochana 👄 Klaro👄 Nikuś- ja wciąż na Ciebie czekam 👄 No, to teraz z czystym sumieniem mogę brać się za obiad :) popijając dwa łyki naleweczki jagodowej Sary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Dziewczynki wstawiam dalie do wazonów, Klara u Ciebie pada od rana bo naleweczki nie spróbowałaś, poza wyjazdem już niewiele widzisz. Aniu wiem co to jest demencja starcza , miałam z nią u moich bliskich nieraz już do czynienia, szczerze Ci współczuję ale Ty Aniu przy swojej pracy nieraz z demencją się zetkniesz.Jedyna rada ode mnie to staraj się zdystansować bo jeśli będziesz za bardzo się przejmować , to szybko się wypalisz i psychicznie nie dasz rady. Ona musiała dawno już ją mieć ale widocznie nie tak zaawansowaną. Teraz będzie już z górki coraz więcej będzie w innym świecie, jak już najbliższych nie poznaje to jest po drugiej stronie tęczy. Najgorsi są jej rodzina , widocznie babcia ma kasę więc rodzinka czycha a jednocześnie musisz z nimi się męczyć.Aniu, wszystko mija, Ty dbaj o siebie i o swoje samopoczucie żeby Ci nie szwankowało.👄 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski- ha wyprasowałam naście koszul:classic_cool: Saro- teraz wiesz, o co chodzi z tym zmęczeniem....... Od paru godzin w Poznaniu słońce, lepiej mi idzie "robota". Pierwszy obiad podany, drugi za pół godziny!:( Czekam na tę sobotę (23-iego), choć wiem, że muszę wszystko załatwić, do tej pory (dla chłopaków) Ania, co tam moje rozterki, do Ciebie. Sara ma rację-trzymaj się!!! Pene- co u Ciebie??? Niki 🌻 rozpoczynasz urlop razem ze mną ( tak wynikało z Twojego pisania) odezwij się 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, dziewczyny, nie wiem, jak ja wytrzymam do końca lica:( Herman, żywe srebro, czasem pewnie nie wie, że robi źle). Cóż dziecko. Tak, babci kasa jest dla prawnuka, który wszystko będzie miał! i...dobrze, ale on jeszcze nic nie rozumie. Teraz wszyscy idziemy na taras na kawę (nawet ja :) ) na 17-tą, przyjeżdża drugi wnuk babci 9ten od syna z góry willi). A mój syn wymknął się do miasta:) Takie tam życie moje. Chyba dziś będę miała trochę obowiązków. Pa , pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu a jak babcia przeniesie się na ten lepszy ze światów to w dalszym ciągu będziesz miała pracę z biura zatrudnienia w Niemczech? Jeśli tak to tym bardziej dystansuj się od ich problemów rób co do Ciebie należy i pomyśl gdy masz wolne o relaksowaniu się. Musisz do tej pracy ładować akumulatory. Klara, Pene pisała że ukradli jej komputer a ona skorzystała wczoraj z komputera brata. Teraz nie wiadomo kiedy będzie miała następną okazję. A co do jej motyli to niech jej fruwają, nie jest nastolatką więc umie przewidzieć co w jej życiu stać się może. A mężowie są niedomyślni, bo albo nic nie widzi albo widzi za dużo i podejrzewa żonę o wszystko. Pene miała szczęscie i trafiła na pierwszy typ. I bardzo dobrze bo jakby nie patrzeć to kobiety i tak mają w większości przechlapane w życiu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ho, ho Saro:) może masz i dobrą teorię!????????? Widzisz, u mnie jest tak, a zresztą!!! Teraz znów jestem u bratowej, mieszka blisko moich rodziców- tu się wybudowali. Piszę u bratowej- ma córeczkę, nie podobna do brata mojego, do bratowej, nie wiem, może do jej rodziny?!. Zapytasz skąd te moje dywagacje? Nie wiem, życie! Teraz z mężem załatwiamy wszystkie sprawy z ubezpieczeniem mieszkania i tym, co było w nim! Otóż- mój brat, jest parę lat młodszy ode mnie (ma dzieci), za tydzień wraca! Wraca, bo jest marynarzem, pływa kilkanaście lat. Ukończył liceum morskie w Gdyni, pływanie to była jego pasja. Nie wziął sobie żony z nad morza, tylko stąd, prawie 500 km. od morza. Nie wiem, może moje podejrzenia są nie na miejscu, morze, to zazdrość z mojej strony ale- coś mi tu nie pasuje! Dobra, już się nie wgłębiam mam tylko żal do swojego losu- trochę! Ej dziewczyny, pozdrawiam, fajnie, że mam gdzie się wyżalić, nawet chaotycznie :( Miłej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to zazdrość z mojej strony , kazała mi napisać "morze" to zazdrość. Mam nadzieję, że nie mam racji:classic_cool:. W sumie mam fajną bratową:) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, życie się zawsze o nas "upomina' ale... jest piękne:0 Ja mam chwilę aby Wam powiedzieć- dobrej nocy pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) nie będę gorsza i też Wam wpiszę, a jestem wstręciucha , jest piękny wieczór a ja siedzę na tarasie z lapkiem na kolanach i do Was piszę a przedemną widok cudo. Pene, ja się przekonałam że nie warto specjalnie dochodzić za bardzo do sedna, co jest prawdą a co nie, to nie jest istotne do kogo dzieci podobne, ważne że bratowa fajna jest i ze z twoim bratem się życie układa, po mojemu ten jest rodzicem kto wychowuje. Wiem że boli Cię Pene że nie masz dzieci ale ja też nie i moglabym za to obwiniać lekarzy, za ich nieudolność i nieuctwo. Ale powiedz co mi to da, lepiej przez to mi nie będzie i nie można za dużo pamiętać bo to wtedy działa przeciwko nam. Życia nie wrócisz, ani lat do tyłu, musimy myśleć pozytywnie bo przed nami jeszcze ładne parę lat życia i nie ma sensu sobie ich zatruwać. Ale komary mnie pogoniły, paskudy. A Wam dziewczynki życzę miłej i wesolutkiej nocki, u mnie dziś nie padało a jutro też ze słoneczkiem jestem umówiona 👄 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;) :D Wstawać Dziewczynki, nie lenić się , a teraz pobiegamy i tak 5 km w las, jesteście na urlopach aktywnych i dopiero po rozruchu będzie śniadanko pychotka :po 2 sucharki i pomidorek. Chcecie być piękne na urlopach i zgrabne , to pocierpcie.ha,ha,ha Kotki dostały śniadanko i dla Ani , ponieważ Ona ciężko pracuje to Aniu dla Ciebie jajecznica na bekonie z pomidorkami, chlebek,kawa i herbatka. Pilnuj aby Ci któraś z naszych wczasowiczek nie podjadła. Poza tym to MIŁEGO DNIA ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro, Klara pewnie nadrabia senne zaległości;) Muszę Ci powiedzieć, że dziś podobne śniadanko robiłam. Mam rano trochę urwania głowy, bo mnóstwo osób się kręci a i śniadanie musi być na więcej osób. Penelope, tak, patrz do przodu i nie ogladaj się za siebie:) Ja mam przy robocie tyle gimnatyki, że nie muszę biegać Saro ale wieczorem w łazience trochę się gimnastykuję:D Miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wiedźminki:D urlop, urlopem....ha, dziś na godzinkę, jeszcze byłam w pracy ( ostrzeżenie przed pracą w księgowości, która NIGDY się nie kończy :( ) W Poznaniu niby 21 stopni ale jest z pewnością więcej- garówa nie z tej ziemi. Moja piesa po spacerze padła i szuka najzimniejszego miejsca na panelach:P :(. Dziewczyny, chcę chyba zrobić więcej niż potrzeba, no ale (głupia matka) synki muszą mieć wszystko, jak nas nie będzie. Pene- słuchaj Sary, to mądra, dobra Laska. Nie dopatruj się czegoś, czego być może niema!!!! Aniu- jesteś WIELKA!!! i sobie poradzisz. Tak mi się coś zdaje, że 26-ty to TWOJE święto???!!! Saro, ja parę dni się "zaniedbałam" :P ale kijki już spakowane:D Od Sianożęt do Ustronia 20 min. promenadą i....z powrotem:D spalę kalorie i do tego jeszcze mojego męża zmuszę ;) :D. Na razie , pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W południe witam Was Laseczki;) , dziś od rana mam szalony dzień , różne sprawy załatwiam dla siebie i sąsiadów, a chyba ta pogoda negatywnie działa na ludzi bo wszyscy się kłócą, a M, ma do mnie pretensje , dlaczego ja się nie kłócę. Już mam taki charakter że tylko zgoda mnie cieszy. Więc ja wszystkich uspakajam a mój wredota mnie podjudza, a mowiłam że M- to obca krew. Aniu, współczuję Ci tej bieganiny i nie dawaj wkręcać się w ich problemy, ciesz się Synem, a gimnastyka wieczorem to samo zdrowie. Muszę i ja zacząć. Klaruś tak się dzisiaj na Tobie wyżylam, nawet kawusi Ci nie dałam ale obiecuję poprawę charakteru i zostawiam dla Ciebie i każdej która chatkę odwiedzi kawę i piwo zimne z sokiem malinowym - przed chwilą wypiłam ale o Was pamiętałam. No na razie Babeczki, zajrzę póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż dziś kupił wiśnie-6zł/kg jutro robię zupę owocową z makaronem.!!Chyba będzie latowa :P pogoda. On dziś ostatni dzień w pracy przed urlopem. Wiecie...takie małe radości:) mąż ma to, po ukochanym moim teściu...takie planowanie....jeszcze wczoraj rozrysował trasę jazdy nad morze, z...odwiedzeniem, miejsc SENTYMENTALNYCH>.:) 😭 Wyjazd miałby być w sobotę o 5.30-...no, to dla mnie problem nie lada... Dla faceta, to wstać, umyć się i wsiąść w samochód:classic_cool: a dla mnie jeszcze rzeczy poboczne:D No....zobaczymy!!!! Może się uda! Saro 👄 ANKA- Anka- trzymaj się!!!!:classic_cool: Pene- ❤️ Niki- też za Tobą tęsknię!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaro, kiedyś, kiedyś, kiedyś :D znałam pewnego chłopaka z Wielenia n/ Notecią, czy Wartą!!!:D No to jedź tam i potem powiedz, co zastałaś! Obiad na 14 osób!!!! Wiecie co zrobiłam?????:D:D:D Jeszcze w kraju kupiłam skrzydełka Knora (woreczki) dla mnie na ciężkie chwile (6szt). Tu tylko kupiłam skrzydełka, doprawiłam, potem z przyprawą w woreczkach+ ryż+ moja surówka!!!! I co--- Zachwyt!!!! Dla mnie i dla KNORA:p. Ach kolejny dzień mija. Widzę, że syn jest zmęczony a Herman szalaeje, nie jest złym dzieckiem tylko- takim bez ryzów! Klara- napisz, jak wrócisz!🌻 Saro 👄 Penelope 👄 Nikuś- czekam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się Klaruś ja będę pamiętała o 26 lipca Ani zrobić w chatce imprezę a tak się składa że Anię, Hanię i Grażynę mam w rodzinie i koleżanki, ale będę balowała!! ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was laseczki w ten deszczowy poranek, a jaki pochmurny! gdy padać przestaje to bardzo jest mroczno. ;) Ale dla lasu to super, już słyszę Klara jak grzyby rosną. Na stoliku stawiam dużo mocnej kawy, herbatkę i dzisiaj do chlebka sałatka warzywna z piersią z indyka, smaczna i pożywna.;) A Wam wszysykim miłego dnia życzę 👄 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mnie zastanawia.... ale , ha, przecież my, to Czarownice. Aniu- Wieleń, tak, jest nad Notecią. Ja chyba tu nie pisałam, że.... Ale masz rację zwiedzę miejsca sentymentalne, choć one bardziej takie są dla mojego męża niż dla mnie. Dziewczyny dziś 2.18 zbudziła mnie buuurzaaaa- waliło, przez dwie godziny- tu to naprawdę rzadkość. Piesa wlazł między kanapę a ścianę i do 10-tej rano nikt go nie mógł wyciągnąć- dopiero podstęp (mięsko0 sprawiło, że wyszedł. W tym roku mam trochę czasu do wyjazdu, więc staram się być bardziej zorganizowana:P . Część rzeczy już spakowane, w tzw. międzyczasie, jak coś mi się przypomni, co powinnam zabrać a czego mogę zapomnieć, kładę w miejsce "W". Dziś u mnie pochmurno ( po burzy nocnej) parno i w miarę jednak ciepło:) Saro- śniadanko super :) Mąż wybierze się z pewnością na grzyby po przyjeździe nad morze...już mu gula chodzi i marudzi, że w ubiegłym roku był do tej pory już parę razy!!! Miłego dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, już od dwóch godzin próbuję coś napisać i guzik z tego, może teraz pójdzie. Klara , pewnie my to Czarownice :P :D a tamten chłopak, tak, może byłoby dobrze, gdyby był tamten chłopak :( 9był w wojsku w mich stronach, dawno temu ) Chyba się zbuntuję, zatrudniają mnie do opieki nad babcią, a nie nad resztą rodziny . A ten mały...łobuz!!! Saro, dzięki za śniadanko Pozdrawiam Was- Klaro pakuj się dokładnie iz umiarem ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka-poradzisz sobie:) ale...walcz o swoje :classic_cool: Dziewczyny zupa z wiśni ugotowana-studzi się, jeszcze tylko makaron!- na drugie pierogi z kapustą i grzybami (zeszłorocznymi):) W dalszym ciągu parno i po słoneczku znów zachmurzenie, jak na burzę! Saro- mój mąż.....nie wytrzymał:P, jak mu powiedziałam o grzybach. Jutro mam go podwieźć do lasu :D,:D chce zaprawić kilka słoików- przed wyjazdem. Acha- syn myje piesa!! Pozdrawiam popołudniowo 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaro a ja dziś ciężke dania :):) i po południu tzw. nasiadówka Ale, takie życie. Pozdrawiam Was , pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, nic nie mówiłam ale dziwiło mnie że obsługujesz tyle gości babci, myslałam że za jakąś dodatkową kasę. Ale jak oni myślą że mają darmową gosposię to przywróć ich do rzeczywistości. Klara zadziwia mnie Twój mąż jesli myśli że kilka słoików zbierze , no chyba że ma takie grzybne miejsca. Niezapomnij przed wyjazdem napisać mi jak tam zbiory. W tej chwili u mnie upał i ogromna wilgoć, czy nie daje Wam się we znaki ta zmienność pogody? Na resztę dnia i wieczora życzę Wam Laski dobrego samopoczucia. 🌻 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) to ja dziś serwuję śniadanko, kawkę i herbatę. no już pora wstawać i iść na grzyby albo na ryby :P . W południe mój syn wyjeżdża z kolegą do Polski. Już się denerwuję, to daleka droga a wariatów pełno. Mam nadzieję, że to nie ostatni mój wpis, chyba że mały potwór pozbawi mnie kompa babci do końca miesiąca. :( Pamiętajcie jestem z Wami i będę cały czas myślała, to daje mi tu uśmiech.❤️ 🌻 Pozdrawiam Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie parrnnooo, pochmurno :( . Ania, dzięki za kawkę, nie żegnaj się tak, może coś wydębisz od "potwora" :P . Ja w sobotę jadę nad morze, Pene pojawia się i znika, jak "murzyn" na pasach, Niki wcięło... Sara zostanie sama😭, :( Saro- mąż jak idzie na grzyby to zawsze uzbiera pełen kosz wiklinowy i jeszcze coś tam :classic_cool:. Ale dziś rano pomyślałam, po co mi dodatkowy bałagan przed wyjazdem a do tego w naszych lasach, w wielkopolsce, grasują żmije, i po co ewentualny kłopot??? Dobra żona ze mnie , prawda:P :) Teraz uprałam, rozwiesiłam, będę prasować i robić zapasy na tydzień 9 jakieś mięska;) ) dla chłopaków. Aaaaa, w nocy strasznie lało, choć burzy nie było. Miłego dnia Laski 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Laseczki koło południa, ale najpierw miałam ciężkie wstanie, bo śniło mi się że w jakiejś firmie pracowałam i miałam tyle roboty że nawet jak mąż mnie obudził to jeszcze sprawy załatwiałam. No ale po kawce, Ani dziękuję i wysłałam mojego wędkarza na ryby z kolegą, niech tyłki im zmokną , nie ma co żałować bo wędkarze to specyficzna nacja. Klara, jak nam "mały potwór" Anię unieszkodliwi to i tak w chatce będzie czekała na nią impreza 26 a i kocurki będą w pełnej gali. Aniu jesteśmy zawsze myślami z Tobą, ja i tak będę tutaj zaglądała a wpisywać będę się gdy którejś wpis zobaczę. Jesteśmy umówione. No więc biegajcie koło swoich spraw nie będę plątać Wam się koło nóg bo widzę jak biegacie i jeszcze mnie podepczecie. Miłego dnia dla wszystkich, śpieszcie się powoli.;) 🌻 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach- jak pięknie pada:) :P równo, spokojnie i mocno. Przepięknie to wygląda, jak się jest w domu!!! Nie wyobrażam sobie tak nad morzem:( 😭 Saro, tak mi się wydaje, że kawką...tylko kawką:( możesz w Chatce się porządzić każdego dnia. Jesteś od soboty Udzielną Panią na Włościach!!!:classic_cool: Jutro ....mam nadzieję, że tylko "dopieszczanie" wszystkiego:) Kurcze leeeeejeeee:( Miłego popołudnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) moja stronka i..... dalsza robota! Dlaczego ciągle mam wrażenie, że czegoś zapomnę:( 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara - jak kota ie ma to myszy rządzą, jeśli chatka cała moja to codzień będę balować. Już ułożyłam sobie plan: codzień inna naleweczka i codzień impreza tylko muszę rozejrzeć się za imprezowiczami, nie muszą być to ciacha z siłowni. A jak wrócicie to tylko popatrz czy pod drzwiami nie leży gdzieś mój marny zewłok. ;) :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×