Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Loniu moze teraz doszło. U nas pada i mży. Chyba u mnie hormony szaleja bo jestem wkurzona i napastliwa, az dla świętego spokoju M sie nie odzywa, bo dziś na żłośliwości moja pora,a niech tam zobaczy jak to miło. Ech co za życie. Fajnie że mam was koleżnki, można sobie ponarzekac. A TERAZ NAPRAWDE cos śmiesznego http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40000e33d0b914c7.html Musicie to zobaczyc

LIVIO - dzięki To serce dla WAS KOCHANE http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40000e33d0b914c7.html

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=08a5ac360a6f2b2b]http://images6.fotosik.pl/565/08a5ac360a6f2b2bm.jpg Ciekawe czy teraz doszło - serduszko

http://images47.fotosik.pl/224/ef4af0b566cfde45.jpg

Dookoła "biała dama" nic nie widać. Ja ujrzałam wielkie serce DALIDY, lżej na duszy.Ponieważ wstałam "pogruchotana" obroty mam zwolnione.Potrzebny mi "nektar życia" taki szatan. Na wszelki wypadek dla Was też przygotowałam. Więc do zobaczenia.

Szatan i da mnie w sam raz. Witam i o zdrowie pytam. W pierwszych słowach mojego powitania,donoszę ,że na zachodzie bez zmian. Mój MM nadal nie pali, ja nadal palę, mój pies nie pali. Faję pokoju podaję dalej.

Witanko. Szatana tez zaliczyłam , ale jak na razie to nie widać efektów :( Ospala nadal jestem. Wszelkie zło wywalam na pogodę a i tak nic to nie daje. Livio - czuję, że masz humor :) Globus - no to dzisiaj możemy podać sobie Dalida - nic nie dotarł Pozdrówka i do potem....

Jestem jaka jestem - DOSKONAŁA. Pewnie wynika to z tego, że kozy są doskonałymi towarzyszami podróży - nie przeszkadzają im ciężkie warunki środowiskowe, potrafią wyżywić się byle czym. Dużym plusem owych zwierząt były ich małe wymiary ułatwiające sprzedaż kóz pomiędzy sąsiadującymi nawet w dużych odległościach osadami. W starożytności podawano całkiem słuszny przykład popierający tę tezę - "posiadanie czterech kóz daje ci większy zasięg w handlu i mniejsze ryzyko niż posiadanie jednej krowy". NO..I CO WY NA TO?

Droga kózko mało tego,że jesteś kochanym towarzyszem podróży, to jeszcze swoim optymizmem potrafisz rozweselić. A przysłowie - gdyby kózka nie skakała - cała mądrość. Dobrze,że skacze sieje wokół siebie radość. Jest piękna, często białej maści i w łatki czarno białe też. Kózka ma też swój charakter - jak się uprze:):):) Nasz klubik bez kozy cóż był by wart - było by bardzo zimno brrrr Do zobaczenia.

Juz mi sie całkiem pomyliło,adres mam do Ciebie Kochana LUBARKO i to do Ciebie doszło,A A CIebie Loniu Przepraszam bardzo Chodze jak skołowane jajo i rozbite jajo http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/715c2f945b35f706.htmSORRRRRY. Witam serdecznie przedewszystkim, wszystkie koleżanki. U nas pochmurno i sennie. O rana znowu karuzela- MM - no a jakże. Wnuk narozrabiał w szkole - troche- płacz,bo może nie pojedzie na mecz do Gorzowa.Trenuje piłke nożną. Chyba jestem na porządnym rozdrożu,albo w lewo albo w prawo. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42d8f50d8113f1f9.html JAK TEN drogowskaz. Do potem

LONIU CHYBA nie mam twego e-maila

moj @ s.dalida@wp.pl

LONIU przepraszam ,pomyliło mi sie totalnie. LUBARKO tez przepraszam to do Ciebie mam adres SORRRRRRRRRRY, moje panie,le chodze jak skołowne jajo. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/715c2f945b35f706.html Tam nie wyszło mi jajo ciekawe czy tu wyjdzie. Dobrze ze was mam

DALIDA bardzo Ci współczuję, bardzo Cię rozumię i mimo słabej mojej duszy jestem przy Tobie. Wierzę w Wasza miłość i siłę . Jesteś na rozdrożu - wybierz odpowiedni kierunek. Na tyle wkładanej pracy w rodzinę należy Ci się szacunek. Zasługujesz na to. Jeżeli nie będziesz miała wsparcia bliskiej Ci osoby nie dasz rady ciągnąć takiego balastu.Jesteś jeszcze młoda i szkoda każdego dnia każdej godziny na cierpienie. Przygotuj Sobie grunt właśnie teraz na czasy gdy lat przybędzie i wtedy każdy charakter staje się coraz słabszy. Wiem,są to sprawy bardzo trudne. Nadchodzi czas, że musisz się z nimi zmierzyć. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Do zobaczenia.

Pogoda nadal do bani :( Dalida - podoba mi się bardzo określenie - rozbite i rozbełtane jajko :D Ja tez tak się czuję :O Ja od Ciebie nic nie dostalam na pocztę. A mój adres masz. Nawet wczoraj wysłałam do Was wszystkich e-maila. Tytuł pps - tacy bylismy :) Odnośnie "zawieruchy" jaką masz w duszy - to moja rada nie podejmuj zadnych decyzji w zburzeniu. Poczekaj, wycisz się i solidnie zastanów. Przemyśl - warto. Zdecydowanie Globus ma rację - czasu, na wszystko potrzeba czasu i odporności. Troszkę widzę Twojej winy - przyzwyczaiłaś wszystkich do komfortu i wygody. Ale skarbie - nie Ty jedna :) Ja taka sama byłam. Wszystko jaśnie pan miał perfekt zrobione i podane. Uczciwie jednak muszę przyznać - sama go tego nauczyłam !!! Ot, takie durne jesteśmy - chcemy dobrze, a kręcimy bicz same na siebie. Zrobilam sobie kawkę - zasypiam na stojąco - kto chętny to zapraszam: |_|> |_|> |_|> ja już piję...

Witam dziewczyny serdecznie w ten pochmurny i mokry dzień. Odwiedziłam groby i rodzinkę.Pobyłam trochę u rodziców.Doszłam do wniosku,że starość się Panu Bogu nie udała.Widzę jak rodzice się zmieniają,nie tylko fizycznie.Serce mnie boli i martwię się.Pocieszam się że blisko mieszka moje rodzeństwo i trzymają rękę na pulsie.Zaczynam myśleć co będzie z nami,skoro jesteśmy tutaj sami,syn daleko mieszka i na niego chyba nie ma co liczyć.Tak naprawdę to bym nie chciała żeby mój syn się zamartwiał nami.Jesem taka Zosia Samosia,no ale cóż starość bywa okrutna.Mam takiego doła ,że aż mi się nie chce żyć.Ale coś mi się wydaje,że nie ja jedna. .Zostało nam dziewczyny trzymać się i uśmiechać się przez łzy.

Przesyła gorące pozdrowienia,miłego wieczoru.

Witaj DORA ! Bardzo się ciesze, że już jesteś. Tak naprawdę los nas wszystkich jest przesądzony - a co ma być , będzie naszym udziałem. Rozumiem twój smutek , troskę i zmartwienie. Wyczytałam , że Listopad to taki miesiąc w którym bardzo często myślimy o przemijaniu - odchodzeniu - nicości. Dzień bardzo króciutki , za oknami szaro-buro nastraja nas pesymistycznie. Nie wiem czy mam rację, ale tak sądzę. Nie dajmy się !!!! Dziewczyny - My żyjemy i bierzmy z tego życia ile się da. Jedynie martwi mnie moje zdrowie i zdrowie moich bliskich - na to, na co nie mam wpływu, - kłaczorów z głowy rwać nie będę :) Dora - uśmiechnij się, a zobaczysz duszyczka Ci się rozświetli. Pozdrawiam... Dla wszystkich: Anuli ...... Andzi..... Livii...... Daliidy...... Lubarki..... Globusa..... Dory..... Joli..... Ducha..... Kozy...... Edyty 5....... i czytających przesyłam buziaki i kwiatuszki. Na poprawę humorków :)

Masz zupełną rację Loniu. Wiemy o tym fakcie wszystkie a i tak w doły wpadamy. Ostatnio w rozmowie z moim synem wyszlo cuuś o tak szybkim leceniu czasu. Zwrócił uwagę na pewną logiczną prawidłowość. 5-cio letenie dziecko,kiedy pomyśli,że będzie miało 15 lat - widzi to z perspektywy całego swojego 5-cio letniego życia i zdaje mu się,że do lat 15-tu to jeszcze cała wieczność. Nam niestety perspektywa zmieniła się o 180 st - co to jest 15 lat do naszych 60-ciu? To bardzo niewiele a nasza świadomość uzmysławia nam,co nas czeka a fuj....... Ot i w tym cały problem aby nie myśleć. Może jednak Alzheimer jest fajnym wynalazkiem? No tak,tylko dla kogo. Jak zwykle rzecz względna.

Witaj do DORA. Masz bardzo podobną sytuację jak ja. Na szczęście Twoi rodzice żyją , moi już nie. Przeszłam przez to piekło. Na szczęście masz rodzeństwo, które jak piszesz - trzyma rękę na pulsie. U mnie było inaczej , cała trójka ich dzieci mieszkała dość daleko. Nic nie przeszkodziło , kiedy wymagali pomocy byliśmy przy nich. Zawsze mogli na nas liczyć. Jesteśmy tym pokoleniem , które dla rodziców zrobi wszystko co jest możliwe. I ciągnąc dalej Dora również mój syn mieszka daleko. Na szczęście "podpieramy" się jak laską oboje z mężem. O przyszłości chciała bym nie myśleć:( Wole wracać do wspomnień. Zgodnie z tym co napisała Lonia samo życie napisze nam scenariusz droga Dorciu. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

Czy Niebo jest Lekarzem? Podobno leczy- Ale cóż to za pomysł- Leczyć po śmierci- Czy Niebo to Skarb Państwa? Podobno sobie życzy Spłat długów - lecz ja nie brałam Żadnej pożyczki- Do zobaczenia jutro.

LONIU WYSŁAŁAM na e-mail Dzięki, kochane jesteście- ja też was drogie koleżanki wspieram i tule, o Boze jak mi troche brak czu lości. Bo musicie wiedziec koleżanki, ze mi jeszcze wcale nie przeszło - mimo wszystko. Jutro jade odwiedzic moj mame, ma 79 lat ale jeszcze lata jak fryga. Narazie cisza w domu .bo MM jest na treningu bokserskim syna - walczy 13 grudnia w Łominkch w obronie tytułów - wnusio jeszcze ma czas do 21, a potem lulu.Jutro jedzie na mecz piłkarski do Gorzowa. A ja zrobiłm sobie maseczke,wyleżałam sie w wannie a przedtem jeszcze byłam na kursie komputerowym - obr obróbka zdjęc - narazie teoria. Noi obowiązkowo chora babcia. A od niedzieli drogie panie dopiero pokaże co potrafie, już dzisiaj mój MM choc nie lubi jadł gotowe pierogi ,ze sklepu,ale by lam tak wkurzona ,że ani pisnął, bo zapowiedziałm ,ze wyrzuce do kosza na obiad pójdzie do baru .I nie zamierzam dzień w dzień stac przy garach.Chocby były nie wiem jakie piękne jak TE NA ZDJECIU _ O NIE http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ecd7d2ef728d47f.html Narazie koleżanki i życze miłego wieczorka i jutrzejszgo dnia

http://images47.fotosik.pl/225/0b283265df200e24med.jpeg

DUCHU KFEE- ta fotka i słowa piękne. WITAM z samego rańca.KAWKA czeka. MM pojechał.pomału zbliża sie godz. wyjazdu malucha, potem ja w długą do mamy. PODOBNO MA BYC UNAS słonecznie,narazie jest 5stop. a potem się zobaczy. Mm nadzieje, że nastroje będziemy miały super i uśmiechy szerokie. Zycze z całego serca. http://www.youtube.com/watch?v=JrvHroMTKaY Piosenka na dobry poranek. :) :) :) :) :) Każdego ranka dostajemy szanse na nowe życie. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nim. O Boże co za mądrości wynalazłam HE He http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c83a247b185e59a.html

http://www.youtube.com/watch?v=I_Gqj5yE31U Fajna piosenka Rynkowskiego odobrym dniu.

Jeszcze jedna na dobry początek. Cerwone Gitary http://www.youtube.com/watch?v=lIHn436Y2qw http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c3f95c260532175.html

Dalida dziękuję za kawę. Od rana zaczynam żyć nadzieją "Nadzieja" jest tym upieprzonym Stworzeniem na gałązce Duszy - co śpiewa melodie Bez słów i nie milknące - Miłego dnia LONIULIVIODORCIADALIDAANULA Do zobaczenia.

DUCHU CAFE Bardzo miłe to co zrobiłeś :) Dziękuję.

Witam, witam moze to wyszło http://www.youtube.com/watch?v=9JvuIQMDcsI Jeszcze w domu ale za godz jade. Bużka

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1de90ced391462af.htmlgrunt to rodzinka:)