Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Laseczki- no to chyba już Wiosna wreszcie się zdecydowała🌻. Przed chwilą byłam na chwilę na dworze i... jestem mile zaskoczona.... cieplutko :D Lonia, pewnie dziś już posiałaś papryczkę i ogórki... ja kiedyś miałam działkę ( jak dzieci jeszcze były małe) ale czasami przegrywałam walkę z chwastami :P Teraz miałabym chyba więcej cierpliwości. Widzę, że cieszysz na pracę w ogrodzie- to dobrze, kiedy nas małe rzeczy potrafią cieszyć. Zresztą widzę, że mimo, że życie Cię nie oszczędzało, potrafisz mieć tyle optymizmu ( podobnie, jak, ja), tak należy trzymać, bo inaczej to beznadzieja i świat byłby wiziany w samych ciemnych barwach. Co do moich kijków- jestem nastawiona entuzjastycznie. Krok prawidłowy już opanowałam. Mięśnie rzeczywiście bolą ( ale stawy nie), szczególnie z tyłu na udach i łydkach, pośladki...:D ale mam też takie wrażenie jakby mięśnie brzucha stawały się twardsze- a przecież chodzi o płaski brzuszek też! Wiem też, że zlecą kilogramy a przecież lato tuż, tuż.... Marii- ja się już przestawiłam ze zmianą czasu, do tego ze mnie trochę nerwus i budzę się zawsze 5 minut przed budzikiem ( 5,25) Co Ty mówisz, u Ciebie ponura pogoda....u mnie wpradzie w nocy był znów przymrozek ale słoneczko świeci od samego rana. Życzę dobrych przemyśleń co do tego, co DALEJ i powodzenia w znalezieniu pracy 🌻 Dora- Leśna Góra to niestety utopia :O Ale człowiek się do wszystkiego przystosuje i do naszej "rzeczywistości" ze służbą zdrowia też. Ja ze swojej strony, mimo Twojego zmęczenia, zachęcam Cię do spacerów.... sobota i niedziela ma być piękna, więc wypad za miasto wskazany :D Dalida- Ty pewnie się nachodzisz w pracy ;) ale poleniuchować na łonie przyrody .... zachęcam- Ty taka jesteś ciągle zaganiana 🌻 Pozdrawiam Was Wszystkie i życzę dużo uśmiechu i pogody ducha i....... sukcesów w wynajdowaniu sobie małych radości :D, które sprawiają, że stajemy się pogodne :classic_cool: Buziaki 👄,🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kumpele :) Czuję się fatalnie - to chyba za sprawą zmiany pogody - śpię na stojąco :D U mnie zapowiadają silne wiatry i deszcz - cholera wie po co ? Niby jest ciepło - ale taka ze mnie słabizna, że zbyt wiele się dzisiaj nie wychylałam :D Wykonałam plana i spox :D Na obiad zrobiłam sobie pulpeciki w sosie koperkowym. Wyszły mi cudnie - no i wrąbałam aż sześć sztuk :D Fakt - bez ziemniaków, tylko z surówką z marchewki i jabłka. Klarcia - mocno Ci zazdroszczę i gdybym bliżej mieszkała to przyłączyłabym się do Was - pewnikiem na szarmy końcu bym była - ale co tam - maszerowałabym z zapałem :D Maria - dzięki za poranną kawusię 👄 Otwieram kompa troszkę później, bo z rana mam troszkę zajęć - ale zawsze to milutko że kawka już czeka :D Jutro z ranca jadę na targ - handlują tam prawie sami Rumuni , czasami maja fajne rzeczy za marne grosze. Może w ten sposób poprawię sobie humorek kupując jakiegoś ciuszka :D Dorcia - napisz co u Ciebie ? jak spędziłaś dzionek i co porabiałaś. Dalida - pozdrowionka i uściski. Globusik - wypoczywaj , relaksuj się i nabieraj sił. Masz rację , czasami jest nam to bardzo potrzebne ❤️ Livio - znając Twoje upodobania pewnikiem grandzisz w swoim pół dzikim ogrodzie tym bardziej że pogoda na waszym terenie sprzyja . W swoim niewiele zrobiłam do tej pory. Do potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mamo ale jestem zmęczona . W pracy kongo - jestem sama , druga pani na starym urlopie . Mam oczy naokoło głowy pilnując dzieci :) Ale siebie nie! W pośpiechu wsadziłłam palec między dwoje drzwi.Krew leciała - dzieci mnie pocieszały- gdyby nie one pewnie bym sobie poklęła z bólu , Bardzo cię pani boli - idż do swojej mamusi niech ci podmucha ! :) Dzieci są świetne :) Globusik :) to dla mnie kara { paluszek} za to , że żatowałam z Twojej nogi. Mam nadzieję ,że z nogą lepiej. Loniu przykro ,że żle się czujesz.Uważaj na siebie :) Zapraszam dziewczyny na poobiednią kawę albo herbatkę co kto woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LONIU! To co napiszę teraz, to nie usprawiedliwienie, ponieważ bardzo świadomie podjęłam decyzję aby może nie na zawsze , ale na jakiś czas zaprzestać pisania. Fakt jest taki ... pisałam już,że uderzyłam się w kostkę prawej nogi. Zlekceważyłam , w następstwie tego utworzył się krwiak, w niedzielę byłam w pogotowiu, leki , okłady , dzisiaj krwiak pękł. Jutro wizyta u lekarza. Ale to tylko wzmianka. Prawdziwe jest powiedzenie ....stara przyjaźń nie rdzewieje. Żartując powiem tak ...Ty , LIVIA , ja , Anulka , Dora /kolejność chyba prawidłowa/ jesteśmy ze sobą ładnych parę lat. Wiele tu się działo dobrego i złego. Właśnie chyba to drugie zbliżyło nas najbardziej do siebie. Przecież choć wirtualnie ale stanowimy krąg kobiet rozumiejących się i WSPIERAJĄCYCH NAWZAJEM. Zbliżam się do ludzi bardzo , których nie omijają kłopoty tak jak mnie.Dlatego nie straszne mi są ordynarne wpisy, jednak przyznam Ci się,że coś mnie zablokowało. No dobra nie potrafię być nieszczera ...wiem co ...ale przechodzę do porządku dziennego. Na koniec.......jak że mocny fundament ma nasza CHATKA , przecież przeszło przez nią " tsunami" , a ona zniosła wszystko!!!!!! Spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku witam bardzo,bardzo. To dla Ciebie: Radość i cierpienie- jedno i drugie jest cząstką naszego życia. Mimo że tak bardzo pragniemy powodzenia i niczym niezmąconej radości, to życie wolne od trosk na tym świecie nie istnieje. Czasami nie dałoby się wytrzymać, gdyby nie nadzieja, że wszystko zmieni się kiedyś na lepsze, że znikną obawy, ustanie ból, rozwiążą się problemy i wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
DORA! A ja bardzo bardzo dziękuję za Twoją solidarność❤️ Starym zwyczajem , która pierwsza dotrze do Chatki ta stawia kawę, więc ...zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Witam oczywiście kawą .Ten kto ją wymyślił powinnien dostać medal. Dziś nie chce mi się iść do pracy :) Miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że Globus trzyma pociag za kola,aby jeszcze stał na mojej stacji. Nooo,muszę do niego wsiąśc,tym bardziej,że zapach kawy kusi..... Witajcie - bylam troxhę odpocząc na Wyspie Bylebubel...bez Was trudno i smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
No proszę wróciły ...CÓRKI MARNOTRAWNE:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudzysłów- para znaków interpunkcyjnych, służących w języku polskim m.in. do wyodrębniania cytatów, pseudonimów, ironii. Ale co tam - NASZA CHATKA - to też pojęcie w CUDZYSŁOWIE., A ile w niej emocji. Dziewczyny - miłego dnia! Jest dobrze..jest dobrze.. a jak jest tylko dobrze - to nie dobrze (za Ks.wardowskim)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę jak durna przy tym komputerze - czekam na trochę słoneczka, nastał CZAS SIEWÓW !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio- zapomniałaś dodać do regułki cudzysłowia-- i przenośni :) to właśnie miałam na myśli gdy pisałam "spotkać". Gybym do tego słowa użyła przymiotnika- wirtualny, pewnie nie użyłabym dwóch znaków interpunkcyjnych ani kurysywy ani, jak w naszym przypadku, dużej litery, gdy piszemy, Chatka- która też jest pewnego rodzaju przenośnią. Zupełnie naganne i niewytłumaczalne byłoby obramowanie przeze mnie w cudzysłów słowa -miło- toż to dopiero byłaby ironia i złośliwość. Bo czy wirtualnie, czy realnie zawsze miło jest mi Was spotkać. No cóż nikt nie jest doskonały, ja z pewnością też nie..... jednak w ludziach staram się zawsze dopatrywać więcej dobra niż zła, nie staram się też doszukiwać czegoś, co nie ma miejsca, bo jaki w tym cel, jaka satysfakcja-żadna. Reasumując, to moje "spotkać" było i jest szczere- bez podtekstów. U mnie popadał trochę deszcz. Teraz jednak świeci słońce i powietrze ma w sobie inny zapach.... pewnie wiosenny :D Myślę, że dziś po południu będzie mi się przyjemnie maszerować.... Do tego muszę Wam powiedzieć, że nie tylko oddycham świeżym powietrzem ( przez tę godzinę papierochy idą weg :P ) słychać ptaki... ( mam blisko las- i tam chodzę) a wczoraj widziałam parę kruków "gadającą" ze sobą... przedwczoraj na polanie wygrzewał się koziołek ( taka sarna z rogami :D ), zwiał gdy się zbliżyłam... no i zieloooooooooono wszędzie- boję się tylko dzików, więc za bardzo nie oddalam się od męża :P Dziś idę sama....:classic_cool: Lonia- jak tam zakupy??? jakim zakupem poprawiłaś sobie humorek ;) Ja, gdy jadę do mojej mamy w świętokrzyskie to też zawsze odwiedzam targ (wtorki i piątki), gdzie jest mnóstwo Rumunów i Turków- rzeczywiście mają tanie rzeczy i często bardzo fajne i... modne. Trzeba być zupełnym snobem aby kupować tylko markowe rzeczy.... a tu, jeśli ktoś ma gust, może się super ubrać . Glou- mogę być i CÓRKĄ MARNOTRAWNĄ- myślę, że pisać na ten temat więcej nie ma sensu.... coś tam "rozwlekać". Życie jest za krótkie, więc lepiej aby było więcej pięknych chwil, niż smutnych. Marii- jak paluch:O Miłego dnia Czarownice 👄, 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
KLARO! Chyba nie dokładnie zrozumiałaś ...CÓRKI MARNOTRAWNE..... pisałam tylko o sobie i LIVII.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny! Wspomniana moja noga ...antybiotyk , 6 kwietnia chirurg:( MARYLKO! Jeżeli widzisz ,że dzieje się coś z palcem idź do lekarza. Weź przykład ze mnie. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwiązanie zagadki przez Panią Globus p r a w i e dobre!! Wesoły motocyklista ma między zębami komary - A NIE MUCHY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kózko :) Nie bawię się :) Ty podpowiadałaś Glou , że zgadła ! Klaro :) Pierwszej części wypowiedzi nie rozumiem chyba jestem za bardzo zmęczona. Cieszę się , że w chatce znowu są wszystkie[serce} Loniu - też jestem ciekawa co kupiłaś na targu? U mnie tez jest taki rynek ale odkąd pracuję , nie mam czasu tam polatać.Otwarty od 10 tej do 17 tej. Dziś po pracy zadwonił eks- chcialby spotkać się na 5 minut gdzieś na kawę. Trwało półtorej godziny.Nie sprzedawaj domu -Dla dzieci, dla wnuków.On wie , że dom jest mój- ale sentyment ble ble.....Nie mów dzieciom... Kręci... Nie odpowiedziałam nic konkretnego poza tym ,że dzieci namawiają mnie do sprzedaży. Paluch - coś z niego cieknie- może go wymoczyć ?Tylko nie wiem w czym. Dobranoc.Jestem tak zmęczona przydałby się jakiś masaż[)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio,cieszę się ze Globusik zatrzymał pociąg i wsiadłaś do niego. Życzę wszystkim kolorowych snów.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dzień dobry , dzień dobry :) Dziewczyny ale macie brudne nosy, szybko do lustra sprawdźcie :D......................żartoooowałam ....prima a prylis:D To że mnie widzicie w Chatce to już nie żart:D przecież już czas na kawusię, więc przygotowana i zapraszam. Chyba idzie upragniona wiosna. Wczoraj było 19 stopni ciepła, a dzisiaj pada ....perfumowany .....deszcz. Byłam na balkonowym spacerku poczułam zapach deszczu i wiosnę. Wystarczyło troszkę ciepła i przez noc łąki zazieleniły się pięknie. Więc miłego wiosennego poranka. Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
MARYLKO! Paluch wymocz w ciepłej wodzie z mydłem. A sprawy rodzinne????? .... czas pokaże co dalej. Nie podejmuj decyzji pochopnie, zresztą to nie w Twoim stylu być pochopną. Hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny zawsze kiedy się do Was zwracam i wymieniam słowo Dziewczyny , Koleżanki , Chatka, Klubik pisze z dużej litery , w ten sposób wyrażam szacunek do Was i miejsca w którym się spotykamy❤️.Chatka to prawie nasz drugi dom, ale to tylko moje zdanie. A poza tym mój Globus jest na diecie odchudzającej , już stracił 3 kg. Chyba powiem,żeby tego dalej nie robił bo wygląda taki BIDNY jeszcze zostanie prawdziwym Cieniem. Dotychczas tak go nazywałam żartując"D Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam witac się z Wami po raz drugi. pierwszy wpis - zrobiomy sympatycznym atramentem:) Przesileia wiosenne - za dużo na nim nastękałam:D Marii - dodam do porady globusika - szare mydło - są w aptekach - Fakt - dzisiaj 1 KWIECIEŃ- do lustra boję się zerknąć:D,bo może się okazać,że czasami to nie dowcip - ta szara facjata jest moja?? Siwe,długie kudły plączą mi się po klawiaturze,paznokcie - jakieś takie twarde,haczą o monitor,oooo juz wiem dlaczego na nim takie rysy....ech..tylko nie lustro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara - gdzie jesteś? Pewnie wymyślasz nam jakiś dowcip,myślisz,że mamy siłę szukać Cię po krzakach? kiedyś jak przypięłam sobie Twoje kijki i zaczęłam iść - nie mogłam się zatrzymać:Da serce w gardle miałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO! To co napisałaś o lustrze i sobie rozumię przecież dzisiaj jest prima a prylis:D szczerze mówiąc moje włosy tez wymagają nożyczek, zrobię to po niedzieli. MARYLKO!!! Może jakieś 50 m dzieli mnie od przedszkola. Chyba widziałam dzisiaj Ciebie:D. Wszystkie dzieciaczki szły na spacer , każde jedno miało żółty balonik, tak myślę,że to przywitanie wiosny. Była też Pani Przedszkolanka , chyba to byłaś Ty. Ja po dłuższej przerwie pochodziłam po moim bazarku. Wiosenny handel rozkwitł. Dużo nowych stoisk i moc kwiatów. Bratki,tulipany i azalie było bardzo kolorowo. Teraz już deszcz nie pada, słońce za chmurami i chyba troszkę chłodniej. Czekam na jutro i zapowiadaną wysoką temperaturę. Miłego popołudnia i do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka po południu1 mam zaliczone parę godzin pracy w ogrodzie. Klara pisała,że chodzi w P.wśród zieleni,a u mnie jeszcze tego koloru ani trochę. Babki - te które macie w pobliżu bazary - ale Wam zazdroszczę, w moim mieście polikwidowano i poprzenoszono takie w miejsca odległe - ech..potraciły urok. Zyczę fajnego wieczoru - a potem nocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie ponuro- cały dzień kropi deszcz Globusik - dziś malowałyśmy farbami słonko i wiosnę , kolorowe kwiaty. Maluchy uwielbiają malowanie, trochę przy okazji pomalowały mi sweter.:) Klaro zastrajkowałaś ? :Livio Globusik radę z mydłem wykorzystam- mam je nawet w domu . Na razie Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIERNOŚĆ PRZED ŚLUBEM Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy, jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną, a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek - jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często, kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak, kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła, abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem, była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność, póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała "Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo". Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją, jak wchodziła po schodach, kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze, ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!" Morał POTEM !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×