Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Witajcie dziewczyny 🌻 Zimą nie mam kwiatów to chociaż namalowac je mogę , a w ten mróz musimy sobie zycie uprzyjemniać. Klarcia, co prawda o żywych dwunożnych myslałam miśkach , ale niech Ci będzie :D Ja pierwszego miska miałam w pierwszej klasie , cały czas siedział przy mnie w ławce i trzymal mnie za szyję. Wtedy nie było zabawek pod dostatkiem ale jakoś dzieci dawały sobie radę :D Klara i Amanda, trzymajcie się cieplutko, opatulajcie się i aby do wiosny, już niedługo 🌻 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🌻 Zimą nie mam kwiatów to chociaż namalowac je mogę , a w ten mróz musimy sobie zycie uprzyjemniać. Klarcia, co prawda o żywych dwunożnych myslałam miśkach , ale niech Ci będzie :D Ja pierwszego miska miałam w pierwszej klasie , cały czas siedział przy mnie w ławce i trzymal mnie za szyję. Wtedy nie było zabawek pod dostatkiem ale jakoś dzieci dawały sobie radę :D Klara i Amanda, trzymajcie się cieplutko, opatulajcie się i aby do wiosny, już niedługo 🌻 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, Saro:) to o takie Miśki Ci chodzi?????? Ale ..... w pierwszej klasie nie było przytulania a raczej zaczepianie i wyśmiewanie delikwenta przez innych kolegów, że lata za "babą" :D Byłam ciągnięta za koński ogon przez niejakiego Jurka- to chyba był objaw sympatii :P :D. Dopiero chyba w szóstej klasie..... byłyśmy w siódmym niebie z koleżanką bo kolegowali się z nami, rozmawiali na przerwach chłopcy z klasy ósmej :P Jaka to była nobilitacja :D i jednocześnie zazdrość innych. No ale, jak wspomniałam, teraz mam już SWOJEGO Miśka :D U mnie słońce i mróz i lodowaty wiatr:( ale jak to Luty...... Luty, szykuj dobre buty!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poranek powitał mnie dziś -18 stopniami😭 i...zaskoczenie, szyby zamarzniete:( Ale teraz piję gorącą kawę w ciepłym pokoju. Wczoraj też było zimno, więc mąż rozpalił w kominku. Przyjemnie było siedzieć i patrzeć w ogień. Mieliśmy na kolacji gościa- dziewczyna syna- więc tym bardziej było miło jeść "kominkową" kolację. Jednak nie mogłam się powstrzymać ( jak już teściowa :P ), kiedy syn, po 22-giej odprowadzał ją na przystanek, a ja zobaczyłam jej kurtkę........ wprawdzie z podpinką ale....cieniutką i długość ledwo w pół tyłka.... wyraził, delikatnie swoje zdanie na ten temat :O Żal mi było, że marznie:( Mam nadzieję, że nie będzie mi miała za złe....... chyba na przyszłość powstrzymam się od komentarzy :) Za godzinkę wybywam służbowo do Urzędu Skarbowego..... na ten mróz :( 😭!!!!!!!!!! Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki 🌻 👄 To prawda , zimno że zamarznąc można, Klara myślę że dobrze postąpiłaś wzracając uwagę dziewczynie syna na lekką kurtkę, przejrzyj topiki o chorobach nerek i pęcherzy, dziewczyny w większości młode piszą a zapewniam że ból to jest okropny i bardzo cięzko i dlugo się leczy. Po prostu wybrałaś mniejsze zło, lepiej niech się dziewczyna skrzywi na twoją uwagę ale za to jak zastosuje się do Twojej uwagi to ominie ją choroba. Nieraz Klara bedziesz miała taki dylemat, pewnie że trzeba mieć dużo taktu i delikatności , ale dasz sobie radę. Amanda coś cichutko siedzi, trzeba pobudzić ją do większej aktywności, Amanda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!🌻 Poza tym miłego dnia Wam życzę, ja mam kolezanki imieniny to muszę się z czasem wyrobic i zajrzę tutaj wieczorem 🌻 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro, pewnie masz rację, co do moich rad do dziewczyny syna, że były dobre i przecież miałam dobre intencje...... pamiętasz jednak, jak my byłyśmy w tym wieku, jak reagowalyśmy na podobne uwagi??? A.....może będzie ok!:) Tobie dziś życzę zatem miłej zabawy na imieninach u koleżanki i.... pozwalam :P:D na coś mocniejszego na.... mróz i dla zdrowotności :) Że zmarzłam dziś na mieście to mówić nie muszę...... a na grzańca muszę jeszcze trochę poczekać :D Zostawiam wiersz Szymborskiej, zawierający całą prawdę o nas, kobietach. PORTRET KOBIECY "Musi być do wyboru, Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło. To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby. Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare, Czarne, wesołe, bez powodu pełne łez. Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie. Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno. Naiwna, ale najlepiej doradzi. Słaba, ale udźwignie. Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała. Czyta Jaspera i pisma kobiece. Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most. Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda. Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem, własne pieniądze na podróż daleką i długą, tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej. Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona. Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi. Albo go kocha albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską " Miego dnia 👄 Saro 🌻 Amando 🌻 Teresa !!!!!!!!!!!!🌻 LONIA !!!!!!!!!!!!!!???????????? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIŁEGO [ usta] :).... tak, do tego jestem głodna :D )))))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) czy cicho siedzę ? raczej nie :D jestem ...zaglądam, czytam i pozdrawiam ....:) niedaleko mojego domu znaleziono zamarznietego człowieka :( wyglądał na bezdomnego :( to okropne .......widziałam .........nie wiem czy zasnę :( dobrej nocy , pod ciepła kołderką ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda Amando ze widziałaś tego człowieka bo myśl o nim będzie Cię prześladować. Niestety mamy taką opiekę ze strony pomocy społecznej że każdej zimy zamarza wielu ludzi. Z drugiej strony często bezdomni piją alkohol a pod wpływem nie przyjmują do noclegowni. Tak czy inaczej w naszym kraju duzo musi się jeszcze zmienić zeby pomoc docierała do wszystkich potrzebujących. Wstyd aby ludzie żywili się ze śmietników, patrzec na to nie można, ,mam również znajomą która ma 500 zl renty i dorabia na śmietniku. Ale doczekaliśmy czasów. Zapowiadali dzisiaj jeszcze parę tygodni takich mrozów, niedobrze by było, mam nadzieję ze się pomylili. Dziewczynki życzę Wam spokojnych snów , świata nie naprawimy a jeśli komuś pomożemy to już bedzie dobrze. Dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Saro ....smutna ta nasza rzeczywistość :( Wczoraj w telewizji stary człowiek złowieszczył na temat kotów ...na apel o uchylenie okienek ......... załować trochę ciepła ? mało pokory, mało empatii ........a narzeka się na młodych ... skad maja czerpac wzorce ..???? od takiego dziadka ?........ zal i smutek mnie ogarnia ....... na szczescie w tej plataninie ludzkich charaktrów nie brakuje tych ktorzy nie zatracili człowieczenstwa .....................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutne miałyście te wczorajsze nocne rozmowy:( Ale niestety dla wielu ludzi i zwierząt taka jest rzeczywistość. Każdy jednak powinien zacząć od siebie...... no tak ale jak zmienić i przekonać innych???? Tymczasem zapraszam na kawę gorącą, bo znów mrozi. Dziś rano, jak jechałam do pracy, w świetle reflektora samochodu widziałam........ diamentowy pył:( Jak dobrze, że dziś piąteki:)......jutro rano mróz mnie nie będzie interesował :D Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam do Was post i wcięło:( Chyba dopadło mnie chróbsko😭 zaliczyłam już kibelek dwa razy, łamią mnie kości, najgorzej boli kark, przeguby rąk i telepie mną. A jeszcze ponad 3 godz. temu było ok!. Mam pilną pracę,..... muszę zrobić bo nie wiem jak to będzie ze mną w poniedziałek :( Pozdrawiam Was i życzę zdrówka 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ) ) ) Piszę już czwartego posta i za kazdym razem mi zeżarło a tyle napisalam że na całą stronę by było :o Klara, z tego co piszesz to dopadła Cię grypa jelitowa, oby nie, bo Twój weekend byłby przechlapany, pogoń rodzinkę niech Ci dogadzają i pomagają w chorobie a Ty leż spokojnie i lecz się. ❤️ Pogoda sprzyja przeziebieniom i grypom, u nas szaleje jelitówka. :o Amanda, Ty również trzymaj sie cieplutko i dbaj o siebie abyś przeziębienia nie załapała, pomyślcie babeczki że po lutym a więc niedlugo będzie już przedwiosnie i od razu będzie nam przyjemniej 🌻 Miłego wieczoru babeczki :D i trzymajcie się cieplutko i zdrowiutko :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczyny :) Klaro .....oj niedobrze to wygląda :( Przy takim mrozie to nie powinno byc wirusów juz , wszystkie wymarły .... więc moze po prostu sie przeziebiłas ?? ( chodzenie bez czapki !! :) :O łozko , herbata z malinami , aspirynka i ciepełko .......... zdrówka Ci zyczę .... a my Saro nie dajmy sie :) ja nawet sie trzymam , tylko ten cholerny łokieć ..............ale moze i z nim sie uporam .. ciepłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki wieczorową porą Jakoś udało mi się wejśc po wielu próbach, ale rozpisywac sie nie będę bo już kilka razy pisalam a internet co chwila mi znika Zyczę Wam Babeczki miłego i cieplutkiego wieczoru. Klarcia chyba się mocno leczy i niepokazuje się a dla Amandy samych przyjemnosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Klara, Amanda, wychylcie nosy za prog, idzie ocieplenie. Jak wejscie na stronę zajmuje mi tylko pół gogziny to jest to sygnal że idzie ku lepszemu. Klarcia jak się czujesz? Czy będziesz w stanie do pracy jutro sie wybrać? bo gdybyś marnie się czuła to nie ryzykuj z pracą a wybierz się lepiej do lekarza, około czwartku ma się ocieplic więc dziewczynki trzymajcie się cieplutko. Amanda, swój łokiec nie oziębiaj, może nie powinien być przegrzewany ale tez nie moze być wystawiany na zimno. U mnie teraz w południe jak grzeje słonce to w domu jest cieplutko ale wieczorem przeciąga zimno przez okna i w mieszkaniu daje się odczuc zime. Dziś w nocy było -23 stopnie a mąż o 3.oo musiał z pieską leciec na dwór, wczorajszej nocy to na zmianę lataliśmy, musiała na dworze chapnąć coś i sie zatruła. Na razie babeczki, milej i ciepłej niedzieli:D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczyny- witam :) 👄 W piątek, jak wróciłam do domu- miałam temp. 38, 2 stopnia i tak mierzoną tylko chwilę. A mój mąż domorosły lekarz:D ( powinien skończyć WAM a nie WAT :P ) poszedł do apteki i zaaplikował mi Theraflu ( jakiś miesiąc temu przetestował to na sobie ) Już wczoraj wieczorem było dobrze- temperatura minęła. Dziś jest ok! Przygotowałam obiad....... rano, po egzaminach, na śniadaniu była dziewczyna syna:) Gratulowałam jej, bo dwa egzaminy ma na 5, czeka jeszcze na wyniki ostatniego i po sesji:) Dziś u mnie - 13 stopni, słońce i oczywiście zimno:( Macie rację- to chodzenie bez czapki ale zawsze sobie mówię....to chwilka do i z samochodu- no ale nie biorę pod uwagę rocznika :P :D :( Najważniejsze, że po wszystkim!!!!!!! Oglądam telewizję ..... i tak myślałam sobie , że rodzice z Sosnowca .....już lepiej jakby sprzedali tę Magdę:( Co za tragedia....nie rozumiem...mnie jakby dziecko wypadło, krzyczałabym, wezwałabym pogotowie......- TO w głowie się nie mieści!!!! Drugie dno, może okazać się straszne, niezrozumiałe :( Ach- życie!!!!! Miłego popołudnia :) i zapraszam na kawkę \_/> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Klara, :D Jak to dobrze że mąż umiał Cię wyleczyc, jak będę chora to Twojego męża poproszę o konsultację. Mój mąz też wyrywa się do leczenia mnie , ale ja jeszcze chcę troche pożyć, nie śpieszy mi się na tamten świat. Już teraz widzę ze następuje zmiana pogody, nawet mój internet zaczął działac. Teraz to zaserwuję nam odpoczynek po obiedzie bo potem są skoki. Miłej niedzieli dziewczynki, cos Amandy nie slychać ? :) Zajrzę wieczorkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saro..:D mąż jak kocha to krzywdy nie zrobi :D>...Chyba że...przez przypadek :P Kurcze, jakiś czarny humor mnie się ima :D Zrobiłam dziś pranie ...:O ( a tu niedziela!!!!)i teraz lecę na strych....OJ!!!!, chyba już zdrowa jestem :) Nie, no mus- to mus!!!! Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki ) ) ) Rano jak mrozno to mam problemy z wejściem tutaj, już 2x mnie wyrzuciło. No więc napisze krótko, bo jak dużo napiszę i mnie nie przejdzie to mnie wkurza. Klarciu, jesteś napewno w pracy i wyleczona a to najważniejsze, a Twój czarny humorek podoba mi się, masz racje jak kocha a coś się nie uda w leczeniu to rozgrzesze , kazdy ma prawo do błędu, dlatego nie ryzykuję :D :D :D Wczoraj przepowiadali że od dzisiaj już bedzie cieplej a tu mrozi aż swieczki w oczach stają:o Amanda nam się dzisiaj zaspała, ale niech odpoczywa bo zdazy jeszcze sie zmęczyć :D Dziewczynki, miłego i cieplutkiego dnia życzę :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie teraz -11,5 stopnia a w nocy ma być -20 😭 Aż na dwór nie chce się wyjść...gdyby tak można się teleportować:P i być już w domu! Przez tą pogodę to czlowiek ciągle myśli o jedzeniu. Ale.... w telewizji mówili, żeby teraz nie żałować sobie kalorii bo tłuszczyk nas chroni przed zimnem.... na odchudzanie przyjdzie czas wiosną! No cóż, każda wymówka jest dobra aby sobie pofolgować:D tylko..... aby potem "płaczu" nie było:D 😭 😭😭. Milego, słodkiego :) popołudnia👄 http://www.youtube.com/watch?v=6UORJqvTvPY ;) :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja zastosowalam się do Twoich rad Klara i od trzech dni jadam czekoladę bo bardzo mi się chce a najlepsze jest to że niezbyt lubię czekoladę. Ale ten mróz dziwne apetyciki nam podsuwa. Mówili że za dwa tygodnie ma byc niespodziewana nagła wiosna a więc trzeba będzie szybko się odchudzać, co ta pogoda ze mną wyprawia na szczescie nie mam skłonności do tycia, mogę bezkarnie sobie dogadzac. Klarcia , miłej nocy Ci życzę a przedewszystkim cieplutkiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsyłam duuuuużo ciepła ;) w ten kolejny, mroźny dzień! No i ile można jeszcze tak mrozić - wiem, pytanie iście retoryczne-niestety!!! Saro, jesteś w takim razie szczęściarą, że nie masz sklonności do tycia. Ja, jak zwykle, w Święta sobie "pozwolilam" i teraz mam jakieś 3 kg więcej:( pojawiły się boczki 😭. Do tego teraz mam ten "mroźny" apetyt.:P No cóż..... czeka mnie PRACA nad swoim ciałem :( ale dam radę!!! Miłego dnia 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×