Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Gość dora1950
Witam i miłego dzionka życzę.Jestem jakaś wypluta.Wielkie wiatry u nas.Noc miałam do tyłu.Moja Dorunia całą noc nam dała popalić.Panicznie się boi wiatru.Koniecznie chciała nam wejść do łóżka i o spaniu nie było mowy.Jesteśmy już po rannym spacerze i ta artystka spi sobie na kanapie i odpoczywa.Kawę już odpiłam ale chyba sobie zrobię drugą.Może mnie postawi na nogi.Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora1950
"Śmiać się często i głośno; zdobyć szacunek mądrych ludzi oraz uczucie dzieci; zasłużyć na pochwały uczciwych krytyków i przetrwać zdradę fałszywych przyjaciół; docenić piękno; widzieć w innych to, co najlepsze; odejść z tego świata, zostawiając go nieco lepszym,niż był, czy to przez zrodzenie i wychowanie dziecka, wypielęgnowaną grządkę w ogrodzie, czy spłatę długów; wiedzieć,że chociaż jednemu człowiekowi żyło się lżej dzięki temu, że się istniało na tej ziemi. To się nazywa odnieść sukces." Ralph Waldo Emerson Swoją drogą,czy to nie jest aktualne? Pozdrowienia i dziękuję za przyjęcie.Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda paskudna, wiosny nie widac :-( najlepiej zaszyc sie w cieplym domku i nie wychodzic. Bylam dzis u dentysty i jestem zadowolona bo jest to jeden lekarz, ktory mi powiedzial, ze wszystko w porzadku :D Globusiku👄 czy juz lepiej sie czujesz? Livio👄 czy zlosc Ci juz przeszla na TM ? Nie denerwuj sie, szkoda zdrowia❤️ Andzia👄 Wiem , ze jestes zabiegana ale i tak czas jeszcze znajdziesz, zeby do nas napisac.🌻 Czy TM juz po operacj? Dora👄 To wlasnie pogoda jest winna, ze tak sie czujemy, potrzeba nam sloneczka. Dziewczyny znalazlam cos w sieci ale nie czytajcie swoim mezom :D 10 przykazań dla żon . 1. Jam jest mąż twój, który cię wywiódł z domu niewoli panieńskiej zgryzot i cierpień. 2. Nie wymawiaj imienia męża swego ordynarnie, lecz mów zawsze pieszczotliwie. 3. Czcij ojca i matkę jego albowiem oni obdarzyli cię tym kochany mężem. 4. Nie kradnij pieniędzy z kieszeni męża gdy wraca późno nocą w humorze. 5. Nie mów fałszywego świadectwa jakoby mąż twój chodził nocami po restauracjach, pił wódkę i grał w karty, chociażby tak było. 6. Nie zabijaj miłości w sobie dla męża swego. 7. Nie żądaj szpilek tu też ani żadnej rzeczy, które obciążyłyby kieszeń męża. 8. Nie kochaj, nie zwódź obcych mężów, chociażby byli lepsi od niego. 9. Nie zdradzaj męża swego. 10. Nie żądaj więcej niż raz na dobę, gdyż są jeszcze kobiety, które mężów nie mają. Nara.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Kumoszki witaski. Jeszcze mi "czacha trochę dymi" , jak przeczytałam 10 przykazań od razu lepiej mi się zrobiło:). Dziewczyny dla Was Wszystkich 👄. Czuje się lepiej.Cały dzień jednak nie wychodziłam z domu. Rano wstałam żeby MM ugotować marchewkę na śniadanie, bo dzisiaj ma dzień warzywny. I co usłyszałam - ledwo wstałaś i już dyrygujesz" :).Po południu podobno źle wyłożyłam kołnierzyk w wyprasowanej koszuli:):). Wiecie co? MM jest na diecie i nie chudnie:):), ja nie jestem i chudnę bo mnie codziennie wkurza:):): Oczywiście obracam to wszystko w śmiech i pytam jak ja z nim wytrzymałam tyle lat? Oj gdyby całe życie był na diecie pewnie nie dała bym rady:):): Do piątku wytrzymam!! Jak mu przygotuję kotleta schabowego na całą patelnię od razu humor mu się poprawi. Wesołe jest życie staruszków ha ha. Jeśli jutro przestanie wiać silne wiatrzysko pójdę obciąć włosy. Też humor mi się poprawi. Rano jak zawsze wspólna kawa.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Zapomniałam napisać,że bardzo podoba mi się czwarte przykazanie:) Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Ten "złodziej czasu" jak to pisze LIVIA dzisiaj mnie przykuł do krzesła. Poczytałam spokojnie nasze listy.Saaaaamo życie. Wszystkie mamy podobne problemy. Ze zdrówkiem bywa różnie. Rano oprócz kawy muszę zastosować " dopalacze" jak pisze Livia. Nasi mężowie odpowiadają podobnie - zaraz zrobię, a po co to? jeszcze tylko to było potrzebne! - ale dobrze jest.Mając dystans do codzienności pchamy "wózek" do przodu. DORA - odnieść sukces - jakie to aktualne i zarazem piękne. No chyba na dzisiaj dosyć! Tym cza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Własnym oczom nie wierzę.Po prostu zima.Śnieg, wiatr i deszcz ze śniegiem.Naprawdę brzydki dzień. Ciśnienie podobno 976 - jak można się dobrze czuć. Dlatego kawa już pachnie, pewnie na jednej się nie skończy. Jeśli powolutku się będziecie budzić i wychodzić z ciepłego łózka, ja każdą Panią powitam i częstuję kawą. Mój budzik nigdy się nie spóźni /kotek/ i już spacerowaliśmy na balkonie. MM dzisiaj ma dzień mięsny /drobiowy/ już jest uśmiechnięty. Ja też:). Nie patrzę na pogodę idę do fryzjera. Nooooooooo czy pójdę o tym napiszę. 👄 miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Pierwsza kawa już zaliczona.Pewnie będzie potrzebna druga. Postanowiłam - nie jestem z cukru, deszcz mnie nie roztopi, wiatr nie porwie, wychodzę z domu. Jest jeden warunek - bez moherowego berecika nie wyjdę! Berecik mam więc plan zrealizuję. Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się od rańca pośmiałam. Witam Was moje drogie ,dzielne dziewczyny. Dorka - cuuus mi sę widzi,że tak na imię ma Twój piesek. jakiś czas temu pisałam sagę o swoich bokserach - głowną rolę gra tam właśnie nasza wspaniała suczka - Dora. Ten wiersz od Ciebie - wyjaśnia poniekąd cały sens życia i naszą w nim rolę,czy pozostawimy po sobieoś dobrego? - z pewnością mój MM - TAK. Wczoraj zabrał się do ROBOTY- jak sam stwierdził na ostatni moment. możecie sobie wyobrazić z jakim zadowoleniem wieczorem ODPOCZYWAŁ. Zupełne jak w cytacie Andzi. Globus - pciesz Twojego MM,może się okazać,że dieta CUD - zadziała nagle i wszystko ruszy w dobrym kierunku. Przyznam,że poleciał mi łzy - ze śmiechu - jak ja znam te odchudzania i zwiazane z nimi męki, dla obu stron. A tak przy okazji,zrób coś dla mnie ,jak już idziesz do fryzjera,to moją siwą czupryną też się zajmij. Ja do niego mam daleko, wiesz - problemy z nerwicą trzymają mnie najczęściej w domu - a mój siwy moher podrósł sobienieżle i mnie wkurza. muszę Wam się przyznać,żenie farbuję włosów,pewnie,może, a może nnie - ze stratą dla siebie, Robiłam to wiele razy - na różne kolory - i zawsze jak zajrzę do lustra,to nie jestem ja.Moja druga połowa,też autorytatywnie stwierdza - siwiznę masz Ladną - i żadnych kolorów nie chcę. No,wiadomo - jak się poczyta 10 przykazań - to trzeba męża słuchać. Łoj.Łoj.. jak dobrze,że mam Was. - nara, dzisiaj zi dalszy pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wlaczylam moje okienko na swiat, weszlam do naszej kawiarenki i wiecie jaka reklama mnie przywitano, oczywiscie kawa, ale zrezygnowalam z niej bo to cppuccino, wole kawke Globusika i w Waszym towarzystwie :D Globusiku👄 Livia👄 i tym, ktore do nas wpadna👄 Za oknem pochmurno, pada deczcz i wieje. W taka pogode nie czuje sie najlepiej :-( Ciezko bylo zwlec mie sie z lozka, bola mnie wszystkie \"gnaty\" 🌻 Ptaszki za oknem radośnie ćwierkają, wspaniały dzień nam zapowiadają. Niech buźka Twoja jest w uśmiech ubrana, z humorem witaj dzionek od rana. Nie szkodzi, że tam gdzieś pada, a tam znów wiatr zimny wieje. Trzeba patrzeć zawsze do przodu i pozytywną mieć nadzieję. I taka mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej! Zycze Wam milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Witajcie. Jak minął Wam dzień, bo mnie jako tako. Niedawno wróciłam do domu, jestem taka padnięta, ciekawe czy druga kawa mi pomoże. Anulka pociesz się tym że niedługo będziemy \"gnaty\" wygrzewać na słońcu. Jak to się mówi - nie młodniejemy, ale puki co ja się stosuję do teg co w Twoim wierszu zawarte. Pytałas o męża.....tak, jest już po operacji ale jest załamany.Lekarz powiedział mu całą prawdę co go czeka, może to być za pół roku, a może za 10 lat. Nikt tego nie wie, ale on oczywiście podłapał tą wcześniejszą ewentualność. Jestem zła na lekarza bo jeszcze by zdążył mu to oznajmić. Np. przy wyjściu ze szpitala, albo przy wizycie w Przychodni. Nie wiem, może już o tym pisałam, chodzi o to że jak się popsuje to co ma teraz założone - dwie sztuczne żyły. Jedna w nodze, druga w brzuchu, bo się okazało że i tam zapchane. Globusiku pokaż się w nowej fryzurce, obyś była z nie j zadowolona. Bo ja też pobiegłam wczoraj do fryzjera, ale nie poprawiłam sobie humoru. Inna fryzjerka mnie obcinała, wiecie jak ?- na \"zapałkę\". Chciałam krótko, ale nie tak. Na szczęście jeszcze bez moherka ani rusz, więc trochę podrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny co za wstrętna reklama mnie przywiała.Wystające dwa palce z filiżanki z kawą. Nasz jest lepsza .Ciśnienie się waha, kawa jest zawsze pod ręką. Więc obcięłam te włosiny.Co mnie nagrało,że w taką pogodę wyszłam z domu? nie wiem. ANDZIU też obcięłam je krótko.Fryzjerka próbowała je wymodelować. Ale po ostatniej przestrodze, moherek będe nosić i latem.Po przyjściu do domu z modelowania nie wiele zostało. LIVIO mówisz i masz. Następnym razem idziemy razem do strzyżenia. Tak się odmienimy i odmłodzimy,że nasi Panowie nas nie poznają. Pozdrów męża niech tam odpoczywa po pracy. ANULKA oj te "gnaty".Chyba trochę mi zmarzły.Po powrocie poszłam pod kocyk, a na noc aspirynka. Przecież grunt to zdrowie:) Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu - trzymajcie się z Twoim MM.Lekarze nigdywłaściwie nie przejmowalii nie przejmują się pacjentami,a mówienie prawdy to wynik podawania ich do sądów. Ta jest wszędzie na zachodzie,ludzie za błędy domagają się odszkodowań,więc oni na wszelki wypadek,mówią o wszystkich możliwych komplikacjach. Nie wiem,czy to nam wszystkim potrzebne - raczej nie,szpitale i lekarze w przychodniach nie utożsamiają juz się z człowiekiem,tylko z pieniądzem. Wytłumacz to Twojemu MM,niech tym co usłyszał się nie sugruje. Nikt nie jest prorokiem- lekarz też. My juz dla nich też nie jesteśmy ludżmi- tylko sposobem na zarobek. autentyczne - moja znajoma pielęgniarka,która pracowała w przychodni - dostawała polecenia .Pani Lusiu - dużo tego bydła jeszcze tam czeka? Są lekarze wspaniali - znam ich wielu,niektórzy jednak wobec obecnej sytuacji też potrfili się zmienić. U mnie zima na całego,teraz ucichł wiatr,wszędzie biało bo cały dzień sypał śnieg. Miłego wieczoru i dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,Globus - pisałyśmy razem. Ja mam metodę pracy - małymi krokami. Zacząć coś koniecznego wcześniej.robotę rozkładam na sily. Mój Stary - odwrotnie.Siedzi jeszcze na dole i na siłę kończy. Dzisiaj tylko raz wpadł do kuchni z zaniskim cukrem.to i tak sukces. Za to jak juz dzisiaj skończy - będzie obijał się kolejne dni. To odpowiada mu najbardziej. No cóż,wszystkie "nauczyłyśmy" się zyć ze swoimi połowami,bo gdyby nie to,byłybyśmy po rozwodach.Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s ulatwic i dac szanse.
tak sie zastanawiam mam 40;)) i strasznie boje sie 50 o 60 nie wspominajac , przyszlo wam latwo sie z wiekiem pogodzic >>pytam szczeze bo sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tej pory siedziałam przed telewizorem, korcilo mnie żeby jeszcze tu zajrzeć. ........... Livia dzięki, ja nie zakładam najgorszego, taki mam charakter. Mąż jak przyjdzie do domu tez mam nadzieję nie będzie myślał. ........... Masz rację, kto by w obecnych czasach przejmował się pacjentem, jest coraz gorzej i nie ma widoków że coś się zmieni na lepsze. Jeśli chodzi o Twojego M, to powinnas Go dziś pochwalić, pokazał że jak coś zaczyna to i kończy. Dziś przeczytałam w internecie że \"kazdy mężczyzna jest jak kot. Przychodzi żeby go nakarmić, pogłaskać i znika. papa...do jutra🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam jak zawsze👄. Jestem dzisiaj przytłumiona.Kawa może pomoże. Droga POMARAŃCZKO jeszcze jesteś młoda.Napiszę do Ciebie o swoim doświadczeniu życiowym. Ze wszystkimi koleżankami łączę się duchowo❤️.Naprawdę jestem bez polotu i ciężko mi się pisze. ANDZIU droga po części rozumie męża.Będzie nabierał wiary w siebie kiedy wróci do domu i powolutku będzie nabierał sił. Pozdrawiam Was serdecznie. LIVIO widzisz jakiego masz dzielnego MENA.Musisz to koniecznie podkreślić,że jesteś zadowolona z jego wysiłku. ANULKA czy u Ciebie też zawiało na biało? Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisuję się dzisiaj pierwsza - kawy dla Was nie chce mi się robić,zostawiam to gospodyni.. Strasznie korci mnie aby odpowiedzieć 40-TCE BOJĄCEJ SIĘ.. Wytłumaczę Ci mniej więcej - co ja na ten temat myślę. miałam 50 lat - pracowałam przez chwilę z młodymi chlopakami - takimi przed 30-ką.Takiej pogardy dla mojej starości,uszczypliwości co do koloru moich wlosów ,uśmieszków,nie zaznałam nigdy wcześniej - ja byłam dla nich kompletnym ZGREDEM. Gdy przyszła do mnie moja 15 letnia córka 0 od razu było pytanie - co przyszłaś odwiedzić babcię? Wiara we własną wieczną mlodość - zawsze w nas siedziała i siedzi,szczególnie u ludzi mlodych - dlatego szokiem staje się nagle własna 40-tka. Nam chyba bylo łatwiej - nigdy dla mnie liudzie starsi nie byli obiektem pogardy,czy kpin,wręcz odwrotnie - szacunku. No i co? - nagle okazuje się,że ubiegający czas dotyczy także mnie- sama za chwilę pewnie będę MOHEREM. Jak z nimi pracowałam patrzyłam na nich z kpiną w oku.Byli zarozumiali,pewni siebie,z samochodami - ale głupi jak buty,potrafiłam ich szachrajstwa w mig wyłapywać. Rozliczali się przy mnie z utargów,to tak się trzęśli jak osiki, oczywiście bardzo szybko pozbyli się mnie,odeszlam z ulgą. Obecnie pewnie dotyka ich 40-tka. Nie martw się.I 40-ka, i 50-tka i 60-ka - to bardzo fajne lata. Jeden warunek - trzeba przyjąc to do świadomości,nie przejmować się i nie robić na sił e z siebie nastolatki - bo to już jest naprawdę śmieszne. Jak dla mnie - to strachem zalatuje do mnie wiek sędziwy...ale może go nie będzie. Jesteś jeszcze bardzo mloda,najlepsze lata przed Tobą. obecny świat kultuje młodość,piękno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu się wysilam,piszę długi filozoficzny tekst,myślałam,że ubiegłam GOSPODYNIĘ - a tu niespodzianka - znowu jestem druga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisuję się dzisiaj pierwsza - kawy dla Was nie chce mi się robić,zostawiam to gospodyni.. Strasznie korci mnie aby odpowiedzieć 40-TCE BOJĄCEJ SIĘ.. Wytłumaczę Ci mniej więcej - co ja na ten temat myślę. miałam 50 lat - pracowałam przez chwilę z młodymi chlopakami - takimi przed 30-ką.Takiej pogardy dla mojej starości,uszczypliwości co do koloru moich wlosów ,uśmieszków,nie zaznałam nigdy wcześniej - ja byłam dla nich kompletnym ZGREDEM. Gdy przyszła do mnie moja 15 letnia córka 0 od razu było pytanie - co przyszłaś odwiedzić babcię? Wiara we własną wieczną mlodość - zawsze w nas siedziała i siedzi,szczególnie u ludzi mlodych - dlatego szokiem staje się nagle własna 40-tka. Nam chyba bylo łatwiej - nigdy dla mnie liudzie starsi nie byli obiektem pogardy,czy kpin,wręcz odwrotnie - szacunku. No i co? - nagle okazuje się,że ubiegający czas dotyczy także mnie- sama za chwilę pewnie będę MOHEREM. Jak z nimi pracowałam patrzyłam na nich z kpiną w oku.Byli zarozumiali,pewni siebie,z samochodami - ale głupi jak buty,potrafiłam ich szachrajstwa w mig wyłapywać. Rozliczali się przy mnie z utargów,to tak się trzęśli jak osiki, oczywiście bardzo szybko pozbyli się mnie,odeszlam z ulgą. Obecnie pewnie dotyka ich 40-tka. Nie martw się.I 40-ka, i 50-tka i 60-ka - to bardzo fajne lata. Jeden warunek - trzeba przyjąc to do świadomości,nie przejmować się i nie robić na sił e z siebie nastolatki - bo to już jest naprawdę śmieszne. Jak dla mnie - to strachem zalatuje do mnie wiek sędziwy...ale może go nie będzie. Jesteś jeszcze bardzo mloda,najlepsze lata przed Tobą. obecny świat kultuje młodość,piękno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to dzieje się z moim kompem - dwa wpisy o różnych godzinach - nic nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Witam Was w naszej kawiarence oczywiscie przy kawce. GLOBUSIK👄 LIVIA👄 ANDZIA👄 \"Nie chwal dnia przed zachodem Slonca\" , wiec tak po cichutku powiem Wam, ze u mnie dzis piekna pogoda. Wczoraj byly cztery pory roku: Snieg, deszcz, wiatrzysko i chwilami slonce. Wieczorem o 22-giej bylo -3st.C. 🌻 W naszej kawiarence wesoło płynie czas, od rana uśmiechnięty chodzi każdy z nas. Gdy tylko oczka otwieramy zaraz tutaj się spotykamy. Jesteśmy jak wielka rodzina, bo jeden drugiemu doradza, a nawet uszczęśliwia. I taka mnie ostatnio myśl w głowę uwiera, abyśmy byli wsparciem dla swojego Przyjaciela, Za to co mam, za to co jeszcze mogę mieć dziś podziękować Ci chcę, za miły gest, sympatii znak, który dajesz mi co dnia.. Dziekuje 👄 Milego dnia zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu tak pustawo w PEWEXIE - marti.w się oWas. Naoracowana jestem,bez poobiedniej drzemki - dużo nie piszę , dobrej nocy - zmywam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Jeszcze się załapałam w ostatnich minutach Srody:D. Ostatnio noc mnie przygania do domu. Livia....Ty za dużo pracujesz....stanowczo !. Nie lepiej brać przykład z M:D Jesli chodzi o wiek....jakie byłyśmy 40-stki, takie same jesteśmy 50 +. No może \"trochę\" inaczej wyglądamy, ale ja tego nie widzę.. nie myślę o tym. Bo jak mówi piosenka : \"Nie liczę godzin i lat, to życie mija nie ja....\". I tego się trzymam:D Dobrego jutra🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO❤️ ANDZIU❤️ ANULA❤️ Tak witam Was babki. Wczoraj miałam dzień okropny.Tak się źle czułam,że nawet nie odwiedziłam klubu. Dzisiaj kawa i leki na deser , muszę stanąć na nogi. POMARAŃCZKO 40 lat to w/g mojej oceny najpiękniejszy wiek w życiu. Ma się już troszkę doświadczenia , a jest się młodym. Za wcześnie wpadasz w panikę. Starość to znak czasu,który dotyka wszystkich.Można być starym wiekiem, a młodym duchem. Kiedy byłam bardzo młodą osobą , wiedziałam,że nadejdzie starość.Wychowywana byłam w duchu szacunku dla ludzi starszych. Obserwowałam moją mamę , której lat przybywało. Po prostu oswajałam się z tym problemem. Konieczny jest dystans do tego problemu.Jestem pogodzona ze starością. I Ty powinnaś myśleć podobnie.A teraz korzystaj z życia - nie znamy dnia , ani godziny co morze się wydarzyć. Dziewczyny życzę Wam miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, trochę wypoczęta,jak \"wyrzęta\" - witam w czwartkowy poranek. Wczoraj był dalszy ciąg przygotowywania lokum dla naszego lokatora. Wydawałoby się - przynajmniej mnie - że to małe piffko. Durne sprzątanie - mycie nieużywanych sprzętów,lodówki,kuchenki,zlewów,podłóg,mebli - choinka - dzień na to za krótki. Dzisiaj została mi już tylko ogólna kosmetyka. MM ciągnął swoją robotę i o dziwo jakoś zgodnie,bez awanturek - szła nam współpraca. Jakieś takie wewnętrzne zadowolenie we mnie siedzi. Dozob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Witajcie Wszystkiego dobrego na cały dzień Wam życzę, słoneczka takiego jak u mnie. Przepięknie świeci, aż chce się wyjść z domu. Livio miłej pracy, Globusiu może dziś dzień będzie dla Ciebie lepszy. Anulka🖐️Dora🖐️ Ariva, Walia.......co Wy przepadłyście na amen ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora1950
Miłego popołudnia i wieczoru życzę.Jestem trochę ostatnio zajęta i mało buszuję w internecie.Pozdrawiam wszystkie Panie !! Dziękuję za miłe przyjęcie. Na szczęśliwe życie składają się malutkie,szybko zapomniane oznaki życzliwości. Dora to faktycznie mój piesek.Jest po prostu cudna,mądra i wierna.Lubi ludzi,jest przyjazna.Po prostu ma wielkie serce. Pozdrowionka już wiosenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dora, miło Cię widzieć. Zabieganym być żle, ale jak nie ma się nic konkretnego do roboty też nie jest dobrze. Dora jest takie powiedzenie - \"jaki pan taki pies\", Więc to dzięki Tobie ma takie wartościowe cechy Psy się podobno upodobniają do swoich właścicieli, coś w tym jest. No bo \"Z kim przestajesz taki się stajesz\" Wróciłam ze szpitala, uprzykszyło mi się tam chodzić codziennie.Zaraz muszę jeszcze jechać po wynik, wczoraj prześwietlałam kręgosłup. Widzę że Anulka tez zabiegana, bo jeszcze jej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie kochane babki. Niby same emerytki, a zabieganie i brakuje nam czasu.Ot życie. ANDZIU kwiat] myślę,że jak mąż wróci szczęśliwie do domu to troszkę odetchniesz.Codzienne bieganie do szpitala to spory wysiłek. Sama atmosfera szpitalna przygniata, a do tego trzeba wykrzesać siły i podtrzymywać na duchu chorą osobę. Przesyłam Ci serdeczności i pozytywną energię - dasz radę - jesteś dzielna.❤️ LIVIO 🌻 do licha spasuj trochę z tą robotą. Ganiasz codziennie jak motorek. Oprócz domu pewnie i w ogrodzie próbujesz coś robić. Mała nie szalej ❤️ DORCIA 🌼 Z tego co widzę to każda z nas ma w domu zwierzątko.Ja mam kotka - kawał uparciucha - jak to kot. Prawdą jest ,że zwierzę to najwierniejszy przyjaciel. Pięknie napisała ANDZIA - jaki pan, taki pies. Mam Twoją charakterystykę.❤️ ANULKA🌻 Pewnie też jesteś zabiegana.Chyba nie ma innego powodu Twojej nieobecności ❤️. Tym cza......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×