Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Iwoneczka, czyli u Ciebie też się sprawdziło :) Monika, zależy na jakiej stronie spojrzysz. Mój dzidziuś w pierwszym dniu 26tc miał 918g i ta waga jest w normie. i z tego, co dziewczyny piszą to tak mniej więcej ich dzidziusie mają. także Twoja dzidzia też ma wagę idealną! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz przeczytałam i u Ciebie Iwoneczka jest odwrotnie :P dobra, koniec z tą teorią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze musze tyle czekac na te haslo na ta wasza skrzynke jak mus to mus:) chce porownac swoj brzuszek z waszymi ja przed ciaza wazylam 51kg teraz 59kg czyli 8 kg na plusie:) dzieci i tak sa duze wieksze jak norma haha bardzo sie ciesze niech rosna i rosna...:) milego dnia wam zycze ja spadam a w czwartek mam wizyte u gina wszystko wam napisze buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - moje maleństwo w 24 tc ważyło ok. 620. podobno w normie. chyba nie ma co się przejmować, bo teraz to największe zmiany nas czekają i nie nadążysz z badaniem "czy mieści się w tabelce". dużego odchyłu nie masz, więc lux. nie przejmuj się, martwienie się więcej zaszkodzi niż parę deko więcej u twojej dzidzi. Nilli - od teorii zawsze musi być wyjątek;) mój to taki mały wyjątek może być, bo 2 lekarzy osobno orzekło płeć. więc chyba jednak im uwierzę, a nie tym gdzie kopie. ale np. jem na chłopca: ze słodyczy tylko lody, a poza tym ostro i konkretnie(mięcho, mniama). ale tak naprawdę dowiem się w okolicach sierpnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia-jak dla mnie jest ok waga dziecka moje sa wieksze jak przewidywana norma a sa diwe corunie u ciebie jest tez ok wydaje mi sie ze urodzisz duzego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka, a tak z ciekawości się spytam. Jak Ci wychodzą terminy z USG? wcześniej czy później? Bo mi w granicach 30 lipca... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia- poza tym chyba lepiej zeby dzidzius byl wiekszy niz mial niedowage co??? wiec czym sie przejmujesz nie rozumiem....:) ja sie ciesze ze sa wieksze moje skarby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc brzuchatki:) szkoda ze ten weekend sie skonczyl,teraz znowu musze sama w domku siedziec:( ale dobrze ze ladna pogoda jest to zawsze cos sie wymysli do roboty:) ogladalam brzuszki na poczcie- wszystkie sa sliczne:) zmienilam stopke bo juz 24 tydzien skonczony:) jeszcze tylko 15:):P] a co do kopniaczkow to moj synus kopie mnie zazwyczaj po lewej stronie, chociaz roznie to czasem bywa.., a co do pieszczot, to po tym jak na ostatnim usg dowiedzialam sie o przodujacym lozysku to teraz mamy post,chociaz latwo nie jest:( za tydzien ide do ginki to moze mi cos powie wiecej, bo ja nie wiem jak wytrzymam do tego sierpnia...:) pozdrowionka dla was i waszych brzuszkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wogole nie mam sexu haha nie mam ochoty i nic nie poradze na to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Dzikus kopie wszędzie, siedzi bardzo nisko i cały czas mi pęcherz uciska.Ostatnio na badaniu było położenie miednicowe. 3xpotwierdziło się,że będzie Synek. Lody mogę jeść kg,ale ograniczyłam i lody i słodkie do minimum, bo większość kg wlazła mi w uda, mam takie golony,że hoho...po porodzie będzie ciężko mi to zrzucić,więc wolę zapobiegać powstawaniu tego tłuszczyku teraz. Zresztą i tak słodycze są niezbyt wskazane w ciąży. Ja cały czas mogę praktycznie jeść jabłuszka,ale kwaśne i twarde...mniam!!! W najszerszym miejscu brzusia mam 97cm i ważę ok 74kg. Przed ciążą ważyłam 67kg przy wzroście 174cm (mam ciężkie kości za tatą) i tych moich 67kg nikt nigdy nie zauważał i nie dowierzał i tak też jest teraz. Zresztą wagą nigdy zbytnio się nie przejmowałam, bo zawsze miałam -+2kg, które szybko się pojawiały albo szybko znikały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleonora23-do sandry
słuchaj mam do ciebie prosbe juz pisalam o tym kilka dni temu ale chyba nie czytałas wszystkich postow otoz podobno twoj maz jest bardzo dobrym cukiernikiem-nie upiekłby mi tort na 23 urodziny mieszkam we wroclawiu i podskoczylabym do ciebie po niego co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nilli - termin z usg w 13 tc był na 9.08, a teraz w 24 tc na 6.08. także generalnie b. w pobliżu z tym z @ wychodzi. no chyba, że młody teraz zacznie przybierać na maxa na wadze... Monia - nie ograniczam spożycia, bo na razie mam 7 kg na plusie, aktywna jestem i chyba dlatego. te pól litra lodzików dziennie nie zaszkodzi;) szczęśliwe reszta słodyczy może dla mnie nie istnieć, wolę śledzie czy kiełbachę. a w brzuchu mam 103. na szczęście tylko tam mi idzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wrociłam ze sklepu i biorę się za obiadek:) Co do wagi dziudziusia to moj w 26 tyg ważyl 830g i lekarz powiedzial ze to b. mało- sama juz nie wiem jak to z tą wagą jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny .. bylam na praktykach ale masakraaaaaaaaaaaa Dawno w zkole podstawowej nie bylam .. dzieci robia taki szum ze szok piszcza krzycza bija sie popychaja nie patrza jak biegaja czy kogos uderza czy nie szok, na pietrze na dodatek byly klasy integracyjne zal mi dzieci niepelnosprawnych nie moglam patrzec prawie sie poplakalam .. wole o sto razy przedszkole .. ze wzgledu na moje bezpieczenstwo babka powiedziala ze posiedze na lekcjach troche i zebym przyszla raz w tygodniu tylko plus po konspekty .. ciesze sie bo lepiej dmuchac na zimne . Brzuchy Świetnee!!! ;] szkoda z nie mamy tych wiadomosci z tymi pierwszymi fotami ;] ale na koniec mozemy zrobic tak ze kazda z nas wysle jedna wiadomosc z brzuchami z innego tc ;] Kiteczekkkk heheh nie przesadzaj :P Monia ja mam na 16 sierpnia ostatnie usg mialam w 20 tc tętno ok 140 a wagi nie znam w ogole.. Nilli rzeczywiscie masz malutki brzusio ale poczekaj az Cie wysadzi ;] ja tak samo mam łożysko przodujace ale lekarz nie zabronił mi współzyc dobrze ze męża nie ma tu bo bym chyba cały czas zła chodzila on wytrzyma ale ja nie umiem jakos ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Kruszynki ;) Oh jaki piękny był ten weekend majowy,dobrze że pogoda dopiasala bo podobno ma przyjśc ochlodzenie w najbliższych dniach. A dzis sobie Was czytam od rana i już dobrnęlam do końca :) Natłok Brzuniów na poczcie ;) Wszystkie przepiękne i każdy inny...Coraz większe one, rosną jak szalone...;) Nilli czyżby Zamek w Książu ? ;) Ja na plusie mam 11kg., nie przeszkadza mi to tak bardzo... obwód brzuszka 102 :) Po porodzie szybko zrzucimy zbędne kilogramy :) Jeśli chodzi o poród to jak najbardziej naturalny...no może z jakimś małym znieczulonkiem, nie koniecznie zzo...ale zobaczymy może dam rade bez...liczę na łatwy poród, nie zaprzątam sobie głowy myślami, że coś mogłoby pójśc nie tak...najważniejsze żyby Maluszek przeszedł przez tą drogę cały i zdrowy :) Mamusia jakoś da rade ;) Maluszek mnie kopie z każdej strony-lubię strasznie to uczucie,a pierwsze kopnięcie poczułam pośrodku ;) RHM może żyśmy się mijały akutkami jak panowie malowali pasy na trasie katowickiej 1 Maja ;) Figlarna trzymam za Ciebie kciuki :) Jeśli chodzi o potrawy z grilla to jem bezpośrednio z rusztu, żadnych tacek nie używam...mniam:) Dziś dzwonili do mnie z przychodni że wyniki z cytologii wykazały mi stan zapalny...buuu, znów...mam nadzieję że to nic groźnego w czwartek mam sie zgłosic po receptę no i badania w laboratorium też załatwię se w czwartek...bo 13-ego mam wizytę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ouuuu...i jeszcze piątkowa spóźniona zmiana stopki...Zaczął nam się z Maleństwem 25 tydzień, żegnamy 24 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Majowo :) Widziałam Wasze brzuszki na skrzynce.Śliczne i każdy inny :) I już po długim weekendzie. Ja z Rodzinką byliśmy wczoraj we wrocławskim ZOO :) super było i pogoda dopisała :) potem pojechaliśmy do restauracji-baru na obiadek.Zamówienie było na 7 osób,aż się gościu 2 razy zapytał czy dobrze usłyszał,że 7 :) Ja zamawiałam,także myślał że ja to zjem :)hihiih a za trzecim razem zapytał czy na wynos :) jakiś zamotany był. Na skrzynkę wrzucam fotkę z żyrafą :) Kiteczek,miałam podobną reakcję jak Ty,patrząc na siebie ,na zdjęcie potem w domu. :)Masakra,wygladam jak ta hipopotamica 3 i pół tonowa którą wczoraj w zoo widziałam hihiihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym szamneła naleśniczka :) Sama robię pomidorową, też dobra :) Trzeba uspokoic żołądeczek bo przez ten weekend grilków i pieczonek było co niemiara...a potem męka ze zgagą ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sympatyczna ja mam ochote na nalesniki i własnie je smaże Nilly ja moją małą czuje po lewej stronie więc twoja teoria się sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatyczna śliczne zdjęcie z żyrafką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatyczna :)sliczne zdjątko , duzy masz juz brzuszek w przeciwienstwie do Korulki i Nilly bo Wy macie niedze brzuszki tupa :)zjadłabym pomidorowej , zapraszam na nalesniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Ja też zadowolona z tegorocznej majówki :) W piątek mąż grzecznie dał się wyciągnąć na spacer i maszerował bez marudzenia 2 godziny po lesie! Szok! Wieczorem znajomi przyszli do nas na pizzę ( też robiłam, a co :P), a w sobotę zrobiliśmy całodniowy wypad do Suśca. Przeszliśmy 17 kilometrowy szlak :D Zabraliśmy ze sobą moje 3 kuzynki i już w połowie drogi mnie błogosławiły, że im maraton zrobiłam :D A ja tam mogłabym tak iśc i iść...Nie czułam się specjalnie zmęczona, ale ja raczej zaprawiona w bojach :D Wczoraj tez trochę spacerowo, ale już lajtowo, a reszta dnia upłynęła na błogim nicnierobieniu. Oglądałam wasze zdjęcia na skrzynce, wszystkie brzusie kochane! Przed chwilą wysłałam również kilka swoich fotek, z Suśca właśnie :) Nilli, ja o ile pamiętam pierwszy kopniaczek poczułam z prawej strony, a mam mieć dziewczynkę :D Więc jak widać, chyba i ten przesąd się nie do końca sprawdza. Teraz mała kopie gdzie jej się podoba, czasem trudno wręcz za nią nadążyć, tak zmienia lokalizację. Co do urodzenia przed terminem to ja jestem jak najbardziej za. Już zapowiedziałam mężulkowi, że pod koniec lipca biorę go w takie obroty, że będzie miał mnie dosyć :P Ale nie wiem, co z tego wyjdzie, bo moja mama przenosiła mnie 2 tygodnie, mam nadzieję, że takie predyspozycje nie są zapisane w genach :/ jestem tez za porodem naturalnym, mimo, że ja panikara, jeżeli chodzi o ból. Ale jeśli nie będzie żadnych przeciwskazań, to mam nadzieję urodzić naturalnie. Co do kolejek, to ja tez raczej stoję, chociaż w czwartek w aptece zostałam przepuszczona przez jednego pana. Miłe to, nie powiem, ale zdarzyło się raz do tej pory. Na razie czuję się dobrze, więc swoje zwykle grzecznie odstoję. Asia, praktyki w szkole....Przerabiałam to sporo razy, bo ja też po wczesnoszkolnej i przeszkolnej. I też z perspektywy czasu milej wspominam przedszkole :) Dobra juz kończę, lecę pichcić mężusiowi obiadek, dziś kurczak z warzywami i makaronem penne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) Oj weekend majowy minal i pogoda sie popsula:( Moj synek kopie prawej strony ,i to czasami tak bardzo,ze tylko widac jak skora na brzuszku sie unosi.Wagi obecnej niestety nie znam,bo na ostatnim usg nie podala mi lekarka obecnej wagi,no ale malutki chyba nie jest bo w 23 tyg wazyl 600gram:):) Skurcze minely i nie pokazuja sie juz tak czesto jak zaraz po wizycie,mam nadzieje ze tak juz zostanie,i ze rozwarcie zmniejszy sie:( Biore 3 razy dziennie nospe i to chyba ona tak minimalizuje te skurcze. Oj nabralam ochoty na nalesniki,i chyba zarza pojde usmazyc pare:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o porod to mam zamiar rodzic naturalnie,boje sie ale chce sprobowac,do odwaznych swiat nalezy/:):) Co do kolejek to bywa roznie,ostatnio bylam zrobic wyniki miedzy innymi slynna glukoze.Przed odejsciem od okienka zapytalam kobiete tam siedzaca czy moge wejsc bez kolejki,ona na to,ze tak jak najbardziej.No to poczekalam az wyjdzie osoba i weszlam(a zaznacze,ze kolejka byla konkretna)na zewnatrz czekal na mnie moj P .Po wyjsciu P wlasnie klocil sie z kobieta ,taka po 50,o to ze weszlam bez kolejki.Jak sie okazalo zaraz jak weszlam zaczela sie ta pani burzyc ,ze z jakiej racji weszlam bez kolejki.Na to moj P mowi,ze jestem w ciazy,a ona,ze nie widac,no to P do niej zeby okulary sobie zmienila i tak sie zaczelo.No ale wiekszosc ludzi smialo sie z tej kobiety.Czasami wole stac w kolejce zeby nie sluchac za plecami glupich uwag,lub nie widziec zlosliwych spojrzen.Ludzie potrafia byc okrutni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tupa zapraszam na naleśniki.. ;) cho no do mnie :) ale weź pomidorówkę pod pachę :) co do kopniaczków to ja mam w większości po lewej stronie :) a jak mocniej kopie to kładę się na łóżko i podciągam wszystko i patrzę sobie na brzuszek jak skacze:) dosłownie taka podskakująca gulka z jednej strony :) mężuś się śmieje że tam jest ten obcy z horroru :) Bardzo lubię jak mężuś całuje brzuszek cały :) wtedy mały się uspokaja a jak mąż przestaje to mały szaleje :) mają nić porozumienia :) Co do kolejek, to mnie nikt nie przepuścił ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zelka dokładnie tak - miałam kolczyka, ale wyjęłam go już daaawno. Tylko, że teraz jak brzuszek rośnie, to taki jakby siniaczek się zrobił tym miejscu i troszke pobolewa jak dotknę. Ale wygląda na to, że dziurka nie zarasta :p Sympatyczna a jakie naleśniczki robisz? :p Majka ludzie są nieraz straszni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka są takie babsztyle wredne.Kurczę częściej facet zrozumie niż kobieta,nie? Wiecie,co 6-go maja idę z mężem na wizytę do gina :) może będzie USG i meżuś w końcu zobaczy i może sie dowiemy co tam noszę pod sercem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia, właśnie skończyłam :) zrobiłam z serkiem waniliowym (z małego wiaderka z biedronki :)i na niego troszkę dżemu truskawkowego :) takie nie są mdłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×