Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Idę się przejść z Buddym i będę pomału brać się za obiadek. Jakie macie pomysły na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dawno mnie nie było ale mialam urwanie glowy , bo wynajmowalam mieszkanie i babka od ktorej wynajmowaliśmy robila zbyt duzo problemow. Teraz jestem w trakcie oczekiwania na wlasny domek - jupi :) Coprawda klucze dostanę dopiero w sierpniu ale mimo wszystko sie ciesze :) Witam wszystkie nowe dziewczyny, widze ze jest nas juz tu sporo. Niestety nie jestem w stanie nadrobic ponad 300 stron czytania, i nie wiem kto procz Koteczka,Ga_Gi i uleczki- utrzymal sie ze \"starej\" ekipy :) U mnie wporzadku, na poczatku bylo łożysko przodujące, teraz juz go nie ma - naszczescie :) Co do płci to ja chyba jako jedyna nie poznam jej przed urodzniem :) poniewaz maleństwo dobrze sie ukrywa i zawsze jest z tym problem by podpatrzec... robi sie coraz ciezej i na +kg tez juz mam sporo, ale nie narzekam :) pranie zostawiam na koniec czerwca a poczatek lipca-tak jak reszte przygotowan-teraz nie ma sensu gdyz dopiero w sierpniu bede miala swoje 4kąty ;) A no i raczej nie musze sie obawiac zbyt wczesnej cesarki o ile wogole bedzie taka opcja :) Pozdrawiam was gorąco dziewczyny- postaram sie pisac czesciej,choc nie gwarantuje-a napewno dam znac co i jak kiedy malenstwo sie juz pojawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! martusia ja gole golarka dla kobiet, zdaje mi sie gillete i jestem zadowolona. choc coraz trudniej cokolwiek zobaczyc tam na dole i gole sie w ciemno.... uleczka lepiej nam nie opisuj tych porodowek bo mi osobiscie gul chodzi....:-) jeszcze wczoraj dobilam sie komentartzami na tej stronej fundacji \"rodzic po ludzku\". kompletna masakra w tym wroclawiu. kobiety opisywaly jak gromady studentow przygladaly sie badaniom bez ich zezwolenia, jak byly wysylane na korytarz w kusych koszulkach, jak salowe sie odzywaly, jak lekarze swiecili brakiem kompetencji i szacunku do pacjentek. mysle ze w duzej mierze te negatywne komentarze wynikaja stad, ze kobiety tylko takie zle przezycia opisuja na tych forach, dobrymi doswiadczeniami nikt sie nie dzieli. ale w przypadku wroclawia nie czytalam ani jednego dobrego komentarza. iza ja juz po wizycie. 1,040 kg, 27 tydz. czyli mala skormna kruszynka. cale szczescie, uffff. ale wciaz na dupce siedzi i nie zamierza sie obrocic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawilabym zdjecia ze szpitalnych pokoi ale zeczywiscie po co ,dziewczyny wlasnie czytalam na wp ze w polsce maja wprowadzic badania na HIV dla kobiet w ciazy,tutaj w niemczech to badanie jest obowiazkowe i wykonywane zaraz na poczatku ,wracajac do polskich szpitali to ja rodzilam 2 razy w Legnicy i pamietam jak w jednym rogu staly 2 uczenice a w drugim 2 uczni pamietam ich miny a poliki to im plonely ,byly takie czerwone,ale kobieta co rodzi nie mysli co sie dzieje dookola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka mi tez robiono test na hiv, tylko ze nie byl obowiazkowy ale zalecany. w polsce niestety panuje jeszcze poglad ze hiv to choroba marginesu spoleczengo i rzadko kto mysli, ze moze wlasnie na niego trafilo, wiec wiele kobiet nawet nie mysli o takim tescie. moj gin nie za bardzo wiedzial jak mi zasugerowwac taki test, ale wyreczylam go z tego, bo sama zazadalam. ja juz mojemu m powiedzialam, ze nie zycze sobie absolutnie jakichkolwiek studentow przy porodzie lub badaniach i gdybym nie byla juz w stanie bronic sie sama, to niech odpowiednio tam ustawi towarzystwo. bo rzeczywiscie moze byc tak, ze juz w bolach nie bede myslala o niczym tylko pozniej poczuje sie jak pogwalcona. ja rozumiem, ze studenci musa sie uczyc, ale niech ja jeszcze mam ostatnie slowo w tej sparwie i jakos jest tak, ze przy moim pierwszym porodzie chcialabym sie skupic na sobie a nie na obych ludziach. mysle ze to nie egoistyczne, co? weszlam przed chwila na topik o najsmutniejszym dniu matki i troche mnie scielo. strasznie smutne to i ciezko sie zebrac po czyms takim. teraz beda moja mala wciaz bezimienna krusznyke jeszcze bardziej kochac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja tez wchodzilam na inne topiki ,i sie naczytalam takie smutne opowiesci ,szkoda pisac ,tylko sie dolowalam,teraz nie wchodze nie czytam i nie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczek mieszkalam w legnicy 30 lat,tam tez w tym niebieskim szpitalu urodzilam daniela i karoline,oprucz tego bylam przy porodzie mojego chrzesniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaneta83
:X :D :B :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam ze tak mie dziewucha pogryzla i poszczypala,jak miala bole,no ale teraz milo sie to wspomina chlopak ma juz 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem koteczku pisalysmy o tym na samym poczatku,duzo razem pisalysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie:)POgoda beznadziejna.Co do golenia mi tez wychodza krostki nie wiem dlaczego,a deplator u mnie tez odpada bol niesamowity moze trzeba sie przyzwyczaic.Wczesniej myslałam,ze nie bede miała nic przeciwko studentom,ale teraz jak sobie pomysle,ze mieliby patrzec jak ja umieram z bolu to rzeczywiscie krepujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek głuptasek z Ciebie he,he moje flaki dobre.Wsumie cesarka to bardziej jak operacja przy cesarce tez moga mnie ogladac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj maz moze byc przy cesarce jezeli jestes znieczulona w kregoslu,gdy kobiete znieczulaja w tym czasie chlop przebiera sie w taki stroj jak lekarze ,noi kobieta se lezy do polowy jest taki parawan ,maz siada obok niej a lekarze robiom swoje,po chwili wyciagaja malego i pokazuja rodzcom,pozniej gdy mame sszywaja,tatus i dzidzia ida na pierwsze badanko poczym dzidzia jest kapana ubierana i w objeciach tatusia ida do mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie koteczek chyba raczej nie,ale jakby miała byc to płakac nie bede tutaj w londku tez maz moze uczestniczyc przy cesarce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak mialam zakladany szew to mialam znieczulenie w kregosl straszne uczucie godzine nie czulam tylka ani nog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wszystkiego naj mamusie 🌻 Witaj małaHPW i odzywaj się częściej!!! My już po kłóciu. Mąż przeżył, a nawet nie zrobiła się biały jak ściana :P. Ale wypchałam gopierwszego, żeby mu oszczędzić stresu ;). Wiedziałam, że mu się słabiej zrobi jak mi krew będą pobierać, dlatego musiał sobie wyjść... I jak ten chłopina będzie funkcjonował przy porodzie??? Teraz mamy czekać na list, czy potwierdzą się poprzednie wyniki. Jeśli tak to do końca będą mnie kontrolować. I maja do innego szpitala na scan wysłać, bo tam lepszy sprzęt jest. Zobaczymy... Zazdroszcze Wam tego ciepełka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa napewno mamy obydwoje Rh+. Ja mam grupę A, ale mojego męża nie pamiętam, ale chyba 0...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noto niemozliwe,zeby był konflikt sereologiczny musieli cos pogmatfac ja mam 0rh+moj ABrh+ mysle,ze niemasz sie czym martwic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też tak myśle. Pewnie próbki krwi pomylili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gaga jesli oboje macie rh+ to rzeczywiscie nie wiadomo jak mialoby dojsc do konfliktu. ale byc moze ktorys z was przez cale zycie zyl w przekonaniu ze ma rh+ a ma minus...... ja tutaj zdycham, jest goraco i duszno. mam nadzieje ze w nocy popada troche. zrobie sobie teraz truskawki i lece na kanape. nogi mi pucna i wygladam jak slonica. uffff. iza co tam u gina? troche sie martwimy skoro sie nie meldujesz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maternitty ja przez to wczoraj przechodziłam duchota niesamowita prubowałam robic przeciag ,ale nic ani drgnie,az wkoncu doczekałam sie upragnionego deszczyku i samopoczucie odrazu lepsze.Qrcze ,ale narobiłas mi ochoty na te troskaweczki czekam na mojego i tez jade kupic,tylko tutaj te truskawki gorsze nisz nasze polskie,ale co zrobic jak ma sie ochote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Wy to wiecie jak narobic smaku galaretka z truskawkami i z bita smietana mniam na to tez sie skusze tylko trzeba troche czekac az ta galaretka zastygnie,ale jotro z checia ja zjem mniammmmmmmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek ja jem tylko to na co mam ochote tzn.wszystko he,hejeszcze nic mi niezaszkodziło nawet najrozniejsza mieszanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie;-) U mnie dzisiaj też było cieplutko, ale nie duszno. Nawet wystawiłam na chwilkę nogi do słoneczka;-) Wykąpaliśmy dzisiaj psiura, bo był wysmarowany jakimś preparatem na kleszcze i trochę śmierdział. Wczoraj jak A. poszedł do pracy to Buddy się do mnie wepchnął do łóżka i skończyło się to wymiotami rano i wieczorem (tzn tak myślę, że to przez ten preparat):( Wyprałam sobie też od razu pościel i założyłam świeżą. Mam nadzieję, że dziś nie czeka mnie to samo. Widzę, że piszecie już o porodzie i stresie z tym związanym. Ja miałam problem z decyzją, w którym szpitalu rodzić. Ale rozmawiałam wczoraj z kuzynką, która rodziła pod koniec lutego i pomogła mi podjąć decyzję. Muszą ją jeszcze podpytać jak tam jest rzeczywiście z tymi gapiami (studentami), bo to trochę dziwne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek ja truskawki zajadałam dzisiaj z cukrem tylko, ale dobrze, że poddałaś mi pomysł na galaretkę;-) Miałam robić jakieś ciasto, ale nie chciało mi się zbytnio. Zresztą ze słodyczy to mój mąż najbardziej lubi golonkę na piwie:) ;-) :-) A tak a propos truskawek to u Was też są jeszcze takie drogie? U mnie 8 zł za kg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie kolejne o truskawkach... Paskudy!!! Ja sobie je odpuszczam, bo znowu mi jakieś dziadostwo na buzi wyskoczy. Szczęśliwa zgadzam się z tobą. Tutaj jakieś inne w smaku są te truskawki... Maternity na 100% obydwoje mamy Rh+. Kiedyś patrzyłam do jego książeczki dziecka i tam miał grupe krwi wpisaną. To, że + ma to pamiętam, ale jaka dokładnie grupa to nie... Przypomniało mi się, że mam grupę krwi córki w papierach i ona ma 0 RH+. Więc mąż musi mieć też grupę 0 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaga to co Ci wyskoczy na buzi? Od truskawek? Ją lubię wszelkiego rodzaju owoce. Kiedyś przepadałam za arbuzami, mogłam nic nie jeść cały dzień tylko arbuzy;-) Teraz jakoś mnie do nich nie ciągnie, bo i tak często chodzę do WC;-) Gorzej jak będziemy karmić, bo wtedy nie wolno za bardzo owoców tzn zwłaszcza cytrusów:( Koteczek ja liczę, że truskawki w przyszłym tygodniu będą już po 5 zł, bo pogoda ładna i u nas polał trochę deszcz więc warunki mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia miałam cały podbrudek w drobnej kaszce i to swędziało. Może akurat trafiłam na takie mocno spryskane. Nie wiem... Po mimo mycia 2 razy coś takiego złapałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×