TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

szczesliwa tez cos takiego mam i pomagam sobie magnezem: taka niespokojna noga, jakies nerwy czy co. nie wiem, ale strasznie mnie wkurza. uleczka berlin i essen. a ty z jakich stron?

w mojej aptece pracuje dziewczyna tez po ciazy i zalecila mi magnez rozpuszczalny zdrovity. farmaceutka chyba wie co robi. bez konsultacji lekarza niby tez paracetamolu brac nie wolno. a jak mojemu gin powiedzialam ze biore magneu to nawet nie skomentowal i machnal reka. to chyba byla wlasnie ta nasza konsultacja i raczej moge brac.

szczesliwa skaczaca powieka to wlasnie brak magnezu. moj m mial i lekarz mu zalecil magnez. hihihi, ma tez jakies objawy ciazy...... no i te nerwowe nogi chyba tez, bo po magnezie jest lepiej

ja mieszkam nad morzem ,bremerhaven,co do magnezu to biore wlasnie ten co wam podalam, wczesniej pisalam10 tabletek ,przeczytalam tez ze magnez jesz wypukiwany przez kawe

A Dziewczynki doradźcie mi proszę co mam kupić swojej siostrze na urodziny? Jak ją pytam to zawsze mówi, że obojętne itd, a jak coś kupię to czasem widzę, że nie jest do końca zadowolona:( Ma 35 lat, samotnie wychowuje mojego chrześniaka (4,5roku) i mieszka z moją mamą. Może macie jakiś pomysł?

O kurcze jak tak teraz popatrzyłam na swoją stopkę to uświadomiłam sobie, że siostra przecież skończyła 36 lat - 13 lat jest między nami;-) Ja bym pewnie jeszcze z 2 lata tak myślała:)

Maternity no z tymi nogami to mozna oszalec mnie to tak denerwuje takie to głupie uczucie ,ze czasami to mi sie płakac chce.Mi tutaj tez niewiem czy przepisali by mi cokolwiek.Jak byłam u połoznej w piatym mc i mowiłam ,ze mi nogi puchna to stwierdziła ,ze to normalne,a z tego co wiem to to nie jest takie dobre.A jak powiedziałam,ze chyba mam zapalenie pecherza to kazała mi isc do swojego lekarza i,ze on mi przepisze antybiotyk,a co najlepsze bez zadnego badania:(

Martusia kup jej moze jakas ładna torebke,perfum lub moze jakas ładna posciel:)

Ja uwielbiam torebki i buty tylko,ze butow sie niekupuje na prezent,ale ładny perfum tez ja zawsze jestem zadowolona z prezentu nawet jak sa to tylko kwiaty:)

Szczęśliwa dzięki za radę. Perfum ma masę, bo mama siedzi a Avonie więc kupują wszystkie nowości, z butami rzeczywiście mogę nie trafić w rozmiar - chociaż na fason miałabym pomysł, który by się jej spodobał. A torebka to też nie wypali, bo w zeszłym miesiącu ciocia, która handluje na bazarze przywiozła nam cały wór torebek z zeszłego sezonu więc się podzieliłyśmy;-) Ja myślałam o storczyku, bo Gośka ma mnóstwo kwiatów (zresztą tak jak ja) za każdym razem jak jest u mnie to ogląda czy mi storczyki kwitną;-) Tylko wczoraj właśnie byłam w Międzybrodziu i wstąpiłam do kwiaciarni - najtańszy kosztował 65zł!!!! To już wolę jej dać tą kasę. Ja często kupuję kwiaty w Tesco i tam kosztuje ok 20zł, więc za to miałaby 3 sztuki. A owinąć folią i doczepić kokardkę to ja też mogę, nie?:-)

martusia torebeczka taka fajna na lato, albo koszyczek. perfum to troche ryzykowne, skoro jej tak ciezko dogodzic.... albo: 1. szminka w odlotowym kolorze (np. czerwony) 2. kolczyki 3. wykupiony masaz (taki godzinny) wszystko zalezy tez od tego, ile kasy mozesz na prezent przeznaczyc.

Noto rzczywiscie nie jest łatwo:)

jesli ja moge cos powiedziec to u nas w rodzinie jak sa urodziny ,to kazdy przynosi kase ,jest umuwiona kwota i kazdy daleje w kopercie tyle samo ,wydaje mi sie ze to wygodne wyjscie ,bo nie ma problemu a i solenizant jest zadowolony bo morze przeznaczyc kase na co chce

zazdroszcze wora torebek........ :-)

O Qrcze wiem,ze trzeba miec kase ,ale masaz np z maniqrem extra pomysł:)

Rzeczywiście pomysłów masa, ale Maternity ma rację - zależy od zasobów portfela, a ja do bogatych niestety nie należę:( Ale oczywiście dziękuję za rady. Na pewno coś jeszcze wymyśle do soboty. Ten bon na masaż też mi przypadł do gustu;-)

Mi to by sie taki masaz przydał wogole uwielbiam jak ktos cos robi kołomnie co z tego,ze moj jest po tej szkole jak ciezko mu mnie reka ruszyc,albo zmeczony,albo niema odpowiedniego łozka i go plecy bola heh jak sobie nizapłacisz to nie bedziesz miec:(

Teraz tak patrzyłam na te suwaczki i mamy wypisane ile dni do porodu,albo miesiecy,ciekawa jestem ktore z nas urodza w terminie lub,przed a ile bedzie sie jeszcze musiało meczyc

mi we wtorek masaz robila pewna pani z ukrainy ,masaz karku ,myslalam ze sie poplacze z bolu,wstyd mi bylo zwrucic jej uwage ze mnie boli,a dzis jak karku dotykam to tak czuje jakbym miala siniaki brr

Bo Uleczka ten masaz tak boli moj nieraz jak mi robił to niewiedziałam,czy chce sie wyzyc ,czy sprawic przyjemnosc:)

wiem dowiedzialam sie ze boli bo nasze kosci i sciegna sa zastane,wiecie mam problemy z cera od poczatku takie mi wypryski wyskakuja codziennie nowy ,nie wiem czemu,pije wapno ale nie pomaga

Szczęśliwa nie wiadomo jak to wyjdzie z tymi terminami. Moja kuzynka miała termin na Walentynki, a w efekcie zrobili jej cc 25.02. To prawie dwa tygodnie. Mi zostało jeszcze 2 miesiące 3 tygodnie i 1 dzień wg Haczewskiego, a już się nie mogę doczekać. Co będzie jak się ten termin wydłuży...:(

Uleczka ja też mam problemy z cerą, tzn czasem coś wyskoczy, ale nie codziennie i nie dużo. Mówią, że tak się dzieje, gdy ma się urodzić córka;-) Ja jeszcze płci nie znam, ale właśnie tak bym chciała;-) Myślę, że wapno nie pomoże za bardzo, bo to przecież nie jest alergiczne, nie? Słyszałam, że pomaga przemywanie twarzy rumiankiem i picie dużych ilości wody, bo oczyszcza organizm.

u mnie wyglada to tak,.wedlug gin mam termin na 21 sierpien,a wedlug ostatniej @ i szpitala na 9 sierpnia i wkurza mie to bo nie wiem czy to dopiero 27 tydzien czy 29

Ja jak byłam w szpitalu to tak samo mi powiedzieli, że termin na 14.08. Więc może coś w tym jest;)

No własnie to oczekiwanie najgorsze zwłasza teraz jak czujemy te kopnaczki he,he ja w dzien terminu bede pewnie siedziała jak na igłach iczekała ,atu moze byc nawet 2tyg po terminie.Ja znowu cere mam ok tylko na twarzy strasznie sucha

martusia ja tez myslalam ze bedzie corka bo strasznie zwracalam przez 3 miesiace i teraz mi sie nieraz tez zdarzy i te syfy,ale usg pokazuje na chlopca w 100%,ale ja gdzies w duchu widze dziewczynke zresztom ma byc zdrowe to najwazniejsze

Mi w polsce wyszło na 19.08.w Londynie u polskiej lekarki tez na 19.08 noi w angielskim szpitalu tez 19.08 zobaczymy:)

w ksiazeczce mam wpisywany termin 2 tygodnie do tylu i to mie wkurza ,bo szew mam miec sciagniety w 36,a jak jednak ciaza bedzie mlodsza o te 2 tygodnie to by byl 34 tydzien i co wtedy

szczesliwa a kiedy mialas ostatniom @