dzis rozstalam sie z kochankiem po 3 latach znajomosci

ja nie zadzwonie do niego ,nie po to podjelam talka decyzje by traz prosic by wrocil/ale latwo mi nie jest

ale takie osoby jak ty - chyba tego nie zrozumieja , dla ciebie jestem .......ale zawsze wina lezy po obu stronach

tez jestem od 4 lat w zwiazku z zonatym..nie umiem odejsc,choc probowalam wiele razy,juz nawet zona wie o mnie a on prosi bym zostala,ze kocha i taki to jest uklad..jak odejsc?????

Ja dzisiaj to zrobiłam po 2 latach... że jest ciężko to mało powiedziane:(

tobie nie ublzylem... bo przytajmniej chcesz cos zmienic ... ale potepiam twoja zdrade ... a taka gwiazda to jest wyrachowana kurwa ktora ma kochajacego meza i rodzine

tajemnicza wiem ze to trudne, ja tez probowalam wiele razy, musisz zadac sobie pytanie czy dasz rade bez niego zyc:(

aoljns wspolczuje ci , wiem jakie to uczucie:(

kzek , widocznie jej czegos brakuje, skoro ma kochanka , wiem ze zdrada niczego nie usprawiedliwa, ale my kobiety potrzebujemy ciepla i milosci , zainteresowania , jesli nie mam y tego u boku meza , a ktos nam to ot tak poprostu daje - wchodzimy w to by choc przez chwilke poczuc sie kochana i potrzebna:(

marta przeczytaj dokladnie jej wypowiedzi na temat meza

kocha takze kochanka- chce odejsc ale jest jest ciezko zakonczyc ten zw. ja ja rozumiem , takze probowalam wiele razy

obawiam sie tylko jednego- ze chyba zrobilam sama sobie na zlosc, dzis przez caly dzien maz nei zwrocil na mnie uwagi , a przeciez wybralam jego:( nie wiem do kogo mam zal , zadaje sobie retoryczne pytania na ktore nie ma odpowiedzi , jestem beznadziejna:(

jak mozna kogos kochac ... walic go po rogach... a od kochanka odejsc kiedy doszlo by do sytuacji podbramkowej czytaj zrozumialej

tysiac mysli w glowie , mieszajcych sie ze wspomnieniami , niech to sie skonczy!

marta mussz sama zaczac poprawe meza i swoja

kazek ,tak to jest ........ teraz jest jej dobrze i nie mysli co bedzie pozniej , jest szczesliwa i ktwi w tym:ukladzie"ale moze stracic 2-ch, duzo ryzykuje kochajac , ale czasem milosc odbiera rozum. mi tez odebrala

bo nie mysli o najblizszych tylko o wlasnej dupie...

kazek ,on jest taki zimny i obojetny , o ni c nie pyta niczego nie oczekuje , poprostu jest........ jak mam to zrobic, musi troszke uplynac czasu ,,,,, jeszcze kilka dni temu spalam z innym , ja nie wiem czy kocham meza , on zniszyl we mnei te uczucia ktore do niego zywilam ...... a pomimo to czuje wyrzuty sumienia. Kocham k , teraz tez MEZA oklamuje , jestem z nim , nie spotykam sie z K ale tez go oklamuje bo kocham , mysle i tesknie za K:(

jest pierdolona egoistka ... ciekawe co zrobi jak straci meza i kochajacego ojca .... a dziecko kochajacego tate

ona chce byc szczesliwa , nie chce jej oceniac , bo sama ne jestem w porzadku

marta ciezka droga przed toba... ale ja uwazam ze majac kochanka oddalilas sie od meza ... on nieswiadomy niczego zyje w takiej proznosci... powinnas zrobic krok w stosunku do meza w celu naprawienia pozostalosci po uczuciach

marta jak moze byc szczesliwa kiedy kocha dwoch... a krzywdzi sie swoja rodzine

nie wiem ..... jakie to uczucie , ja nie umiem kochac 2(byc moze taka uczucie jest , nie wiem)

kazek , zostales kiedys zdradzony?

na szczescie nie ale kilku moich bliskich znajomych... widzialem jak cierpieli ...

:(:( wiesz , chyba jestes wartosciowym czlowiekiem , zycze ci bys nigdy tego uczucia zdrady nie poznal , z calego serca ci tego zycze.

marta klamstwo ma krotkie nogi... budowanie zwiazku polega na zaufaniu i milosci... proboj ... wystarczy tylko chciec ... wystarczy bardzo chciec

kazek , tylko u mnie to chyba jest juz zapozno, kocham innego czlowieka ,uczucia nie da sie "wytepic"choc tak bardzo bym chiala , nawet nie wiesz jak bardzo chcilabym zapomniec i zyc....... ale mam za swoje ... teraz pozostalo tylko cierpienie to dla mnie taka kara za to co zrobilam:(

jeden z nich gdy dowiedzial sie o zdradzie zony popelnil samobojstwo

ale przynajmniej stasraj sie cos zrobic... by maz mogl na ciebie spojrzec w innym swietle... moze cos sie odmieni ... zacznij z nim rozmawiac...

boze, nie wiem co napisac:(