Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta1234567

dzis rozstalam sie z kochankiem po 3 latach znajomosci

Polecane posty

Gość skorpionek52
jeżeli chodzi o spotkanie to nie mam odwagi, niechcę tego jeszcze raz przerabiać, za bardzo bolało i czasami jeszcze boli, co do żony to trudno powiedzieć, serce podpowiada jedno a umysł drugie, na razie mieszkamy razem, niby wszystko wraca do normy ale wiem że już nie będzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
WItam, odswiezam swoj topik sprzed lat. Ciekawa jestem co u was?czy jestescie ze swoimi kochankami? My jednak wrocilismy do siebie,jednak razem nam dobrze , nawet w takiej formie jaka mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
widze , troche nowych osob przybylo,widocznie nie tylko ja mialam ten dylemat. Rozstanie z nim bylo dla mnie bardzo trudne, zylam swoim zyciem , probowalam o niem nie myslec, wiele sie dzialo,zarowno u mnie jak i u niego. Jednak nie potrafilam tak do konca wyrzucic go ze swojego serca. zakonczylam ten zwiazek 22.11.2008 roku.troche czasu minelo i znow jestem z nim , powrocilismy do siebie i jestem szczes;liwa,moze ten czas byl nam potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
Nawret moj stary nick marta12345 jest juz zabezpieczony haslem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
jesli macie podobne sytulacje , srdecznie zapraszam na moj topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_33
witaj marta:) moj stary nick gwiazda29, ale juz nie aktulany, bo latek przybyło:)a i duużo sie zmieniło, bardzo dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadina..
ja też rozstałam sie z kochankiem po 4 latach ale wciąz o nim mysle choć az tak nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
Jaaaaaaaaaaaaaaaaak bardzo sie ciesze!z e napisalas! co u ciebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
nadina.. wiem o czym piszesz,to boli, czss leczy rany,ja probowalam, ale jak widzisz poleglam, wrocilismy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_33
poznałam kogoś, rozwiodłam się i jesteśmy razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
chyba zartujesz, rozwiodlas sie? jestem w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadina..
Marto.... tyle lat i nikt sie o was nie dowiedział (mąż,jego żona,znajomi?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
jak dlugo jestescie razem?napisz cos wiec ej bo ciekawosc mnie zrzera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
nadina.. nikt, dzieli nas odleglosc,on juz nie ma zony jest po rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
mi jest tak dobrze jak jest,ja mam swoje zycie maz swoje, nikt nikomu nie wchodzi w droge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czemu ....
Ooooo widze,ze ktos odkopal temat :D Marta stara milosc nie rdzewieje ?? ;) Ja z tamtym rozstalam sie i juz nic nie ma. Tylko zyczenia na swieta :) ALe od prawie 3 lat jestem z kims kto tez jest zonaty :O ale ta sytuacja jest calkiem inna, jego zona wie od praktycznie samego poczatku o mnie (sam jej o mnie powiedzial). ale rozwodu nie ma ... Ja tez dawno odpuscilm temat, bo to bez sensu, moj na szczescie tam nie mieszka, bo ma prace wyjazdowa, jezdzi tam raz na jakis czas do dzicka i cos porobuc, wiec czuje sie w duzej mierze jak w normalnym zwiazku, ale czasami sa dni,ze mnie cholera bierze :O ale gdyby mieli rozwod to tez by mnie cholera brala, bo on by jezdzil i tak do dziecka tam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_33
ponad rok, mieszkamy ze sobą, mamy wziąć slub(?), jak dla mnie to za szybko się dzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadina..
Marto to czemu sie tez nie rozwiedziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
to czemu .... witaj po kilku latach)))))))))))))) Wiesz widocznie tak musi byc,jestes szczesliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
gwiazda Ty mnie tak zaskoczylas ze ja nie wiem co mam napisac Maz chcial ci dac rozwod?? Chcesz po raz drugi wyjsc za maz??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czemu ....
Marta, w duzej mierze jestem ;) czasami zdarzaja sie doly ale ja go nigdy nie bede miala dla siebie na codzien, bo praca i dziecko, a dziecko daleko ode mnie, bo prawie na drugim koncu polski :O zreszta to jest moj ex ;) bylismy dawnooooo temu razem no i po 10 latach milosc odzyla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_33
ciężko było z rozwodem, bo mąz mi wybaczył i chciał bym została, trochę to sie ciągnęło, terapia malż. psycholg itp., ale odbyło się bez jazd, jak pamiętasz mamy dziecko, a relacje pozostały dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
chyba tak mi jest wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_33
ze slubem mi się nie spieszy, a mojemu facetowi owszem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czemu ....
Marta mojemu tez chyba wlasnie tak wygodniej, tym barrdziej,ze ona i tak wie,ze on jest ze mna, nie musi nic ukrywac, wiec po cholere cos zmieniac :O tylko,ze ja chce dziecko .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
to czemu On sie nie rozwiedzie tak?on ma dziecko i zawsz ebedzie dla niego ojcem,bedzies ztak z nim na odleglosc czy chcesz stalego zwiazku? Ja juz nie chce drugi raz wyjsc za maz,za bardzo sie zawiodlam na mezu i boje sie panicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567.,.,
gwiazdko z tego co pamietam to masz synka tak? jests z Toba synek? on ma dzieci? No Ty mnie bardzo zaskoczylas, wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czemu ....
hmmm ma dziecko i zawsze bedzie tam jezdzil niestety :O on ma prace wyjazdowa, wiec to w sumie nie jest na odleglosc, zreszta nie wiem jak to okreslic ;) on praktycznie ze mna mieszka, ma tu swoje rzeczy i wszystko, tylko nie na codzien, bo wyjezdza do pracy, tam tez nie jest na codzien, tylko raz na jakis czas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_33
marta, bo tak jest prościej, tez nie jestem za sformalizowaniem tego związku, ale on naciska, bo to Mu da pewność, dla mnie dobrze jest jak jest:) i mi nie spieszy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×