JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

martusiaaaaa u nnie juz wszystko oki mała zaczełam podnosic2- 3 tygodnie po operacji ale tylko wtedy kiedy musiałam tak 2-3 razy na dobe napewno kiedy męża nie było a jak minął miesiąc robie juz wszystko nosze na rekach wczoraj nawet myłam okna wieszalam firanki ;-)robie wszystko nie ograniczajac sie .Napewno dasz rade ja z dziecmi zostałam sama 2 tygodnie po operacji bo mąz musiał wrócic do pracy i nikt mi nie pomagał bardziej sie bałam ze nie dam rady ale nie potrzebnie.Dziś mi pomaga kapac mała bo sie jeszcze boi ale mój lekarz powiedział ze po miesiacu juz mozna.Pozdrawiam

sweet- i jak wrazenia? kiedy robilas? zadowolona jestes? ja swojej coreczki nie mam komu zostawic bo mieszkamy w irlandi a ona bez mamusi by nie dala rady... wiekszych mi nie zrobi bo i tak musialam sie targowac bo powiedzial ze jestem drobna ( ja tam tak nie uwazam chyba ze te wszystkie lustra mnie powiekszaja :0 hihi ...) i wieksze beda za duze... ale i tak sie ciesze ze bedzie cokolwiek:) Mamozuzanki no to mnie pocieszylas- ja bede miala pomoc tez przez 2 tyg a pozniej mam nadzieje ze dam rade... tylko boje sie tego lotu - czy mala wysiedzi tyle z tata, bo znajac zycie bedzie sie co chwile do mnie ciagnela na rece a to bedzie 10 dni po operacji wiec bede musiala uwazac...

Martusiaa-ja jestem z UK.i wierz mi ze na punkcie mego synka jestem panikara,jak go musialm mamie zostawic to wylam jak glupia:(.Ale wyjscia nie mailam ,w UK nie mam nikogo bliskiego ktoby mi pomogl.Takze bedzie ok.A po 2 tyg dasz rade!bedzie ciezko,ale najazniejsze zebys nie dzwigala malej.A ile Twoja mala ma?? A czy jestem zadowolona??Teraz juz tak:)A co do latania to ja lecialam po 2tyg i bylo ok,a tez sie balam,takze glowa do gory a cycki w przod:).Chociaz na poczatku pewnie zgarbiona bedziesz chodzic:)/

sweet, moja malutka ma 13 miesiecy no i nie jest taka mala bo wazy juz 12kg !!! no ale na szczescie juz sama zaczela chodzic wiec jest troszke lzej. u mnie jest ten problem ze mala przez rok byla praktycznie ze mna i z mezem i ciezko jest jej zaakceptowac "innych" a bez mamusi spac nie pojdzie.... i ja raczej nie moglabym jej zostawic na dluzej... i tak nie wiem jak dam rade jak pojde na operacje...ech jakos to przezyjemy... na szczescie to tylko jedna doba... a lecialas samolotem sama czy z synkiem?

Martusiaa-moj ma 4,tez od urodzenia jest ze mna:),jestem po rozwodzie hihi,takze my zawsze razem:).Ja po 2 tyg lecialam sama,tzn bez synka,z nim lecialam po miesiacu.Ja wiem ze Ci ciezko w zwiazku z mala,ale pomysl ze krzywda jej nie bedzie.I napewno nic jej sie nie stanie jak w samolocie bedzie siedziec u meza na kolanach.Powiem Ci ze ja jestem 3msce po,a do dzis dnia boje sie wyjac malego z wanny,moj obecny facet go zawsze wyciaga hihi.Czasem mnie jescze cos zaboli,szczegolnie ciezko jest przed okresem.

Martusiaa-nasz doktorek zdejmuje szwy po 9 dniach,a kiedy Ty zamierzasz wracac spowrotem do Irlandii?Ja wracalam po 2tyg,uwazaj na lotnisku,zeby Cie nikt nie popchnal czasem.

sweet - zabieg mam 6 a lece 16, wiec pewnie 15 bede miala scigane szwy... jeszcze mam mala nadzieje ze mama poleci z nami i bedzie troszke lepiej...zobaczymy, na razie nie chce na nia za bardzo naciskac, poczekam pare dni az sobie przemysli wszystko i zapytam jeszcze raz:) a jak nie poleci to chyba usiade dwa rzedy dalej bo niestety malej sie nie wytlumaczy ze mamusia nie moze ja brac na raczki, a ona juz swoje humorki potrafi pokazac... no i na tym lotnisku to fakt... bedzie trzeba uwazac, bo jak sie wszyscy jak zwykle rzuca do kolejki... hihi

Martusiaaa-to widze ze Twoja mala to taka szantazystka jak moj hihihi,kiedys,bo teraz woli z facetami,mama jest mu teraz do usypiania jedynie potrzebna hihi,zdrajaca maly.Wlasnie tak pomyslalm zebys usiadla kilka rzedow dalej,nic jej suie nie stanie zlego,nie przejmuj sie.Zreszta pewnie bedziesz tak zaoferowana cycuchami ze nie bardzo bedziesz kontaktowac hihihi. Wez ze soba do kliniki koszule jakas rozpinana,ja na sali op bylam w dresach 3/4,wez tez jakis plyn do kapieli,bo przed op bedziesz musiala wziac prysznic,ja dodatkowo poszlam do znajomej fryzjerki,zeby mi francuza zaplotla na wlosy,ale nie pytaj jak wygladalam jak sie obudzilam ahahahaaah

HEJ DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!!!! Powiedzcie mi proszę, czy już do końca zycia czujecie, że macie ciało obce pod skórą (balonik)?????? Bardzo zależy mi na odpowiedzi . Też będę piersi powiększać i ciągle chodzi mi po głowie to pytanie... bo jeśli będę stale czuła, że mam coś pod skórą to sie boję, że zwariuję pewnego dnia i pójde to wyjąć, a tego bym raczej nie chciała :/

Getten po pewnym czasie, jak już wszystko się ułoży i zmięknie to implant jest niewyczuwalny, a piersi wyglądają jak naturalne! :) także bez obaw :)

ja mam eurosilicone kochana. z tego co momila moja pani dr robi na tych bo sa najlepsze... wiem, ze zel w nich jest sposity i nie ma mozilwosci wyplyniecia pzoa powloke, tych powolok w ohole jest 7 az, i zel jest naturalny, dosc miekki, choc na miekkosc piersi tzreba pozcekac po zabiegu jak zawsze

hmmmm nie wiem czy sa lepsze. ja tez mam eurosilicone, jak widac w stopce:)))) tez slyszałam o tym, ze gwarantuja miekkosc :)) ale nie wiem jak z mentorami jest, nic o nich nie wiem

Najlepsza strona o sprawach intymnych www.intymnosc.pl/aff/7733 :)

oto ja :) http://www.voila.pl/267/5tl7t/?1

Witam, ja juz mam termin ustalony na 07.10 i szczerze niemoge sie doczekac :-) mam male pytanko a raczej dwa male pytanka. Dostalam taka liste z badaniami i tam jest Usg Piersi ( ale tylko po 30 ja mam 28lat) i szczepienia na zultaczke. Czy robilyscie przed operacja usg piersi i te szczepienia? bo badania krwi to bede miala robione juz w klinice , tylko nie wiem do konca czy konieczne jest te usg? a co ze szczepionka? moja ginekolog powiedziala ze ta szczepionka jest podawana 3 x takze do zabiegu bym zdazyla tylko 2 x ja wziac czy to jest wogule potrzebne??? dziekuje za odpowiedz i serdecznie wszystkie was pozdrawiam

Kiska--ja tez nie mam jeszce 30tki,a USG robilam,bo tak zalecil mi moj doktorek,a pozatym nawet dla swojej pewnosci zrob te USG,w koncu to ingerencja w piersi:).A co szczepionki to zalecana jest,ale nie wszyscy ja robia.U kogo robisz i jakie?

kiska ja mam 24 i tez mam zrobic usg, jestem umowiona na srode, wyniki z krwi juz mam, jeszcze 2 tyg i operacja!!!! jupi!!!! juz odliczam dni!!! i kase:) hi hi hi Pamietacie ze tak sie strasznie balam ze sobie nie poradze sama z coreczka... moja mama leci ze mna do ie wiec bede mialam pomoc 24 na dobe przez caly miesiac!!! hura!!! a pozniej tz bedzie miala przez dwa tyg pierwsza zmiane wiec przez ppoltora miesiaca nie bede za bardzo sama musiala malej dzwigac, a po tym czasie juz chyba bez zadnego problemu bede mogla wrocic do " normalnosci" :)

sweet82 , ja bede robila w szczecinie w artplastica u pana dr. krajewskiego. I po pierwszej konsultacji proponowal mi 345 anatomy ale ja chyba chce te wieksze to sa chyba 395 albo 400 cos w tych okolicach. jak porownywalam bo mialam jedne i drogie w reku to duzej roznicy nie widze a jak juz sie kroic to biore te wieksze :-) Uwazam ze moga do mnie dobrze pasowac bez tego ze bede sztucznie wygladala poniewaz jestem dosyc wysoka ( 173) . martusiaaaa dzieki za odpowiedz :-) ja tez zrobie te usg ale chyba ze szczepionki zrezygnuje . Dziekuje jeszcze raz za odpowiedz i pozdrawiam

Usg piersi mozna wykonywac wielokrotnie,nieinwazyjna metoda ,wiek nie ma znaczenia pierwsze badanie robilam w wieku 20 lat .Tu nie chodzi o przygotowanie tylko do op.,ale o badanie piersi ,o Twoje zdrowie. Szczepionke tez polecam:)

Kiska , ja usg robilam przed operacja. moja pani doktor powiedziala ze lepiej wiedzieć czy wszystko jest w porządku, a przeciez badanie nie boli:) a jeżeli chodzi o szczepienie to też jest to każdy lekarz inaczej zaleca:) mangooo ja mam eurosiliconki i sobie je chwalę. biuścik równy, miękki i w ogóle najcudowniejszy na świecie!! musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać na efekty:)

Koralka-wyslesz mi te swoje foty??Juz 3 raz pytam;).

Emi28 szczerze mowiac to mialam konsultacje w szczecinie u krajewskiego ktora trwala okolo 30 min z tego samego lekarza widzialam moze 10 minut. Wpadl powiedzial jakie implanty do mnie pasuja i wypadl na operacje, a reszte zalatwil za niego mily mlody asystent. Troche mnie to zrazilo ale slyszalam duzo dobrego na jego temat wlasnie co do opracji piersi czy powiekszenie , czy rekonstrukcje itd to on jest niby takim fachowcem od piersi. Troche jest malomowny ale i tak sie dowiedzialam wszystkiego co powinnam. Wkoncu nie ma mnie zagadac tylko mi cycuchy zrobic! A pytalam sie jak to bedzie wygladalo po operacji to powiedzano mi ze w klinice jest zawsze jakis lekarz nawet jak krajewskiego nie bedzie to jest jeszcze Pastucha i inni. Ja sobie jego wybralam i mam nadzieje ze nie pozaluje ale jak cofniez sie pare stron do tylu w tym forum to jest pare dziewczyn ktore robily tez u krajewskiego i sobie jego chwala.

ze wszystkim 14 tys zl. za mentora anatomy. a w gryficach ile tam sie placi?

to co mi powiedzieli na konsultacji to, to ze nie mozna miec okresu w dzien operacji a jak sie bierze tabletki to nic nie szkodzi , jeszcze lepjej bo dzieki tabletkom mozesz sobie uregulowac okres.

Emi28 mowilas ze krajewski tez w gryficach robi zabiegi w szpitalu, zadzwonilam i dowiedzialam sie ze tam kosztuje 12200. To jest spora roznica no i jest sie w szpitalu . nie wiem co robic bo tam w szczecinie maja te wszystkie certyfikaty europejskie i moze uwazaja na wszystko zeby bylo ok.

Emi28 to moj email : ka-mar@freenet.de ja chyba jednak zostane przy artplastica .

hej dziewczyny-mam maly problem-mija 7 tydz od operacji powiększania piersi i kurcze lewy jest suuuupert-mięciutki,wygląda jak naturalny i wogóle nie czuje w nim jakiejkolwiek interwencji doktorka-za to prawy jest nadal twardy i jakby wiekszy od lewego:(czuje w nim nadal "balon")Czy to normalne-że tak nierówno mi się goją??czy któraś z Was też tak miała??Dodam że mam anatomy i nie mogę ich masować:(

DZIEWCZYNY JESTEM PO POWIEKSZENIU POL ROKU mam pytanie - mam ladny biust, wyglada bardzo naturalnie,ale jak patrze na zdjecia innych kobiet to zastanawia mnie jedno - czy mam to dobrze zrobione. Mam implanty 320 pod gruczol - cycki mi juz opadly sa okragle ale nie sterczace tzn gdybym zalozyla sukienke z dekoltem nie byloby tzw "pilek"nie sa takie okragle, musze je podciagac stanikiem zeby byly wysoko jak to jest,ze jedne maja sterczace i moga zalozyc bylejakie bikini a ja musze ten biust ciut podnosic czekam na info!!!

Laski !!!!!!!!!! jeste po zbaiegu :))))) wzielam 375 ml :))))))))) sa śliczne :)))))))) oczywiscie opuchniete i bolace ale sliczne :))) caly zabieg przeszedl prawidlowo, moj doktorek kochany, bardzo profesjonalny :)) cycuszki nosze teraz w staniku sportowym zeby sie ladnie ulozyly, biore czasem ketonal, ale nie za czesto nie chce sie przyzwyczajać! hmmm...nie wiem czemu tak moze byc ...rozumiem z emasz okragle a nie anatomy? moze to zalezy od budowy piersi...ale z drugiej strony ja tez bym wolala takie miec, zawsze wygladaja bardziej naturalnie niz takie pileczki. mysle ze nie ma co sie martwic naprawde!!!

Witam Was, jestem nowa :)) to moj 1 wpis, jestem po 1 konsultacji u Profesora Zielińskiego w Bydgoszczy :) wrazenie bardzo dobre, przemiły człowiek i skoro profesor to mam nadzieje ze rowniez profesjonalny :) Mangoooo, ja tez chce sobie zrobic 375 ml ma mi z tego wyjsc D :) piszcie wiecej musze sie wszystkiego dowiedzieć !