Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Koronkova

JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Polecane posty

Gość Maleństwo_36
Gremmi jak żyjesz? Mam nadzieję, że już troszeczkę lepiej się czujesz. Ja dzisiaj miałam mały kryzys. Wczoraj byłam na zdjęciu szwów, doktor powiedział, że wszystko ok i mogę już na noc zakładać sportowy stanik, który z wielką radochą wczoraj kupiłam w Tryumfie. Trochę byłam zdziwiona bo to zaledwie tydzień po zabiegu ale ok, skoro lekarz tak mówi.. Noc miałam koszmarną, ból piersi budził mnie kilka razy i rano spanikowałam, że może coś złego się stało przez to, że zdjęłam pancernik za wcześnie :( Cały dzisiejszy dzień starałam się nic nie robić i na szczęście ból powoli przechodził i teraz jest już ok. Ale jeszcze przez tydzień na pewno nie rozstanę się z pancernikiem. Trochę się niepokoję, że mnie piersi w nocy pobolewają i muszę brać proszki przeciwbólowe (w dzień jest ok), uspokajam sama sienie, że to dopiero 7 dni, a kto ile czasu potrzebuje, żeby dojść do siebie to indywidualna sprawa. Ale po jakim czasie powinny przestać boleć, jak było u Was? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo, mnie po 3 tygodniach przeszły wszelkie dolegliwości - i to niemal z dnia na dzień - jak ręką odjął. Teraz jedyne co czuję, to gdy rozciągam mięśnie ramion i ćwiczę swoje pachy i gdy masuję blizny - -to wiadomo, jak naciągnę mięśnie (a przecież jest to mechaniczne działanie) lub docisnę bliznę to zaboli. Ale tylko w tym momencie. Ale przyznaję, że bardzo bardzo zwracam uwagę na to, aby nie podnosić jedną ręką ciężaru większego niż 2 kg. Tego pilnuję. I jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zaciągać ręczny w moim autku z taką delikatnością i uwagą jak obecnie hihihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evien
Laski, martwie sie o Gremmi. Nie daje znaku zycia przez pare dni. Mam nadzieje ze wszystko ok. Odezwij sie kobieto I daj znac ze zyjesz! Bo my sie tu martwimy o ciebie! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maleństwo_36
Marysia, dzięki za słowa wsparcia, dzisiaj już lepiej, nawet noc przespałam wreszcie bez proszków, kręgosłup też się przyzwyczaja do spania na wznak :) Gremmi odezwij się do nas i daj znaka co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny proszę o pomoc piszę pracę i potrzebuję żeby osoby które miały lub dopiero będą miały powiększone piersi wypełniły mi ankietę.Proszę o kontakt korcia115@wp.pl- prześlę ankietę. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka9791
Cześć Dziewczyny! Chciałabym zasięgnąć od Was opinii na temat powiększenia biustu u dr Sankowskiego w Warszawie. Od razu wybrałam tego lekarza, bo jego praca ma wiele dobrych recenzji, ale ja chciałabym zasięgnąć Waszych zdań na ten temat. Po wykarmieniu dwójki Dzieci, moje piersi są jak... Płakać mi się chce. Zabrało mi to wiele pewności siebie, a zbliżenia z mężem, chociaż tak wyczekiwane, są dla mnie koszmarem. Ja na niczym nie mogę się skupić, tylko na tych fatalnych plackac, które jak się pochylę tworzą sie w czubate beznadziejne maleńkie "stożki". Noszę się kilka lat z zamiarem powiększenia biustu, wiem,że koszt jest ogromny, ale zbieram kasę i może jakiś kredyt do tego dołączę. Już nie chodzi mi o pieniądze, ale o ten cholerny ból... Wiem, wiem, przeżyłam dwa naturalne porody itp itd, ale mimo wszytko boję się bólu, ewentualnych komplikacji i tego, że (naczytałam się na różnych forach): pękanie cycków w samolotach (???), to, że implanty trzeba wymieniać co kilka lat (a na to mnie już nie stać), no i że tworzą się przez to nowotwory, itd itd.... Same pesymistyczne zdania.... Ja tak bardzo chcę być szczęśliwa, ale nie za wszelką cenę. Ja o powiększeniu piersi marzę od kilku lat, a nawet teraz chyba coraz bardziej... Niestety nie mam możliwości zobaczyć, dotknąć żadnych efektów pracy chirurgów plastycznych, bo albo z moich znajomych nie chce się przyznać do tego, albo faktycznie matka natura kocha ich bardziej niż mnie :( (myślę, ze ta druga opcja). Ja nawet nie chcę już wyjeżdżać na wspólne wakacje ze znajomymi, bo ona mają piękne piersi, a ja nie mam na co włożyć kostiumu... Pomóżcie podjąć mi tą ostateczną decyzję. Z góry bardzo bardzo dziękuję Wam Dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytka...chyba każda z nas przez to przechodziła...ale w samolotach implanty nie pękają, i co parę lat nie trzeba ich wymieniać tylko być może po 1 latach trzeba będzie je wymienić. Ale to Ci powie lekarz. A z nowotworem to także nie przesadzałabym :) Także myślę, że możesz mieć mniej zmartwień. Tak w ogóle to nie powinnaś oglądać się na znajome, bo każda z Was jest inna:) Osobiście Ci radzę, żebyś przeszła się do kilku lekarzy na konsultacje i sama stwierdziła, który będzie Ci najlepiej odpowiadać :) Moim zdaniem nie powinnaś się sugerować samym internetem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremmi
dziewczyny wszystko ok, tylko w nocy troche boli, jutro jade na zdjecie szwów. twarde sa jak szok te moje cycusie, zebra mnie tez bola ale to chyba normalne. zastanawiam sie kiedy moge zaczac kierowac, ale sama nie wiem czy to nie za szybko. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka9791
Koralka3! Dziękuję Ci za odpowiedź... Wiem, wiem, moje tchórzostwo bierze górę, moje czarnowidztwo też, a wciąż jednak pozostaje pragnienie odzyskania wiary w siebie i poczucia kobiecości na właśnie skórze... Wsparcia w tym temacie nie mam niestety w moim mężu. Kiedyś mu napomniałam o tym pomyśle, to powiedział, że napewno chcę cycków dla innego... On mnie nie rozumie... Nie rozumie, że pragnę czuć się dobrze z własną osobą... że... szczęśliwa Mama, to szczęśliwe Dziecko... Nigdy nie miałam piersi pięknych, jędrnych i moja miseczka przed ciążami była B, ale chyba tylko dlatego, że źle dobierałam biustonosze. Kupowałam B, bo dokupowałam też mega wielkie silikonowe "filety" które wkładałam do biustonosza... Postanowiłam NIGDY WIĘCEJ... Też dojrzewam do tego kilka lat i tylko tutaj WY DZIEWCZYNY mnie chyba rozumiecie... Nikt z mojego bliskiego otoczenia nie wie o moich zamiarach, bo już słyszę te opinie... że nie mam na co kasy przeznaczyć, że to, że tamto... Właśnie gdybym miała wsparcie w kimś bliskim, byłabym tutaj na forum szczęśliwą kobietą, która pomaga niezdecydowanym, a nie pragnącą i bojącą się zdesperowaną Mamuśką... ;( Tak bym chciała być już po wszystkim... Walczę ze strachem, zbieram pieniążki... W jakich miesiącach najlepiej jest wykonać taką operację i czy długo dochodziłyście do siebie po zabiegu??? Czy zyskałyście więcej pewności siebie? Czy jesteście zadowolone???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, jestem 6 dzien po operacji. Właściwie dzisiaj dopiero odwazylam sie trochę pomacac te moje nowe nabytki. Wyczuwam, ze implanty mam jakoś mocno pod pachą. Jakby tam zawijaly sie na mojej klatce i wchodziły pod pachę. Czy to jest normalne? Czy tez wyczuwalne tam swoje implanty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maleństwo_36
Pommelo to normalne, też tak miałam. Pierwsze dni po zabiegu były oddalone od siebie i właziły mi pod pachy, byłam trochę rozczarowana i bałam się, że to tak już zostanie... Ale z dnia na dzień w miarę jak opuchlizna schodzi jest coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evien
Edytko. Ty biedna istoto! Witaj w gronie tych ktore zmienily swoje zycie wlasnie przez wszczepienie implantow. Jak kazda z nas bala sie przed operacja I miala tysiace pytan! Bol mozna przezwyciezyc... nie taki diabel straszny...! Najwazniejsze to wybrac lekarza ktoremu mozesz zaufac! Najgorsze jest to ze nie masz w mezu sparcia. Ale mysle, ze on jest w szoku! Faceci musza przetrawic I zaakceptowac pewne decyzje, pewnie z tad jego taka reakcja. Moj maz tez mi odradzal! Hehe ;-) Kocham cie taka jaka jestes, nie lubie sztucznych cyckow itp... pozniej zaakceptowal moja decyzje a nawet I wspieral podczas pobytu w klinice! Jesli naprawde chcesz zrobic piersi - zrob!!!! Nie sluchaj glupich opini ludzi! To twoje pieniadze I twoje cycki! Niektore laski pleta glupoty z czystej zazdrosci nie dla tego ze sie troszcza o ciebie! Poczytaj sobie kilka stron z forum, kazda z nas tutaj miala maly biust I ogromny kompleks z tego powodu. Teraz kazda z nas jest super szczesliwa ze ma nowe piekne cycki! U mnie wszyscy wiedzieli o operacji! Cala rodzina matka tesciowa, siostra brat, nawet w pracy ( bo wzielam nawet 8 tyg zwolnienia) niektorzy cieszyli sie razem ze mna I wspierali, kolejni pekali z zazdrosci I odradzali, a inni mowili ze mi odbilo I na starosc (35 lat) na leb dostalam! Ale to sa tylko reakcje ludzi! Ty rob to co czujesz I co chcesz zrobic! Ja sie czulam wczesniej jak wybrakowana wersja kobiety. Wyjsc na plaze lub pojsc na basen z dziecmi to bylo wyzwanie!!! Boze teraz ... o boze! Jestem taka szczesliwa. I odzyskalam pewnosc siebie! Najlepszy okres na operacje to jest mysle okres zimowy zeby do lata sie wykurowac! Ok 3 miesiecy kuracja. Ale mysle ze nie ma reguly! Edytka. Jestesmy tutaj po to zeby sie wspierac I dzielic swoimi doswiadczeniami. Nie jestes juz sama! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UFf....dziekuje Ci, Malenstwo....trochę sie zestrachalam.. ;) Jestem pod wrażeniem, ze juz jeździsz samochodem. Właściwie tez planuje jutro swój pierwszy wypad. Tez będę juz tydzien po operacji. Jak to milo słyszeć, ze wszystko sie układa, przestaje boleć i w ogóle jest cool :):):) Gratulacje wszystkim odwaznym dziewczynkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evien
Ja niestety po tygodniu nie dalam rady. Szarpalo mnie w lewej piersi jak przerzucalam biegi! Udreka. Po ok 12 dniach bylo lepiej. Nie rob nic na sile... jak planujesz jutro wypad a nie bedziesz sie czuc na silach lepiej wez taksowke:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko spróbuje z tym samochodem. Jak nie dam rady to nic na sile :) Teraz z utęsknieniem czekam na zdjęcie szwow i zejście opuchlizny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pommelo, dokładnie nic na siłę! :) nim się obejrzysz, będziesz już bez szwów i bez opuchlizny. te kilka tygodni nie jest łatwe, ale potem już tylko z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pommelo, ja do autka wsiadłam po 3 tygodniach a wczoraj jeszcze nie dawałam rady wrzucać pierwszego biegu jedną ręką - -tylko dwoma. Co do implantów pod pachami - przesuną się. Też tak miałam i dlatego bardzo mi było trudno wykonywać normalne ruchy ramionami na początku. Nawet nie mogłam za bardzo ćwiczyć rozciąganie mięśni bo kule pod pachami stawiały opór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo! Ale Ty jesteś kochana! Nawet nie śmiałabym prosić o zdjęcie, bo wiem, że to intymna sprawa. Ale tak, jak pisałam wcześniej, nie mam nikogo (przynajmniej tak mi się wydaje), kto mógłby mi pokazać efekt operacji. Zresztą, nie wiem, czy na żywo miałabym odwagę komukolwiek to zaproponować... :( Jak przesłać foto? Podać Ci adres na forum? Dziękuję, że miałaś odwagę zaproponować mi to sama, bo ja napewno nie poprosiłabym Was Dziewczyny o to... Evien, dziękuję Ci też za słowa wsparcia. Chociaż wirtualnie, ale znalazłam w Was bratnie duszyczki, które mnie stale nie krytykują, które są ze mną i wspierają w tym wyborze. Przespałam się z tym problemem i czytając Wasze posty, wiem, jak jest to dla mnie ważne! Każda z Was miała odwagę i lepiej mi było ogarnąć swoje marzenia. Teraz tylko kwestia kiedy mam zdecydować się na ten zabieg, bo już dowiadywałam się, że z wizytami u dr Sankowskiego nie jest tak źle. Można gdzieś wcisnąć termin spotkania. Boję się, że wiosna i lato (upały) nie dadzą mi żyć i jak z gojeniem / rekonwalescencją w tak ciepłym okresie? Lekarz napewno odpowie na każde z moich pytań, ale ja wolę zasięgnąć porady u źródła! U Was, które już to przeszłyście! Nawet nie wiecie ile dałyście mi wiary, ze podjęta decyzja nie jest tylko wybrykiem mojej wybujałej wyobraźni. Dziękuję, ze mnie rozumiecie!!! Jestem teraz z Córeczką w sanatorium, ale jak wrócimy do domku, umawiam się natychmiast na wizytę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhmmm
Edytko, wejdź na stronę Beauty w Polsce, tam dowiesz się prawie wszystkiego. Zdjęcia też tam są:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, tydzien temu o tej porze byłam po operacji. Wiec na tygodnice postanowiłam spróbować prowadzenia samochodu. Pojechałam do fryzjera, do kosmetyczki i na zebranie do szkoły. Zrobiłam ze 30 km...słabo ? I powiem, ze tylko wsteczny wrzucalam oburącz. Bólu nie czułam, tylko piersi jakby chciały mi wyskoczyć ze stanika. To chyba byl efekt stawiania sie. Trochę słaba sie czułam po każdym kolejnym odcinku. Ale jak odpoczelam np. na fotelu u fryzjera, było lepiej. Nie wiem czy to juz dobry czas na jazdę samochodem. Jutro wybieram sie do pracy. :) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, tydzien temu o tej porze byłam po operacji. Wiec na tygodnice postanowiłam spróbować prowadzenia samochodu. Pojechałam do fryzjera, do kosmetyczki i na zebranie do szkoły. Zrobiłam ze 30 km...słabo ? I powiem, ze tylko wsteczny wrzucalam oburącz. Bólu nie czułam, tylko piersi jakby chciały mi wyskoczyć ze stanika. To chyba byl efekt stawiania sie. Trochę słaba sie czułam po każdym kolejnym odcinku. Ale jak odpoczelam np. na fotelu u fryzjera, było lepiej. Nie wiem czy to juz dobry czas na jazdę samochodem. Jutro wybieram sie do pracy. :) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evien
Edytka jak chcesz zobaczyc moje zdjecia z przed I po operacji wrzuc maila na strone to ci przesle! Dotknac tez bym pozwolila tylko ze troche daleko od siebie mieszkamy. ;-) Moje najlepsze kolezanki jak mnie zobaczyly w nowych cyckach to tez chcialy zobaczyc I najbardziej to dotknac chyba! Ale to normalne! ;-) Jak co to sluze pomoca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pommelo szalejesz... lepiej uważaj na swoje piersi żebyś później nie płakała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapetki
hej dziewczyny! tak Wam zazdroszczę powiększenia piersi, Też bardzo chcę, zbieram już nawet pieniądze. Polecacie może jakąs klinike w Łodz? z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pommelo to naprawdę szybko do pracy wróciłaś! :) odważnie ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evien
Kapetki. Najlepiej wejsc na internet I poczytac opinie o lekarzach plastycznych w lodzi. Sugeruj sie opiniami kobiet. Niektorzy chirurdzy naprzyklad specjalizuja sie tylko w operacjach plastycznych biustu tak jak to bylo w moim przypadku. Moj doktor przeproeadza 99% operacje biustu, reszta to pewnie nos, brzuch itp... Ja tez szukalam przez internet. Szukalam ze 4 miesiace, w tym czasie zbieralam reszte potrzebnych mi pieniedzy. Bylam u 3 lekarzy na konsultacji aby ich poznac I zobsczyc co mi zaproponuja. I podjelam po 3 konsultacji decyzje ktory bedzie mnie operowal. Wazne tez jest podejscie I nastawienie do pacjetki oraz jej oczekiwania! Lekarz ktory bedzie cie operowal musisz kompletnie zaufac- pamietaj o tym! Powodzenia I Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomello mam pytanie dot impalntow, moja Dr Grobelny rowniez zaproponowala mi wkladki Nagor w okolicy 300-400 ml (po robieniu testu z ryzem). Powiedz prosze jaka mialas wyjsciowke i jakie masz wymiary:) jak jeszcze przeslalabys emaila ze zdj to bylabym Ci bardzo, bardzo wdzieczna (mara1983@op.pl). Pozdrawiam Was babeczki, juz niedlugo tez bede zaliczac sie do grona cycolinek:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na konsultacji u dr. Zdjął szwy i powiedział, ze jesli daje rade to powinnam normalnie funkcjonować. Krzywdy sobie nie zrobię. Jedynie będę odczuwala bol mięśni, ktore próbują wypchnac implant. Ta reakcja miesni pojawi sie prędzej czy pózniej bo jednak mamy obce ciało i mięśnie maja mało miejsca. Tez miałam obawy i pierwsze o co zapytałam dr, to czy sobie krzywdy nie zrobiłam tym prowadzeniem samochodu. Jest ok. No i najważniejsze...... Mozna ściągać pancerz na dwie godziny w ciagu dnia. Jak mega ulga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo! Evien! Jesteście kochane! Prześlijcie mi swoje efekty przed i po (parents2@gazeta.pl). Bardzo Wam Dziewczyny za to dziękuję! Tak jak pisałam, jestem w sanatorium z Córeczką i wracam za 10 dni. Kiepski tu mam internet i nie mogę być z Wami, tak często, jakbym chciała... :( Umówię się po powrocie z dr Sankowskim na wizytę i będę Wam pisać o każdym etapie, bo Wasze wsparcie będzie teraz dla mnie NAJWAŻNIEJSZE! Jak dobrze, ze jesteście!!! :) Coraz bardziej się chyba boję, ale jestem zdecydowana i nie wiem, czy nie bardziej boję się powiedzieć o tym mojemu mężowi, który i tak wiecznie krytykuje moje pomysły... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×