Gość gość NataliaNiki23 Napisano Lipiec 28, 2018 Gość Milka zleci Nam jestem pewna:). Na następne wakacje już będziemy miały ładne i wygojone:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa822 Napisano Lipiec 28, 2018 Uczucie przelewania w piersiach jest dosyć częste. Przejdzie po jakimś czasie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość msnats Napisano Lipiec 28, 2018 Marbier88 Zmieniaja sie z kazdym dniem, no nie ? Ja sie teoche martwie bo olie z prawym sutku czucie wrocilo to lewy jest totalnie znieczulony, wrecz wszelki ich dotyk jest mega nieprzyjemny niczyn trzeszczenie w zebach eh.. mam nadzieje ze to minie.. z przyjemnych rzeczy- szafka nie domyka mi sie od nowej bielizny hahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 28, 2018 msnats Oj tak. Codziennie inne sa ;) ja tez nie mam czucia w jednej kompletnie. Druga czucie wrocilo ale dotyk tak nieprzyjemny, że masakra. Martwi mnie tylko to dziwne uczucie przeskakiwania, a dr nie oddzwonil :/ w poniedziałek znów zadzwonie, bo musze sie na kontrolna wozyte zapisac :) Fajnie jak szafa pełna bielizny heh ja tez sie tego doczekac nie mogę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość msnats Napisano Lipiec 28, 2018 Marbier88 Szafa pelna bielizny ktora moge juz nosic !! Hihi a najlepsze jest to ze i tak pomykam cisgle w tym pooperacyjnym bo mi najwygodniej haha mecz dr od ppniedzialku. On ma jakos w polowe sierpnia urlop.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMadziunia Napisano Lipiec 28, 2018 Hej dziewczyny, mam pytanie do tych, które są już po operacji jakiś czas. Jak zmieniły się wam piersi? Wiem, że jak schodzi opuchlizna to piersi zmniejszają się, a czy jak mięsień puszcza to objętość piersi zwiększa się? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 28, 2018 Ja również podpisuje się pod pytaniem MagdaMadziunia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość bajka Napisano Lipiec 29, 2018 Hej dziewczyny 9 tygodni po op. Całkowicie zeszła opuchlizna. Nie ma bólu . Wciąż twarde i tylko delikatnie się ruszają. Zastanawiam się czy w kolejnych tygodniach piersi jeszcze zmaleją czy tylko zmieni się ich kształt i opadną ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 30, 2018 Hej dziewczyny potrzebuje pomocy miałam pierwsza operacje rok temu miałam dobrane implanty 310 i 345 ponieważ miałam Asymetrię i z jednej strony zapadniętą klatkę. Piersi były okropne po 4 miesiącach nierówne jeden duży wystający drugi mniejszy nie wystający, czułam się jeszcze gorzej niż przed zabiegiem, udało mi się namówić doktora na wymianę mniejszego implantu na większy wiec z 345 na 365 jestem 3 tyg po wymianie jednego implantu jest jeszcze gorzej wcale nie jest większy a mniejszy nic z tego nie rozumiem. Doktor namawiał mnie na tłuszcz którego nie chciałam . Niewiem co mam robić czy któraś z was tez miała asymetrię i zapadniętą klatkę i udało się to skorygować implantami ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa822 Napisano Lipiec 30, 2018 MagdaMadziunia u mnie po roku się nie zmieniły. Po zejściu opuchlizny straciłam tylko 2 cm w obwodzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość NataliaNiki23 Napisano Lipiec 31, 2018 Dziewczynki a powiedzcie cos o samej narkozie ja sie nie boję tak bólu jak samej narkozy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Lipiec 31, 2018 gość NataliaNiki23 Z narkozą jest jak z mocnym drinkiem hehe jestes i Cie nie ma hahahaha ;) A tak serio, to tyle sie dzieje do okoła ze nawet nie bedziesz wiedziała kiedy zaśniesz :) obudzisz sie juz tylko z myślami " ale ze kiedy" hehehe i bedziesz patrzyla czy juz masz cycki czy jeszcze nie hehe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość NataliaNiki23 Napisano Sierpień 1, 2018 Marbier88 na to liczę że obudze się już z Nimi :D ładnymi cyckami hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adagość Napisano Sierpień 1, 2018 5 mcy po ! Piersi miękkie , prawie idealnie równe , delikatnie mam wrażenie ze jedna brodawka wyżej ale widzę to tylko ja bo mąż twierdzi ze są idealne , czasem nadal śpię w staniku operacyjnym bo rano mnie pobolewają Mam tez wrażenie ze prawa jeszcze nie do końca puściła , czasem jeszcze się napina Jak macie pytania , to śmiało Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 1, 2018 Ada troche was podczytywalam i wiem ze operacje robiłas u Ibrachima napisz jakie wrazenia z kliniki i samego zabiegu .Tez mysle o tej klinice ale mam lekkie opory co do narkozy i intubacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KaaaaKaaaa Napisano Sierpień 2, 2018 do Monia22 - przeczytalam Twoja historie i wspolczuje Tobie a zarazem podziwiam, ze jestes taka pozytywna w tej calej sytuacji. Napisze cos od siebie... Mialam dwie operacje. Dwie wlasnie dlatego, ze moj lekarz podszedl rozsadnie do wszystkiego i powiedzial, ze choc mam "mocna" i szeroa budowe to i tak nie wejdzie mi za duzo na pierwszy raz wiec na pierwszy raz zaproponowal max 400 ml. Po minimum roku pozwolil na kolejna operacje wiec 1,5 roku pozniej znalazlam sie znowu na stole i tym razem wlozyl 800 ml. Czasem myslalam, ze przesadzal, ze chcial to zrobic stopniowo ale generalnie mega mu dziekuje za ROZSADNE podejscie do sprawy i to, ze nie dal sie moim prosbom zeby od razu bylo wiecej. Poza tym jestem mega zdziwiona, ze nie dostalam antybiotyku zaraz PO gdzie to jest mus po kazdej operacji i tego typu ingerencji w organizm. Piszesz, ze lekarz jest super bo sie Toba zajmuje... No coz, to jego zakichany obowiazek, poza tym nie chce zebys zrobila afera - ktora ja bym na bank zrobila. A "hitem" jest to mowienie, ze "sama sobie przenioslas gronkowca". Masakra. Ja bym tego tak nie zostawila na pewno. Dziewczyno, walcz o swoje po tych cierpieniach i nie zostawiaj tego tak. Az sie we mnie gotuje jak widze takie podejscie lekarzy :(. DUzo zdrowia Tobie zycze i zebys miala jeszcze wymarzone piersi bo sama wiem jak to zmienia zycie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 2, 2018 KaaaaKaaaa ale rozumiem że za wymianę na większe również płaciłas cała kwotę tzn. za zabieg + implanty?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAda Napisano Sierpień 2, 2018 Gość odpisałam ci ze 100 razy żaden z postów chyba nie dotarł Otóż gdybym miała robić kolejna operacje , jakakolwiek to tylko u Ibrahima , mega opieka , zaangażowanie personelu wszystko na mega plus do tego efekt mnie zachwyca , chciałam naturalny i tak mam w wakacje wiele osób zachwycało się moim biustem w bikini i nikomu nawet przez myśl nie przeszło ze to sylikony :) może dlatego ze swój biust przed OP miałam dość spory ale wyglądają mega naturalnie Narkoza luz , żadnych komplikacji , żadnych wymiotów nic z tych rzeczy a o intubacji wiem ze miałam tylko dlatego ze lekko bolało mnie gardło po , nawet nie ból tylko takie drapanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marbier88 Napisano Sierpień 3, 2018 Wczoraj miałam kontrol. Troszķe szybko, bo po 2óch tyg, ale jak panikara sie coś zrobiłam haha. Dostałam opr, że mam wypoczywać a nie latać jak mały motorek ;) bulgotanie przechodzi, nadwyrężyłam się. Wiec teraz się uspokoiłam heh lewa pierś zrobila się bardziej naturalna, prawa nadal ubita i wyżej. Jeszcze tydzień mam spać na plecach, później mogę wrocić na boczek hehe w końcu! Ciekawi mnie ile czasu zajmie az sie one zrownają. Aaa i mam wrażenie, że lewa jest nawet nieco wieksza po zmianie swojego ksztaltu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marbier88 0 Napisano Sierpień 4, 2018 Od kiedy można wziąć kąpiel w wannie? Zapomniałam dr zapytać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 4, 2018 co tu taka cisza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 4, 2018 Co tu taka cisza?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 4, 2018 Gość. Ada dziekuje za info. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KaaaaKaaaa Napisano Sierpień 5, 2018 tak, oczywiscie, ze placilam tak samo. Normalna procedura, praca lekarzy i reszty personelu jak przy pierwszej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmonia Napisano Sierpień 5, 2018 Hej dziewczyny :) Jestem tu nowa. Również rozważam powiększenie piersi:) w sumie to już trzecie moje podejście. W 2015 i 2017 byłam na konsultacjach u dr Potockiego. Miałam wyznaczone terminy operacji ale zrezygnowałam, za pierwszym razem z powodu przeprowadzki i nieoczekiwanych kosztach z nią związanych:( Za drugim i to całkiem niedawno bo w kwietniu z powodów czysto religijnych. Mam mnóstwo pytań,,, jest może tu tez dziewczyna, która ze względu na wiarę wahała się w podjęciu decyzji? Jedna z Was pisała, ze przed operacja była u spowiedzi. Jak ksiądz ustosunkował się do operacji? Na chwile obecna jestem zdecydowana na op, ponieważ mam bardzo duży kompleks związany z moimi piersiami po karmieniu 2 dzieci. Nigdy nue miałam ogromniastych ale to co z nich zostało strasznie odbiło się na mojej psychice. Czasem bywa, ze po obejrzeniu filmu gdzie paradują jakieś babki z pięknym biustem płacze nocami, jestem przygnębiona itd. Nie wspomnę o codziennym komforcie gdzie możesz pozwolić sobie na biustonosz jaki chcesz, sukienkę jaka chcesz i bikini:) Mąż mówi, ze mi op niepotrzebna, ze taka mu się podobam ale same wiecie jak to jest kiedy zle czujesz się sama ze sobą :( Orientujecie się dziewczyny czy implanty „zębowe” maja wpływ na przebieg op i ewentualne ryzyko powikłania? Planuje op w Szczecinie u dr Piotrowiaka w styczniu:) chciałabym już teraz ale niestety w Pl nue mieszkam a urlop już wykorzystany:) Dziękuje wszystkim za podpowiedzi :) Bardzo dużo ciepła i wsparcia jest w tej grupie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 5, 2018 Słyszałyście dziewczyny o znieczuleniu hybrydowym? Może któraś z Was miała wykonane przy op piersi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmonia Napisano Sierpień 5, 2018 Zapomniałam dopisać ze mam 38 lat, 164cm, wazę 51,6kg (aktualnie pracuje nad mięśniami). Przed ciążami moj rozm to B aktualnie „ puste” A Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa1989 Napisano Sierpień 5, 2018 gośćmonia co ma ksiądz do Twojego biustu?! To Twoje ciało i Twoja decyzja. Mój narzeczony też mówił mi, że dla niego nie muszę nic robić, ale mógł sobie mówić co chce, bo nie zrobiłam tej operacji dla niego tylko dla siebie samej i własnego komfortu psychicznego. Co do operacji w Polsce kiedy tam nie mieszkasz słaby pomysł moim zdaniem, bo w razie jakichkolwiek komplikacji lepiej mieć kogoś pod ręką. Czemu nie możesz zrobić operacji w kraju, w którym mieszkasz? Ja robiłam w Holandii i z tego co się orientuję nawet taniej mnie to wyszło, niż jakbym robiła w Polsce. 2250euro. To nie jest łatwa operacja, prosto ze szpitala jechać z powrotem do domu setki kilometrów będzie bardzo bolesne. Pierwsze 3 tygodnie po operacji nie mogłam jeździć autem nawet jako pasażer. Każdy wybój, rondo, ostry zakręt powodował straszne "rwanie" w klatce piersiowej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 5, 2018 Hej Kasiaaa... Oczywiście księdzu nic do moich piersi, miałam na myśli bardziej wiarę, wewnętrzne odczucia na podstawie naszego wyznania,,, nie martwię się księdzem a moim własnym sumieniem... myśle ze to temat bardzo trudny i często nierozumiany. Mieszkam w Norwegii i nie mam absolutnie zaufania do lekarzy tutaj, ze « zwykłym przeziębieniem” nie chodzę tu do lekarza a co dopiero podjęcie się operacji. Dlatego wybór padł na Polskę :) oczywiście nie mam zamiaru wracać od razu po op do Polski :):))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22 Napisano Sierpień 5, 2018 Hejka :) @ Kaaaakaaaa..- przeczytałam Twój post. Pozwól, że się odniosę.. Dziękuję za słowa wsparcia :) Jeśli chodzi o gronkowca.. Niestety mleko już się rozlało. Jesteśmy nosicielami tej bakterii w połowie populacji i takie rzeczy jak najbardziej się zdarzają.. Ja mam szczep wrażliwy na antybiotyk i gdyby był szpitalny to raczej są to bardzo oporne bakterie i w posiewie by wyszło.. Dziś nie jesteśmy w stanie ustalić dokładnie w którym momencie doszło do zakażenia... Co do doktora nic nie da wykłócanie się.. zresztą o co?? Masz rację, że to jego obowiązek i go bardzo dobrze spełnia. Wierz mi naczytałam się w internecie różnych historii i nie zawsze jest słodko... a z taką troską i przejęciem nie jedna pacjentka chciałaby być zaopiekowana... Co do rozmiaru- ja miałam 440 ml na pierwszy raz ( tylko o 40 więcej niż TY) i naprawdę mam ku temu warunki.. są dziewczyny co od razu wkładają 500 czy 520, są drobniejsze, węższe i jest ok.Przed zabiegiem doktor DOKŁADNIE mnie pomierzył i i to nie jest zwykły chirurg tylko specjalista chirurgii plastycznej i sądzę, że wie co robi mówiąc, że wejdzie.. :) Jeśli Cię uraziłam swoją wypowiedzią to przepraszam, ale wierz mi przeszłam już tyle, że mam serdecznie dość.. i gdyby faktycznie było coś nie tak, to nie zostawiłabym suchej nitki na klinice i doktorze.. :) Pozdrawiam! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach