Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biedroneczka_84

sos pomidorowy do mięsa??

Polecane posty

mam mięsko pokrojone jak na gulasz, bo właśnie zamierzałam go zrobić, ale dziś mężulek stwierdził, że chciałby jakiś inny niż zazwyczaj ten gulasz (zawsze robie w sosie pieczarkowym albo własnym).. i tak się zastanawiam, bo mam sos własnej roboty do spaghetti i czy może takim sosem potraktować mięsko? tylko boję się, że nie będzie smakowało.. co myślicie? pzdr, Biedronka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem będzie pasowało :) ja poddusiłabym jeszcze z 2-3 cebule z tym mięskiem (+ewentualnie z 3 marchewki , 1 paprykę, dodała pół puszki kukurydzy lub groszku, czy wprowadziła jakieś inne kombinacje). Zawsze tak eksperymentuję i zwykle wychodzi niezłe, większość gotujących z jakimś stażem tak robi ;) ewentualnie, jeżeli wyjdzie jakieś bez smaku, to ja dodaje trochę śmietany i papryki ostrej albo curry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cebulka standardowo musi być;) hmm, moze faktycznie..zobacze co mam w lodówce i popróbuję:D dzięki Butelkowa Zieleń za radę! myslałam jeszcze w ostateczności zrobić Gyrosa z sosem czosnkowym, do tego frytki i chłop szczęsliwy.. jak im mało do szczęścia potrzebne:P pozdrowionka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to znam dziewczyny.. na szczęście (bo nie przepadam za gotowaniem) dzis mam kotlety z wczorajszego obiadu, jeszcze wykombinuje jakąś zieleninkę do tego i może własnie frytki. sama mam chęć na frytki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to znam, to było rzecz jasna do tego zdania o tym, iz chłop szczęśliwy, jak mięso na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha no właśnie, daj mu mięcho i od razu mordka mu się cieszy:) ja też zazwyczaj mam jakieś tam zapasy w zamrażalniku albo słoiczki porobione z sosami, ale przed wypłatą jak na złość wszystko się kończy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchta
A ja mam dziś ochotę na gołąbki, chłop kręci trochę nosem bo wolałby pewnie solidny kawał karkówy lub schabowego :) Ale zdecydowanie zgadzam się, że postawisz mięcho na stół i od razu mu się humor poprawia. A jak zrobię czasem np. naleśniki z serem na obiad to zje, pokręci się godzinę po mieszkaniu i przyjdzie z pytaniem " Kiedy obiad?" Mówię "Był przed chwilą" On "Jak to? Bez mięcha" Hahaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też kombinuję jak mogę.. tylko nie umiem kurcze oszczedzac przez cały miesiąc:( tylko jak tydzień przed wypłatą w portfelu ostatnia stówka to zaczynam kombinować.. nawet zrobiłam sobie listę potraw jakie będą przez ten tydzień:P jutro placki ziemniaczane z sosikiem czosnkowym lub z sosem mięsnym z dzisiaj, jeśli coś zostanie;) pojutrze chili con carne, łatwe , tanie, dobre - idealne!:D myślałam też o kotletach z kapusty kiszonej, ale bedzie na pewno kręcił nosem.. wiec pewnie kiedy indziej.. no i tradycyjnie mielone, buraczki i ziemniaki..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchta
Ja też ostatni tydzień przed wypłatą myślę i dumam jak tu zorganizować obiady na te kilka dni za ostatnie pieniądze :D Kupiłam kg. mięsa mielonego i dziś zrobię gołąbki z ok.połowy. Bedzie na 2 dni. Z reszty zrobię kotlety mielone i może jakieś pulpety. Mam też korpusy kurze więc ugotuję zupę, w piątek będzie pomidorówka z ryżem :) No i mam nadzieję, że przed weekendem będzie wypłata, bo więcej pomysłów nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie placki ziemniaczane jem tylko ja, mąż i dziecko nie uznają. da niego to tylko kotlety, gulasze i zupy wszelkiego kalibru oprócz krupniku (mojego ulubionego), poza tym nie jada ruskich pierogów, (pycha), z serem tylko w ostateczności (tez pycha!), gołąbki lubi tylko te, ktore robi jego mama, więc z gotowaniem dla niego jest raczej prosto i niewymyslnie, ja natomiast czasami wolę coś bardziej zwariowanego. a jadam w sumie wszystko.. i wszystko mi smakuje.. nie ma chyba rzeczy, której nie lubie.. a jeżeli juz naprawde nie mam pomysłu na obiad.. gotuję spagetti i do tego sos ze smażonym boczkiem, szybko i smacznie. i do tego mnóstwo startego sera. to na szczęście lubimy wszyscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchta
oj maku polny- jakbym siebie czytała. Ja też lubię chyba wszytsko :) A chłop nie jada: czosnku, kabaczków,cukinii, pierogów z owocami (chyba, ze na deser, ale nie w formie obiadu) i jeszcze wielu wielu rzeczy. Ale za to z radością pochłonie schabowego, nawet jakby były 7 dni z rzędu- byłby szczęśliwy, a ja nie znoszę jeść tego samego 2 dni z rzędu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchta
A ostatnio znalazłam tutajtopik z przepisem na "kapustę dla marty", pokazuję mu i mówię- musi być dobre, może zrobię jutro? A on patrzy, czyta- eeee, bez mięsa? Lepiej zrób żeberka w kapuście :D Więc zrobię tą kapustkę...ale tylko dla siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, no mój chłop tak samo "francuski piesek" :D ja to się śmieję, bo lubi bigos, ale kapusniaku nie.. lubi grzybową ale grzybów nie..:D z grzybów tylko pieczarki..;) ale czasem go wkręcam że to pieczarki a wrzucam inne grzybki.. hehe, muszę se radzić jakos:) a jak nie mam pomysłu na obiad, to tez albo robie spaghetti albo gulasz albo kurczaka z warzywami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak po tych kotletach jeszcze jakis dobry placek sobie zje mój mężulek, to prawie pełnia szczęścia.. jakie to u nich wszystkomało skomplikowane. kiedyś myślałam,z e to głupie, że przez żołądek do serca, ale tak jest w rzeczywistości.. warto czasem poświęcić czas i stac w kuchni i pichcić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
skoro chłopy Wam tak marusza i nie chca jesc nei mozecie im powiedziec zeby raz oni cos ugotowali? bo facetom to sie wydaje ze takie placki ziemniaczane to sie szybko i łatwo same zrobia, i nie widza ile trudu trzeba włozyc w ugotowanie obiadu. Ja mam to szczescie ze narzeczony jada wszystko a za miesem specjalnie nei przepada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchta
ja uwielbiam czosnek, a on nie- i używam czosnku często jako przyprawy i też mu wkręcam, że to przecież cebula i że jakiś przewrażliwiony jest :) Tylko, że ja cholera nie umiem kłamać bo ja się śmieję od razu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Misio ciężko pracuje i staram się zeby miał treściwe żarełko, choć nie powiem, ja też jestem mięsożerna i jak obiad jest bez mięsa to średnio jestem najedzona i chodzę i wymyślam, co by tu jeszcze przekąsić..:) a ostatnio powiem Wam, że przeczytałam gdzieś (ale nie pamiętam gdzie), ze ponoć całkiem niezła pizza wychodzi na cieście francuskim.. i zastanawiam się, czy by nie spróbować tak na kolację zrobić.. od razu "czystkę" w lodówce by się zrobiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mój mąż właśnie gotuje, nie ma z tym problemu! jak wraca z pracy wczęsniej niż ja, to zrobi cały obiad, a wczoraj obiad robiliśmy na spółkę :) naprawde dobrze gotuje, ale tylko to, co potrafi, nic nowego nie zrobi, a z przepisu to juz na pewno nie. ale mi to wystarcza. gotowac sie nauczył, jak dawno temu, w szkole jeszcze był wegetarianinem i sam sobie gotował - z przymusu. no i sie nauczył. ale wiadomo, jak jest, ze to właśnie kobitka częściej w kuchni.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchta
ja pizzę ro9bię na tradycyjnym drożdżowym, które własnoręcznie zagniatam. I pizze akurat lubimy oboje :) Ale też czytałam, ze na francuskim jest niezła i muszę właśnie spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchta
A ja przyznaję bez bicia, że uwielbiam gotować i nie dopuszczam faceta do kuchni. Wydaje mi się, ze faceci robią wszytsko tak wolno, że ja bym to zdążyła 10 razy zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za gotowaniem nie przepadam i prawda jest taka, ze dopiero się uczę i wiele rzeczy jeszcze nie potrafię, ale praktyka czyni mistrza podobno..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również wielu rzeczy nie potrafię, ale mam nadzieję, ze jeszcze kawał życia przede mną - nauczę się :D Gotowanie sprawia mi przyjemność, w kuchni jakoś inaczej mi płynie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się uczę dopiero, ale nawet nie najgorzej to mi wychodzi..;) tylko że On się ze mnie śmieje, bo zanim ze sobą zamieszkaliśmy, zapierałam się ze nie będe gotowac!!:D a jak przyszło co do czego, to buch na neta w poszukiwaniu prostych, łatwych i tanich przepisów..:D minęło 2,5 roku a ja nadal w tym necie siedze w poszukiwaniu czegos nowego, bo po prostu lubie dla niego gotowac i sprawiac mu tym przyjemnosc:) ale nie powiem, on tez gotuje, całkiem nieźle nawet. A jajecznicy takiej jak on nikt nie umie:D mmmmniam;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedną z pyszniejszych rzeczy, jakie robi mój miły jest sos grzybowy, oczywiście ze świeżych grzybów. naprawdę palce lizać my nałogowo jesienią zbieramy grzyby i oboje je uwielbiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też inspiracje obiadowe czerpię z internetu :) Wczoraj znalazłam świetnego bloga z przepisami na wypieki...ale jakoś brakuje mi okazji do pieczenia. Bo ja uwielbiam piec, lubię jeść, ale ileż można. Facet mięsożerca nie przepada za słodkościami, a jak już to sporadycznie i w bardzo małych ilościach. Ale idą święta więc napiekę różności i będę roznosiła po kawałku każdemu- teściowej, szwagierce, rodzicom :) No i goście będą więc wyjedzą, a ja w końcu wypróbuję te przepisy, które chodzą za mną jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×