Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klokj

leczenie wodą utlenioną

Polecane posty

Gość ja teżżżżżżżżżżżż
Hey, Ja również mam boreliozę długoletnią czytam te posty. Powiedz mi czy piłaś tylko samą wodę nic wiecej nie brałaś? przeszły Ci wszystkie objawy neuro stawowe itd?? cały czas mam 37.2 temp;/ Rozmawiałam dziś z jedna lekarz oczywiście powiedziała. Niestety nie jest możliwe wyleczenie ani nawet złagodzenie powikłań sercowych boreliozy pijąc wodę utlenioną.W żołądku dochodzi do jej neutralizacji i zamienienia w zupełnie inne związki chemiczne. Jej działanie znajduje zastosowanie jedynie w odkażaniu drobnych powierzchni skóry oraz w płukaniu jamy ustnej. I co o tym mysleć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja lekarka ma ograniczona wiedze na temat wody utlenionej...(taka jak 99% lekarzy w PL).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teżżżżżżżżżżżż
wiem, nawet nie będę jej słuchać. Interesuje mnie równowaga kwasowo zasadowa co jeść zeby ja zachowac np. konkretnie sniadanie obiad kolacja jakieś przepisy Bo dieta naty grzyb jest do niczego i czuje się coraz gorzej. A co z magnezem przy h202??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio chorowałem na pęcherz czy nerki bo mnie cos w tych okolicach bolało i często mi sie chciało sikać:O.Nawet raz prawie bym się zeszczał w Warszwie w tramwaju:O.Byłem też wtedy na wycieczce i nie myłem dosć długo ząbków nadtlenkiem wodoru:O.Ale ostatnio jak zacząłem codziennie je myć nim to znacznie sie poprawiło i wygląda na to że pomogło:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teżżżżżżżżżżżż
czy mozna pić i czy ktoś zażywał w czasie wody Betuleco (Cortex Betulae) ??? i jakich odstepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teżżżżżżżżżżżż
czyli czego nie można pic z woda bo nie wiem a w ksiazce nie ejst napisane nic. Witamina c to odrazu z woda czy odstep??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utleniona
Witam! Mam pytanie techniczne. Czy ktoś z was wie jak stabilna jest woda utleniona 3% w temperaturze pokojowej. Pani w aptece powiedziałą że taka niestabilizowana to po 3-4 dniach już jest nistabilna i tlen z niej paruje. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
jaka woda jest bardziej skuteczna na choroby przewlekłe. woda z apteki czy picie nadtlenku wodoru 30%.. Proszę pomozcie bo nie wiem co robic i co pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
bardzo proszę o jakakolwiek pomoc.. bo nie wiem co pic już. Czy ta woda 30% nie traci swoich wlasciwosci boje sie pic 3% ze zgledu ze posiadam w sobie juz metale ciezkie. Niech ktoś rzetelny w koncu cos napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka 12
Ja piję 30 procentową o czystości dla przemysłu spożywczego.Na mojej ,litrowej butelce , pisze, że woda ważna jest do 2013 roku. Kupiłam wodę 3 procentową w aptece, całość wylałam i z litrowej butelki ,wlałam trochę do tej plastikowej po wodzie aptecznej.Butelka ma w sobie kroplomierz więc kropelki pobiera się łatwo.Przez jakies 3 miesiące piłam 3 razy dziennie po 9 kropel a teraz pije 2 razy dziennie po 6-7 kropel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
a na co piłaś ta wode?? i czy czujesz jakis efekt leczniczy?? ja mam po nalewce taka buteleczke ciemna szklana z kroplomierzem i do niej wlałam 30% nadtlenek. Dzięki ze odpisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka 12
Tak ,czuję efekt leczniczy i to bardzo mocno. Mam chorobę autoimunologiczną , teraz moje zdrowie i wyniki poprawiło się imponująco.Dlatego ,póki co , z kropelek nie zamierzam rezyygnować rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
moja choroba też przewlekła i ma duzy zwiazek z autoimmunologia tylko zastanawiam sie czy picie wody cos poprawi bo pije juz 2 miesiace i oprcz dobrych wynikow nie czuje poprawy czuje sie tak samo źle jak sie czułam do tego stany ciagle podgaraczkowe i zaczelam zastanawiac sie czy ta woda pomaga czy nie. I ile trzeba czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka 12
Każdy organizm jest inny i u każdego reakcje moga byc inne. Dlatego też i czas leczenia może byc różny. A po ile kropelek pijesz? Mam kogos kto tłumaczył mi z anglojęzycznych stron wiele ciekawych opisów ludzi ,którzy najpierw leczyli się woda utlenioną a potem przez długie lata ciągle zażywali , ale juz profilaktycznie .Cieszyli się (cieszą) nieustannie dobrym zdrowiem. Wszyscy zażywali 30 procentowa wodę o czystości do przemysłu spożywczego.To właśnie zachęciło mnie żeby taką właśnie wodę używać a nie tę apteczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
Fajnie ,że to piszesz bo trzymasz na duchu tych , którzy piją i wątpią. Ja pije 7 kropel z wodą żywiec zdrój, 2,5 godziny po jedzeniu z tym ,że na czczo i na noc ostatnia i 40 minut po posiłku, zamierzam dojść do 10 ale to może być trudne bo mam zbyt wiele objawów organizm obciążony chorobą i źle się czuje. Może potrzebuje dużo czasu żeby nadtlenek zaczął działać. Ciężko z kimś porozmawiać kto stosuję tą metodę dlatego znalazłam ta forum zaczełam czytać i stosować bo innego wyjścia nie mam wierzę w tą wodę ale po 2 miesiącach nie mam żadnej poprawy fizycznej. Może działa; przekonała mnie książka Nieumywakina , którą przeczytałam 2 razy i czasem jak wątpie zaglądam do niej i jakoś mnie trzyma na duchy ciagle zadając sobie pytanie czmu ja nie mogę powiedzieć ,że mam poprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka 12
Ja moje kropelki piję z woda strukturyzowaną.Podobno do tej kuracji odpowiednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
a co to za woda i gdzie ja można kupić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak jeszcze się nie wykurowałem:O.Z tego względu będę musiał przynajmniej kilka dni to świństwo łykać:O.Później napiszę jakie są efekty:classic_cool:.Niestety byłem straszony że może nie pomóc:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] ja teżżżżżżżżżżżż czyli czego nie można pic z woda bo nie wiem a w ksiazce nie ejst napisane nic. Witamina c to odrazu z woda czy odstep??" Zdecydowanie odradzam łykać razem:O.Najlepiej w odstępie conajmniej 2 godzin:classic_cool:.Zalecam też najpierw łyknać nadtlenek wodoru-on w organiźmie prędzej ulega destrukcji niż witamina c:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
Jak możesz to napisz mi co to jest ta woda i skąd można ja nabyc oraz jaki koszt bo może ja pije ze złą woda i dlatego taki marny efekt;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iśka 12
Woda strukturalna występuje m.in. w roztopionym lodzie. Ja zwykłą kranówę przepuszczam przez filtr Brita,przegotowuję a jak ostygnie zamrażam. Potem rozmrażam i taka właśnie stosuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
a można jakoś inaczej ja zdobyc? jak ja jestem czesto poza domem to nie mam jak jej zamrazac i odmrażac;/ A jaka wode reszta osob stosuje z h202??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanieeeeeeeee
zaraz sobie zagotuje i zamroże i od jutra bede taka pić;] miejsca tylko brac mi w zamrazalce;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dołączam do Waszego grona, od poniedziałku zaczynam pić wodę utlenioną, udało mi się zakupić 30% nadtlenek wodoru cz.d.a. Mam pytanie, bo nie ma nim daty ważności, jak długi termin ważności może mieć, czy po otworzeniu ten termin ważności jest krótszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś pisał ze na problemy z pęcherzem ona nie pomogła i ja jak na razie nie widze efektów:O.A już 4 dzień łykam to świnstwo:O.Kiedyś łykałem miesiąc ale wtedy na to nie byłem chory:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Od jakiegoś czasu również zaczęłam stosować kurację 3% wodą utlenioną jednak po przeczytaniu tłumaczenia ze strony angielskiej (dostępne tu: http://www.igya.pl/srodki-lecznicze/suplementacja/420-domowe-zastosowania-wody-utlenionej.html) i całego forum przerzuciłam się na 30% (kupioną po znajomości w aptece :-)) Powiem tak: nigdy na nic nie chorowałam i nie skarżyłam się. Jedynie sezonowo od jakichś trzech lat zaczął z rana dokuczać mi katar alergiczny, ale szybko przechodził (bez stosowania leków). Wyniki krwi były zawsze w normie, pasożytów u mnie nigdy nie wykryto, nadwaga mi nie dokuczała (no, poza tymi ośmioma kg po urodzeniu dziecka, których już się pozbyłam :-)) słowem - okaz zdrowia! Zawsze też zwracałam uwagę na zdrowy sposób odżywiania się (dużo oleju lnianego, kokosowego, rozdzielny sposób łączenia pokarmów etc.) Przez pierwsze dni stosowania H2O2 3% bulgotało mi tylko w żołądku i jelitach ale bez jakiegoś wielkiego dyskomfortu. Mniej więcej w tym samym czasie przeczytałam o działaniu 30% H2O2 i przerzuciłam się na to stężenie. Zaczęłam od 5 kropli 30% trzy razy dziennie i już po pierwszej dawce zaczął pobolewać mnie żołądek. Ale tylko jeden dzień. Drugiego dnia nie było już takich sensacji. Jednak smak jest tak ohydny, że teraz stosuję H2O2 w mleku (co jest dozwolone i podane na stronie z tłumaczeniem - "Jeżeli masz słaby żołądek, spróbuj używać 1 łyżeczkę 3% wody utlenionej w 8 uncjach mleka, soku warzywnego, soku owocowego, napojach niesłodzonych, bezalkoholowych i nie gazowanych") Jestem zwolenniczką wszelkich form oczyszczania organizmu (m.in. oczyszczałam wątrobę metodą Huldy Clark trzy razy z widocznym efektem, przeprowadzam często jednodniowe głodówki, a raz na kilka lat głoduję kilka dni, robiłam oczyszczania wg Małachowa w tym również lewatywy, które - wierzcie mi - nie są straszne pod warunkiem wypracowania sobie odpowiedniej metody. Zgroza, co mamy w jelitach i o tym nie wiemy! Ale do rzeczy: wypiękniała mi skóra - twarz przemywam co dwa, trzy dni 3% H2O2, jak tonikiem, czego efektem jest brak jakichkolwiek wyprysków, przebarwień i innych dziwów, a skóra na całym ciele zrobiła się gładka i delikatniejsza. Zaobserwowałam też, że zaczynają mi znikać pajączki, które miałam na nogach, ale je codziennie specjalnie smaruję 3% wodą. Wyregulował mi się stolec, mimo że nigdy nie miałam z tym problemów. I mam wrażenie, że rzeczywiście dużo różnych zanieczyszczeń z produktu rozpadu toksyn krążących wcześniej w moim ciele wydalam, ponieważ - za przeproszeniem - stolec jest tak śmierdzący, że strach :-). Zrobiłam sobie też dwa razy lewatywę z dodatkiem 30% H2O2 (łyżeczka na 2 litry wody) i za pierwszym razem reakcja jelit była tak gwałtowna, że od razu musiałam wszystko wydalić. I tu się okazało, że wyszło mnóstwo (cała muszla!) strzępków grzybni (jak sądzę). Za drugim razem nie było już tak dużo i tak gwałtownie, ale jednak strzępki były nadal i do tej pory zdarzają się przy normalnym wypróżnianiu (a ja nigdy nie miałam stwierdzonej żadnych grzybów i nie miałam żadnych objawów, które pozwalały by przypuszczam, że coś takiego we mnie siedzi!) A teraz - co dla mnie było i nadal jest szokiem - któregoś razu, przy normalnym wypróżnianiu wydaliłam ok. 50 cm martwą glistę ludzką! Co prawda wszystkie źródła twierdzą, że jak się ma w domu zwierzaki to tego się nie uniknie tym bardziej, ale ja pilnowałam tego, jak oka w głowie i - powtarzam - w badaniach nigdy nie wyszły u mnie pasożyty! I od tego czasu, jak ręką odjął, zmęczenie, które codziennie zmuszało mnie do popołudniowej drzemki - już tego nie potrzebuję! I znikł również ten lekki alergiczny nieżyt nosa! Widzę jednak, że zatoki się ciągle oczyszczają, ponieważ co jakiś czas muszę oczyścić nos i od dwóch tygodni spływa mi ciągle flegma po gardle. Dodam, że przepłukuję zatoki od dłuższego czasu urządzeniem zwanym Sinus Rinse (zwykła plastikowa butelka z umieszczoną w środku długą miękką rurką), ale teraz dodaję na butelkę soli fizjologicznej ok dwie łyżki 3%H2O2 - ot tak, ile mi się chlapnie. I efekty są o wiele bardziej widzialne. Poza tym przepłukjuę przed wieczornym spaniem co dwa, trzy dni usta 3% H2O2 - zęby przestały mi się psuć, a odkąd pamiętam, miałam je bardzo słabe. Poza tym szczoteczkę umoczoną w 3% H2O2 zanurzam w sodzie oczyszczonej i taką pseudo-pastą myję raz na jakiś czas zęby - wybiela rewelacyjnie! Jak do tej pory widzialne i namacalne efekty utwierdzają mnie w przekonaniu, że jest to najbardziej spektakularna - jak dla mnie - forma oczyszczania organizmu i przede wszystkim zdrowienia i będę ją kontynuować aż dojdę do 25 kropli 3 x razy dziennie 30% H2O2 mimo, że początkowo również miałam obawy co do zażywania takiej ilości stężonego perhydrolu. Aha, dodam, że od lat jestem krwiodawcą i mimo tego, że poziom hemoglobiny nigdy mnie nie martwił, to teraz wynik jest taki, że nawet mój mąż - który wczoraj oddał krew pierwszy raz - nie ma takiego wyniku! A przecież generalnie kobiety z racji miesiączkowania mają problemy z "dobrą" hemoglobiną! I jeszcze przypomniało mi się, że niby nic się nie działo, ale od jakiegoś czasu wydzielała się bardzo nieprzyjemna woń z pochwy, a po rozpoczęciu kuracji - nie ma po tym śladu!Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam opisem, może nawet dość drastycznym chwilami, tego co się ze mną działo, ale z własnego doświadczenia wiem, że z reguły bazujemy na przeżyciach i doświadczeniach innych stąd moja przydługa relacja na ten temat. Z mojej strony będę bardzo wdzięczna, jeśli i inni pokuszą się o opisanie tego, co się z nimi dzieje w trakcie oczyszczania 30% H2O2 bo jakoś tego ciągle mało. :-) Pozdrawiam wszystkich oczyszczających się! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość król78hy
jak sie przygotowywalas do tej lewatywy i jak ja dokladnie robiłas i ile czasu. MOxna z woda z apteki bo boje sie troche perhydlol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niowa34
Po prostu się ją robi i już - nie rozumiem problemu. Poza tym wszędzie jest mnóstwo opisów co do tego, w jakiej pozycji najdogodniej ją zrobić - wystarczy poszukać w sieci, popróbować i wybrać tą właściwą dla siebie. A wodę biorę zwykłą, przegotowaną zakwaszoną sokiem z cytryny - łyżeczka na całość. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×