Rozmowy przy świetle. Po 22.00

ech Ike pisze coś o sobie w pełni świadoma ze moze jej ktoś tym pozniej dowalić. nie widzę nic w tym szokującego i nielogicznego no ale ...cóz ja to ja :O

Ach....Sami...Sami... Swego czasu parę osób zabawiło się wirtualnie Tobą, Twoimi emocjami. Mieli niezły ubaw. Każdy się jakoś bawi, niektórzy czasem przyznają się do swoich "zabaw", czasem wyłazi to samo. A i każdego szokuje co innego ;) Te zabawy niektórych dorosłych ludzi przypominają zabawę małych dzieci w wyrywanie motylkom, muchom skrzydełek, nóżek. Hm...dorośli "inaczej" Każdego szokuje co innego... :O

Kucharz to chciałam przeczytać zabawiono sie moimi emocjami ...pewien facet zemscił sie na mnie pisząc pół prawdy o mnie wklejając rozmowy z gg itd nie mógł znieść mojej popularności na kafe... on mnie wyzywał reszta facetów za Nim ..i tak powstał mój image na forum Dlatego ze przezyłam zabawe moja osobą tylko dla zabawy i dla zemsty.Nie lubie takich wojen.Nie lubie uświadamiaczy prawdy. wiem juz jedno nie ma sensu sie tłumaczyć i udowadniać swojej racji. Nie znam Was oceniam tylko po literkach i stosunku do mojej osoby.Jestem na forum bo chce sie bawić i tyle dziekuje jeszcze raz

:D oj kucharz kucharz wiedziałam, że ktoś to spróbuje wykorzystać po to to napisałam- ot taka kolejna zabawa- skrzydełka masz całe? nóżki na miejscu? nie każda zabawa wyrządza krzywdę i nie każda rozmowa jest zabawą- ale oczywiście ty moją wypowiedź możesz interpretować wszystkim inaczej ostatecznie i tak zawsze tylko \"poeta\" wie- co miał na myśli ;)

Widzisz Sami..., najbardziej nie lubi się uświadamiaczy \"prawdy\" o sobie. Ale jak Ci sami uświadamiacze głoszą swoje \"prawdy\" o inych, to nam to nie przeszkadza, czyż nie ? ;)

widzisz sami- bo na kafe trudno o zrozumienie przekazu- nawet tak prostego jak" ale oczywiście ty moją wypowiedź możesz interpretować wszystkim inaczej" stąd tyle zamieszania.........

Widzisz kucharzu Ty powinienieś zrozumieć mnie bo ja rozumiem Ciebie. Prawde o sobie wiesz tylko Ty, Ty wiesz czy mamisz kobiety pieknymi słówkami,czy nie ...jesli masz coś na sumieniu to masz to Ty nie ja. To samo sie tyczy mnie ...argument w rozmowie\'\'jesteś łatwa nie masz serca tylko cycki\'\'jest dla mnie prymitywny i żenujący:) Jaka jestem wiem tylko i wyłącznie ja. Mój prywatny udawadniacz prawdy nie widział mnie na oczy:) no ale nie ma złego co by na dobre nie wyszło...poczułam smak zemsty faceta na złej kobiecie:O o żesz to okropne uczucie :P

net to takie miejsce, do ktorego specyfiki trzeba niestety przywyknąc... zreszta jak wiekszosc miejsc... jak całe życie :) nie mozesz znieść pożądliwych spojrzen meskich to nie zakladasz mini... przeszkadza Ci zawiść sąsiadów to nie kupujesz drogiego samochodu... nie potrafisz znieść słów krytyki, nie wchodzisz na netowe fora... mozna z tym walczyć, mozna sie temu przeciwstawiac, podobnie jak mozna oprotestować brak atomu fluoru w cząsteczce wody :D tylko po co?

:D wiecie co tak sobie myślę, że już tak się tu pokłębiliśmy, że niedługo swoje lub cudze wypowiedzi będziemy wytykać- interpretować jak biblię i otóż na stronie 9 w wypowiedzi 23ciej werset 21wszy- napisałam "mogą być prawdziwe" nie "są" nie mówiąc już o tym że każdy wie, że piszemy tu w oparciu o nasze odczucia i rozumki

Komik Ty mój wspaniały facecie argument Ike ze jestes szelma i wszystko Ci wolno jest dla mnie śmieszny.Czym sie róznisz od Kucharza?On wabi delikatnością zdjeciami inteligencją a Ty?tez wabisz ale inaczej ...i tylko Ty wiesz mój drogi czy zdradzasz swoją dziewczynę i czy umawiasz sie z kobietami z netu(sam pisałeś ze nie wierzysz w przyjazn damsko meską) ech ja widzę dwóch samców walczących o teren,a co najśmieszniejsze z moich obserwacji jest to,ze nie walczycie o konkretną samicę..tylko na zasadzie 'sam nie zjem drugiemu nie dam'':P ech faceci Kucharzu kawy Ci nie daruję bo chce sprawdzić to złooo w Tobie ukryte:P

sami nie przekręcaj moich słów:)

Ike ja nie przekrecam Twoich słów tylko je tak odczytałam chyba moge?? --to tylko w koncu net;)

możesz- chociaż nie to miałam na myśli

To wytłumacz mi Ike dlaczego Komik Szukanie jest ok,a kucharz nie..bo żadnego bliżej nie znasz,dlaczego mnie broni komik i Ty gdy mnie oczerniają..przecież to tylko zabawa? CHCE PRAWDY PRAWDZIWEJ

sami ale ja wlaśnie to wytłumaczyłam- dokładnie na tej samej stronie skąd wzięłaś mój argument i co do szukania i co do komicznego i co do kucharza wybacz nie chce mi się tworzyć kolejnego elaboratu

"dlaczego mnie broni komik i Ty gdy mnie oczerniają..przecież to tylko zabawa?" "nie każda zabawa wyrządza krzywdę i nie każda rozmowa jest zabawą" to juz też wytłumaczyłam

Moge kazdy argument obalić Ike:) ale mi sie tak samo jak Tobie nie chce a co topiku Kuchni chce by wrócił....chce rozmów o prawdzie kłamstwie lojalnosci itd chce zdjec piosenek itd CHCE CZYTAC O ROWERACH KTÓRE OKAZUJĄ SIE KOBIETAMI ....:P lubie filozofować,lubie cytaty ,spisuje nawet własne mysli:O gdzie mam o tym rozmawiać?na topiku o prawiczkach?

i przeczytaj sami moją wypowiedź wklejoną przez kucharza jeszcze raz ty w tej chwili pytasz mnie o coś w oparciu o interpretację kucharza

sami dziś jest 1 grudnia w kuchni byłam ostatnio 28 listopada- i o ile nikt mnie tam zgryźliwymi uwagami nie przywoła nie mam zamiaru tam wchodzić- o tym tez pisałam - nigdy nie "dmucham" bez powodu

ok rozumiem to forum dyskusyjne ale jedynym WIDOCZNYM argumentem jest to ze nie lubisz kucharza bo jest:O przypomina mi to troche mojego prywatnego wirtualnego wroga;) Uzył takiego samego argumentu kucharza mozesz nie lubic ,ja chce topik kucharski :P

ja chcę topik kucharski..... i co ja mam go dla ciebie założyć ???:D

a na ktorej to stronie było? bo ja nie wiem do konca o czym tutaj rozmawiacie :P Ps Kucharzu słyszysz? Jestes taki sam jak ja :P:P Ps 2 - Sami jest tego typu osoba, dla ktorej nie mozna byc zanadto miłym i na pewno nie mozna okazywac, ze sie ją lubi... Jej sie wtedy zapala czerwona lampka i zaczyna szukać 2, 3, 4848959439 dna :D Tak jak Ci kiedys pisalem Sami - masz w życiu tylko wrogów... tych prawdziwych i tych przez Ciebie domniemanych :) Szczerze mowiac, to powiem Ci Sami, ze zmuszasz otoczenie do sztucznosci wobec siebie...

ok przyznam sie DZIŚ MAM URODZINY wiec ....dzis moja racja najchoojniejsza:P

Komik dziekuje za spostrzeżenia juz nie jestem prawdziwa ? ok spoko

sami nie zrozumiałaś nic z pierwszych stron tego topiku- ok nie musisz i tak pewnie nie zrozumiesz ja już pisałam , że nie będę kolejny raz wypowiadać się na temat genezy tego konfliktu bo to jak czytanie wykładu przez szybę- ci co mają dobry słuch albo czytają z ust- zrozumieją- inni nie- nawet jak przeczyta się im to 100 razy

komiczne na 9 tej:)

ech samico- wszystkiego najlepszego :) dużo zdrówka i dużo szczęścia w realnym świecie :)

to z ciebie kucharzu dupa nie abstynent.. zawsze to mówilam :)

"juz nie jestem prawdziwa" Ty jestes... ale nie znosisz prawdziwosci u innych, bo gdy są prawdziwi, Tobie to sie nie podoba... dlatego napotykasz na sztucznie miłych, sztucznie poetyckich, sztucznie chamskich, sztucznie dobrych

"czy kogoś skrzywdził do żywego w realu, czy kogoś tutaj zwyzywał, czy przeklina, jest chamski i przesladuje innych?" mi mała - nawet nie wiesz jak bardzo trafne jest to pytanie, zwlaszcza w pierwszej jego części