Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kucharz niezdarny

Rozmowy przy świetle. Po 22.00

Polecane posty

Juz wkleili nasza rozmowe do kuchni:O Jak dobrze byc smieciarzem i miec swoje zycie po za forum:) Ike jak mam sie ubrac na impreze andrzejkową czarna sukienka obcisła długa czy czerwona obcisła za kolana bez pleców? doradz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie jestem za rzeczami - za kolana- może dlatego że jestem niska i taka średnia długość mi nie pasuje najlepiej załóż czerrrrwoną mini z dekoltem do pępka:D a tak na poważnie - lubię klasyczną czerń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obydwie sa ładne dlatego mam problem może sie zdecyduje do soboty ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami ty lepiej zapytaj komika :) on jest facet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwiajaca w swej prostocie
Zastanawia mnie ile czasu trzeba zyc na tej ziemi, aby posiasc taka wiedze i madrosc jaka Ty reprezentujesz swoja osoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Zadziwiającej ... :) Nie mam ani wielkiej wiedzy, ani mądrości, choć może więcej w niektórych dziedzinach wiem od innych. Zasób wiedzy zależy od tego, czy się chce coś wiedzieć. Tzw. mądrość życiowa jest pojęciem bardzo \"nieostrym\", bardzo subiektywnym. Wielu uważa mnie za głupka. Sam o sobie myślę różnie. Z wiekiem nabywa się pewnej \"dojrzałości\", stabilizują się przekonania, na skali wartości, wskazówka przesuwa się w stronę \"być\", oddalając od \"mieć\" Nawet, jeśli \"mieć\" odgrywa nadal jakąś rolę, to wybiera się coś innego, niż dawniej. Ja np., wolałem mieć dobry sprzęt foto, niż samochód ;) Ale to tylko mój pogląd, w życiu bywa różnie :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosz........ juz po 22 a wszyscy śpią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami! aoczym?? otej porze?? kurrrr spacja mi nawala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedyja...
juz po 22, a więc cisza nocna...ciiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike no a o czym ja mogę mysleć po 22 długie i sprawia przyjemność ?acha ściąga sie z niego skórkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież szepczemmy jessuuuuu ja zaraz idę luli- miałam szczepić mała chyba wyczuła bo mi w ciągu godziny zachorowała:O do lekarza jechała tylko z katarkiem od lekarza wróciła z katarzyskiem i kaszlem i jak tu wierzyć polskiej służbie zdrowia :D także przede mnąciężka noc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami pierwszy raz słyszę o wibratorze z którego się ściąga skórkę :P :D ale ja człowiek tradycyjny pod pierzyną po bożemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedyja...
wpadłas z krzykiem.... dobrze, ze ściszyłas ton..... trzeba dac innym odpoczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może masz rację :P ale po mnie spodziewać się ponoć można wszystkiego sssspadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cccciiiiiiszej kobieto:O jak grochem o ściane--nic nie łapie :P do jutra Ike :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami taka duża dziewczynka a bananami się bawi-zamiast nabyć porządny sprzęcior:) żartuje spijcie dobrze gadajcie dobrze i wojujcie zwycięsko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedyja...
Sami, kochanie, zrozumial, zrozumial ;) o tej porze rozmowy nalezy prowadzic szeptem :) z czy jak widzę się zgadzacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedyja...
* z czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze coś w sumie ten topik powinien mieć nazwę "wyrzuceni z raju" :P bo siedzą na nim głównie osoby niemile widziane w kuchni a co dziwniejsze to wciąż kucharz tu gospodarzy więc dobranoc gospodarzu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedyja...
po co wojowac? znasz powiedzenie "kto jaka bronia walczy od takiej ginie?" wolę dobry żart od bezsensownej walki z .... wiatrakami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedyja...
dziwne, mnie nikt z raju nie wyrzucił :) sami, też nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nie wyrzucili mam zezwolenia na ''widzenia'' spoko wszystko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadziwiajaca w swej prostocie
Madrosc zyciowa, ktora Ty wydaje mi sie masz rozwinieta na szeroka skale, jest rowniez czescia inteligencji. Twoje odpowiedzi na to wskazuja, Twoje dazenie do osiagniecia 'celu' (w tym wypadku rozwiniecie Twojego problemu) , ktore jak mi sie wydaje powoduje dosc pozytywny efekt emocjonalny ze strony czytelnikow (mnie zachwyca):) Jesli u Ciebie utrzymuje sie wspomniane 'miec' oznacza, ze jeszcze nie nabyles tej 'dojrzalosci'? w takim razie ponawiam pytanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dzisiaj zbyt mało czasu, by szerzej odpowiedzieć. Aby absolutnie zrezygnowć z \"mieć\", trzeba by stanąć nago w publicznym miejscu. Zatem, człowiek zawsze coś ma, nawet strzęp szaty. I kolejne zatem - nie popadajmy w skrajność. Dalej, dojrzałość nie jest statyczna, dąrzenie do niej, rozwijanie jej, trwanie w niej, to proces. Oczywiście przebiegajacy z różną dynamiką. Mnie proces zmieniania samego siebie zabrał ostatnie 10 lat i nie jest zakończony, nigdy nie będzie. 10 lat temu zdarzyło się coś, co te zmiany zapoczątkowało. Poznawanie nowego też jest zmienianiem siebie. Dzisiaj rano wiem więcej, niż wczoraj. Nie sprawia mi to radości, bo to wiedza o czymś bardzo złym. Można powiedzieć, że wolałbym tego nie wiedzieć, ale to chowanie głowy w piasek. Wolałbym, by pewne rzeczy się nie działy. By nie dochodziło do pewnych wydarzeń. Ale rzeczy się dzieją. Popatrz, wielu ludzi zadaje sobie pytanie, kiedy zaczyna się człowiek. Gdzie jest ten moment. Ale z mojego punktuwidzenia, to pytanie sensu nie ma. Zapytam odwrotnie ;) , kiedy kończy się człowiek ? Nie w sensie życia biologicznego, rzecz jasna. To jest jedno z najważniejszych być może dla człowieczeństwa pytań. Bo to właśnie determinuje byt, nie jego poczatek, lecz jego koniec. Kiedy w człowieku umiera to, co jest sednem jego właśnie człowieczeństwa. Czy to coś umiera ? Czy zostaje przez nieznaną moc mu odebrane ? Czy człowiek sam z tego \"coś\" rezygnuje ? I czy jest jakaś wyraźna granica, oddzielająca dwa stany bytu, bycia człowiekiem od stanu, no właśnie jakiego, kim jest człowiek, jak przestanie być człowiekiem ? To są także pytania retoryczne. Ale dręczą mnie, szukam na nie odpowiedzi. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×