Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Rea - Ty masz dzis metlik w pracy czy twórcza i kreatywna kobieta bedzie medytowac czy jest w ciazy.... Ty se babo pokoj dla dziecka zaprojektuj....

Folik, to Ty sie nastawiasz na taką gromadkę?? :) czwarta ciąża?He he he ja nie wiem czy nam się po jednej nie odechce ;)

no i zaczęłam nową stronkę:) a co do odchudzania, to ja Was nie chcę zniechęcić...Wcale! Nawet mogę Was podopingować ale na współudział nie liczcie :D

M_ M a co gromada.... zawsze cieplej w kupie.... jak gaz zakreca... zimno bedzie to co wiecej ciałek to cieplej bedzie.... heheh zartuje.... oczywiscie oby jedno nam sie udało bzyknac..... to ja juz znikaaaaammmm paaa

ja bym musiala pare kilo sie pozbyc,bo w kwietniu wesele,nastepne w lipcu,no i moje tzn nasze chyba w nast roku :)

czesc Wam :) ja tez z checia bym zrzucila pare kilo ale w moim przypadku to teraz nie mozliwe :) jutro mam USG i przekonam sie czy bylo to jednak poronienie, bo lekarz mi powiedzial ze moglo nie dojsc do silnego krwawienia ale poronienie moglo byc i zarodek jest martwy :( mowil tez ze jajo moglo byc puste i zarodek w ogole sie nie bedzie rozwijal... powinnam sie nie denerwowac ale nie moge bo jeszcze moja mam wtraca mi sie w moje zycie, wogole same problemy mam ostatnio :( a myslalam ze okres ciazy jest taki piekny ale w moim przypadku tak chyba nie bedzie...

Mooncia ja też mam ostatnio same problemy i ciągle pod górkę-wogóle ten rok się tak jakoś kijowo zaczął... ale musimy mieć nadzieję na lepsze jutro! Nie martw się na zapas-może jeszcze nic straconego. A nerwy na pewno nie pomogą. Trzymam mocno kciuki żeby było ok!

no i niestety, nie zawsze ciąża jest taka jak sobie wyobrażałyśmy... Chyba za często idealizujemy ten stan :)

mooncia napisz nam koniecznie o wynikach.trzymam kciuki. ja z nerwow musialam wziasxc tabletke uspokajajaca i teraz jestem jak nacpana,calkiem mile uczucie :) moj M dzwonil obadac sytuacje jak sie czuje ,ale znowu warknelam na niego..to chyba te hormony

babolki, a ja muszę chyba cycki kapustą obłożyć!!!!!:_)

mooncia - trzymam kciuki za twoją fasolę

Mooncia, trzymamy kciuki!Bedzie dobrze |Rea ta kapusta to na porost?:) bo jak tak to ja chcę:P a jak nie, to nie, bo j anigdy zadnych bóli przed @ nie mam, jak mi koleżanki mówi,a ze maja nabrzmiałe piersi przed @ to aż zazdroszczę:) jMoje zawsze maluskie:P

ja na chwilunie tez z paluchami zacisnietymi co by moncia bylo wszystko ok. musi byc... i bedzie dobrze:) Rea_ oj niech Cie bolaaa oj niech dokuczaja i brzuchol i jajniki i cycochy... dobry znak dobry znak dobry znak... i za Ciebie trzymam kciuki ale u nóg bo za moncie u rąk... wiesz ona teraz bardzuiej potrzebuje... ale te u nóg tez mocno cisne...... JAJO niech nie zaginie ........ a niech sie dwoi troi itd.... a pozniej uszka raczki, nózki.. itd.... :)

Folik-nabrzmiałe nie zawsze znaczy większe :P Mnie teraz tak bolały że wsciec się szło a nic a nic większe nie były... :) Ja też mam fazę-to na pewno @ i musiałam wziąć Ketonal-tylo to mnie ratuje:D

M_M to chyba nie do mnie z tymi nabrzmiałymi cycochami.... mnie bola i sa ok. D nie narzekam.... :p

A przepraszam , nie Folik tylko Fermina :) mam dziś znowu urwanie głowy więc niedopatrzenie-zakładam worek pokutny na głowę i odzczekuje spod stołu :D

A to z fazą to do Chciejki-ona na lekach uspokajających-ja też mam jeśli ktos chce:) a ja na KETONALU też mi tak błogo... nic już nie boli... a wieczorem jak już Ketonal się wypłucze to chyba odkopię gdzieś z piwniczki z winami coś dobrego i się nabrzdyngolę aż miło-ostatnio sobie odmawiałam bo a nuż... ;)

ferminko, nie wiem jak ty, ale mnie się porośnięte krzaczorami włosów damskie cycole nie podobają:) z cyckami jest w ogóle dziwnie - nie mieszczą mi się w stanikach, ale tylko dlatego, że jem jak szalona i poprostu TYJĘ. a teraz bolą, ale tak samo bolały mnie w tamtym cyklu, tylko później zaczęły.... gdzie ta kapusta, babcia mówiła, że to pomaga, nie będę głupio wyglądać jak mi spod koszuli będa liście wygladały, prawda? nie doszukuję się, bo sutków wcale nie czuję, nigdy ich nie czułam, może to nie MOJE:))))))))))))))))

M_M ja tez mam taki zamiar-pije wieczorem,nawet sama jak nie znajde chetnego.Zapraszam do siebie,a wlasnie M-M z kad klikasz? kurcze ale w glowie mi sie kreci od tej tablety,co ta mamuska mi dala i sspaaaac mi sie chce

kozy, mam jedno poważne pytanko - poproszę panie specjalistki od temperatury o uwagę: wiadomo, że po owu do @ jest podwyższona temperatura, kiedy dokładnie spada i o ile? mam cały czas 37,2 wieczorem, bo rano nie mierzę

może ja te jajka przeziębiłam i mam grypisko, co?

REA_ u mnie temp. spadała 2 dni przed@ juz o 1 kreche.... to juz wiedzialam ze za dwa dni @..... przylezie.... ja mam zawsze 36,6 TAM na dole... a mierzyłam zawsze o 6,15 rano wieczorem to zawsze jest wieksza temp. ale ... zmierz jutro ja tez rano sobie smyrne termpmetr z ciekawosci... chociaz termometr... bo bzzz dawno dawno temu zyła sobie .... :) na poczotku cyklu mam 36,6 i wmiare tak pozniej moze 36,5 ok. 16 skok do 37 nawe był a pozniej 36,9 cos w tych granicach i na 2 dni spadek.... ale jak byloby w ciazy tego nie wie nikt...

rea zaloguj sie na portalu 28dni i wejdz w wykresy i zaciazone i zobaczysz tam sa babki ktore zaszły w ciaze poogladaj sobie jak miały... ciekawe i zzera czas bardzo.....i jeszcze mozesz sie zarejestrowac i mierzyc temp i wpisywac za darmoche 1 m-c a pozniej przedlyzyc mozna za kaske i oddac 1 cykl kolezance za darmohce mozesz wybrac mnie hehehehe i Ty placisz ja korzystam dobry interes co ? to wejdz i zrób bo mi szkoda troche kasy hahaha zartuje ale zobacz... tam juz te co to maja juz bejbiki w brzuchach.... wiec jakby doswiadczenie....

Ja pamiętam z tych całych nauk przedmałżeńskich tyle,że jak jest ciąża to po skoku utrzymuje się ciągle taka podwyższona i nie spada jak na @ po kilkunastu dniach... no ale to dotyczyło regularnych pomiarów, rano, przed wstaniem z łóżka etc. etc. Ja ostatnio tez kiepskawo się czułam i wieczorkami miałam coś koło 37,0 ale to widocznie jakaś infekcja skoro od dziś mam @. Na pytanie skąd klikam to Wam powiem że z miata które zasłynęło bardzo niechlubnie w czasie II wojny światowej... No która zgadnie? :D

A co do wina to chętnie znajdę kompana bo mój M chociaż pocerowany, to raczej wątpię,żeby zwolnił tempo pracy i znowu będzie do późna siedział... Ale w przyszłym tygodniu mamy oboje wolne i będziemy się byczyć dalekooo od zimy ;)

dobra babolki, sprawdzę jutro, ale czuję, że mam podwyższoną temperaturę, 37 i kilka co wieczór to dziwadło jest jakieś. ja nie mam temperatury nawet jak chora jestem, a w pon. miałam 37,3 kurde, jak jestem znowu chora, to nie wiem, w robocie sterty, a nie było mnie prawie cały grudzień..... a jak to jest na dole? jest cieplej o 3-4 kreski u mnie niż pod pachą. też tak macie? ja z tych pomiarów zawsze się śmiałam, ale aż mój M mówi, że ja ciągle z wypiekami łażę, a tu we wro mamy epidemię grypy, podobno masakra jest!

a ja nie chcę z tym termometrem rano, bleee, nie

Foliku, ja was nie będę zdradzać z innymi babami, o nie! na żadne forum się nie piszę! na siłownie to bym poszła, na basem, kurde, czuję się jak 60 latka:))))

to nie forum Rea babolu tylko taka pomocna stronka zby sobie temp. mierzyc bardziej opisane sa tam wykresy codziennie wpisujesz sobie odczucia do dnia danego i piszesz kiedy co miałas... to pomaga bo pozniej mozesz sobie w archiwum cykle poogladac i zobaczysz co i jak kiedy sie dzialo.... raczej w te manke a ja nie siedze i nie gadam tam z nikim tylko jak cos nie wiem to do dnia i miesiaca jakiegolwiek ide i sobie sprawdzam.... bo ja zapominalska jestem, a ogladam czasami jak inny maja dla porównania.... a na dole tam... zawsze mam wieksza tronke temp....

no dobra, dobra już zara zobaczę co tam dają:) czy zrobisz jeszcze jeden test? bo mój gin-belmondo mówi, że trzeba po 1 zrobić 2..... ZROBISZ? zebym miała pewność, gdzie jest moje JAJO! bo teraz jakby zaginęło, a lubię wiedzieć, co się dzieje z moimi organami, komórkami,itd.