Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Anka, z jednej strony chłopa rozumiem, bo mój też tak kiedyś pracoawał - ciągle w delegacjach, był poza domem 4 dni w tygodniu i dostawałam szału. weszło mu to w krew i ciągle się spóźniał, ciągle zmieniał plany wyjazdowe - wyrzucałam go z domu co miesiąc ale rozumiem też ciebie, że chcesz mieć bardziej ambitną pracę. ale jak to jest, nie możesz mieć zawsze drugiej zmiany. ja rozumiem, że czasami, np. połowa dni wieczorem do 23, połowa do 17. a jeżeli tak nie jest, to też byłabym zła. z drugiej strony, widzę, że się zaharowujesz. to nie jest zdrowe, a tym bardziej nie ułatwi wiesz czego. starałaś się poszukać czegoś innego, lżejszego niż sprzątanie?

Wiesz normalnie to jest tak,ze mamy 3 dni na popoludnie,2 na rano-tzn do 15 + 2 dni wolnego,wiec w sumie tylko 3 razy koncze o 23.Ten tydzien jest wyjatkowy,bo jedna z dziewczyn z dnia na dzien rzucila prace,jedna jest w 8 miesiacu ciazy,wiec jej szefowa nie da na popoludniu,sama tez nie moze,bo musi byc rano w hotelu,wiec bierze na siebie poranna zmiane plus jej godz wiec pracuje po 13-14 godz.W tym tyg zarezerwowali sobie miejsca na promocje hotelu i jedna z dziewczyn jest tez od marketingu wiec jej nie ma caly tydz.Wiecej nas juz nie ma.. A co do innej pracy to na razie nie ma mowy,bo tu jest za duzy kryzys i sprawa wyglada tak,ze jak jestes ostatnia zatrudniona to jestes pierwsza do wylotu..

Patrycja - ja tez nic nie wiem ale czy nie moge czuc ze jestem w ciazy.... ja mam jeszcze tydzien do testu.... REA ja tez mam brak ochoty na sex Ty tez..... mamo jedyna..... wiesz o czym pisze.... wow!!!!

kiedys sie w koncu musi udac....

Obiadek sie robi..jeszcze kawke wypije i bedzie trzeba znow do pracy leciec..ehh... A tu widze cisza sie zrobila..

Ania, to nie jest dużo 3 razy w tygodniu. Powinien to zrozumieć. Przecież wracasz na noc:))))) mojego nie było w domu, krążył po polsce..... porozmawiaj z nim, o tym że macie przecież wspólny cel i trzeba się przemęczyć..kiedy wracacie do polski? a jaką robotę ma M? o której on wraca?

dziewczyny padam ze zmeczenia...dopiero sniadanie zjadlam razem z obiadem kawy jeszcze nie pilam,wyszlam z domu o 7 i dopiero weszlam...ale sanepid odebral lokal !!! moze otwierac...oficjalne otwarcie w nast sobote!! jeszcze duzo pracy mnie czeka do tego czasu..ulotki,szyld,towar zamowic,odebrac,jechac po krzesla itp az w glowie sie kreci...teraz czekam na NOWEGO ma byc za ok 30 min umowe podpisac...i tak jak REA mowila bedzie tylu ze bede wybierala..dzis bedac w sanepidzie poznalam chlopaka ktory tam ma staz..ale jaki fiu fiu...narazie nic nie opowiadam bo nie ma co..kolezanka ktora tam pracuje dziala w tej sprawie...ide do bratanicy,bo mnie wola :)

Foliku, ty mnie tu teraz nie nakręcaj! no! ja już miałam wszystkie te objawy.... nie dam się wpuścić w maliny. jak patrzę w moje notatki, to jakieś tam może szanse są, ale marniuteńkie i pod warunkiem, że owu była albo się przesunęła KOniec!

Chciejko, przyznam się, że nigdy nie zdarzyło mi się poznać dwóch fajnych facetów w jednym tygodniu, to tylko dowodzi temu, że dobrze się stało!

Chciejka to ty chyba jeszcze wczesniej niz mysle wskoczysz do tebeli starankowej.... fiu fiu....:) REA - a co nie chcesz byc w ciazy.... babolu... na ktory miesiac sie pisałas.... MAJ... czy czerwiec.... zobacz na moj cykl... przeciez cykl Twój jest cyklem moim i na odwrót.... mi niby nic nie dolega ale ja mierze i rachuje... i bzzzz a Ty masz objawy a ciaza jest u Ciebie i u mnie.... i AMEN My za dlugo tam wysoko siedzimy ja chce na dol i koniec

wybieraj, przebieraj aż znajdziesz! ja wybierałam 30 lat..... pilnie szukałam, testowałam.... no ciiii, nikomu nic nie mów, ale byłam łamaczką męskich serc, cha cha

REA my musimy zaciazyc bo nas czuje Cheijka wyscignie.... jak te chlopy tak sie kolo niej kreca a ona tez pewnie dupka im kreci przed oczyma i zobaczysz.... ze spadnie wczesniej... az sie boje ale zycze jej tego a co raz sie zyje.... i jak ten to nie ma co czekac i myslec.... i przebierac.... ma instynkt do bycia mama.... przetestowac go musi nie myslec za dlugo i do dziela...

Foliku, my z ferminką byłyśmy weterankami w tym boju... Ferminka zamówiła i bach... ja niczego nie zamawiałam... na żaden miesiąc... teraz to ja nie wiem co mam robić, na wypowiedzeniu, a firmie kiepsko, jakoś to nie sprzyja myśleniu w tym kierunku..... a i objawów brak, poza bólami, które już kiedyś miałam....ehhhhh. ja przeczucie miałam co miesiąc! no nic, zoaczymy, ja trzymam kciuki za ciebie, bo jak sie tobie uda, to może i przy okazji mnie... a rezultaty to bzykanie. ile ty chłopa wymęczyłaś, a ja marne 3 razy, w tym raz przed jakimkolwiek zamieszaniem hormonalnym...... testuj, a ja się zastanowię, czy mam zachodzić, czy nie:)

Kurna Folik, to ja jej ustępuję pola, a myślałam, że chłopach przebierałam! phi, grzeczna dziewczynka byłam!

ja testuje jakby co za 8 dni ale czuje ze nie bede musiała tak dlugo czekac bo zaczne wymiotowac wczesniej i bedzie wiadomo ze to teraz... tak.... ? ja mam przeczucie ze teraz i nie mam zamiaru sie rozczarowac.... ilez mozna czekac.... przeciez !!!!

hehehhe :) dzis piatek jutro sie wyspie.... spie w soboty do tzw. bólu..... zawsze do 11

Chciejka to niezła laska i teraz jak ma robote w koncu nie mysli o tym lachonie i ma nowych co to moze maja wiecej oleju w glowie i sa do rzeczy.... zobaczysz jak bedzie niebawem sie smiac z tego ze glupia byla i latała za lachonem.... i ze teraz ma takiego wspaniałaego faceta.... kochanego i do rzeczy.... jeszcze wspomni moje slowa....

FOLIKU TY NIECIERPLIWCU JEDEN boże ja ciebie widzę, jak stoisz w tej czarnej bluzce i beżowych spodniach w czarnych butach na małym obcasie i krzyczysz z tupaniem: - ja chcę!! bo czekałam! dosyć tego czekania! to będzie teraz! teraz! teraz mówię!!! i usteczka zaciśnięte...ło matko, ten twój chłop to Anioł jest!

dokładnie REA tylko inaczej ubrana jestem.... nie mam takiech spodni.... i takich butów.... hehehehehe a co musze wszystko brac na wesoło ja juz nie mam czasu na załamki.... zaczynam ucze sie myslec pozytywnie.... bo pesymizm mnie wlasnie blokuje i nie fasoluje.... do teraz w tym maju bedzie git...

a gdzie basztyle te co podczytuja nas

no to trzymam kciuki za ciebie, bo ty moja połówka tutaj jesteś:)

wredna, bo wredna ale taka troche do mnie podobna polazły pupska opalać na trawie, tylko my takie walnięte zmasakrowane w biurze, bleeeee

REA a niech sie opalaja my skoro zaciazone nie mozemy sie tak wygrzewac na sloneczku teraz to jak najbardziej dla nas niekorzystne na poczatku ciazy.... one pewnie maja inne terminy zapisane.... my majowe.... nie....

no m jak zwykle psycha nawala.... ale intuicja nie.... ale mnie garło boli zjadłam 3 cholinekxy czy w ciazy mozna go az tak aplikowac....

uuu cycki jakies obolałe sie zrobiły... gdzie ten zarodek moj teraz pewnie sie zagniezdza. :) i dokucza mi - no i dobrze niech dokucza.... a Twój Rea zarodek gdzie u Ciebie to juz pewnie przyssany mocno siedzi.....

Folik, ty zaciążona naprawdę jesteś!!!!! cycki, itd... a ja byłam na solarium, lalalalalala

REA to wkurzasz mnie skoro poszłas na solarium mogłas i mi i sobie zaszkodzic wariatka gniewam sie na Ciebie teraz mozesz dokonac jakiegos bum w kierunku @ a ja, nasze cykle!!!! razem maja byc ok. a ta solarke sobie walneła...... buuuu Ty niepoprawna poparana dziołcho...... nie wiem co napisac zby Cie doprowadzic do tego bys mysląła trzezwo..... babolu Ty jeden./......

Hejka Laski!Pati poczta poczta ;) Anka Ty też sobie sprawdż meaila....

Foliku, ale mi się oberwało.... ale ja muszę na atrakcyjności zyskać nic nie rozumiesz :) A dla mnie jakaś poczta była?????

Ja sobie ten maj chyba bede musiała odpuscic. Jakoś zupełnie nie czuje by mogło się udać,ale moze w czerwcu? tak jak Feminka na rocznice ślubu, byłby słodki prezent na 1 rocznice prawda?:)